Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Ja_gość
jesli chodzi o maść to nie mam tej karteczki ale jak znajdę to napisze... napewno w składzie jest lanolina, kwas borny, woda dest. ale dokładne proporcje musze poszukać....ale naprawdę jest znakomita...z dnia na dzień pomaga....czasami tez jak synek sie bardzo odparzył to na noc obsypywałam pupę mąką ziemniaczaną i tez rano po kłopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Miska22 tak jak gosc napisal wystarczy zwykla wanienka bez wkladow typu gąbka na dno pieluszka tetrowa ja tak robilam i dalam radę i teraz tez tak bedzie zasypka niby juz sie nie stosuje ja uzywalam pudru dla dzieci do pachwin na upaly ale to bylo 3lata temu zwyklej oliwki do smarowania plyn. do kapieli to J&J lawendowy . Ja uwazam ze ubranka nowe trzeba przynajmniej wyplukac przeciez lezalo w sklepie w jakis worach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
MP nam na szkole rodzenia mówiono że laktator lepiej nowy, bo ze nigdy tak dobrze sie go nie wyparzy a przez mleko mozna zarazic dziecko jakims wirusem, juz nie pamietam jakim, ja znalazlam z amedy za 50 zł na allegro, ponoc dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorro11
Cześć Dziewczyny! Ale się dzisiaj rozpisałyście! Któraś pisała, że ma problem z zatwardzeniem. Mi pomaga garść migdałów wieczorem. Próbowałam je na zgagę, ale nie odnoszą jakiś spektakularnych osiągnięć, ale zauważyłam, że nie mam problemu w toalecie. Ja ciuszki kupiłam na allegro używane - takie w pakach. Trafiłam na jedną sprzedawczynię i udało mi się kupić ciuszki piękne, nie zniszczone, wyprane i wyprasowane za śmieszne pieniążki bo nikt nie licytował. Aż mi było kobiecinki szkoda. Co do butelki to ostatnio moje dwie koleżanki polecały stanowczo Dr brown z taką rurką. Ale ja już mam trzy inne. Więc na razie już nie dokupuję. Ja dziś mam dobry dzień. Przywieźliśmy z zimowiska starszą córkę. Okazało się, że chyba nie była jeszcze gotowa na rozstanie. Co wieczór miałam telefony z płaczem, że tęskni. Serce mi pękało, stresowałam się okropnie a brzuchol myślałam, że mi pęknie -tak twardniał. Ale jest już w domku. Cieszę się. A jeszcze podzielę się swoim doświadczeniem z przeszłości - przy starszej córce miałam kupiony puder - użyłam może raz. Więc teraz nie kupuję. Używałam sudokrem na pupę i na inne problemy ze skorą i byłam zadowolona. A na duże odparzenia (po antybiotyku) tormentiol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Miska22 tak jak gosc napisal wystarczy zwykla wanienka bez wkladow typu gąbka na dno pieluszka tetrowa ja tak robilam i dalam radę i teraz tez tak bedzie zasypka niby juz sie nie stosuje ja uzywalam pudru dla dzieci do pachwin na upaly ale to bylo 3lata temu zwyklej oliwki do smarowania plyn. do kapieli to J&J lawendowy . Ja uwazam ze ubranka nowe trzeba przynajmniej wyplukac przeciez lezalo w sklepie w jakis worach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
Miska22 tak jak gosc napisal wystarczy zwykla wanienka bez wkladow typu gąbka na dno pieluszka tetrowa ja tak robilam i dalam radę i teraz tez tak bedzie zasypka niby juz sie nie stosuje ja uzywalam pudru dla dzieci do pachwin na upaly ale to bylo 3lata temu zwyklej oliwki do smarowania plyn. do kapieli to J&J lawendowy . Ja uwazam ze ubranka nowe trzeba przynajmniej wyplukac przeciez lezalo w sklepie w jakis worach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_gość
powiem Wam że zakupiłam sobie dziś detektor tętna - może i zbędna rzecz ale w ja chyba bym zwariowała przez te 3 miesiące jeszcze. mam złe doświadczenia z poprzedniej ciąży... kilka dni temu pojechałam na izbe przyjęć do szpitala bo od 2 dni słabiej czułam ruchy dziecka - może i panikowałam ale powiedziałam sobie że jeśli cokolwiek bedzie mnie niepokoiło to jadę. no i pojechałam - wszystko ok sie okazało ale tak byłam tym zdenerowowana że ciśnienie jak zmierzyli miałam 190/90 no i nie chciał mnie lekarz póścić - koniec końców 5 dni przeleżałam w szpitalu. żeby tego uniknąć moze chociaż troszke bede teraz spokojniejsza... fajna sprawa...kładę się i razem z synek - on jedna słuchawka, ja druga i słuchamy czy bije serducho...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja_gość
