KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Hej :) To widze ze duzo dziewczyn ma lozeczko tylko na noc:)ja sie zastanawiam co bedzie jak mi z gondoli wyrosnie:)a ta moja gondola nie za duza bo xlander ma jakas mala.a jak tam u Was jestescie zadowolone z wozkow?u nas sie sprawdza jest ok tylko troche ciezko sie sklada:( Mamaolcia moj tez czasem chlu snie.dwa razy tak mnie obrzygal ze w szoku bylam ile wylecialo.za lapczywie je Mp88 z tym bujaniem to uwazaj bo mala bedzie swoje wazyc niedlugo A jest ktos kto karmi tylko modyfikowanym?czy wasze dzidziusie korzystaja juz z mat lub karuzeli?bo moj ma prawie 4tyg ale karuzela i mata za bardzo go nie interesuja:(

wiktorowianka - ja nie jestem zadowolona. Moglam wybrac drozszy bo i tak byl to prezent;) jest tak ciezki ze masakra. Mam 10 schodow do pokonania. Na dole zawsze ktos pomoze, ale u gory (na 13 pietrze mieszkamy) nie dam rady wciagnac wozka sama. I biore wtedy mala, zanosze do domu i wracam po wozek...Gondola tez mala jakas mi sie wydaje;)

wiktorowianka - za jakies 2 tygodnie, bedzie sie interesowac juz:) moja jak miala 5-6 tygodni zaczela juz lepiej widziec, ogolnie rozgladac sie patrzec. Powiesilam jej karuzelke i jak sie smiala do niej:)

Z ulewaniem to u nas bywa róznie nie wiem od czego to zalezy, czasami prawie wcale a czasami kilka razy pod rzad tyle uleje az na podłoge chluśnie. Mamaolcia te obiawy mogą byc od zapalenia piersi, przystawiaj malucha jak najczesciej lub troche laktatorem odciągnij zeby sie stwardnienia w piersi nie zrobiły bo sie moze goraczka nagle pojawic albo zastuj pokarmu.

fiona śliczna twoja księżniczka i jaka juz duza, mój synek tez wydaje mi sie ze szybko rosnie taki był okruszek a juz cała kupka ciuchów odłożona w które sie nie mieści.

Alicja właśnie tak staram sie robić, ale ta pierś produkuje strasznie dużo mleka.karmie nią tak do odczucia ulgi,a potem przystawiam do drugiej, bo boje sie ze w niej zaniknie pokarm. Moja przybrała 600 gr, we wtorek kończy miesiąc. Fajniutka sie zrobiła, już taki niemowlaczek a nie noworodek. Kiepsko z tymi wózkami macie dziewczyny. Ja mieszkam w domku, a i tak patrzyłam ba wagę wózka i możliwość składania, żeby do auta było łatwo włożyć. Wiktorowianko jeśli mogę zapytać, czemu nie karmisz piersia? W szpitalu walczyłaś z laktatorem z tego co pamietam:) Z tym kołysaniem i noszeniem tez byłam mocno na nie, ale ostatnio tak pomyślałam,źe dzieci tak prędko rosną i zaraz nie bedzie kogo przytulać. Mój synek ma prawie 4 lata i już nie chce sie tulić:(

Hej mamuśki :) Ja też karmię tylko piersią, choć już czasem nie mam siły...ehh..staram się jednak motywować :) Karmię na leżąco, bo na razie dalej mam problem z siedzeniem. Dziś mała fajnie nam pospała, bo w nocy raz 4,5h, a raz 3h Oczywiście z zasypianiem też nie ma kolorowo, ale chyba nie ma złotego środka. Chciałabym żeby nasza Laura załapała smoczka, ale póki co jest on tylko na chwilę, po chwili go wypluwa. Co do wahań nastroju, to od porodu dzisiaj mija dokładnie 2 tygodnie, a ja dziennie mam jakiś kryzys :/ Okropieństwo jedne. Od jutra m. wraca do pracy, jakoś sobie tego nie wyobrażam. Ciekawe jak to wszystko będzie wyglądać. My na razie zaliczyliśmy jeden spacerek, dzisiaj u nas strasznie wieje.

