Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Samotne mamy jak wyglądały wasze pierwsze randki z nowym facetem

Polecane posty

Gość gość
do Was wyżej TYCH OBRAŻAJĄCYCH - samotna matka raczej nie zafunduje dziecku kolejnego g*noja jakim okazał się jego "Tatuś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym cieszcie z tego, że ojciec Waszych dzieci nie okazał się g*nojem i nie obrażajcie bo nie macie do tego prawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja chyba jestem jakaś nienormalna, bo mojego męża poznałam w ciąży dziecko zapisał na siebie, kocha moją córkę nad życie, mamy też drugie dziecko (różnica 8 lat). W dodatku mąż jest naprawdę przystojny- brunet, niebieskie oczy, wysoki, fajnie zbudowany a ja jestem raczej przeciętna. Jak widać każdy ma szansę na prawdziwą miłość a samotna matka nie jest skazana na życie bez faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ja mam dzieci, ale z mężem, a nie z konkubentem. Nawet jakby mi z mężem nie wyszło i musiałabym się rozwieść (w co wątpię) to ostatnie o czym bym myślała po dwóch latach to jakiś fagas!!! Sorry, najważniejsze są dzieci, po co jej konkubent?? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ten komentarz najbardziej zwail mnie z nog :-O i co z tego ze masz dzieci z mezem? i tak jestes zerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 wiek a tu poglady jak ze sredniowiecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie samotne matki, co to juz po dwoch latach musza nastepnego fiuta poczuc, powinny miec zakaz pobierania wszelkich zasilkow :D Swedzi cie p***a? Zarabiaj na niej ale od naszych pieniedzy wara! Wiadomo, ze nastepny jej dziciaka zmajstruje bo d*psko mu wystawi (sadzi, ze tak zatrzyma faceta, tepe to, to sie na wlasnych bledach nie uczy) i polezie z bachorami do MOPSu o nasze pieniadze zebrac. Fuj! Jakby zabierali tej patologii zasilki to szybko wujkowie byliby odstawieni a te picze, moze zajelyby sie dzieciakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze kobieta ma dziecko nie znaczy ze do konca zycia ma byc sama. ja bylsam samotna matka. mojego partnera poznalam 2 lata temu przez serwis inresnetowy w telefonie. nawet nie wiedzialam jak wyglada. po tyg. pisania 1 spotkanie. i spodobalismy sie sobie. odrazu poznal moja corke ktora wtedy miala 2, 5 roku. akurat nawet bylismy razem odebrac ja z zlobka i odprowadzilysmy na pociag. i tak co tydzien przyjedzal do nas na weekend. przez 2 miesiace. za kazdym razem spotkanie bylo we 3. bo nie mialam co zrobic z dzieckiem. corka bardzo go polubila. idosc szybko zamieszkalism,y razem bo po 3 miesicach. juz razem 2 lata. dobrze nam sie uklada. corke kocha jak swoja. i dodam ze fajny facet- bardzo dobry dla mnie i corki.dba o nas, zajmuje sie corka , wszystko przy niej robi. a corka za tata swita nie widzi. bo ojciec biologiczny olal nas i corka sie nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt normalny nie wezmie sobie kobiety z bekartem. A wybrzydzania samotnych matek to sa smieszen ten niski ten kasztan :D Najpierw niech zapytaja siebie kto inny by je chcial :D Jakis czub bez piatej klepki tak jak one. A randki to co najwyzej moga sie skonczyc za 9 miesiecy kolejnym bekartem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje dziewczyny za normalne komentarze :) Tymi pustymi bezmyślnymi komentarzami się nie przejmuje więc darujcie sobie tego ubliżania bo to naprawdę dziecinne, nie wiadomo co was w życiu spotka więc się tak nie wywyższajcie bo tak naprawdę sami jesteście zerem a nie ja bo mam dziecko i chcę sobie życie ułożyć. A odnośnie tego tekstu o MOPS to co ty myślisz że zasiłki to kokosy że warto nie mieć nic żeby je pobierać? Ja sama potrafię zadbać o potrzeby swojego dziecka skoro je urodziłam ojciec też na nie łoży i nie wyciągam po nic łap do twojego portfela! Ale komu ja sie będę tłumaczyć jak każdy wie lepiej a tak naprawde samotna mama jest bardziej zaradna niż nie jedna utrzymanka w małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja widze po sobie ze mozna poznac fajnego i dobrego faceta mimo ze ma