Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość zaba1990
Jozka pytalas o włosy a więc nie martw się to są pierwsze wloski i one się wycierają a później rosną nowe jakbyscie widzialy luski na glowach malenstw to tez nic takiego bo ciemieniucha i przy drobnej pomocy zejdzie kurcze jednak moj maluch od starszaka się zarazil i katarek go meczy muszę uzywac wody do noska i aspiratora. a miałam nadzieję ze się nie zarazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny - 'straszna noc i straszny dzien za nami i chyba strasznosc sie nie skonczyla:( po tym co przeszlam nikt mi nie wmowi ze karmiac mozna jesc wszystko! moje dziecko prezy sie i placze przerazliwie od wczoraj od godziny 22 okolo z malymi przerwami do teraz - wczoraj zjadlam dwie rzeczy jakich nie jadlam wczesniej karmiac - pieczywo chrupkie graham z biedry i ciastka pelnoziarniste doczytalam sie w skladzie cynamonu - podejrzewam te ciastka ale nie wiem moze to pieczywo chrupkie hm...ale przeciez to prawie taki sam sklad jak zwykle pieczywo:( w kazdym razie mam za swoje tak mi sie chcialo slodkiego czegos i myslalam ze te ciacha sa ok i wciagnelam prawie cala paczke :( kurcze nie wiecie do kiedy beda te paskudztwa w moim pokarmie? moze karmiac systematycznie zadaje jej cierpienie?? eh masakra mala spi dzis po 5 minut jedynie na spacerze spala moze godzine a potem wyk i do domu i tak sie kisimy w ten upal...teraz spi na brzuchu m - jak chcemy ja odlozyc to wyk... boje sie nocy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agu nie wiem co mam Ci napisac. Moze to akurat zbieg okolicznosci z ta kolka. Moze to nie przez jedzienie, Ale kazde dziecko jest inne. Ja moge jesc wszystko, wczoraj jadlam gotowana mloda kapuste, dzisiaj truskawki itd. I nic malej nie jest - co wiecej, pierdzi sobie w najlepsze i wali kupki. Takze naprawde nie wiem co to kolka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane! Jak tak was czytam czasami to ja chyba tez nie mam co narzekac na swojego Milanka..wczoraj to w ogole byl aniolek..praktycznie caly dzien mi przespal,az sie martwilam ze taki spioch..noce tez poki co przesypia. Dzis co prawda marudny i placzacy od popoludnia ale nigdy przeciez nie moze byc rozowo. Teraz m go usypia w lozeczku,bo moj tez po kapieli wymaga dluzszego usypiania,ale tak do godziny zazwyczaj wiec nie wiem MP jak Ci tu doradzic..bo u mnie tez usypia przy cycu,potem dlugo raczki ale jak wlozymy do lozeczka,poglaszczemy po glowce to usypia po jakims czasie. Czasem tez mu spiewam kolysanki,ale tez nie widze zbytniego zainteresowania,bajeczek jeszcze nie czytam ale jak troszke podrosnie to na pewno bede. Na spacerach na razie maly jest grzeczny..choc tez mialam ostatnio kryzys ale na szczescie wszystko wrocilo do normy wiec moze u Was dziewczyny tez to tylko takie chwilowe..?a dzis ubralam go w body z krotkim,cienka bluzeczke i spodenki i czapeczke i niczym nie przykrywalam..ale kurcze tak sie zastanawiam nad tymi czapeczkami i jak bedzie tak cieplo jak dzis to chyba nie bede zakladac..maly juz ma 5tyg..i co prawda tez po zapaleniu pluc no ale troche go szkoda w taki gorac ubierac jeszcze w czapke.. Agu no szkoda Twojej malutkiej..ja po trochu tez probuje nowych rzeczy ale poki co luz..no zobaczymy dalej jak to bedzie. Ma co prawda Milan jakies krostki na twarzy ale jutro przychodzi polozna to powie czy to alergia czy tradzik bo ja sie nieznam,ale podejrzewam tradzik niemowlecy..a z brzuszkiem problemow