Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość Mamaolcia
Nala bardzo dobrze, że karnisz swoim mlekiem. Nie jest istotne czy karnisz piersią czy butelką, ważne, że maleństwo dostaje Twój pokarm a nie mleko sztuczne. Ja planuję karmić pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym chciała do pół roku bo później to takie uwiązanie dziecko rozumie i przy tłumie ludzi będzie chciało cycka i się nie wytłumaczy.. najwyżej będę odciągać i pokazywać, że to mleczko już jest niedobre takie małe oszustwo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się bardzo boję tego bólu nie ukrywam tego niczego innego się tak nie boję jak bólu jak teraz mam te skurcze przepowiadające i łzy mi lecą same to co dopiero będzie przy porodzie? Ja też się boję, że stracę przytomność z tego bólu bo już czasami tak się zdarzało :| No ale mam nadzieję, że będzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym gazem to powiem Wam że dziś się pytałam czy jest znieczulenie w szpitalu a babeczka z IP że nie wie właściwie a gaz się skończył MASAKRA. Nie wiem czemu nie ma takiej możliwość że każdy kto chce płaci za znieczulenie i tyle. Przecież ponoć jest tyle porodów..Nie wiem jakie to są koszta znieczulenie+anestezjolog że w naszym kraju wciąż to jakaś utopia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MJ to ja o tym zamku pisalam - anestezjolog tak mowil w wojewodzkim szpitalu na spotkaniu potrzebnym do znieczulenia.. zdecydowalam sie jednak na szpital w którym nie ma znieczulenia po analizie za i przeciw trudno musze dac rade dzien mialam dzis z d...py:( przez 2 godziny boalo mnie piodbrzusze i plechy taki ciagly bol jak w okres nie skurcze myslalm normalnie ze zejde z tego swiata i ze moze to juz to sie w tym bolu wykapalam ogolilam w miare jak mialam sile...potem czekalam lezac az m wroci z pracy i w przeszlo - ulga i rozczarowanie w jednym:( brzuch mi sie troche teraz napina ale bezbolesnie za to mala tak sie rozpycha w okolicach pecherza ze mam wrazenie ze zaraz mi wypadnie...z tego wszystkiego malo jadlam w dzien i teraz jak juz m i dobrze nadrabiam eh... takie moje zale i smutki:( natalia biedna ...no ale juz blizej celu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpisałam Wam na FB bo tutaj uznaje za spam :-/ też nie rozumiem mamy 21 wiek a znieczulenia na porodówce nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agu biedna z jednej strony miałabyś już z głowy a z drugiej nastąpiła ulga , jutro będzie lepszy dzień zobaczysz a może jutro urodzisz :-) Natalia też myślałam że już poszło a oni czekają do jutra wytrwałości Ci życzę tylko żeby się wzięli za Ciebie żebyś tam nie tkwiła nie wiadomo ile Biedronka ja też się tak boję bólu nie spodziewałam się jak boli przy porodzie w sensie że poszłam z uśmiechem na twarzy na porodówkę ale może Tobie pójdzie raz dwa i dzidziuś wyskoczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nala - calkiem fajny jadlospis - ja nie mam problemu z gotowanym mieskiem a nawet lubie:) ja zamierzam karmic tak z pol roku ...moze to troche głupie i samolubne ale w 30 urodziny nie moglam wzniesc toastu wiec w 31 (grudzien) juz bym chciala moc:) eh..no ale to zalezy od dzidzi czy mi pozwoli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też właśnie lubię gotowane mieso bardziej niż smażone więc to akurat mi pasuje. Brakuje mi tylko czosnku i śmietany :-P jak coś mi sie wspomni dopisze jeszcze :) ja mam akurat za pół roku piąta rocznicę ślubu i chciałabym ją z mężem uczcić ;-) no ale zobaczymy co Mała na to ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) Biedronka gdyby to było takie łatwe wytlumaczyn pół rocznemu dziecku ze mleko prosto z piersi juz jest nie dobre ja jakos nie umialam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) Agu to ja mam urodziny 3dni przed Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole mama moja mnie dzis rozwalila - dzwoni do mnie i sie pyta jak sie czuje no to ja na to ze za..biscie ze biegam tancze recytuje a ona no ale powznie jak - to mowie jak jest ze mnie wszytsko boli i mam dosc i mi zle i ryczec sie chce i w ogole maskara - to ona na to - no wez nie narzekaj musisz byc cierpliwa!!! grrr....gdyby nie to że ma w tygodnu miec powazna operacje to bym sie powaznie poklocila chyba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaba90:) Agu zle przeczytalam myslalam ze masz 31.12 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba czym cycuszka posmarować, żeby dziecku nie smakowało ;) tzn nie wiem nie znam się ale taki mam mały plan, żeby tak coś kombinować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Dziewczyny ja mam urodziny 10.12. - 32. Powiem Wam, że jest masakra. Właśnie mój daje Małej butelkę. Nie dałam już rady. Tyle czasu na cycu. I nawet zasnąć nie chce. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko niektóre mają problemy a inne nie :( a jak nie wiadomo co dać maleństwu bądź płacze nie wiadomo czemu to aż serducho się rozrywa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NALA no pewnie,że już możesz kłaść dziecko na brzuchu! i nie przejmuj się,że będzie płakać,mało które dziecko od razu lubi leżenie na brzuszku. Ale leżeć musi,ćwiczy sobie,takie leżenie dobre też jest na kolki,w pewnym sensie masuje brzuszek,pomaga pozbyć się gazów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zorrrooo1111