Na.kwiecien ciebie nikt o.zdanie/radę.nie.pyta.sama wpadasz.napiszesz.post pt.wiem wszystko i na razie. A tak na marginesie.wiesz co to jest przenośnia? Taka uczona.a.nie wie...gdzie.ty te swoje szkoły medyczne konczylas. Temat.jest o dzieciach.więc.każda.pisze o dzieciach.tylko ty nic.nie piszesz a udzielasz "rad". Ty z wykształceniem med mąż też.a.musialas.załatwiać sobie cc w.prywatnej klinice?przeciw całe środowisko med twierdzi ze.tylko poród sn jest dobry.a.eu nad.cc.mysleliscie?uuu ciekawa sprawa pani z wykształceniem med.hehe

mamaolcia mi przy zapaleniu połozna radziła zeby przed karmieniem zrobic gorący okład, ja nalewałam gorącej wody w butelke i przykładałam to zeby mleko ze wszystkich kanalików wyleciało a zaraz po karmieniu zimny okład zeby mniej sie produkowało.

Hej dziewczyny:) u mnie pogoda do pupy wiec spaceru nie bedzie...wczoraj bylysmy i mi pol.spaceru wyla najpierw dla zasady a.potem zrobila kupe:( juz nie wiem kiedy z nia wychodzic zeby chociaz przez godzine byla spokojna:( ona w ogole ma problem.ze spaniem w dzien w nocy za to ladnie wstaje do niej 2 razy ..z kolkami chyba sie usplokoilo ale nie chce zapeszac.. Kurcze jestem wykonczona psychicznie caly dzien slysze placz dziecka nic nie moge zrobic bez tego placzu uspokaja sie jak jestem przy niej i na karmienje :( wydaje mi sie ze moze nie powinnam byc matka skoro tak.szybko poklady cierpliwosci mi.sie wyczerpaly:( Staram sie nie dokarmiac ale.zdarza mi sie, w cyckach pokarmu mam dosc duzo kupilam porzadny laktator i przed poludniem.odciagam na spacer albo na wszelki wypadek.. Wozek kupilismy nowy, ten stary zbyt toporny i wielki wiec zostal.w.domu ma.duza gondole.i mala.sobie w nim spi jak.juz zasnie w dzien:) Kurde tyle kqsy dalej wydajemy ...eh Sorki za smucenie ale musialamnsie wyzalic:( M we wtorek do roboty strasznie sie boje ...chyba juz na zawsze bede siedziec na lozku w sypialni i karmic:(

Ja tez karmie tylko piersią dziś w nocy az się przestraszylam bo maly spal i nagle cos oplulo mi lozko a to moj synek tak sie zakrztusil ze az noskiem mu polecialo nie wiem czemu przecież mu sie odbilo wcześniej ale zawsze kładę go na bok na wszelki wypadek ja nie usypiam synka na szczęście sam to robi co do wozka to moj jest ok tylko strasznie ciezki i jak wnosze gondole na drugie piętro to sie nieźle nadzwigam a stelaz zostawiam na klatce bo nie dalabym rady wnosic całego wózka

słuchaj srajdo pseudo gościu ... masz jakis problem tylko Ty bo nie widzę by kogos moja obecnosc tu bolała.. a gdzie ja kończyłam szkoły to ci sie tłumaczyc nie bedę bo za mała jestes zebym musiała ci się zwierzać na forum jak cię boli to nie czytaj moich postów jestes stałą bywalczynią tchórzliwą skoro tak dobrze znasz moją historię .. skoro znam odpowiedz najakies pyt.zadane przez dziewczyny to odpowiadam ostatnio o łuszczącej skórce np. a jak nie znam to się nie wypowiadam żal ci coś ściska ? kup sobie taką masc nazywa sie maść na ból du...p...y a o srodkowisku med. widze guzik wiesz i koncze z tobą ten marny dialog.

Hej. Ja miałam zapalenie piersi i jak jest powyżej 38 to lepiej antybiotyk wziąć bo przeciwgorączkowe i domowe sposoby mogą się nie sprawdzić. Ja to 2 dni ledwo żywa byłam przez to zapalenie. I dreszcze i poty i ból piersi masakra... dziś wziełam ostatnią dawkę antybiotyku a lepiej się czułam po 3 dniach od pierwszej dawki. Moja mała też wymiotuje jak z fontanny. Tzn już mniej bo mniej je bo tylko po 40-60ml. Karmię tylko swoim mlekiem z laktatora. Najada się i śpi od 3 do 5h i ładnie na wadze przybyła więc się już nie przejmuje. A co do wymiotów to marwtić się trzeba jak są po każdym posiłku i dziecko ubywa na wadzę tak mi lekarz powiedział. Ja to spanikowałam i usg chciałam małej robić hehe.