poki co tez nie ma raczej.. Co do moich nadprogramowych kg..u mnie idzie slabiutko i tez jestem zalamana swoim wyglade..nie dopinam sie w zadne stare spodnie a bluzki wszystkie opiete na brzuchu..masakra!musze sie chyba wybrac na jakies zakupy bo wygladam fatalnie..zostalo mi jeszcze 5kg ale chcialabym wiecej.. Oki koncze,bo sie juz poloze..skorzystam poki maly spi i chyba tez sie przespie..spacerowalam dzis 2,5h i jestem troche zmeczona..eh..gdzie ta forma? Spokojnej nocki,buziaki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Czytam co wieczór Wasze relacje. Każda z nas podobnie, ale jednak inaczej przeżywa te pierwsze tygodnie z malenstwem. Moja Nikolka niestety D porównaniu do starszego synka jest jakaś (jak to mówi mój m) histeryczka:) taka była grzeczniutka w pierwszych dwóch tygodniach... Teraz niestety w swoim nieskomplikowanyn życiu robi wyłącznie 3 rzeczy: je, śpi i sie drze. Dlaczego? Nie mam pojęcia o co jej chodzi. Krzyczy jak ja przebieran, jak zmieniam pieluszke, jak ja poloze na chwile, nawet s wózku ostatnio ryczy...! Dziś nie mogłam zrobic nawet szybkich zakupów s rossmanie bo po wejściu do sklepu był ryk! W drodze spała, a w windzie znowu ryk. Oj, niech ona szybciej rośnie, bo cierpliwości mam coraz mniej...:( Łącze sie z wami w bólu nadprogramowych kg.. Mam 9 kg na plusie i nie miezcze sie w nic! A jak już coś znajdę, to i rak nie mogę tego założyć, bo bylobyniewygodne do karmienia... Chciałabym na zakupy sie wybrać, ale jak to zrobic z tym wyjcem? Smoczek u nas niestety tez jest wypychany językiem, bardzo żałuje, może czasem pomoglby mi uspokoić dziecko... Starszego wychowalambez smoka, ale u niej nie miałabym oporów:) Ja ha spacery wychodzę ok 12-13, po drugim karmieniu. Kolysanki śpiewam czasem, a ręcznej nucę jej jakieś melodie, czasem pomaga. Na brzuchu leży praktycznie cały czas. Śpi s nocy tez na brzuchu, w łóżku obok mnie. Tylko na spacerach leży na plecach. I powiem wam ze przez to lezenie na brzuchu naprawdę niezle sie wycwiczyla, potrafi kilka sekund utrzymać główkę i tułów opierając sie na piastkach:) Ja nie woze małej na spacery s nosidelku, zawsze w gondoli. Oglądałam kiedyś program, w którym ortopedzi i fizjoterapeuci stanowczo odradzali nosidelko do spacerów dla takich maluszkow, bo to bardzo złe wpływa na kregoslup. Nawet w samochodzie staram sie jak najbardziej odchylic nosidelko, żeby dziecko było bardziej w pozycji leżącej niż siedzącej. A co do karmienia, to moim zdaniem mozna jeść wszystko, ale z umiarem. Agu, może zaszkodziło dziecku to ze zjadlas cała paczkę tych ciastek, a nie to ze w ogóle je jadlas... Dziewczyny życzę wszystkim jak najlepiej przespanej nocy, a z rana radosnych usmiechow od naszych pociech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski :) a ja sie pochwale moje dziecko to ostatnimi nocami anioł spi mi do 4 rano wiec na sen nie narzekam najgorsze sa tylko popludnia wtedy nie spi i jesst baaardzio marudna jak jzu pisałam kolacje robie jedna reka a bujam ja w lezaczku noga :) teraz jeszcze spi ale o 8.30 chce wyjsc bo na to szczepienie idziemy oj oby tylko byo pozniej ok czyli bez goraczki bólu itp. bo płacz w przychodni bedzie napewno. na spacerkach raczej jest tylko placz jak się kółka nie kreca choc wczoraj byłam z dziewczynami na spacerze byłam na placu starsza sie bawiłą 2 godziny wózek stał to spała jak aniołek :) tfu tfu zebym nie zapeszyła. dzis tez znów piekna pogoda w koncu nie musze zakładac