Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Gość walabia
Ja coś takiego znalazłam: http://www.zagniezdzeniezarodka.pl/ile-i-kiedy-trwa/ Mi na ostatniej wizycie gin powiedział, że ciąża młoda i się zagnieżdża (jak zobaczył te plamienia). Trochę mnie to zdziwiło, że mówił o zagnieżdżeniu, bo to był już 6 tc, ale według tego artykułu, to by się zgadzało. I dlatego kazał leżeć, żeby się zagnieździło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walabia to tez czytalam ale jeszcze cos takiego gdzie pisali ze w koncu 3 tyg od zaplodnienia nastepuje zagniezdzenie i moga byc plamienia u mnei to wlasnie 3 tydz od zaplodnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Motylek raczej tu nie chodzi o zagnieżdżenie, bo testy nie wychodziłyby Ci pozytywne, bo przecież hormon jest wydzielany już po zagnieżdżeniu czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
"Jeśli dojdzie do zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej, a odbywa się to między 6 a 8 dniem po owulacji (choć może potrwać nawet 12 dni), to już 48 godzin później we krwi pojawia się wykrywalne stężenie hCG (wyższe niż 1 mIU/ml). Wówczas otwiera się możliwość przeprowadzenia testu ciążowego." Znalażłam takie coś, więc raczej zagnieździło się maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
dziwne, bo z linka podanego przeze mnie wyżej wynika, że 3 tydzień od zapłodnienia- wtedy następuje zagnieżdżenie. Mi tak lekarz powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Gdyby było w 3 tygodniu zagnieżdżenie to na usg nie widziałabym pęcherzyka ciążowego i żółtkowego w 5 tygodniu nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Zreszto wszędzie piszą inaczej. Najwazniejsze to się nie stresować. Napenwo będzie wszystko w porządku i wszystkie urodzimy zdrowe dzieciaki w kwietniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
ja już jestem zielona:/ trzeba lekarza zapytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Ja sądzę, że wczesniej musi być zagnieźdżenie. Dopiero zagnieźdżony zarodek produkuje hormon i można zrobić test. W 5 tygodniu, czyli w jakimś 2 od zapłodnienia bo mam długie cykle widziałam na usg pęcherzyk ciążowy i żółtkowy, dziś na USG mam nadzieję zobaczyć kruszynkę ;) Lekarze też mówią inaczej, ja już byłam u wielu bo nie zasżłam szybko w ciążę i od każdego dowiadywałam się róznych dziwnych sprzecznych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia ale to nie chodzi o zaplodnienie co sie odbyta po 7-10 dniach od owulacji tylko o zagniezdzenie zarodka to zupelnie co innego testy mialam 3 pozytywne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
No ja pisze o zagnieżdżeniu motylek. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Motylek zapłodnienie trwa max 24 godziny kiedy uwolniona jest komórka jajowa, a potem zapłodniona wędruje by się zagnieździć. Ja tak to rozumiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Zapłodniona komórka (zygota) to jeszcze nie początek nowego życia. Teraz przez parę dni wędruje przez jajowód, nieustannie dzieląc się, przy czym jednocześnie nie zwiększa swojego rozmiaru. To etap bruzdkowania, którego efektem jest wielokomórkowy zarodek. Przez kilka dni pobytu w macicy zarodek odżywia się tzw. mleczkiem macicznym - substancją wydzielaną przez śluzówkę. Jednocześnie enzymy wydzielane przez jajo powodują nadtrawienie błony śluzowej macicy. Zarodek zagnieżdża się w wytrawionym zagłębieniu, endometrium je obrasta. Proces ten zwany implantacją lub zagnieżdżeniem rozpoczyna się mniej więcej po 6 dniach od owulacji, ale w zależności od tego, jak długo zarodek znajdował się w jajowodach, rozpocząć się może od 4 do nawet 12 dni od jajeczkowania. Jajo płodowe usadawia się zazwyczaj w ścianie macicy niedaleko od ujścia jajowodów. Endometrium jest przygotowane do implantacji w ściśle określonym przedziale czasowym tzw. oknie implantacyjnym, w cyklach naturalnych oznacza to 16-22 dzień cyklu, w stymulowanym egzogennymi gonadotropinami - dzień 16-19. Uwarunkowane jest to działaniem progesteronu i wpływem tego hormonu na strukturę, funkcjonowanie błony śluzowej macicy. Jednocześnie to endometrium odpowiada za wysyłanie sygnałów kontrolujących rozwój trofoblastu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia moze i tak ja juz zglupialam, dzis popytam pani doktor , bedzie najlepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_ma
walabia-->> co do poprzedniej straty to bardzo się teraz też boję, właśnie w piątek minie ten krytyczny dzień bo właśnie poprzedniej ciąży tak miałam, że w mikołajki dostałam plamienia i szpital;( boję się tego dnia bardzo.....ale wiadomo zawsze może się coś zdarzyć. chociaż naprawdę jestem dobrej myśli, że wszystko będzie dobrze. co do bety to ja tym razem nie robiłam w ogóle i nie chcę zapeszać, co ma być to będzie. Lekarz potwierdził mi ciążę bez bety a ostatnio niestety nie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Jasne, nie ma co się stresować. Może właśnie on tak wpływa? Jak pisałam wcześniej od kwietnia na pewno będziemy pisały o metodach wychowania naszych brzdąców i dzielić się spostrzeżeniami ;) Trzymam kciuki za wizytę, ja dziś też mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
Ania-ma, z tym przełomowym dniem to chyba nie ma reguły - ja nie słyszałam od dwóch poronieniach w tym samym tygodniu i dniu ciąży przez jedną kobietę. Poza tym każda ciąża jest inna, więc wierzmy, że ta nasza będzie tą zdrową:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_ma
walabia no właśnie dlatego jestem dobrej myśli, tym bardziej ze tym razem odrazu był widoczny pęchęrzyk, a ostatnio dopiero w 7 tyg zobaczyli pęcherzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_ma
ale ja byłam w ub tygodniu to był 5tc i 3dzień i był 10 mm pęcherzyk, dlatego jestem dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_ma
no wiesz.....zawsze coś może się zdarzyć np teraz oglądałam miasto kobiet gdzie mówili o badaniach prenatalnych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Motylek na pewno zobaczysz już piękne pęcherzyki, bo maleństwa pewnie nie. Ja takie widziałam tydzięń temu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia wiem:) nie spodziewam sie niczego wiecej:) a Ty co dzis mozesz zobaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaMani
Witam czy można jeszcze dołączyć? Prawdopodobnie też mam termin na kwiecień, obecnie jestem w 4 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylekGość
jasne ze mozna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×