Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz nie pozwala mi zostac z dzieckiem u rodzicow poradzcie cos prosze

Polecane posty

Gość gość
twój facet jest beznadziejny ale spojrz tez na siebie - oboje jestescie winni tej sytuacji, musisz porozmawiac z mężem i to na poważnie, jesteście dorośli macie dziecko a ciągle istniejecie dzieki waszym rodzicom, chcecie tak cale życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby nam nie wyszlo moglabym mieszkac u rodzicow, spokojnie. studia chce dokonczyc, zostaly 2 lata, tylko zaocznie wiec musze najpierw isc do pracy. ja sie go pytam o wszystko o to czy moge wlaczyc komputer, czy moge wziac prysznic (moge raz na 3 dni), to nienormalne, gdy tylko prubowalm sie zbuntowac to byly mega awantury, balam sie bo zaczynal byc agresywny i znow ustepowalam. tesciowa uwaza, ze zle trafilam, ze jej syn jest tyranem (tak jak jego ojciec i dziadek), i jak mam byc nieszczesliwa to lepiej sie rozejsc-wiec cos w tym jest a nie tylko ja wymyslam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto jak twoja matka kupuje ci podpaski, rzeczy dla dzieci itd, musisz sie prosic o kase? Ty masz klapki na oczach kobieto, wracaj do rodzicow I kopnij go w d*pe, przeciez to d*pek a nie facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko pracowalas kiedys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz do rodzicow jesli masz na bilet, bo z takim kretynem (sorry!) to juz watpie zebys miala, idz pieszo jesli trzeba albo niech Cie ktos odwiezie. I nie wracaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Jak u was z seksem? Mąz ma juz kogoś?"o nasz sex to ty sie nie martw. Ale zeby byl udany nie musi byc codziennie:P cos cie bardzo boli i dajesz uputst tutaj na tym topiku. Autorko ja cie rozumiem.to ze jestes matka i zajmujesz.sie dzieckiem nie zwalnia ojca z obowiazku bycia ojcem. A tym bardziej rola ojca nie jest ogladanie tv. Mozna odpoczywac w kazdy inny sposob. My z mezem bylismy umowieni ze noce on przesypia ale w dzien mi pomaga. I jak bylam w naszym mirszkaniu to po ppwrocie odkurzal,bral dzoecko na spacer a wtedy ja sie domem zajmowala. W weekendy zabiera malego na 3h a ja odsypiam bo jeszcze od 5 miesiecy dluzej niz te 3h ciagiem nie pospalam. Rodzicami jest sie oboje i matka tez ma prawo do odpoczynku. A z tesciami mieszkac to by mi sie nie usmiechalo,mimo ze znam ich 11 lat to dla mnie nie rodzina,szanuje ich,ale wieksza pomoc mam od swoim rodzicow i to dlatego u nich teraz jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwala ci raz na 3 dni wziąść prysznic :o i ty z nim siedzisz? :o jesteś naprawde albo bardzo glupia albo nie wiem... brzydka? zdesperowana? nie wiem co tobą kieruje ze sie na to godzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie go pytam o wszystko o to czy moge wlaczyc komputer, czy moge wziac prysznic (moge raz na 3 dni), to nienormalne, gdy tylko prubowalm sie zbuntowac to byly mega awantury, balam sie bo zaczynal byc agresywny i znow ustepowalam. xxx To chyba prowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkoooooooooooooo
'"ja sie go pytam o wszystko o to czy moge wlaczyc komputer, czy moge wziac prysznic (moge raz na 3 dni), to nienormalne, gdy tylko prubowalm sie zbuntowac to byly mega awantury, balam sie bo zaczynal byc agresywny i znow ustepowalam. tesciowa uwaza, ze zle trafilam, ze jej syn jest tyranem (tak jak jego ojciec i dziadek), i jak mam byc nieszczesliwa to lepiej sie rozejsc-wiec cos w tym jest a nie tylko ja wymyslam"" autorko, jestes ofiara przemocy psychicznej, tesciowa ma racje- on jest tyranem. najlepsze co mozesz zrobic dla siebie I DLA DZIECK to UCIECZKA OD NIEGO