tych wszystkich warst na ten wózek wczoraj miałam w wózku tylko cienki kocyk a była w welurowym pajacyku i przykryta własnie tym kocykiem potem nawet kocyk sciagnełam bo taki skwar sie zrobił.... taka pogode lubie ciepło delikatny wiaterek.. powiem wam ze nie lubie lata i 35 stopni na dworze ja lubie ciepło ale nie az takie :) moja smoczusia łąpie powiem wam ze nauczyłam ja w ten sposób ze miałam jej buzke praktycznie przy cycu ona chciała cyca ale tylko ciumkac i potem trzymała to pomoczyłam go własnym mlekiem dałam jej ciumkała i trzymałą wypluła był płacz znów tak zrobiłam załapała i po paru razach juz trzymała dłuzej i teraz juz bez moczenia jej daje i przy zasypianiu ciumka choc nie zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) jednak noc przebiegla spokojnie wiec w miare sie wyspalam, w ogole noce mi sie poprawily odkad milenka spi ze mna bo ona nawet jak nie spi to nie placze wtedy i tylko sobie wydaje te swoje dzwieki i w koncu zasyp- ano chyba ze boli ja brzuszek:( dzis w nocy widocznie nie bolal juz choc przez sen krecila sie na piardy... lozeczko powoli staje sie niepotrzebnym meblem w domu...w dzien jak juz mala spi to w wozku albo na naszym lozku na srodku (dobrze ze jeszcze sie nie przekreca:) fiona - no dzieci sa rozne ja tez znam takie ktore nie maja kolek spia co 2 godziny po kilka godzin na spacerkach sa grzeczniutkie i ich mamy jedza kebaby ...zazdroszcze im i jak bylam w ciazy chcialam zeby moje tez takie bylo ale coz nie bylo m i dane bird - masz racje pewnie mniejszym problelem byl sam fakt zjedzenia ciastek od ich ilosci - mialam chwile slabosci za ktora slono zaplacila niestety moja corcia, wyrzuty sumienia straszne - juz wiem ze nigdy tak nie zrobie dzis jakby lepiej chociaz sie prezy - teraz husta sie ale nie spi i troche poplakuje eh...czekam na polozna moze ona cos podpowie bo chce isc na spacer ale jak ona bedzie plakac to nie wiem... a - zostalo mi 8 kg do wagi sprzed ciazy - nie mieszcze sie w nic i w ten upal nie bardzo mam w czym chodzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:) mam małego doła bo upał nisamowity wyciagnelam spodnie ktore zawsze byly na mnie dosc duze bylam pewna ze w nie wejde zeby nie pocic sie w jeansach i dupa nie ma szans nie dopinam sie:( powiem wam ze dziwne to jets bo jem duzo mniej niz jadlam a waga nie idzie w dol do tego ten zapierdziel przy dziecki i waga nie spada co jets do cholery? a mowili ze przy karmieniu piersia sie fajnie leci hmm;/ Moja dzidzia dzis w nocy pobila rekord zasnela o 22.30 i wstala dopiero o 4 no szok nie wierzylam wlasnym oczom jak spojrzalam na zegarek, pozniejto juz spala do 7 i teraz jeszcze troszke drzemie. Dzis wkoncu ma przyjsc nasza parasolka mam nadzieje ze dzieki niej mala bedzie znosic lepiej spacery. Agu moja tez wydaje te dzwieki jakby sie krztusila normlanie porazka:D nie znosze ich:D U nas jest problem z mala w dzien i popoludniu prawie kompletnie nie spi a wieczorem to ja straszne ciezko uspac no ale nic zobaczymy moze wkoncu sie zrozumiemy i mala tez bedzie mi zasypiac w 15 min bo poki co to sa godziny blee a ja z mezem nie mamy czasu dla siebie .... Wczorja byla polozna u nas moja mala wazy juz 4400 i ma 60 cm przy porodzie majac 56, widze ze robi sie jakas dluga i czuje tez jej ciezar na swoich rekach. Zauwazam tez coraz wieksze zainetresowanie karuzelka co mnie akurat cieszy:)) Fotelik bujaczek zpstal ponownie zlozony gdyz mala nie byla zainteresowana ale