Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość domowe_oszczedzanie

Oto jak oszczedzamy

Polecane posty

moje oszczędzanie: -wymieniłam wszystkie zarówki na ledy - gotuje tylko w domu (nie jadamy na miescie) - kanapki do pracy robie sama( batoniki, sandwiche itp. to majatek) - laduje komórke w pracy (trochę to chamskie ale trudno) - wywaliłam telewizor z sypialni, często gral calą noc bo zasnelismy i była d**a a lepiej sobie przed snem pogadać albo się zrelaksować a nie ogladac -w tym roku dużo zrobiłam zapraw,dzemy, kompoty z wisni czereśni, czekam jeszcze na brzoskwinie i jablka, salatka obiadowa, ogorki kiszone, ogorki z chill itp., ostatnio nawe trobilam przecier pomidorowy wszystko oczywiście ze swojego ogródka, a wlasciwie to z babci ogródka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko raz na pół dnia spuszczamy wodę po sikaniu i kupaniu Na początku dnia nalewamy wody do dużej miski i przez cały dzień tylko z niej korzystamy, wylewamy ją dopiero jak się razem z mężem i synem umyjemy wieczornie. Następnego ranka robimy to samo. Kupuje tanio jajka u domokrążców po czym sprzedaje je teściowej 2 razy drożej. Mąż wyjął żarówke w kuchni by nas nie kusiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Generalnie trzeba być gospodarnym. Ja bardzo mało płacę opłat, na jedzenie też wychodzi niedużo. Pieniądze odkładam na lokatę na start dla dzieci w dorosłym życiu" Bardzo ładnie z Twojej strony, ale większą wartość ma dla dzieci wspomnienie NORMALNEGO domu, wpojona pewność siebie, racjonalny pogląd na świat. To jest bezwartościowe. A paranoja jaką im zafundujesz w dzieciństwie za cenę marnych kilku tysięcy które odłożysz przez takie oszczędzanie...Bo chaty im za te grosze nie kupisz. Nawet nie będziecie wiedzieć co z tymi pieniędzmi zrobić. Lepiej skończ jakąś szkołe, zacznij się edukować. Nie trudno zgadnąć, że wykształcenia to Ty nie masz bo zachowujesz się jak zwierze z lasu. Znajdź lepszą pracę, ucz się języków. A nie wyżeraj spod siebie g. o bo to jest tańsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WOLOLO KORAHUJ ORK
jesteście po*ebani powinniście się leczyć większość postów nie ma tu nic wspólnego z oszczędzaniem tylko z chorobą i patologią. nie po to jesteśmy ludźmi by żyć jak robaki. pier*dolę takie życie, dlatego tak jak piszą inni lepiej skupcie się na zarabianiu pieniędzy a nie na myciu się w jednej wodzie w trzy osoby. po prostu nie wierzę. jesteście ludźmi niezaradnymi życiowo i dlatego jesteście biedni. oszczędzanie to jest ewentualnie zakręcanie wody jak się myje zęby albo pranie w nocnej taryfie (ten kto ma), a nie kupowanie biedako-produktów po których rzygać się chce i rozpie*daka żołądek po 10 latach, nowotwory, braki witamin. nie mogę uwierzyć oszczędności, które robicie nie dosyć że uwałaczają godności istoty ludzkiej i powodują że żyjecie jak nędzne robaki to do tego są znikome. kiedyś moja matka wpadła w szał oszczędzania na prądzie i zakazała używania specjalnej suszarki do suszenia grzybów bo ma 250w. szybko jej wytłumaczyłem bo jest normalna w przeciwieństwie do was że 1kwh kosztuje 0,62zł czyli przez godzinę suszarka zużyje około 15groszy. i pieprzę suszyć grzyby na oknie bo nie jestem pieprzonym biedakiem i mam te 15groszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mam bekę z bidnych k***w xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sue z gosciem 17.01,jestescie chorzy umyslowo i wasze dzieciaki przeniosa te nawyki do swojego domu,ja rowniez szukam osczednosci,nie zmywam pod biezaca woda tylko nalewam goracej do jednej komory i zmywam a potem plucze