razem z synkiem miało być;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
a kupujecie sterylizator do butelek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JoannaN28- pytalam dzis tu o nią :D niestety wydaje się że wyrzucanie pieniedzy w bloto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
motylekkkk- tez sie nad tym zastanawiam niby mozna w mikrofali podgrzac ale zabija sie to co wartosciowe... jednak zamierzam karmic piersią, wiec chyba nie ma sensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane tutaj macie linka do filmiku masowania krocza przed porodem moze rzeczywiscie warto http://www.mamazone.pl/tv/film,24679,masaz-krocza-przed-porodem.aspx Mam pytanie czy ktoras z Was wypelniala juz jakas dokumentacje w pracy?? bo wiem ze jest jakas papierologia do wypelnienia przed pojsciem na macierzynski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lila111
Ja powiem tak ze uzywałam tej gabki do wanienki i byłam zadowolona po kazdym myciu ja wyciskałam i suszyłam a po miesiacu uzycia wyzucałam i kupowałam nowa i teraz tez kupiłam dla drugiego dziecka bo na pieluszce mi sie slizgał i kupiłam do wanienki taki lezaczek profilowany wiec tez bede uzywac i zobacze czy bedzie ok. REczniki miałam dwa z kapturkirm i sie przydały co do kocykow to kupiłam tez chyba z dwa i jeszcze z 3 szt dostałam w odwietki. Jak ktos jest zainteresowany ubraniami dla dziewczynki to ja wystawiłam na tablicy wiec mozecie zobaczyc sa ładne i tanie :) mam tez inne ale jakos czasu brak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olguss
Hej Dziewczyny! Miska22: 1) Tak jak już pisały Dziewczyny - osobiście uważam że gąbka to nie jest dobry pomysł - jest to siedlisko bakterii, nigdy nie wysuszysz takiej gąbki to końca, zawsze będzie wilgotna w środku nawet jeśli tego nie poczujesz na skórze 2) U nas w szkole rodzenia położna mówiła że najlepsze są takie zwykłe, nieprofilowane. Dziecko i tak zawsze musisz trzymać a taki profil utrudnia Ci mycie Maluszka 3) Lepiej mieć podkład 60x60 niż żaden :) Aczkolwiek ja kupię 80x80 - rada położnej 4) Co do butelki to zawsze zdążycie kupić - jeśli okaże się że Maluszek nie chce ssać piersi, to zawsze można skoczyć do sklepu i kupić 5) Położna radziła dla takich noworodków stosować maści np. linomag, bepanten. Puder dla starszego maluszka 6) Koniecznie frida! Gruszka to nie jest najlepszy pomysł, nieumiejętnie stosowana może uszkodzić śluzówkę w małym nosku dziecka Mam nadzieję, że trochę pomogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
hejka;) za godzinke jade do ginki a potem chce jechac do tesco wczoraj czytalam opinie sprzedajacego i boje sie troche tak wszystkiego kupowac przez allegro nie wiem czy nei lepiej zrobic tego w aptece;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
czytam o ubieraniu noworodka jak planujecie ubierac swoje maluchy bo ja zaczynam sie gubic pajacyk , spiochy, czym sie to od siebie ma roznic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkkkk
Noworodek nie umie sam utrzymać głowy, wiec każda próba założenia czegoś przez głowę jest stresująca nie tylko dla dziecka, ale także dla rodzica. Najlepiej we wczesnym etapie unikać wkładanych przez głowę (nie rozpinanych z przodu) body czy bluzeczek. Na rynku pojawiły się body rozpinane z przodu, mogą one z powodzeniem zastąpić kaftaniki. Zaleca się ubranie dziecka w pajacyk lub body rozpinane (lub kaftanik) plus śpiochy. Wyprawkę dopasuj do pory roku. czytam to wlasnie tylkosie ze mnie nei smiejcie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane;) Ja własnie wstałam, miałam jechać na fitness ale męzowi rano nie odpaliło auto i wziął drugie więc nie mam czym i szkoda, miałam w planie też pojechać do smyka po jakieś pierdółki jeszcze no ale niestety chyba że namówię go jak wróci z pracy. Wczoraj mieliśmy kolędę, dziwna trochę inna niż ta w której zawsze bralam udział u rodziców, ani koledy nie spiewali, ani się nie klękało nawet nie napisali na drzwiach hmm co miasto to obyczaj? ja wczoraj cały wieczór czytałam o porodzie jak przebiega itp i kiedy poznam ze to to i mam jechać do szpitala. Obawiam się że nie wyczuję tych skurczów, nie wiem co to za ból:) hehe może to głupie ale tak mam takie obawy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba90