w weekend znowu sporbujemy:)) 01.06 mamy chrzest a ja nie mamw co sie ubrac porazka totalna,w dodatku w nic sie nie mieszcze, szkoda mi troche kupowac ciuchy na chwile bo wiem ze napewno bede musiala zrzucic to co mam teraz nadprogramowo no ale trudno wygladac tez jakos trzeba. Kochane nie wiecie moze czy karmiac piersia mozna isc na solarium? moze to glupie pytanie ale chcialabym troche nabrac kolorkow bo wygladam jak apacz. W weekend musze jechac na jakies ciuchowe zakupy na ten chrzest, maz bedzie z mala lazil po podworku ewentualnie a ja po sklepach. Ok spadam bo slysze ze mala sie budzi bleeee to pospala nie ma co buuu. MILEGO I SPOKOJNEGO DNIA KOCHANE buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o smoka to probowalam mlekiem zmoczyc i dupa tez no ale dalej sie nie poddaje i bede walczyc codziennie bede robila podejscie, kolezanka mowila ze jej corka w 3 mc dopiero chwycila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba1990
Hej u mnie dzis polozna byla i maly wazy 5.300 a przy porodzie mial 3.300 to 2kg do przodu w miesiąc .Powiedziala ze przegrzewam dziecko moj maly akurat spal mial na sobie body z dlugim rekawem i spiochy na szelkach. mowila żeby w taką pogode to spodenki bluzeczka i skarpetki wystarczą. lekki kocyk albo pieluszka i juz my dziś wybieramy sie do lekarza z katarem malego i przeziebieniem starszego nie wiem jak to będzie z dwójką isc ale chyba dam radę :) jeszcze się martwię bo starszemu jakies krostki ropne zaczely wychodzic mam nadzieję tylko ze to nie ospa tylko cos go pogryzlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Daje małej mleko BEBIKO czy któraś może karmi tym mleczkiem? Na moim małej kupki były prawie bez zapachu a po tym mleczku śmierdzą. Zastanawiam się czy tak tylko po bebiko czy po innych MM też tak nie ładnie pachną. Nala- czy ty miałaś jakieś objawy po tych tabl, Ja nie ale od wczoraj jak by mnie troszkę serce kuje co róż. Ale ciśnienie mam w porządku. ehh więcej problemów mam ze sobą jak z dzieckiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po wizycie poloznej - mala wazy 5170 czyli od urodzenia jakies 1300 g przybrala w ponad miesiac:) I tu koniec optymistycznych informacji bo mam kolejny dzien placzu prezenia sie i braku kupki - polozna polecila duzo poic woda i herbatka rumiankowa i ten termometr tez mowila ze ok bo dziecko musi sie w jakis sposob wypdoznic a jak samo sobie nie radz to trzeba mu pomoc...eh i polecila jeszcze czopki vibrucol na kolki. Poczytalam o nich niby dzialaja ale sa rozne wersje jedni pisza ze na recepte inni ze nie...hm kazalam m kupic jak bedzie jexhal do domu mam nadzieje ze mu sprzedadza ...eh juz wszystkiego sie chwytam bo nie moge juz i ja i ona cierpi ....teraz spi na moich kolanach po cycu co chwilke sie krzywi bo ja brzuszek pewnie zarzyna:( Jak.sie.domyslacie spaceru dzis brak :( a jest tak pieknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agu mój mały ma silne kolki,przetestowaliśmy wiele preparatów,herbatek itp,był horror aż w końcu pomogły nam krople sab simplex.Niemieckie.Trzeba podawać przed każdym karmieniem,drogo to wychodzi ale naprawde warto.ta herbatka rumiankowa też chyba dobra ale mój pluje nią i niechce pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka;-) Zauwazylamm,ze nie moge przechwalac mojego syna..wczoraj sie pochwalilam ze ladnie w nocy spi..i co?dzis przy pierwszej pobudce nie chcial zasnac i tak 2,5h go usypialam od polnocy do 