KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Z kolei moja poducha jest firmy motherhood. Dostępna jest w smyku od ręki, ale ja zamówiłam przez allegro.

Dziewczyny dziś popołudniu wstawię się do szpitala i jak coś konkretnego będę wiedziała to dam wam znać. Trzymajcie sie :)

Neli trzymam kciuki :) AguniaGR duża różnica cen pomiedzy smykiem a allegro, też bym kupiła a nie wiem gdzie lepiej :P

ja to nawet nie wiem jak to można spać z tą poduszką, w jakiej pozycji? Wszystkie rzeczy mamy po synku więc nie musimy nic kupować więc mogłabym sobie na to konto pozwolić na takie pierdułki ale nie wiem czy bym umiała z tym spać. Planuje na wiosnę kupić ten sztywny przewijak na łóżeczko bo nie mamy i pewnie tą małą poduszeczkę do karmienia. Nie chce mi się pakować a boję się że coś zapomnę... Aaa wyliczyłam że teraz przy tych mocniejszych tabletkach koszt mojego dziennego leczenia to ponad 8zł/dzień więc opłaci mi się położyć do szitala, zawsze to oszczędzę 56zł w ciągu tygodnia a nie wyobrażam sobie leżeć w szpitalu więcej niż tydzień bo z dnia na dzień jest coraz gorzej

Witam wszystkich :) agunia - gratuluję synka :) to już tak na 100% lekarz powiedział? Mi się ostatnio śniło, że byłam na usg i że jednak będzie chłopak, a w rzeczywistości lekarz mówił, że dziewczynka na 80%. Ciekawe co teraz powie ;) Madziana - chyba też sprawię sobie tą poduszkę. Ostatnio mnie często plecy bolą, a w nocy to już prawie cały czas. Przy zmienianiu pozycji czuję się jak babcia ;) Neli - trzymaj się dzielnie :)

Odnośnie przewijaka na łóżeczko to jak ktoś nie ma miejsca na komodę to ja polecam. U nas sprawdził się bardzo dobrze a koszt na prawdę nieduży. A z tym przenoszeniem malca do drugiego pokoju to moja córa ma teraz rok i 4 m-ce i właśnie ją przeniosłam ale na razie śpię w jej pokoju razem z nią a za kilka tygodni będę się ewakuować. Tak zdecydowałam bo boję się, że jak pojawi się na świecie dzidzia to dla córy i tak będzie to olbrzymia zmiana a jak dopiero wtedy zacznę ją z naszej sypialni wyprowadzać to dopiero poczuje się odsunięta. Tak mi się przynajmniej wydaje dlatego chciałabym żeby do narodzin umiała już spać u siebie. No i w piątek okazało się, że najprawdopodobniej będziemy mieli tym razem synka;)

Olka - no to kolejny chłopak i kolejne gratulacje. Ja właśnie skłaniam się ku temu na łóżeczko, ale moim kolejnym problemem jest to , że łóżeczko będzie stało koło szafy, a z drugiej strony juz nie ma miejsca i nie wiem jak ogarnąć to, że nie mam miejsca na te wszystkie akcesoria do przewijania, a też jak już wcześniej pisałam nie będę zostawiać maleństwa samego na przewijaku :( Dziewczyny, a ma któraś z Was doświadczenie z łóżeczkiem z opuszczanym bokiem? Czy to bezpieczne?

Aldonka nie widziałam takiego łóżeczka, ale na pewno będę chciała mieć łóżeczko z szufladą i widziałam do zawieszenia na boku łóżeczka takie materiałowe kieszonki do których mieszczą się kremy chusteczki itp :) Jeszcze pozostaje problem z ciuszkami ale chociaż troszkę będę chciała pomieścić chociażby w pufach, a resztę dam do innego pokoju.