MP88 ja przy pierwszej ciąży pojechalam do szpitala jak mi wody odeszly czyli kolo 10 a urodzilam po 19 a skurcze napewno wyczujesz na początku sa słabe a później mocne i co chwilę .Dodam ze nie muszą odejść ci wody plodowe w domu czasami muszą lekarze pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
motylek, na pocatku to może byc trudne to ubieranie, dobrze, ze to czytasz, moze sie podpytaj koleżanek, które dzieci już maja, coś ci doradza.. wygodnie jest założyć body z krótkim rękawem i na to pajacyk- czyli śpiochy z rękawem i zakrytymi nogami na zatrzaski. Inaczej można tez założyć kaftanik, czego ja nie preferuje, wole jednak body może tez byc z długim jeśli na wierzch zakładasz te śpiochy na szelkach takie zapinane na ramionkach, także kupo po parę sztuk wszystkiego i jakoś intuicyjnie zobaczysz.. body są lepsze od kaftaników, bo można dac na to spodenki czy rajtki i gotowe, jak jest chłodno to sweterek, bluza, teraz jest ogromny wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiderkowa1984
Hej dziewczyny! Ale się rozpisałyście, wczoraj nie wchodziłam na neta a tu tyyyyle wpisów...i nowe twarze;-) Ja byłam wczoraj u kosmetyczki chyba ze 3 godziny, oj fajnie tak o siebie zadbać. W końcu porządny pedicure bo sama już nie umiałam zadbać o stopy plus jakieś drobne zabiegi. Umówiłam się też do fryzjera ale już na początek marca bo po urodzeniu pewnie nie będzie kiedy pójść. Co do laktatora to ostatnio byłam na spotkaniu z doradcą laktacyjnym i neurologopedą to pani powiedziała, że teraz lepiej nie kupować bo możemy nawet raz nie użyć i że lepiej po porodzie...zawsze może mąż skoczyć i kupic...tak samo z butelką. Więc póki co ja się na razie wstrzymuję, ale widzę że co położna czy specjalista to różne opinie. Moje siostry nie miały i nie potrzebowały. Ja w każdym razie mam już wybrany laktator i butelkę więc ewentualnie mój będzie wiedział co kupić. Widzę, że coraz bliżej porodu to coraz wiecej pytań..no ja też tak mam. Wczoraj w ogóle ogarnął mnie jakiś lęk związany z porodem...jak sobie poradzę i czy wszystko będzie dobrze..poza tym mały się rusza tak słabiej ostatnio..czuję go już tylko na dole więc podejrzewam że się obrócił. Tłumaczę sobie, że teraz po prostu ma mniej miejsca i to dlatego...ale ważne że czuję ruchy. Moj m stwierdza że przesadzam z tym zamartwianiem ale potem dodał, że gdybym się nie martwiła to on by się martwił bo taka moja natura. Jak w ogóle wasi mężowie do tego podchodzą, bo ja to mam wrażenie że mój to z takim stoickim spokojem...wie że wszystko będzie dobrze i się w ogóle niczym nie przejmuje, w dodatku nie siedzi na necie i nie wybiera różnych rzeczy dla maluszka tylko mówi, że ja na pewno wybiorę najlepsze. Czasami mam wrażenie jakby się w ogóle nie interesował tą ciążą. Ja szaleję a on tylko potakuje. Z jednej strony dobrze, bo jakbyśmy oboje tak panikowali to mogłoby się źle skonczyć. Oki, poki co kończe...zajrze poźniej bo muszę jeszcze poodkurzac i ogólnie posprzątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiderkowa faceci chyba tacy są, mój to zagląda na necie tylko za gadzetami typu monitor oddechu bądź za czymś co ma baterie i jest elektroniczne:) W sumie pomogl mi też z wyborem łóżeczka i ciuszki razem kupowaliśmy, ale wogóle nie interesuje sie porodem a ma brać udział:) ja mu coś czytam to tak jakby go to nie interesowało, a pani w szkole rodzenia kazała panom też się inetersować żeby wiedzieli co i jak wygląda, no nie wiem może uważa ze jeszcze ma czas ale musi wkońcu jakiś artykuł chociaż przeczytać. Ja sie chyba wezmę kochane za pranie ciuszków bo Wy juz macie to za soba a ja jeszcze nie. swiderkowa jesli chodzi o laktator to ja chyba też zrobie tak jak Ty i najwyżej wyslę męża jeśli będzie mi potrzebny, po co to od razu wydawać kase jak może się nie przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula z Martynka w drodze
