Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dołektotalny

Dlaczego po 30stce nie da sie juz nikogo poznac

Polecane posty

Gość gość
"Mam to samo co autorka! I 29 lat na karku... Robiłam już wszystko..nawet poznawałam sie z facetami na portalu randkowym, jednak po paru miesiącach znajomości ich zainteresowanie moją osobą zmniejszało się i po "miłości". Rodzina się czepia, ciotki, brat, matka..ciągle jakieś aluzje!!! Co prawda byłam ponad 4 lata w związku i odkąd zakończyłam ten etap w wieku 26 lat tak do tej pory mam wrażenie, że mam jakiegoś pecha do facetów. Nikogo nie da sie poznać na dłużej. Owszem, przelotne znajomości są, ale po tym, co mnie spotyka coraz bardziej się zrażam... Już bym sie nawet pogodziła z samotnością..ale naprawdę wkurzają mnie ci wszyscy ludzie dookoła "Ty nie masz męża?!", "zaraz ci kogoś znajdziemy" "masz chłopaka?" i matka ciągle przez telefon pyta co robię i ubolewa nad moim losem :/ Nikt nie jest w stanie zrozumieć, że faceci są teraz tacy beznadziejni, kłamią i chodzi im tylko o seks.Gdyby chcieli się wiązać wzięliby pewnie młodszą. Chociaż ja nie wyglądam staro..nie jestem gruba, zaniedbana, brzydka. Jestem normalna. I co? i gówno." Zgadzam się z Tobą w 100% rówieśniczko. Z początku wielka miłość, a potem olewka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu dzisiaj faceci sa bardzo wygodni. Po co maja sie wysilac u kogos kto ma jakies wymagania skoro inna zgodzi sie na szybki seks bez zobowiazan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak dzieciata rozwódka to już jest skazana na samotność do końca życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiejsi faceci sa przeważnie wygodni i egoistyczni, nastawieni tylko na branie i zero obowiazkow później obudza się w podstarzałym wieku z reka w nocniku, ale będzie już za pozno, tylko prostytutki im zostana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie chyba nie zgodze, ze faceci sa egoistyczni itd. ale tylko na podstawie wnioskow z obserwacji. Otoz ci, ktorych znam , "chodza" z kobietami kilka lat, wiec nie moga byc tacy zli, skoro dalej takie zwiazki funkcjonuja. Ale z drugiej strony nie siedze u kazdego w domu i nie wiem , jak et relacje sie ukladaja. Mysle tez, ze w pewnym wieku (wczesnym wieku) faceci czuja, ze musza/chca kogos miec i potem to tak trwa. Te ktore sie nie ogarnely w pore to sa same. Dzis nie mam dola, jestem zbyt zmeczona po pracy na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"dzisiejsi faceci sa przeważnie wygodni i egoistyczni, nastawieni tylko na branie i zero obowiazkow" x Tu cię boli maszkaronie, że ci nie chcą wszyscy nadskakiwać :D Cóż, cycki i dziura to trochę za mało. Miss też raczej nie jesteś więc czego oczekujesz? x "później obudza się w podstarzałym wieku z reka w nocniku, ale będzie już za pozno, tylko prostytutki im zostana" x Czyli będziesz miała co robić bo na pewno w stałym związku się nie znajdziesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, czy nie bedac w zwiazku naprawde tak duzo trace, czy jakbym byla z kims to po pewnym czasie bym doszla do wniosku, ze to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmax
"Ciekawe, czy nie bedac w zwiazku naprawde tak duzo trace, czy jakbym byla z kims to po pewnym czasie bym doszla do wniosku, ze to nie dla mnie." Są plusy i minusy każdej sytuacji, nie oczekuj, że związek da szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie oczekuj, że związek da szczęście" - to jest ciekawa rada. Nie udaje, naprawde nie rozumiem. Wszedzie ludzie (zwlaszcza kobiety) trabia teksty w stylu "niewiem co bym zrobila, gdyby mnie zostawil" albo do mnie "szukasz?" "naprawde nikogo nie masz?" wiec to chyba brak kogos to jest tragedia, a zwiazek = szczescie absolutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha moj kolega powiedzial, ze on nawet nie chce myslec co by bylo, gdyby musial mieszkac sam (czyli bez dziewczyny). Nawet nie chcialam mu tego stwierdzenia komentowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmax
Ludzie pitolą różne głupoty, od dzieciństwa wpaja im się prawdy absolutne, choć są do d**y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie pitolą różne głupoty, od dzieciństwa wpaja im się prawdy absolutne, choć są do d**y. - cos o tym wiem niestety z tym wpajaniem od dziecinstwa glupot ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety bylo fjanie gdy bylismy w wieki 20 lat, i mielismy mnosto samotnych znajmoych fajne wypady i zabawy razem. teraz kiedys jestesmy po 30tsce wiekszosc ze znajomych sie ustatkowala, maja dziecie i zycja w swoim swiecei zapominajac o nas "swoich znajomych", stad czujesz zie bardziej samotna bo jednak fajnie miec kogos z kim mozna zawsze porozmawiac na kazdy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja... takze nie bedzie nikogo dziwilo, ze pisze na kafe zamiast "wyjsc do ludzi", ktorych nie ma. No chyba , ze kafe sie rozpadnie. Przede mna jeszcze z 40 lat zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie ma kogos, to sie wszystko chce - rozwijac sie, uczyc nowych rzeczy, wszytsko wydaje sie mozliwe, a mnie sie wiele rzeczy juz nie chce, bo wszystko robie tylo i wylacznie dla siebie i