Neli koniecznie daj znać co i jak ale grunt to pozytywne myślenie :) A co do poduchy to jak się do niej przytulisz to od razu będziesz wiedziała jak się ułożyć :) Aldonka główne zadanie poduchy to odciążyć kręgosłup więc warto spróbować Mi sie wczoraj śniło ze urodziłam dziewczynkę a usg mam dopiero na grudzień więc muszę cierpliwie czekać, pewnie wszystkie będziecie już po połówkowym no ale w ciąży i przy dziecku cierpliwość wskazana :)

Ja łóżeczka z opuszczanym bokiem nie mam, ale bardzo żałowałam, że nie kupiłam. Nadszedł taki moment, że córa nie chciała za bardzo w łóżeczku spać a w 3 było nam po prostu za ciasno i odkręciliśmy cały bok łóżeczka (oczywiście to było ok 1 urodzin córki a nie jak była taka malutka) i stało przysunięte do łóżka, z zablokowanymi kółkami, na jednej wysokości i dzięki temu miała mnie na wyciągnięcie ręki a my odzyskaliśmy łóżko;) Ubranka dla małej trzymałam właśnie w szufladzie pod łóżeczkiem. Bez problemu się zmieściły. A z tymi przyborami do pielęgnacji to albo właśnie ten organizer na łóżeczko można zastosować albo jakieś pudełko, skrzyneczkę do którego można najpotrzebniejsze rzeczy włożyć pieluszki, chusteczki, maść i zabierać do przewijania i stawiać np pod ręką, w łóżeczku. Prymitywne ale czemu nie;)

Olka- fajnie że będziecie mieć parke Madziana-nie chciałam wam tego pisać ale życie mojego dziecka wisi na włosku,wszystko w rękach Boga.Sytuacja strasznie sie pogorszyła.Lekarz nie chciał mi powiedzieć ale zaczęłam go wypytywac i sie niestety dowiedziałam,w sumie nie wiem czy dobrze bo stres tez ma ogromny wpływ na krwiaki a dodam że mam ich już dwa duże.

Neli bardzo mi przykro że musisz przez to wszystko przechodzic, mam szczerą nadzieję, że następny Twój wpis będzie bardziej optymistyczny trzmaj się

Neli, trzymaj się dzielnie! Ja osobiście nie znam żadnego przypadku z krwiakami, które zaszkodziłyby dziecku, a wiem, że krwiaki często towarzyszą ciąży. Głowa do góry!

Niestety zdarzają sie także krwiaki-mordercy :( dziś wykryli u mnie dużego krwiaka który siedzi na łożysku i jeśli urośnie jeszcze 1cm to uniemożliwi dopływ tlenu do dziecka.A rośnie g***townie bo dwa dni temu inny lekarz go nie widział a dzisiaj jest bardzo duży

Kurcze Neli postaraj się nie myśleć pesymistycznie. Wszystko teraz w rękach Boga. Ja z tych wierzących pomodliłam się za Was i mam szczerą nadzieję, że pomimo dramatycznego wpisu sytuację uda się opanować i te cholerne krwiaki w końcu stworzą warunki do prawidłowego rozwoju waszemu maleństwu.

Neli trzymaj się ...... Twoje dziecko musi czuć, że wierzysz, że będzie dobrze. Jesteśmy wszystkie z Tobą!

Neli przykro mi że moje wiadomosci nt krwiaka nie potwierdziły się -bądź dobrej mysli, u mnie tez sytuacja byla kiepska ale dalismy rade. U Ciebie tez tak musi być! Twoj dzidzius jest wiekszy i silniejszy niz moj w 11 tygodniu, a moj dał radę więc i Wam musi sie udac! wczoraj pomodlilam sie za Was, na pewno tyle dobych mysli da Wam siłę żeby pokonac tego paskudnego krwiaka. Odpoczywaj jak najwiecej leż, jestes pod najlepsza opieka, bo w szpitalu jestes pod okiem lekarzy caly czas i zawsze moga ci pomóc i monitoruja sytuacje. Czekamy na wiesci od Ciebie,oby jak najlepsze.