2.30..eh! Ja tez po wizycie poloznej..maly wazy 4850 czyli od urodzenia,w 5tyg przybral ok 1,4 mysle ze ok,na dlugosci tez poszedl bo jest pare ciuchow w ktore sie nie miesci..a z tymi krostami na twarzy podejrzewa tradzik lub to przebialkowanie i mam na 2tyg zrezygnowac z mleka i raczej unikac jego produktow..no super po prostu..jak ja tylko nabial praktycznie jem bo wedlin i kielbasy nie lubie..zostaja mi tylko dzemy!i chleb z pomidorem ewentualnie..eh.. No i zwrocila uwage na ta mala asymetrie glowki,wg mnie jest minimalna no ale ja sie nie znam..polecila zeby isc na rehabilitacje jak maly bedzie mial ok 2ms a poki co przekladac go na rozne boki..no tak przeciez robie no ale widocznie nie pomaga.. My juz po spacerku..zabralam tez psa i to niestety nie byl dobry pomysl bo moj pies do ludzi sie nie nadaje..myslalam ze usiade z malym na lawce a pies bedzie sobie biegal ale Milan niestety tez preferuje jazde wozkiem a nie siedzenie..no i chwile posiedzialam i musialam spowrotem wozkiem na 2pietro zaprowadzic psa i znowu wziac malego na dwor..w miedzyczasie mi sie rozplakal i jak juz wyszlam z klatki musialam usiasc z nim na lawce i go uspokoic..smoczek nie dal rady,ale na szczescie po chwili usnal i udalo mi sie jeszcze wstapic do Rossmana bo mi sie wkladki laktacyjne skonczyly. Teraz maly spi na balkonie bo jak wrocilismy to sie nie obudzil a ja mam tam teraz taki fajny cien. Wspolczuje Wam dziewczyny tych kolek..szkoda maluszkow ze sie tak mecza..mi sie tez zawsze serce kroi jak moj placze.. Co do swojej osoby jak juz pisalam wczoraj tez w malo co sie mieszcze i momentami to nie moge patrzec na ten swoj brzuch..tragedia! Oki ide dokonczyc zupke bo zaraz m z pracy wraca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swiderku ja tez zauwazylam ze nie moge chwalić mojej, bo juz myslalam ze na spacerach jest super a tu nagle lipa, dzi bylysmy na spacerze przez pierwsze pol godz jeczala ale pozniej spala ladnie, ale i tak balam sie juz z nia oddalac wiec chodzilam wokol blokow-nuda!! ale wkoncu przyszla parasolka dzis maz mi zamontuje i zobacze jutro jak bedzie. Strasznie mnie dziś głowa boli...choć juz brałam tabletke. Moja mała wlasnie sobie spi ach jak tak na nia patrze to jest przesłodka. Swiderku mi tez te wkladki laktacyjne koncza sie w zaskakujaco szybkim tempie heh:)) Wspolczuje odstawienia nabiału tez nie miałabym już co jeść, ale jeśli to ma pomóc to trzeba sie poswiecić. Jesli chodzi o glowke to moja ciagle spi na jednej stronie i za cholere nie ma szans jej namowic na druga strone, juz podkladalam walek zrobiony z poduszki chwile jest obrocona i zaraz patrze a ona znowu trzyma ja na prawo...co wiecej odginaja jej sie uszka i musze pilnować. Agu strasznie mi szkoda Twojej maleńkiej, ech niesttey bardzo musimy uwazac na to co jemy, ale tez nie mozna sie dać zwariować zeby wszystko odstawiać no ale teraz juz wiesz ze najwidoczniej ciastka nie posłużyły Twojej maleńkiej, sporbuj tego termometru może jej ulży a Ty troche odetchniesz od tego płaczu Wogole to widze ze ładnie przybierają te nasze maluchy:))) Zorro we Wrocławiu panuje ospa, więc lepiej sprawdz to u lekarza!! Mojej kolezanki dzidiza 4 mc przechodzila ostatnio ospe zarazila sie od swojego taty choc lekarze twierdzili ze nie ma szans zarazenia i biedna maleńka wylądowala w szpitalu. Kochane czy ktoras z was nosi dziecko w chuscie badz rozwazała to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaba1990