wszystko,zakrecam wode przy myciu zebow,robiac zakupy szukam promocji,nie kupuje zbednych rzeczy,poprostu zastanawiam sie czy dana rzecz jest mi potrzebna czy to zachcianka,kupuje czesto ubranua w secend hand bo wyszukuje naprawde swietne,czesto markowe ciuchy,nue kupuje jakiegos dziadostwa zuzytego,mam dwoje nastolatkow i ubrania na nich sue pala(rolki pilka,rower)wiec musialabym byc multimiliarderka zeby ciuchy na pilke kupowac w sklepie.Ponadto gonie dzieci zeby gasily swiatlo jesli nie sa w pokoju itp.Zwykle sprawy zeby niepotrzebnie nue wyrzucac kasy w bloto.Nie wyobrazam sobie jednak japania sie po kims czy raz w tygodniu!I jeszcze taka dama napisze ze od niej nie smierdzi!!!!SMIERDZI,tylko ty kobieto juz tego nie czujesz bo sue przyzwyczailas do wlasnego smrodu,wybacz ale jesli jechalabym obok ciebie w autobusie to grzecznie bym cie poprosila o pojscie w drugi koniec i wyjasnilabym ci dlaczego,dopiero by ci bylo wstyd.Mam bardzo wyczulony nos i naprawde moglabys ucierpiec stojac obok mnue bo sadze ze bym sue zerzygala na ciebie,mowie powaznie.Nie toleruje nawet wlasnego potu a co dopiero jakis tygodniowy jakiegos brudasa.Dzieki Bogu nie musze znosic smierdziuchow w komunikacji miejskiej.Co do dorastajacych dzieciakow to musza sie myc codziennie,moi myja codziennie rowniez wlosy a ktos bapisal ze corka nastolatka nie potrzebuje.Wogole to jestem w szoku,mysle ze to prowo ale patrzac na ludzi na polskich ulicach wxale juz tego nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wszystkim wiadomo wiele chorob przychodzi z krajow 3Ssiata,brud,brak dostepu do biezocej wody,zacofanie(chocby Aids) Dla tych ludzi mam jakies zrozumienie ale dla ludzi ktorzy w 21 wieku ,niby wyksztalceni,madrzy a takie tuki ze sie w glowie nie miesci.To przez was sa coraz to nowsze odmiany chorob i bakteri,mutacje.Ogarnijcie sie ludzie!Ogladalam program w ktorym badano cialo czlowieka po kapieli w wannie i po prysznicu,otoz po wannie bakterii i grzybow na ciele bylo zatrzesienie badali to jakims ultrafioletem,nawet na twarzy,kolo ust bakterie kalowe,po prysznicu znacznie mniej ale tez byly,a wy sie kapiecie jeszcze jeden po drugim?????Pewnie tez nie macie osobnych recznikow,kazdy swoj i to osobny do twarzy a osobny do reszty ciala,wycieracie sie pewnie w jeden.Za zadne skarby bym nie zalatwila sie u was w domu.Koszmar jakis,moze zamiast siedziec na kafe poczytajcie w becie o nastepstwach waszej choroby psychicznej bo z oszczedzaniem to nie ma nic wspolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest?????????????? Już nikt nie oszczędza:( Takich super rad się naczytałam i koniec... Ubaw po pachy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w moim domu rodzinnym myje się raz w tyg. czasem 2. jak są święta to nawet 3, włosy co 2 dni. w miesie gdzie wyjechalam to juz codziennie,pije kilka razy z jednej chodze w skarpetkach tylko gdy baaardzo zimno usmiech żeby ich nie pracnie chodze do fryzjera sama sobie obcinam wlosy, ubrania kupuje najczęsciej w lumpach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramota
Mam nadzieję, że niektóre wypowiedzi tutaj to prowo... Ale do rzeczy, ja oszczędzam tak: - włosy myję i prostuję tylko w pracy (w domu tylko wtedy kiedy mam dłuższy urlop) - wszystko co się da (komórkę, laptop, golarkę) ładuję w pracy - ciuchy kupuję we większości używane, a buty nowe, ale na allegro (wychodzi dużo taniej niż w sklepie). - komputera używam tylko w pracy (w domu od wielkiego dzwona), żeby zaoszczędzić na prądzie - nie wyrzucam w ogóle jedzenia, resztki daję zwierzętom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×