jak najszybciej. on sie nie zmieni, bedzie gorzej, zacznie Cie bic a dziecko bedzie patrzec i nabierac takiego samego wzorca postepowania. jesli to chlopiec- bedzie taki dla swojej kobiety (podobnie jak twoj tesc)/. jesli dziewczynka- zwiaze sie z agresywnym przemocowcem. UCIEKAJ, WIEM CO MOWIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to sie porobilo z tymi kobietami, najpierw dziewczyne zakrzycza ze jest leniem i ma sluchac pana i wladcy, potem ze ma zle ale sama sobie jest winna. Faktycznie, kobieta kobiecie najwiekszym wrogeim. Zadnego wsparcia, zadnego zrozumienia, zgnoic tylko. Od tego wam lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo a wy to łykacie jak tania dz.i.w.ka s.p.e.r.me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracowalam w wakacje, od momentu gdy mialam 18 lat (takie dorabianie sobie). nie prosze sie go o ksae na glupoty, tylko na jakis szampon, rzeczy dla dziecka, cos do jedzenia czy nowe buty raz w roku. ostatni nowy ciuch z jego pieniedzy kupilam chyba jeszcze przed ciaza. rodzice czasem mi daja jakies 100zl zebym miala na czarna godzine, bo wiedza ze maz mi nie daje. ja mu nawet nie mowie o tym, dzieki temu nie chodze w dziurawych butach i nie prosze sie tesciow o czekolade dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyglądasz? Ile ważysz? Jakie masz IQ? Czy jesteś dobra w łóżku? Czy jesteś osobą wierzącą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosisz o prysznic? przeciez to masakra, wyszlas za golod*pca, do tego jeszcze d*pka I nawet tesciowa ci radzi, zebys uciekala... co ty z nim jeszcze robisz, kobieto masz tylko jedno zycie, nikt straconego zycia ci nigy nei zwroci, a tacy jak on niech sobie siedza, meczyki ogladaja (na specjalne kanaly spotyowe ma ale dla zony na podpaski to nie... ) I piwko pija, ale sami. Jak mojemu mezowi przeczytalam to co napisalas to byl w szoku, ze tacy faceci bez honour jeszcze w dzisijszych czasach zyja... Golod***ec I cwaniak, uciekaj od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość pracowalam w wakacje, od momentu gdy mialam 18 lat (takie dorabianie sobie). nie prosze sie go o ksae na glupoty, tylko na jakis szampon, rzeczy dla dziecka, cos do jedzenia czy nowe buty raz w roku. ostatni nowy ciuch z jego pieniedzy kupilam chyba jeszcze przed ciaza. rodzice czasem mi daja jakies 100zl zebym miala na czarna godzine, bo wiedza ze maz mi nie daje. ja mu nawet nie mowie o tym, dzieki temu nie chodze w dziurawych butach i nie prosze sie tesciow o czekolade dla dziecka xxx Masz 24 lata i jesteś taka głupia? Tak dałaś się wmanewrować w sytuacje? Wierzyć mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosci0owka
Jezeli to nie prowo, uciekaj od niego. Zabierz dziecko i do rodzicow wroc. Nie wolno tak zyc, nie wolno pytac kogos, czy mozna wziac prysznic, nie wolno skazywac dziecka na takie zycie. Masz obowiazek odejsc od tego czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goscu od tych kretynskich pytan - po co Ci ta wiedza? Niezaleznie od odpowiedzi na te pytania kazdego czlowieka nalezy traktowac z szacunkiem (o czy jej maz nawyrazniej pojecia nie ma!