mamoolcia nie karmię piersią bo mam całe w strupach do tej pory.Mały zaczynał dobrze ssać i cały czas mu zjeżdżały usta i mnie masakrował.A dwa że miałam albo za mało pokarmu albo za słabo leciał bo Wiktor potrafił siedzieć na cycu i godzinę po czym po 15 min był ryk i dosysał się do butli robiąc tornado. Co do usypiania zaczęłam się zastanawiać jak to jest że nasz syn jak go wsadzimy do auta i na spacerze śpi jak anioł a w domu po jedzeniu nie potrafi:/ nie wiem czy to temp czy co..

bo dzieci zazwyczaj lubia spac podczas jazdy u mnie jest podobnie ja karmię juz butelką

Wiktorowianko to rzeczywiście kiepsko z tym karmieniem. Moja w aucie od razu usypia. Ostatnio czytałam artykuł odnośnie karmienia piersia i było napisane, że tylko 13 % kobiet karmi do 6 miesiąca życia dziecka tylko mlekiem z piersi. Smutne to trochę.. Ja widzę po moich kolezankach jak uciekają sie do rożnych sposobów, żeby tylko dać butelkę, mieć spokój i wyjść z domu bez dziecka:(

widze ze nie tylko waszym malucha sie ulewa, tez sie zastanawiam odczego to zalezy;/, czasami za wczesnie go podniose do pionu, czasami za pozno...eh. No ja niestety dokarmiam malego butla bo sie nie najada cyckiem, wiekszosc powie ze to zbrodnia, ale przez to ze dostaje butle on sie nie denerwuje jak zasypia a ja ze moge chwile odsapnac:), co do przeprowadzki to odetchnelam z ulga, a tesciowa sie obrazila na poczatku, a teraz przywozi walowki :) pozdrawiam :*

Jutro w Lidlu Pampersy za 29,99:)

Dziewczyny po cc pomocy. Dzis podczas wstawania z kanapy okropnie mnie zaciagneli zabolalo w pod brzuszu. Bardzo boli, przy podnoszeniu Np czajnika bardziej. Promieniuje bol na krzyż co to moze byc bardzo siemartwie

Joanna butla to żadna zbrodnia wrecz przeciwnie uwazam ze karmienie piersia na sile i ponad wszystko jest nie własciwe i głupie niektore matki wrecz gardza tymi co karmia butlabo "jak one moga"itp. szczesliwa i spokojna mama to szczesliwe dziecko inie ma co sobie robic z tego powodu wyrzutów , pierwszy syn od poczatku byl karmiony butelką i nigdy nie chorował ma super odpornosc dobrze sie rozwija , Maciej byl piersia karmiony krótko teraz jak pisalam butelka . Nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu.

Hej dziewczyny, zapraszam mamy dziewczynek na oglądanie i zakupy. Kazda znajdzie coś dla swojej małej dziewczynki. https://picasaweb.google.com/117377843079173569415

Miska niestety nie pomogę, bo ja po cc nic takiego nie miałam.

hej kochane. ech powiedzcie mi jaki wy macie plan dnia z waszymi maluszkami i czy wogole macie takowy, bo mi sie wydaje ze ja jakos chaotycznie wszytsko robie, nie jestem zorganizowana np teraz mi spi a na spacer tez chcialabym z nia wyjsc, ale tak mnie cholernie boli kregoslup wiec nie wiem czy dam rade, wogole to mam wyrzuty sumienia ze nie chodze z nia codziennie, ale nie czuje sie w formie jeszcze, zreszta 2 razy taki cyrk zrobila ze po 10 minutach wrocilymy i ciagle mam stresa ze ponownie bedzie krzyk jakby ja ze skory obrywali:(( boje sie tego nie wiem czy ona nie lubi spacerow czy co jej nie pasuje, zaczyna krzyczec jak ja ubieram (czapke) i juz pozniej nie potrafi sie uspokoic:( Umowilam sie do internisty z tymi plecami bo kurde masakra nie wiem co to a boli jak cholera, nie mam sily sie mala opiekowac a musze byc sprawna bo jestem sama maz juz prACUE...wogole to moja mala coraz krocej w nocy spi czym tez sie martwie...potrafila spoac 3 h a teraz spi 2h...;/ jeczy i harczy przez sen buuu... Dzis wkoncu odpadl jej pepuszek po 2,5 tyg:) Sorki ze sie zale, ale jestem padnieta i czasem wykonczona...a co najgorsze chyba niezorganizowana...dajcie jakas rade jak moge mala zabierac na spacery bez krzyku:( moze robie to w zlym momencie nie wiem sama,,,a tak bardzo chcialam z nia duzo spacerowac... kOCHANE MAMY NAPISZCIE CO U WAS...CZY WASZE MALUCHY TEZ WAM DAJA POPALIĆ?