sie juz dziecko. ale latwiej jest jak dziecko jest male. im strasze dziecko tym trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za debile tutaj siedzą? albo sfrustrowane krowy rozpłodowe albo małolaty, które robia sobie jaja bo sie nudzą bo niestety nie mają przyjaciół żeby z nimi spędzić wakacje i siedzą przed kompem i piszą brednie na forum obrażając innych Samotna matka ma prawo do nowego związku i do wybrzydzania. To, że ma dziecko nie oznacza, ze ma brac patałacha albo brzydala bo juz nikt jej nie zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie przejmuj sie wrednymi komentarzami. nie kazda samotna matka to patologia co sie mnozy na potege. czasem kobieta zle wybiera, facet okazuje sie d*pkiem i co wtedy? to jej wina? ja jestem miesiac po rozwodzie, maz po urodzeniu dziecka okazal sie tyranem, bil mnie i zastraszal. czy to moja wina? nie. znam osobiscie kilka dziewczyn ktore ulozylysobie zycie po rozstaniu z ojcem dziecka. 1 po kilku miesiacach przypadkiem poznala swojego przyszlego meza, po roku slub, teraz juz sa 4 lata razem. druga facet zostawil gdy zaszla w ciaze, gdy corka miala rok poznala faceta, po 4 latach wzieli slub i maja teraz razem blizniaki. masz prawo ulozyc sobie zycie, jesli tylko jestes na to gotowa. jestem pewna ze wybierzesz wlasciwie i nie dasz nikomu skrzywdzic dziecka. ja tez nie zamierzam byc do konca zycia sama, ale na razie jest za wczesnie. musze sie ogarnac, skupic na dziecku i pracy zeby jej zapewnic lepsze warunki, a potem czas sam pokaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tym się nie przejmuj.Ja jestem ciekawa czy ci tak obrażający to samo piszą o facetach mających dzieci???Czy też jest tylko gównem które spłodziło jak nazywają bękarta.Zacznijmy może od tego że żaden człowiek na poziomie IQ wyższym niż IQ kury słowa bękart nie rzuca w stosunku do jakiegokolwiek dziecka.Rób co ci podpowiada twóje zmysł wewnętrzny jeżeli facet jest wart uwagi i zaufania nie patrz na innych bo oni za ciebie życia nie przeżyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna bez dziecka
szkoda że od razu nie wybieracie fajnych facetów, no ale już taka durna kobieta natura, instynkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotną matką zwykle się zostaje mimo że wybrało się odpowiedniego faceta, ale w pewnym momencie może się okazac że wcale nie jest taki odpowiedni albo wywija jakis numer tego nie da się przewidzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie Ci co piszą o takim dziecku bękart chyba sobie sprawy nie zdają że ich znajomi, być może oni sami są takimi dziećmi z niepełnej rozbitej rodziny, albo ich partnerzy i co ich też tak nazywacie czy traktujecie gorzej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie samotne matki, co to juz po dwoch latach musza nastepnego fiuta poczuc, powinny miec zakaz pobierania wszelkich zasilkow smiech.gif Swedzi cie p***a? Zarabiaj na niej ale od naszych pieniedzy wara! Wiadomo, ze nastepny jej dziciaka zmajstruje bo d*psko mu wystawi (sadzi, ze tak zatrzyma faceta, tepe to, to sie na wlasnych bledach nie uczy) i polezie z bachorami do MOPSu o nasze pieniadze zebrac. Fuj! Jakby zabierali tej patologii zasilki to szybko wujkowie byliby odstawieni a te picze, moze zajelyby sie dzieciakami. ********** Każdy sądzi według siebie. To,że ty latasz po zasiłki nie znaczy,że każdy tak robi. To,że ty jesteś tak głupia,że uprawiasz sex bez zabezpieczenia- nie znaczy,że każdy jest tak samo głupi. To,że ty myślałaś,że złapiesz faceta na dziecko-cóż, nie każda jest tak samo pieprz****a :) ------------------------- Autorko, nie przejmuj się negatywnymi komentarzami- niektóre pewnie napisane przez zdesperowane kury domowe, które próbują się wyżyć, a inne piszą pewnie dzieciaki, którym nudzi się w wakacje :) a jedni i drudzy korzystają z tego,że w necie są anonimowi to ujadają jak wściekłe psy,a w normalnym życiu boją się głośniej odezwać ;) Niektóre to tu mają poglądy jak ze średniowiecza, czekam aż któraś napisze,że samotne matki to powinno się na stosie palić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