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszac juz do konca, to przez te moje buntowanie on zaczal mnie wyzywac, pare razy mnie szarpnal, mowiac ze to ja go prowokuje. i przez to ze nie jestem ukladna zona karze mnie m. in. w ten sposob, ze nie pozwala mi sie myc, jezdzic do domu, a jak bede dobra (czyli pewnie rob co mowie) to to sie zmieni. jestem glupia ze sie w to wpakowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mi się w to nie chce wierzyć t jednak prowo musi być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DZIEWCZYNY T BYŁO PROWO a wy łyknęlyscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestty to nie prowo, placze jak to pisze, nike wiem co robic. chce miec rodzine ale nie tak...nie mam sily z nim walczyc, boje sie przeciwstawic. bylam w nim slepo zakochana, i pewnie przz to go przyzwyczailam do tego co jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem zmusza mnie nawet do seksu, szczegolnie oralnego nawet jak padam z nóg po całym dniu i siłą mnie przyciąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz_mnie_nic_nie_zdziwi
Ja ja mam nocowac u tesciow to slysze zawsze pytanie:wczoraj sie mylas? oczywiscie ze tak To dzis chyba nie bedziesz? Oczywiscie ze bede No ale po co jak sie wczoraj mylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosci0owka
Uciekaj dziewczyno. Zrób to dla dziecka, daj mu szansé na normalne dzieciñstwo. Nie skazuj na zycie z tym psycholem. Potrzebujesz terapii, ale jestem pewna, ze rodzice ci pomoga ze wszystkim. Nie ukrywaj przed n imi prawdy, powiedz, jak maz cie traktuje. Pokaz im ten temat. Musza wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ze macie mnie za idiotke ale tak mi sie zycie ulozylo nie wiem jak to naprawic, studia przerwane, meza nadal kocham chociaz coraz mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosci0owka
Autorko, powiedzialam ci jak naprawic. Pytanie, co z tym zrobisz. Czy pozwolisz zeby dziecko nabieralo chorych wzorcow zachowania, czy pozwolisz siebie sprowadzac do roli zwierzecia, czy spakujesz rzeczy i zaczniesz od nowa, z dala od niego. Hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jest gorzej niż się wydawało... mąż tyran ;-( nie wracaj do niego i do tego pokoiku, Twoje życie z tym człowiekiem to jakaś koszmarna pomyłka. Wygląda na to, że to wypieszczony bezstresowo wychowany jedynaczek, synek tyrana, teraz powiela jego wzorce przy okazji mszcząc się za może nie najlepsze dzieciństwo na rodzicach... oni na pewno się go boją, czują się bezradni i ulegają, Ty nie powinnaś się na to godzić. Powinnaś porozmawiać z mamą, z rodzicami, powiedzieć ze szczegółami jak jest i poprosić o wsparcie, o pomoc. Myślę, że rodzice Ci pomogą, wspólnie ustalicie czy będziesz zajmowała się domem, czy może pójdziesz do pracy a oni pomogą przy małej czy wrócisz na studia... szkoda przerwy w nauce tak na marginesie. Jeżeli mąż się opamięta, zechce z Tobą być to pomyślisz czy Ty chcesz, ale pamiętaj - na Twoich warunkach. Najlepiej u Twoich rodziców albo na swoim/wynajętym i na konkretnych warunkach. Nigdy więcej deptania, nie pozwól na to! A jeżeli Pan się nie odezwie to tym lepiej, złóż pozew o rozwód i postaraj się o jak najwyższe alimenty. Jego i tak mamusia utrzyma a jedno piwko mniej na dobre mu wyjdzie. Walcz dla swojego dziecka. Nie wracaj teraz pod żadnym pozorem, wesprzyj się na rodzicach, doładuj akumulatory i postaw się. Nie jesteś jego własnością, niech sobie ustawia tych, którzy tak go wychowali, Ty miej swoją godność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matkp! az sie nie chce wierzyc ze to nie prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiecie że gdyby było faktycznie tak źle a u rodziców super to ona by już dawno poszła tam mieszkać? coś jest nie tak albo autorka nie ma pomysłu na życie i woli gówniane ale "jakieś" albo z rodzicami też wcale nie chce mieszkać, nie wierze że mieszkała by z mężem który zabrania jej na codzienny (!!!) prysznic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo prowo, albo autorka mija się z prawda. Po co ludzie tworzą takie tematy? szukaja materiału do ksiązki czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×