Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Majka012345

KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Polecane posty

Agusia ja już w domku. Psychicznie jeszcze nie doszlam do siebie. No, ale wszystkiego w życiu mieć nie można. Narazie mam co robić więc nie myślę o tym nom stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walabia
Majka, zobaczysz, że z czasem będzie lżej. Odpoczywaj teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej;) Ja też na żadne mięsa i wędliny patrzeć nie mogę. Ale słodyczy też nie jem. W ogóle dziś jakiś beznadziejny dzień - wszystko mnie drażni a najbardziej córcia a raczej jej całodniowe wrzaski bez powodu:( Mdli mnie też dziś cały dzień. Zajrzenie do zmywarki, lodówki czy kosza na śmieci kończy się w kibelku:( Mam nadzieję, że to minie po I trymestrze bo się wykończyć idzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja -odpukac- narazie spoko wiadomo-zapach z kosza na smieci mi przeszkadza :) ale tak to jeszcze nic w pierwszej ciazy nie moglam jakis czas patrzyc na mieso i strasznie bralo mnie na czekolade teraz jedyne co to nie moge spac w nocy-jak sie przebudze to czasem 2h nie moge spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Majka wszystko się uloży, bo MUSI !!! Naszła mnie straszna ochota na zapiekankę i własnie sobie zamówiłam do pracy, poza tym pepsi... jaką mam na nią ochotę.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam również prośbę do dopisania mnie na listę ;) mam nadzieję że będę częstym gościem na Forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki i nowe przyszłe mamusie u mnie dziś słoneczko, czuję się już trochę lepiej...nawet dziś byłam w komisji na poprawkowej maturze z anglika i myślalam że tam zasnę.... mdłości nadal mnie też męczą, na mięso też nie mogę patrzeć, ale to jakoś od wczoraj tak mi się zrobiło... miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei nie bardzo mogę patrzeć na słodycze , dziś o 6 rano miałam ogromną ochotę na śledzia - takiego na kwaśno . Czy macie problem ze snem w nocy ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BeniaSz- ja budzę się co trochę w nocy, a pobudka na stałe już o 5:30 na słodycze też nie mam ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Benia, ja mam problemy ze snem, strasznie mi goraco i w ogole nie umiem spac i co godzine chodze siku. Dopadly mnie wlasnie takie mdlosci;( chcialabym zwymiotowac ale nie umiem;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama na marzec
Cześć dziewczyny, Ja miałam mdłości na szczeście tylko tydzień.Myślałam, ze umrę ale na szczęście szybko minęło. Teraz mam inny problem, sikam co 5minut.Koszmar...a jeszcze ginekolog kazała bardzo dużo pić...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam ze spaniem problemy-zasypiam i jest ok ale pozniej ide siku i dramat-nie moge spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też pobudka o 6;00- nawet nie muszę nastawiać budzika . i oczywiście ogromne ssanie w żołądku - zjadam śniadanie , piję herbatę , leki przepisane przez gina - i wracam do łóżka i wtedy śpię jak zabita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benia wydaje mi się, że nie. Ja przez tydzień miałam takie straszne, że tylko sen mnie ratował. Przez dwa dni był spokój i znowu mnie wzięło a w pracy jeszcze pół godziny muszę siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asmana - ja na początku miałam takie w miare do zniesienia ale od 2-3 dni to jest jakaś masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Benia ja przy drugiej ciąży miałam tak, że przez trzy tygodnie leżałam plackiem w łóżku, nie jedząc prawie nic. Schudłam 5 kg. Jest to do przeżycia, ale okromnie wymęczy człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiem wam, ze ja dalej nie wiem czy jestem na koniec marca czy poczatek kwietnia, ale pisze tutaj, bo sie zadomowilam. I naprawde mozna tutaj o wszystkim popisac i nic nikomu nie przeszkadza. Wczesniej pisalam na marcowych mamach i ciagle im cos nie pasowalo, ze ktos pisze o mdlosciach, ze panikuje itd. Wiec przestalam tam pisac. No i wiecie...wchodze tam dzisiaj i znow to samo...nie mozna popisac o mdlosciach, bolach bo komus non stop nie pasuje. A wy jestescie super, bo nikogo nie krytykujecie i mozna sie wyzalic i posmiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lzuza
też się cieszę ,że tu trafiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja albo mam apetyt jak koń,albo mam mdłości...Jeszcze kwadrans i do domu -ale jeszcze dojedź do niego:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiona88 u nas jest zakaz tylko o poronieniach a całą resztę możemy wałkować ! ania_ma- jak tam angielski u naszych tegorocznych maturzystów?? fajnie że czujesz się już lepiej ;-) jutro mamy ważny dzień ;-) Śmiać mi się chce jak napisałyście o tych słodyczach bo ja przeleciałam godzinę temu przez cały dział i wyżebrałam 2 cukierki toffi, krówkę i 2 landrynki miętowe he he i mi trochę lepiej ;-) Witam BenięSz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Te nudności w końcu nam miną. Ja mam je codziennie i nie są tylko "poranne", trwają calutki dzień. W sobotę myślałam, że będzi esuper dzień, wstałam bez żadnych dolegliwości, ale od 11 godizny wymioty i mdłości z podwójną siłą. Co do słodyczy to mnie aż tak bardzo nie ciągnie, jedynie mogłabym ssac ciągle owocowe cukierki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mdłości nie mam odpukać, ale problemy z zasypianiem tak, w nocy się budzę na siku, mimo, ze oczywiście staram się nie pić za dużo na noc, no ale wiadomo, a czy macie zawroty głowy czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marion ja miałam zawroty ale ze 3 tyg. temu na przełomie 4-5 tyg. Teraz jest ok. Za to mam mega cycki, to już jest chyba jakieś podwójne E..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papssi ja mialam C a teraz to juz bede musiala chyba D kupic. A kiedys mialam B...hehe ale ja nie chce takich duzych, nie podobaja mi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia8905
Ja zawroty tez mam ale czasami, głównie rano. Potem mi przechodzi. Jak coś minie to coś innego daje o sobie znać ;) a co do piersi ogólnie mam "spore", ale teraz w ciąży to już dokupiłam taki zaczep, aby sobie poszerzać w obwodzie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×