MP ja plan dnia układam wg snu małej.ona co 2,5-3 h sie budzi i wtedy ja karmie, ubieram i wychodzę. Może mała krźyczy bo jej za gorąco, zimno albo niewygodnie. Nie uciekaj ze spacerku, weź ja na ręce pogadaj coś, przytul. Dzieci wyczuwają zdenerwowanie mamy i to im sie udziela. Moja w nocy tez dzis co 2h sie budziła, ma katar i źle jej sie oddycha, sapie jak prosiaczek.

Hej MP88 ja urodziłam córeczkę 15.03.14 Moja córcia też nie znosi czapek . Spróbuj z maleństwem wychodzić na spacery jak wiesz ze jest porządnie najedzone i przewinięte ja tak robię i problemów nie robi na spacerkach, czapkę założysz to trochę pokrzyczy ale kołysanie w wózku powinno ją uspokoić. Co do spania w nocy mogę Cię pocieszyć będzie lepiej:) teraz jest maleństwem i widocznie potrzebuje częściej jeść. My kapiemy swoją córeczkę o 21: 30 potem jedzenie i o 22:30 zazwyczaj już śpi budzi się dopiero około 2-3 w nocy potem o 6 i o 9 ale w ciągu dnia nie śpi w ogóle:) Trzymam kciuki:) Mam też pytanie czy może któraś z was mieszka w okolicach Warszawskiego Muranowa i miałaby chęć na wspólne spacery z wózkami? Troche nudzi mi się samej a plotki byłyby miłe:)

hej mamusie! Nie było mnie przez weekend majowy bo pojechałam w rodzinne strony a tam niestety mamie popsuł się internet. Na początek MJ288 gratulacje, bo chyba jeszcze nie gratulowałam, rzeczywiście rzutem na taśmę jesteś kwietniowa;-) Nie spamiętam wszystkich postów jakie były ale z tego co pamiętam to był temat paznokci..ja jeszcze nie obcinałam..właściwie to mu się juz wszystkie wyłamały..kładłam go często na brzuszku i sobie zdrapywał. Co do smarowania buzi przed wyjściem, to ja nie smaruję..pytałam położnej i mówiła, że i tak nie ma kremów z filtrem dla takich maluchów bo nie można ich na słońce dawać..tylko pieluchą zakrywam..no a krem to jak jest wiatr i mróz. JoannaN28 dobrze zrobiłaś, że się wyprowadziłaś..na swoim to jednak lepiej i nie musisz słuchać "złotych rad".. Jeśli chodzi o ulewanie to nie pomogę, bo mój w zasadzie nie ulewa..zdarzy mu się góra 2xdzień ale to troszeczkę.. Miska22 ja też nie pomogę jeśli chodzi o ból, ale jeśli bardzo boli to chociaż zadzwoniłabym do lekarza.. MP88 ja też jestem niezorganizowana..wszystko jest ustawiane pod małego, a że w dzień trudno mu usnąć, wiec tak to wygląda, że póki co daję radę bo m do czwartku w domu, ale potem to nie wiem jak będzie..on najlepiej też mi usypia na rączkach więc ciężko coś zrobić. Do tego boli mnie jeszcze ten nadgarstek i nie wiem jak to będzie..? Co do spacerów..no ja mojemu w takich sytuacjach daję smoczek..ostatnio w ogóle często mu go daję bo go uspokaja i też mam wyrzuty sumienia że tak często, ale z drugiej strony wolę chyba tego smoka niż by miał cały dzień na cycu.. Mam nadzieję, że malutka w końcu polubi spacerki, bo szkoda by było..