Neli twój dzieciaczek zbyt daleko już zaszedł żeby teraz dać się pokonać jakiemuś krwiakowi. Jest dużym i silnym maleństwem i mam przeczucie, że w tej nierównej walce wygra z przeciwnościami. Głowa do góry i walcz razem z nim. Może być tylko dobrze!!! Informuj nas na bieżąco jak się czujeszcz i wiedz, że wszystkie tu jesteśmy z Tobą. Dorcia436 poducha na allegro kosztuje z przesyłką 149 zł, a w smyku 169 zł, czyli różnica jest niewielka, ale ja zamawiałam przez internet, bo cały tydzień miałam zakaz forsowania się (w tym również chodzenia na zakupy). Do poduchy dostałąm gratis smoczek i jakąś książeczkę o pielęgnacji malucha. aldonka88 synuś będzie na 100%. Już w 12 tygodniu na USG moja ginekolog mówiła, że będzie chłopak, bo miał coś między nóżkami. A teraz w czwartek widać było, że to coś jest ewidentnie siusiakiem i małymi jajeczkami ;-) Co do znalezienia miejsca na rzeczy dla Małego to też mam problem, bo przecież z początku będzie razem z nami i nie będę biegać w nocy do drugiego pokoju żeby go przewinąć. Dlatego na czas kiedy będzie razem z nami prawdopodobnie przeniesiemy sypialnię do salonu, bo jest większy i tam zmieszczą się wszystkie rzeczy łącznie z nowymi mebelkami, tj. łóżeczkiem, komodą z przewijakiem i szafą (widziałam już takie ładne safari żyrafka z firmy klupś). Natomiast pokój dzienny będzie trochę mniejszy, ale trudno, są priorytety. A jak już mały podrośnie to pójdzie na swoje, bo całe szczęście jest jeszcze jeden wolny pokoik. Co prawda mąż do tej pory ma tam pracownie, ale powtórzę się że są priorytety ;-)

AguniaGR - gratuluje synusia! ja tez mam przeczucie że to chlopczyk, ale czy sie sprawdzi?:) mojemu mężowi pare dni temu śniło się że mamy dwóch chłopców, więc moze to wzmocnione przeczucie sie sprawdzi?:D mnie tez dokuczaja bóle pleców, kręgosłupa, zwlaszcza w nocy i rano, poza tym jakies takie ciagniecie w dole brzucha i po bokach, moze nie cały czas, ale dzis jakos wyjątkowo kiepsko sie czuje.... do tego jeszcze jakas taka wzdęta jestem...ech ale dzień...

Neli - wszystko będzie dobrze! Trzeba być dobrej myśli! Wszystkie tu trzymamy kciuki i modlimy się za Twojego maluszka. Teraz jesteś w szpitalu pod dobra opieką, więc lekarze mają na bieżąco wszystko pod kontrolą. Trzymaj się kochana. Dorcia - właśnie przy tym łóżeczku z opuszczanym bokiem widziałam na allegro te materiałowe kieszonki. Z tym łóżeczkiem to cały zestaw jest - pościel, poszewki, ochraniacze na szczebelki, te kieszonki, materac itp. Cena ok. 500 zł, ale myślę, że jakbym wszystko osobno kupowała to by mnie podobnie wyniosło. Podaję link do tej aukcji http://allegro.pl/15el-lozeczko-dzieciece-opuszczany-bok-posciel-mat-i3642355954.html Co myślicie? Opłaca się? AguniaGR - fajnie, że już wiesz na 100%, że chłopczyk. Też mam nadzieję, że już na 100% się dowiem 12.11 na USG :) veea - mnie też ciągnie po bokach i w dole brzucha. Nie przez cały czas, ale się zdarza. Chyba zaczynamy intensywnie rosnąć ;)

aldonka bardzo fajny zestaw :) też będę zastanawiała się nad jego kupnem :) tylko muszę popatrzyć czy można do niego dorobić szufladę :)