hej wam :) ja tez wczoraj nie pisałam bo zle sie czułam krew mi z nosa leciała rano mąż miał wolne wiec cały dzien leniuszkwałam a on sie mna opiekował. co do suchosc***ochwy tez mam niestety a seks jak tak sucho to zadna przyjemnosc ehhh. popołudniu byłam w markecie kupiłam pierwsze pampusie happy je miałm przy Amelce i sie sprawdziły potem moze przejde na DADA z biedronki kocyki mam pochowane jeden duzy dwa mniejsze wiec spokojnie tego nie musze kupowac rożek tez do tego tą otoczke ochraniajaca dookoła łozeczka i baldachim cały zestaw zółty w białe słoniki :) ale rożęk kupie jeszcze jeden no i reczniczki pomimo tego ze mam dwa kupie nowy jeszcze lubie te zakupy ale jest tyle tego potrzebne. a no i wczoraj jeszcze pare tetrówek kupiłam wiecie jak sie bedzie ulewac czy cos to sie przyda wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juzka1
Hej hej ;))) Motylku ja tez mam takie obawy, w co ubrac jak, to chyba normalne przy pierwszym dzieciątku ;)) ale mysle ze body to podstawa, kaftanika nie mam chyba ani jednego jak narazie :) Świderkowa ja z moim mezem mam tak samo, od poczatku krzycze na niego ze sie wogole niczym nie interesuje :/ ale on ogolnie jest małowylewny moze to dla tego, jak prosze go o porade, to slysze "ty napewno wiesz lepiej" :D Ostatnio na szkole rodzenia było kąpanie. Połozna na pierwszy odstrzał wziela mojego lubego, kazala mu isc nalac do wanienki wody, przygotowac wszystko co potrzebne do kapania, ciuszki, akcesoria itp. Poszedł ... :D wrocil z nogawkami calymi w wodzie, nie przewidzial ze wanienka sie przechyli :D nie dosc ze wylal na siebie to jeszcze zalał cały korytarz w szpitalu :D masakra ... Nabrałam watpliwosci jak on sobie da radę ... a musi dac bo nie wyobrazam sobie zeby nie brał udziału w takich rzeczach :) Tak to jest z tymi tatusiami ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wam. Ja tez mam obawy jak ubierac maluszka. Tez musze poczytac, popytac. Dzisiaj w nocy zle sie czulam. Bolal mnie troche brzuch jak na okres, wiecie taki dziwny specyficzny bol. Wzielam nospe. Pomogla na 2h. Pozniej powtorka. Rano bylo juz lepiej, ale teraz zas mnie boli brzuch, jakas slaba jestem. Myslalam, ze to zaparcie bo probowalam sie zalatwic i nic. I wlasnie wtedy mam takie skurcze dziwne, ale to chyba jelit bo teraz nic nie boli. Juz sie zaczynam martwic naprawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Dziękuję za rady ! Też mam tak że im bliżej tym bardziej mnie wszystko martwi. Dziś zastanawiam się po wczorajszym wyjściu ze szpitala czy pakować torbę już do porodu, czy taką ew. na nast. pobyt, mąż mówi że fajnie jak spakowana, i żebym się nie rozpakowywała hihi Też martwię się ubieraniem, niedość, że nie wiem co zakładać ile warstw to jeszcze jak to robić, zaraz biorę się za czytanie tego poradnika. :) MP88- nie wszyscy mają pranie ciuszków za sobą, mam termin na 22 marca i jeszcze nic nie mam wyprane ani wyprasowane, tzn jedną turę ciuszków mam wypraną i czeka na prasowanie bo mąż spanikował jak trafiłam do szpitala wyprał i powiesił hihi :D ale już jestem wiec poprasuję sama :) i tak mi dużo pomaga. I nie martw się mam wrażenie że mój też sie mało interesuje nic nie czyta itp, i mnie słuchać nie chce jak zaczynam o tym mówić ale chodzi ze mną do szkoły rodzenia i w sumie aktywnie tak się udziela pytania zadaje :D tak więc pozory mogą mylić Anulka z martynka w drodze - ja kupiłam jedną paczkę 43 szt newborn pampersa 2-5 kg i jedną większa ok 60szt dwójek pampersa nie wiem czy dokupić jeszcze jedne jedynki czy zdąże po porodzie... Chociaż na stronie szpitala pisze żeby 30 mieć ze sobą tak więc wygląda na to że jedynki pójdą prawie w szpitalu.... Fakt że wydatków dużo ja też kupuje a nie do końca wiem co będzie takie naprawde potrzebne, mam nadzieje że wszystko użyje Juzka1- a ja mma dziś zajęcia w szkole rodzenia od 17 do 19 a mąż szkołę od 15 do 19 i nie może isc ze mną a mam 15km do miasta moglibysmy jechac razem, ale co ja bede robić 2 godziny siedzieć czy czekac, nie wiem czy isc :( a dziś będzie o pakowaniu torby do szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska22
Fiona88 - mi wczoraj i dzisiaj udało się troszkę zwalczyć zaparcia dzięki radom tutaj dziewczyn z forum :) Od razu mi lepiej jakoś ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska a tez mialas takie dziwne skurcze az...jakby jelit a wydaje sie ze to macicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×