panna bez dziecka- czasem faceci i kobiety tez ukrywają swoja prawdziwą nature albo po prostu sie zmieniaja. Mój były dopiero po 7 latach związku a po 2 latach mieszkania razem pokazał swoje prawdziwe oblicze. Skończyło sie rozstaniem tydzien przed slubem i dobrze zrobiłam, że go zostawilam. Po rozstaniu dopiero pokazał rogi. A tyle lat był naprawdę wspaniały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bylam raz w zwiazku jako jeszcze samotna matka po rozwodzie..to spotykalam sie z takim jednym..i dziewczyna jego brata powiedziala mi ze ona go PODZIWIA ZE ZDECYDOWAL SIE NA ZWIAZEK ZE MNA..bardzo inteligenta dziewczyna..mloda siksa..nic jej nie odpowiedzialam tylko sobie pomyslalam..ze k...mac..jak to sie zdecydowal?! jak w ogole ktos moze mowic ze sie decyduje laskawie na zwiazek z Toba a twoje dziecko laskawie zaakceptuje??'!! To jest transakcja wiazana. Po jakims czasie moj owczesny ukochany kazal mi wybierac albo on albo dziecko....kopnelam wiec gowniarza w d.. i wybralam moja corke. nigdy nie zalowalam tej decyzji.A spotkalam cudownego faceta, ktory kocha mnie i moje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dodam jeszcze ze poprzedniego typa ja utrzymywalam i ubieralam gdyz talent szukal uporczywie pracy ze swoim wyksztalceniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę komentować wpisów powyżej. Jeżeli kochasz dziecko,dbasz o Nie, jesteś dobrą matką masz prawo być szczęśliwa, dla dziecka będzie to na pewno odczuwalne. Poznałam mojego męża przez sympatię. W odroznieniu od Ciebie nie zalezalo mi na wyglądzie- moj mąż jest łysy, niezbyt wysoki, za to dla mnie b przystojny bo ma sportową sylwetkę a przede wszystkim jest dobrym człowiekiem. Pierwsze spotkania były wtedy jak moje coreczki widziały się ze swoim ojcem. Potem moja mama czasem z Nimi została. Poznałam dzieci z R. w wakacje, przyjechał do nas nad morze. B szybko zamieszkaliśmy razem. Dzieci Go zaakceptowały, myślę, że kochają na swój sposób. Mają poczucie bezpieczeństwa, tworzymy takie fajne stadko:)R. też Je akceptuje, moim zdaniem lubi i szanuje,ale nie kocha(może się mylę). Fakt, że to nie Jego biologiczne dzieci są jednak barierą. Mówią sobie że się kochają, czyta Im do snu,troszczy się na swoj sposob,ale moim zdaniem(moze zbyt surowym) szału nie ma.Mam do Niego zaufanie ze sie Nimi dbrze zajmie,jezdzi z Nimi na basen, nie obawiam się wtedy o nic.W drodze 3 dziecko, jestesmy już rodziną:) To b trudne stworzyc rodzinę na nowo. Kazdy jest po przejsciach, są dzieci,obawy i 100 innych problemow. I wlasnie PORAŻAJĄCA TOLERANCJA polskiego spoleczenstwa,co widac w tym topicu:)....Jakbym przejmowala się co powiedzą inni to bym zwariowała, więc staram się olać tych życzliwych inaczej i zyc tak aby nam bylo wszystkim jak najlepiej. Ważna kwestią w spotykaniu się z nowa osoba jest zaakceptowanie tego faktu przez Twoich rodzicow, jezeli faktycznie pomagają Ci w wychowywaniu dziecka. Moje coreczki mialy 4 i 5 lat,bylam po rozwodzie 3,5 roku jak pomyslalam powanie o ulozeniu sobie zycia od nowa. Zycze powodzenia i 3 mam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne sa te niektore wypowiedzi. Ciemnogrodzianki niby troszcza sie o dziecko autorki, zeby biedne nie musialo sie wychowywac w towarzystwie "wujkow".....jednoczesnie nazywaja to samo dziecko bekartem i mieszaja jego matke z blotem!! To dopiero troskliwe misie. Bo tak naprawde nie chodzi tym sfrustrowanym babom o dobro dziecka tylko o wylanie zolci na kogos, kogo sytuacja rodzinna odbiega od ogolnie przyjetej mieszczanskiej "Normy" - Pan Maz przed telewizorem i zona przy garach. Wszystko inne to patologia i niech nie smie z domu wychodzic i "syry rozkladac" - to tylko mezatki moga. Te same babska nie oczekuja od ojca dziecka autorki spedzenia reszty zycia w celibacie. On nie musi byc uwiazany do dziecka, moze uprawiac seks, ma prawo zalozyc rodzine. Ona nie. Kobieta kobiecie wilkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka samotna matka to wiadomo, szmata jakas. Zaden porzadny, normalny mezczyzna takiego scierwa nie tknie nawet