MP wychodzi na to ze nie tylko we wroclawiu panuje ospa dzis y lekarza byliśmy maly ma katar a starszak zapalenie gardla katar. i właśnie ospę a miałam nadzieję ze to jednak cos innego oby na malego nie przeszlo chociaż to malo prawdopodobne bo cały czas są razem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu bardzo się źle czułam tzn było mi strasznie słabo i czułam się jakbym nie miała siły w rękach taki bezwład i czułam że mam zatoki zapchane plus ból głowy - generalnie do d**y wzięłam pięć i odstawiłam i do tego czułam się taka napuchnięta a mam koleżankę co je bierze bo ma za dużą prolaktynę i przytyła i się bardzo źle czuje mocne są chyba bardzo Agu tylko sab simplex teraz to wiem po stosowaniu delicolu, debridatu, boboticu tylko one - nie miałam ich dwa dni i była masakra płacz i tyle plus chyba ten skok rozwojowy a teraz jak jej daje cztery krople przed każdym jedzeniem nie ma problemu i kupkę robi ładną a te czopki też słyszałam że pomagają zależy co danemu dziecku pomoże ja dałam mojej jak miała problem kupki połowę glicerynowego i od tego podziałało plus herbatka koperkowa i dużo masażu na brzuszek i nóżkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez te tabletki powiem Wam że czuję się opuchnięta i mam wrażenie że waże nie wiem ile też zrobiłam przegląd szafy i pomimo zrzucenia kilogramów z ciązy nie mam w czym chodzić ech Moja też nie chce smoczka próbuję jej dawać raz złapie raz nie i wypluwa na spacerze moja się nie drze nawet tylko zasypia całe szczęście chociaż tyle Byłam dzisiaj u ortopedy na kontroli bioderek jest oki ale pani doktor zwróciła nam uwagę na asymetrię moja śpi cały czas na jednym boku tak się przewala na siłe nie da się jej na drugi bo jest płacz podkładam jej wałkiem z recznika tego nie przesunie póki co i kazała nam iść do neurologa aby ją zobaczył dostałyśmy skierowanie dzisiaj muszę się zapisać i kazała kłaść dużo na brzuszku małą trochę się zestresowałam powiem Wam że może ma jakiś problem neurologiczny :/ jeszcze tego by nam brakowało Moja przytyła w nie całe dwa miesiące 1,5 kg waży teraz 4600 a ważyła 3200 niby mówią że oki jak na to co było z moim jedzeniem na mm tak śmignęła wiecie co zrobiła się jej ciemieniucha :/ walczymy z tym smarując linomagiem i wyczesując po kąpieli już jest lepiej trochę ale nie fajnie to wygląda MP ja planuję zakupić chustę ale cały czas szukam jakiejś a poza tym wiecznie jest coś innego i tak mi to ucieka ale muszę ją kupić bo fajna rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam Was czasami, ale zanim skoncze to koniec karmienia sie i nigdy nie zdaze napisac :-D Ja nosze Czarusia w chuscie, elastycznej firmy petelka helenka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyprobuje wasz pomysł na smoczek o smaku mleka bo moje dziecię codziennie wypychany językiem, kiedy próbuje jej dać. Przyplątal nam sie mały katarek, ale nie jest najgorzej, tylko co jakiś czas charczy jej w nosku, wtedy odciagam te gile. Najgorszy problem mam ze starszym synkiem. Od lutego ma ciagle katar, przeszedł wtedy zapalenie zatok i zapalenie płuc. Spędziłam z nim w szpitalu 10 dni. Lekarze dopiero za czwartym razem trafili antybiotyk, ktory pomógł, a do tego czasu dziecko bez przerwy z gorączką do 40 stopni. Po wyjściu ze szpitala został ten nieszczęsny katar, po drodze kolejna infekcja. A teraz okazało sie ze przez to osłabienie antybiotykami mały ma drozdzaki na migdalach. Już od dwóch tygodni nie możemy sie ich