Nala - naszej jeszcze nie odpadł pępuszek a już kładziemy. Ale ona za długo nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylekki ja mam termin na 18.04, czyli za dwanaście dni Z tym znieczuleniem zgadzam sie ze powinno być dostępne wszędzie i dla wszystkich... Nie wiem ile lat jeszcze upłynie żeby w naszym kraju było to standardem... Ja pochodzę z niezbyt dużej miejscowości, ze skierniewic i jak pomyśle ze miałabym tam rodzic to mnie ciarki przechodzą!!! Nie dość ze nie ma w ogóle znieczulenia, to warunki potwornie, opieka jak z łaski, no chyba ze kopertę sie da, to wtedy panie bedą miłe... Od kilku lat mieszkań e Warszawie i tu znieczulenie jest dostępne zawsze tylko boje sie, czy zdążą mi podać...;) Mamaolcia, bardzo Ci współczuje traumatycznych wspomnień z porodu, oby tym razem ten scenariusz sie nie powtórzył! Wiadomo, ze każdy przypadek jest inny i w Twojej sytuacji pewnie tez myslalabym o cięciu cesarskim.. -------- Co do lezenia na brzuszku, ja syna kladlam od urodzenia tak... Z reszta nie miałam wyjścia nawet, bo był naswietlant przez kilka dni. Zorrro, wytrwałości życzę, butelka to nie koniec swiata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. U mnie nadal nic. Pojadę do ginekologa niech sprawdzi co i jak. Nie chcę do szpitala się kłaść wolała bym w domu i żeby się już zaczęło. Może troszkę poćwiczę i po schodach pochodzę bo od skakania to mnie kolana bolą. Słoneczko u nas świeci i ładna pogoda mogło by się zacząć już coś dziać. Miłego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Zaglądam tu od 6tej. nie chce mi się iść na ktg bo pewnie nawet mnie nie zbada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie, dziewczynki- ja od 1 kwietnia już jestem prawdziwą mamusia, a Natalka jest juz w domku. Dobrze ze to była cesarka, bo jak słyszałam w szpitalu te wszystkie jeki to chyba bym tego nie przetrwała, ale za to wszystko mnie boli jak oddycham nawet...:( powodzenia Wam życzę:)O w Łodzi Madurowicz jest ok, zatem łodziankom polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Ania gratulacje:) Ciekawe jak tam Myszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
Dzien dobry cieziarowki I mamuski. Czytam nie raz jak wam ciezko I zastanawiam sie czy tylko ja sie tak dobrze czuje. Ale odkad mi tez zostalo tylko 10 dni do porodu tez widze ze coraz ciezej mi sie jest poruszac. Kochane. Od roky walcze z brodawkami ba stopie I pare przy paznokciu u nogi. Jak ja mam isc rodzic. Nie umiem sie z tego wyleczyc. Mam zamrazane co 2 tygodnie ale to nic nie daje. Mam wrazenie ze tylko korzen wewnatrz sie rozrasta. Laserem w ciazy nie moge. Stosowalam inne srodki pomagaly ale musialam zaprzestac bo ciaza. Mieszkam w Niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama kwietniowa
Czy przy porodzie mozna miec skarpetki? Czy mam sobie to plastrem zaklejac? A co jak bedzie cesarka? Moze ktos jeszcze ma taki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekkkkii
Chyba można mieć skarpetki wezmę się za sprzatanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry mamusie;-) ania gratulcje serdeczne!Już w domku czy jeszcze w szpitalu? Nala całkiem fajny jadłospis..ja byłam kiedyś 3 miesiące na bardzo rygorystycznej diecie i dałam radę więc teraz myślę, że będzie spoko. Mamaolcia rzeczywiście współczuję przeżyć, ale teraz na pewno będzie lepiej..to już dziś chyba, nie? Agu1983 pisałaś o tym bólu podbrzusza..mnie też ostatnio bolał i jak już przeszło to też poczułam taką ulge i rozgoryczenie zarazem.. Ja już naprawdę nie daję rady..wszystko mnie boli.. w nocy tak mnie pachwina rwała, że prawie się popłakałam..do tego prawa ręka..boli cała..noce są okropne bo już w ogóle nie wiem jak spać..eh. Dziś też oczywiście nie mam na nic siły..to jest straszne, bo nigdy taka nie byłam! Kasia06 życzę żeby się u Ciebie coś zaczęło bo rzeczywiście ładna pogoda i można rodzić, hehe! MP88 Tobie też, bo dziś Twój termin! Ja wieczorem idę do gina to mam nadzieję, że mnie pocieszy, że jakieś rozwarcie może jest.. Ciekawe jak tam nataliaaa?No i mysia8484 i wiktorowianka bo jutro chyba szpital o ile dobrze kojarzę..?..aha no i Iwonka bo się też nic nie odzywa.. Przyszła mama kwietniowa mi się też wydaje, że można rodzić w skarpetkach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×