nie mam tego uskrzydlacza;/ Myslalam nad kursem wloskiego. Ludzie by powiedzieli ze tak sobie rekompensuje samotnosc i ze mi odwala z tym samorozwojem a ja bym nie miala nawet komu opowiedziec, jak bylo na tych zajeciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie marudźcie babsztyle. do 35 latek O ILE JESTEŚCIE ZADBANE jesteście atrakcyjnymi partiami dla facetów około 40ki. na poważny związek (choć to ostatni dzwonek na dziecko :O) szanse oczywiście spadają znacznie w przypadku panny/rozwódki z własnym dzieckiem a już zupełnie zerowe szanse mają włascicielki nadwagi, cellulitu, rozstępów, braków w uzębieniu etc itp desperacja u 28 latki to gruba przesada :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołek, bzdury pleciesz. w związku czy bez - nie ma żadnej różnicy. skoro teraz ci się nie chce, to i potem nie będzie się chciało. mi się wszystkiego chce bez związku - podróżowania, nauki nowych rzeczy, języków etc. właśnie dla siebie :) | bo facet dziś jest, jutro go nie ma, a co sama przeżyjesz - to twoje :) | a może kogoś poznasz na tym kursie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
banda sfrustrowanych idiotek, które swój strach przed starością (samotną starością) próbują ukryć opowieściami o "samorealizacji zawodowej i społecznej" . hahahahah JEDYNYM sensownym celem kobiety jest rodzina. Kobiecość = macierzyństwo. społeczeństwa bez tzw "pracy kobiet" poradziłyby sobie doskonale, bez dzieci znikną w ciągu dwóch wieków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"banda sfrustrowanych idiotek" | napisał sfrustrowany idiota, który swój żal do odrzucających go kobiet wylewa na DAMSKIM forum :D | chojrak w necie, ci.pa w świecie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda cie zabolała, (nieużywana) c*po? :D ps. ile kotów masz w domu, tępa (nieużywana) c*po? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyt długo jestem na kafe, żeby wzruszały mnie takie przygłupie posty nędznych prowokatorów :) możesz jeszcze napisać, że jestem gruba i brzydka, jeśli ci to jakoś pomoże w walce z kompleksem małego penisa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hola, co żelek robi na tym forum?? przeciez już odeszla razem z nowym menem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak - masz nowego czarnucha po tym jak rzucił cię poprzedni ciapak - mobilny worku na spermę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 30-tce nie da się kogoś normalnego spotkać i potwierdzam to w całej "rozciągłości", wszyscy normalni mężczyźni są już dawno zajęci a zostały same "trudne przypadki" z którymi ich wcześniejsze kobiety po prostu sobie nie "poradziły"....przeważnie zostali: seksoholicy, mężczyźni mający nałogi, skąpi, egoiści, wulgarni i też bez poczucia humoru....kiedyś czytałam, że 'kobieta 40-letnia ma większe szanse zginąć z rąk terrorystów niż znaleźć męża"...myślę że ten cytat dotyczy też kobiet po 30-tce bo raczej mają większe szanse u mężczyzn równolatków lub takich do 40-tki a to są przeważnie już rozwodnicy którzy coś musieli nieźle "nabroić" w poprzednich związkach skoro się z nich "wypisali"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Po 30-tce nie da się kogoś normalnego spotkać i potwierdzam to w całej "rozciągłości", wszyscy normalni mężczyźni są już dawno zajęci a zostały same "trudne przypadki" z którymi ich wcześniejsze kobiety po prostu sobie nie "poradziły"....przeważnie zostali: seksoholicy, mężczyźni mający nałogi, skąpi, egoiści, wulgarni i też bez poczucia humoru....kiedyś czytałam, że 'kobieta 40-letnia ma większe szanse zginąć z rąk terrorystów niż znaleźć męża"...myślę że ten cytat dotyczy też kobiet po 30-tce bo raczej mają większe szanse u mężczyzn równolatków lub takich do 40-tki a to są przeważnie już rozwodnicy którzy coś musieli nieźle "nabroić" w poprzednich związkach skoro się z nich "wypisali"..." Smutne. Ale ja tez jestem trudnym przypadkiem, wiec moze 2 trudne przypadki by sie razem dogadaly , jakby sie spotkali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieża samotności
Po 30stce to już tylko same odpady, bo obu stronach barykady. Sam za rok mam 30, dziewczyny nie miałem, mam na koncie coś koło 22-25 koszy. Wniosek? Jestem jakiś gorszy, badziewny, byle jaki, i sam nie wiem co jeszcze. Nie mam pojęcia o dziewczynach, jak zagadać, rozmawiać, zachowywać się przy nich itp. nie miałem szansy się nauczyć - teraz gdy rówieśnicy zakładają rodziny ja mogę sobie co najwyżej kupić psa. Żadna dziewczyn kogoś takiego nie potraktuje poważnie. To samo tyczy się autorki i pozostałych ludzi po 30stce którzy w wyniku dziwnych zbiegów okoliczności zostali sam w tej ciemnej d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tristan345
po 30 jest coraz wiecej ludzi którzy są sami więc paradoksalnie zwieksza się prawdopodobieństwo że kogoś można poznać. Kluczem jest zagadywanei ludzi w konkretnym kontekście ale co wazne - nie randkowych. Bo wtedy cię odsiewają o drazu na podstawie swoich nierealnych kryteriów i nie mogą poznac twoich dobrych stron. Dlatego strony randkowe, które wydają sie najprostsze - są najgorszym miejscem do poznawania ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×