a teraz coś o moim małym skarbuszku. Otóż jak pisałam przed weekendem majowym była położna i go ważyła..przybrał mi żarłok mały pół kg przez tydzien!! Ale położna mówiła, że nie zawsze tyle będzie przybierał..no mam nadzieję..jutro idziemy do lekarza to zobaczę ile tym razem mi utył.. Tylko że w tamtym tygodniu to mi spał w nocy nawet 4h a od czwartku to śpi co 2-2,5h więc myślę, że teraz mniej troszkę je..ale niestety ja się nie wysypiam.. Tak bardzo bym chciała żeby powrócił do tego dłuższego spania..eh Kąpieli dalej nie lubi..dalej będziemy próbować z temp no i ewentualnie będziemy go kąpać po jedzeniu Dziś Milan ma 3 tygodnie i wczoraj mu odpadł pępuszek! Oki, kończę bo muszę się wziąć za przepierkę i obiadek póki synek na spacerze z tatą!

hej dziewuszki :) ja wwłasnie mam chwile ostatnio jestem mało zorganizowana na wszystko mi czasu brakuje. ja zaczełam tez mm dokarmiac ale tylko popoludnaimi albo na wieczór wtedy lepiej spi bo jak ja nakarmie o 19-20 to spi do 3 ale jest yc i pozniej mm 90 ml zasypia ok 21 mi. lubi jak sie do niej mówi duzo wtedy sie patrzy tymi swoimi oczetami na mnie a ja moge tez sie w nia wpatrywac cały czas. czasem mnie dziewczyny szlak trafiac nie powiem bo jak wyje i wyje najedzona jest sucho ma nic jej nie boli to tez juz w nerwach powiem czego sie drzesz bo ani do kibla nie idzie wyjsc ani nic zroobic... czuje sie zła matka :( ja na spacerki nie wychodze codziennie jak maz jest w domu stramy sie wyjsc w 4 lubie z Hanulka wychodzic ale moja starsza to na placach zabaw sie lubi bawic a z Hania nie stane bo jak sie kółka nie kreca to jest płacz :( wiec we 3 zdarzyło mi sie wyjsc ze 4 razy ale maz ostatnio duzo wolnego miał wiec jakos tak nam sie fajnie spedzało czas. no i wszystkie rozpakowane jestesmy moja ma juz 5 tyg i 3 dni jak to leci :) a u mnie kolek nie ma narazie raz miała taki gorszy dzien plakała jak tylko ja odlozyłam do łozeczka i myslałąm ze to kolka i tak od 17 do 19 ale nie powtórzyło sie to wiec mysle ze to nie była kolka :) przy starszej tez miałam moze 3 takie typowe ataki kolek. wspolczuje wam kolkowym mama tych ataków, zebym tylko nie zapeszyła :) :) oj odzywa sie malenstwo lece jeszcze cos dipisze pozniej :) buziaki pa

Szkoda ze zadna nie umie pomoc, dzis jade do gin, bo martwie się. Maż chcial mi pomoc i cala noc wstawał do małej, nawet mnie nie budzil, a ja jej nie slyszalam... Wczoraj na ten bol pomogl goracy prysznic, i potem odpoczynek dzis nie czuje nic ale martwie się. ___ Niestety mała chyba ma kolki trawają po 2-3h, strasznie się drze i nic jej nie pomaga... Kolki to nie jedyny problem jest na mm i dostala wysypke okropna na twarzy jest tego coraz wiecej, lekarz twierdzi ze uczulenie na mleko krowie i dostaje bebilon pepti ale nie smakuje jej, nie chce tego jesc... Nie wiem co robic

kurde miśka współczuje Ci strasznie nie dość że Ty się kiepsko czujesz to jeszcze mała ma takie przeboje:/ poradź się położnej która była na patronażu albo idż do pediatry. Mój je nan pro 1 na twarzy nic ale nie ma ale coś kupa u niego rzadko 1-2 dziennie.Dziś mi chyba jojczał bo się męczył:/ Wysłałam męża po herbatkę rumiankową dla niego żeby sobie mógł trochę pomóc bo nie mogę patrzeć jak się męczy. Dziś cudowny dzień mały pomarudził trochę rano a teraz ładnie śpi jak dawno mu się nie zdarzyło. Z radości odkurzyłam, pozmywałam pranie wstawiłam.szok :] na spacer jeszcze nie poszlismy bo spi jak tak dalej pojdzie dzis nas ominie :/ co do karmienia mm. Każda podejmuje wybór jak chce karmić.Ja chciałam starałam się ale przegrałam.Od swojej mamy się niedawno dowiedziałam że nie byłam karmiona piersią i jestem zdrowa nie chorowałam.Co do wygody to nie powiedzialabym zeby karmienie mm bylo wygodne. Przy piersi jedynym utrudnieniem jest dieta a tu grzanie wody, sterylizacja...