kijem. Jedynie jakis wybrakowany przyglup moze sie zabrac za wybrakowana babe. Wychowywac cudzego bekarta moze tylko kretyn. Rozlozyly nogi bo myslaly, ze bachorem faceta zatrzymaja przy sobie.. A szmate sie r***a i idzie sie dalej :D I teraz szukaja intensywnie frajera, ktory wezmie dziwki na utrzymanie, wraz z ich pomiotami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy mamuski tak nie wybrzydzajcie bo nikt nie chce na dluzej babe z bagazem tylko do seksu bo takie sa wyposzczone i szybko ulegaja (daja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje cos takiego jak meska solidarnosc, solidarnosc plemnikow. Facet zawsze zrozumie faceta i stanie po stronie drugiego faceta, gdy ten ma jakies problemy czy dylematy w sprawach damsko-meskich. Gdyby ojciec tego dziecka zadal podobne pytanie o spotkania z inna kobieta na forum dla mezczyzn jest niewyobrazalne zeby dostal choc jedna odpowiedz typu: "dziecko ma dopiero 2 lata a ty JUZ sie chcesz umawiac?" i komplementy w rodzaju: "alfonsie, s*******u, meska dziwko, c**j cie swedzi itd". Takie cos jest nie do pomyslenia. Natomiast kobiety gnoja jedna druga bezlitosnie, pod kazdym pretekstem i ile wlezie. Straszne to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sedno sprawy
Ta wtpowiedź to sedno sprawy: "Ciemnogrodzianki niby troszcza sie o dziecko autorki, zeby biedne nie musialo sie wychowywac w towarzystwie "wujkow".....jednoczesnie nazywaja to samo dziecko bekartem i mieszaja jego matke z blotem!! To dopiero troskliwe misie. Bo tak naprawde nie chodzi tym sfrustrowanym babom o dobro dziecka tylko o wylanie zolci na kogos, kogo sytuacja rodzinna odbiega od ogolnie przyjetej mieszczanskiej "Normy" - Pan Maz przed telewizorem i zona przy garach. Wszystko inne to patologia i niech nie smie z domu wychodzic i "syry rozkladac" - to tylko mezatki moga. Te same babska nie oczekuja od ojca dziecka autorki spedzenia reszty zycia w celibacie. On nie musi byc uwiazany do dziecka, moze uprawiac seks, ma prawo zalozyc rodzine. Ona nie. Kobieta kobiecie wilkiem." xxx Większość wypowiadających się tu ma goowno zamiast mózgu. Chcę wierzyć, że to gimbaza się nudzi w wakacje, chcę się łudzić, że to nie wypowiedzi innych kobiet. I naprawdę piękne jest pojęcie o potrzebie związku - to nie potrzeba posiadania znów kogoś bliskiego, żeby razem jakoś iść przez życie, ale potrzeba "rozkładania nóg", "swędzenia c**y" itd. :O Żenada czytać te wypowiedzi, a co dopiero, że ktoś może mieć taki syf pod czaszką, żeby takie rzeczy wypisywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi z M
Od 8 lat jestem wdową, syn ma 11 lat. W tym czasie poznałam kilku panów, ale tylko z dwoma umówiłam się na randkę. Żaden z nich nie przypadł mi do serca i na pierwszych randkach zakończyłam znajomość. Ich interesowało głownie łóżko, wikt i opierunek - nie byłam zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo szybko poznałam kogoś, jeszcze w czasie rozwodu. Zanim umówiłam się na randkę poinformowałam go uczciwie o całej sprawie. Randki spędzaliśmy raczej w domu, często też wyjeżdżaliśmy na weekendy za miasto. Jednak zawsze z dzieckiem. Po rozwodzie zamieszkaliśmy razem i po czterech latach stanęliśmy przed ołtarzem. Jesteśmy razem do dziś. Odchowaliśmy troje dzieci i teraz mamy dużo czasu na randki we dwoje :-) Samotnym mamom życzę dużo miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojgo obecnego męza poznalam jak moja corka miala 2,5 roku,gdy szlam na pierwsza randke corka zostala z moja mama w domu...os samego poczatku wiedzial ,zemam corke...z ojcem biologicznym corki nie utrzymuje kontaktu,jest pozbawiony wladzy rodzicielskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,I teraz szukaja intensywnie frajera, ktory wezmie dzi**i na utrzymanie, wraz z ich pomiotami. " A co to samotna matka to zawsze musi być bezrobotna, bez pieniędzy? Ja nigdy nikogo nie szukałam. To on znalazł mnie :-) Nigdy też mnie nie utrzymywał, bo i po co? Zawsze pracowałam i wystarczało mi na utrzymanie siebie, dziecka, domu, samochodu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×