pozbyć. Do tego kaszel od niedzieli a od wczoraj z powrotem gorączka! Nurofen działa tylko na 4 godz a potem z powrotem temp rośnie. Tak sie boje, ze będzie musiał znów trafić do szpitala... Kto wtedy z nim będzie? Dziecko biedne męczy sie, co chwile latamy do lekarzy, za każdym razem przepisują inny zestaw leków i nic nie pomaga! Jestem załamana. Chory przedszkolak z gorączką plus rozdarty niemowlaczek... Jak to wytrzymać? Nie mam już sił... Oby jutrzejszy dzień przyniósł ze sobą coś pozytywnego w końcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! jeszcze doczytuje was bo ostatnio brak czasu straszny ale ten mleczny temat mnie nurtuje wiec ja nie mam teraz zadnych problemów z karmieniem czasami tylko jak mam taki zalatany dzien ze wyjazdy lub duzo pracy i mniej pije i jem to widze ze pokarmu od razu troche mniej a moze jest mniej wartosciowy bo synek musi wtedy z dwóch piersi spić bo z jednej mało. A co mama to inne problemy "cyckowe" i nie mozna potępiać karmienia butlą bo jak natura kogoś nie obdarzyła chodzącą mleczarnią to nic na to nie poradzimy. Ja dzis mam kolejny szalony dzien bo najpierw z małym na bioderka a pózniej sama do gin no i zakupy jeszcze jakies wieksze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorotaHelena
Witajcie, rzeczywiscie przedszkolak i niemowlak to trudne polaczenie bo z przedszkola przynoszone sa paskudztwa rozne, juz w ciazy lekarka mowila mi ze corka jest najwiekszym zagrozeniem dla mnie i rece kazala myc non stop mydlem, teraz tez rece mylam i spirytusem i ja i ona ale po kilku tyg . odpuscilam i juz katar maly chyba ma bo rano zatkany charczacy i czasem jak kichnie to gil, a koledzy corki tez u nas byli kilka razy .... slaba u mnie ta laktacja...nad ranem dzis przypomnialam sobie wpis ktorejs z was do "goscia" :skad mam wziac to mleko? Nie chce mi sie wstawac zeby robic butelke ale w koncu musialam... Mam jeszcze pytanie do dziewczyn, ktore uzywaja tych niemeckich kropli sab...bo czytalam ze odpowiednikiem jest holenderski lnfacol, czy te sab ..zawieraja simeticon? Mozze to tez taka biala zawiesina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DorotaHelena to ja pytałam tego gościa o to... tak ten sab ma taką białą zawiesinę i zawiera simeticon 69,19mg/ml. poczytaj ile tamte go mają bo np bobotic ma mniej i już mówią że przez to nie działa tyle i nawet próbowałam dać go więcej i też nie działał nie ma ja sab niemiecki przynajmniej dla mnie :) powiedzcie mi czy Wasze dzieci na długo podnoszą główkę jak leża na brzuszku? bo ja przez to wczorajsze że neurolog itp to się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkahaneczka
Moja mała w poniedzialek skonczy miesiąc ,położona na brzuszku przekłada sobie glowke z lewej na prawa stronę ,a jeśli chodzi o podnoszenie to potrafi dobre kilka sekund trzymać i patrzec na mnie ;) ale każde dziecko rozwija sie inaczej,myślę ze nie masz sie czym martwic ,co najwyzej ćwicz z nią Np częściej kładź ja na brzuszku i obserwuj wariuje juz ,nie wiem czy mam wystarczająca ilosc mleka ,moja coraz częściej piszczy przy cycku wypluwa i zaczyna plakac a później znowu ssie,nie wiem co jest nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorotaHelena
NALAa towidzisz i l kroplach i pytaniedo goscia toTy:) ja ciagle w ruchu i pewnie tez taka moja natura ze tego mleka nie naprodukuje bo juz w szpitalu ank 3 ani 4 doba nic nie zmienila..ale ja jak juz pisalam, nie mam problemu ze dokarmiam tylko w nocy chcialabym byc wystarczalna....mam nadzieje ze coraz dluzej bedzie przesypial;) A co do kropli to rzrczywiscie te moje maja 40mg/ml. Dopiero dzis je kupilam, moj kie ma typowych kolek, ale kilka dni nad ranem tak sie wil i stekal, ze moj jakies z apteki przywiozl, a to sie okazalo homeopatyczne..... wiec kupilam te bo zawsze moze na te piardy pomoga i kupe teraz coraz rzadziej robi az sie boje zastoju wiec profilaktycznie troche mu zapodam.. A dajecie pic? Dzieciom butelkowym pewnie tak.. teraz takie upaly do Polski nadciagaja, niedobrze bo najgorsze to spocone dziecko na wiatr wystawic, ja w upal to tylko przewiewne luzne bodziaki zakladam i na pieluszce lezy, zadnych wlochatych kocykow no i ja nie zakaldam czapki niezaleznie od pogody, ale to rozne opinie wiec nie dyskutuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorotaHelena
A co do prutow" to sa coraz bardziej smierdzace i to cyyba nie ma nic wspolnego z rodzajem mleka , te sprawy tak maja mysle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja robi kupkę co 48h albo co dobę dzisiaj jest taka trochę niespokojna bo pewnie ją brzuszek boli bo kupka była przed wczoraj :/ Ja daję mojej herbatkę rumiankową i trochę koperkowej na pierdy i pruki ma straszne a śmierdzą że ho ho :) moja wody zwykłej nie wypije wypluwa nie lubi :) Malutkahaneczka no będę ją kładła teraz częściej bo nie chcę żeby potem były jakieś problemy główkę podnosi ale bardzo się denerwuje wtedy no ale ile wysiłku musi ją to kosztować pewnie Przed wczoraj byłyśmy szczepić na DTP_ Błonnica, tężęc , krztusiec i tak biedna po niej dwie godziny płakała że masakra na szczęście w nocy spała ale wieczór był straszny. Jeszcze jedna nam została plus rotawirus ale to w przyszłym tygodniu pójdziemy juz na spokojnie. A jak tam mamusie dzisiaj u Was? mam nadzieję że wszystko oki upał jest straszny po południu pójdę z nią na spacerek bo teraz się boję wychodzić bo za gorąco Kupiłam parasolkę do wózka u nas w sklepie dałam 40 zł nie wiem czy to dużo ale jak wyjechałam i zaczęło jej świecić to pierwsze co udałam się do sklepu i całkiem lepiej się jechało :) Byliśmy też u księdza - chrzcimy 13 lipca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.sabsimplex.info.pl/sklep/na_kolke Pod tym linkiem można zamówić saba :) albo jak któraś ma nie daleko w aptece w Nakle Śląskim to jest koło Tarnowskim Gór mają po 50 zł saba dzwoniłam tam już miałam kupić ale koleżanki wujek przywiózł nam z Niemiec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutkahaneczka, moj synek w niedzeiele skonczy miesiac, powiedz bo ja to mam cykora zakladac mu krotki rekaw na spacer. Ma zawsze body na krotki rekaw i na to cienka bluzeczkabi cienkie spodenki. Wczoraj nie zakladalam czapki, ale dzisiaj bardzo wieje i zalozylam. Tez spi nabsamych materacyku i pieluszce bez zadnych kocykow. Jednak boje sie przekonac do krotkiego rekawa. Ja na spacery wuchodze 3 razy dziennie. Od 11-13, dzisiaj wyjatkowo o 10 wyszlismy i wrocilismy teraz. Pozniej gdzies od 15-17 i na wiczor na hodzinke. X Co do parasolki 40 zl nie tak duzo, ja wczoraj zamowilam na allegro za 32zl z przesylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wagi to tez jestem zla. Duzo chodze, ze slodkosci to tylko danio obiady z parowaru, duzo pije i nadal mam 10kg do zrzucenia a przytylam w ciazy 24.5. My chrzcimy 6 lipca mam nadzieje, ze z 5 kg spadnie do tego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×