Aldonka super jest ten zestaw :) Mnie też ciągnie bo bokach, a wczoraj przed zaśnięciem czułam taki pulsowanie w brzuchu myślicie że to mogą być ruchy czy tak bardzo chcę je poczuć że je sobie wmawiam :), a jak tam Wasze brzuchu u mnie mało widoczny ale faktycznie ostatnio zmiane zauważyłam w lustrze, jak stanę bokiem

MAM PYTANIE DO PAY :))) Jest też z Gdyni i ma taką samą date porodu... Pay odezwij się prosze :)

Dorcia - mi właśnie na szufladzie nie zależy, bo mam na tyle miejsca w meblach w sypialni, a też będę coś z mebli kupować do pokoju maleństwa, więc miejsca będzie aż nadto :) Też mi się podoba ten zestaw właśnie - szczególnie łóżeczko bo nie jest takie zwykłe proste, a przy okazji reszta wyposażenia - wszystko w jednym miejscu :) Madziana - co do ruchów to sama się czasami zastanawiam nad sygnałami z brzucha i nie wiem czy to to. Kilka dni temu poczułam takie puknięcie jak trzymałam rękę na brzuchu i na początku byłam prawie pewna, że to dzidzia i miałam Wam pisać, a potem zwątpiłam i zaczęłam się zastanawiać czy to jednak nie moje jelita :D Brzuch już mam dosyć widoczny zrobiła się taka kulka - aż się boję jak będę wyglądać przy końcu ;)

coś mnie dzisiaj wzieło na wspominki :) i mam pytanie jakie miałyście objawy ciązy? -------- bo ja w sumie to chyba tylko mrowienie w piersiach ale nie żadne bóle tylko takie dziwne mrowienie no i oczywiście brak okresu zrobiłam test tydzień po owu bo oczywiście nie mogłam się doczekać był negatywny a następne dwa 4 dni po sodziewanym okresie i były II kreski, pytam męża ile widzi kresek bo ta druga powoli sie pokazywała i była jeszcze blada, a on do mnie półtora :)

chciałam się podzielić z Wami naszymi radościami: wczoraj mój mąż sam mógł poczuć jak nasze dziecko się wierci:) Od kilku dni ruchy są bardzo mocne, nawet widać je gołym okiem patrząc na brzuch:)

Walbia-to fajnie jak już widać po brzuchu że dziecko sie wierci :) Melduje sie ale nie mam żadnych nowych informacji.Nie chcieli mi dzisiaj zrobić usg bo mówią że to za wcześnie.W sobotę myślałam że czekam na wyrok ale od wczoraj zmieniłam myślenie i czekam na dobre wiadomości.Dzisiaj na korytarzu zagadal mnie mój lekarz i powiedział że będzie dobrze i żebym sie nie martwiła. Powiem wam że te jego słowa podniosły mnie na duchu bo w końcu to lekarz.Ciekawe kiedy zrobią mi usg,napewno nie dziś.Wczoraj miałam napady bólu brzucha ale już sie nie będę nakręcać że to znaczy cos złego.Sorki że ja tylko o sobie ale internet w tel mi słabo chodzi i zostało mi mało kilobajtow i muszę sie oszczędzać z internetem.Dzięki dziewczyny za słowa otuchy,musi być dobrze bo ta ciąża już daleko zaszła

hej:) ja trez dzis czulam ruchy, czy nei wiem co to bylo:) ale to bylo tak nisko, ponizej pepka:) jak wy liczycie tc?? bo moja gin liczy od ostatniego okresu a inny lekarz wedlug usg powiedzial ze to ciaza starsza

Neli czekałam na wieści od Ciebie. Cieszę się, że Twoje nastawienie jest pozytywniejsze. No i te słowa lekarza....;) Jak będziesz miała możliwość to daj znać jak maleństwo. Myślę i wierzę że będzie dobrze!

Motylek ja liczę wg tego, co pokazuje USG i też jest starsza niż wg ostatniej miesiączki o 2 tygodnie. Myślę, że wg usg jest prawidłowo. A i na pewno to ruchy, ja też "coś" czułam i nie myślałam, że to maluch, ale jak się powtarzalo to już jestem pewna ;)