Narzeczony został świadkiem

Mój narzeczony, ma 2 braci najstarszy żeni się za dwa tygodnie. Narzeczony jest średnim. Jego brat chce go na świadka. On się zgodził, ale mi się to nie podoba. Swiadkową będzie 18 nasto letnia dziewczyna. Kuzynka przyszłej szwagierki narzeczonego. Młoda, ładna, zgrabna. Druga sprawa to taka że jego brat.nie ch e od swoich braci prezentów, ale mój narzeczony stwierdził że da mu 2 tys i ja mam się dołożyć. Nie wiem jak mu wybić z głowy żeby odmówił mu swiadkowania.

zazdrośnica:P

kolejna prowokacja

Wybij sobie raczej z głowy, żeby mu cokolwiek sugerować. Zgodził się, to nic Ci do tego :-o

Byłam na weselu gdzie świadkowie calowali się musieli chodzic za rękę. A po drugie on mu chce dać tyle kasy a sami za rok bierzemy ślub i trzeba oszczędzać .

Jak to nic mi do tego ? To mój narzeczony.

to ja nie wiem na jakim durnym weselu Ty byłaś. Chyba w jakiejś zapyziałej wsi. Ja byłam świadkową i ze świadkiem nawet nie tanczyłam.

No i co z tego, że to Twój narzeczony? To przyzwala Ci trzymać łapę na jego kasie? :-o

Będę siedzieć gdzieś z boku, albo z jego bratem i jego dziewczyną.

prowo albo jesteś głupsza niż ustawa przwiduje

Nie trzymam jego kasy. Ale za niedługo ślub kasa jest potrzebna, a on tak o ją wydaje na głupoty.

2 tysiące to bardzo dużo dla mnie, a on tak o daje swojemu bratowi.

Jesli daje to znaczy ze go stać. Świadek to nie małpa ma swój rozum i bedzie wiedzial jak sie zachować aby nie urazić ani ciebie, ani Państwa młodych. Chyba ze Twój facet to jakiś kompletny bran i bedzie sie całował na ślubie ze swiadkowa, zreszta wydaje mi sie to śmieszne. Przecież świadkami nie zostają tylko samotni, ale tez zonaci mężczyźni. Jesli uwazasz ze moze trochę za duzo chce mu podarować i dysponujecie wspólna gotówka to porozmawiaj z nim szczerze i wytłumacz racjonalnie dlaczego uważasz ze powinniście dać mniej. No a jesli to jego pieniadze i sam nimi zarządza to nie powinnas sie wtrącać. Moj maz chce dać swojemu bratu na wesele ok. 1000zl i uważam ze tyle wystarczy.

a od kiedy świadkowie się ze sobą całują?? u nas oprócz tego ze siedzieli za nami w kościele i później zatanczyle ze sobą może dwa tance to tyle. każdy miał swoich partnerów i z nimi się bawił, bez zadnych wymyslanek. chyba stwarzasz problem z d**y a o kasie trzeba porozmawiać i tyle, a nie robic nie potrzebna awanture

przecież świadkami równie dobrze mogą być dwaj mężczyźni lub dwie kobiety i co wtedy ? tez się mają całować i chodzić za rękę ? Co za brednie z tym świadkowaniem -całowaniem ???

Mamy osobne pieniądze. Nie podoba mi się to. On twierdzi że to.jego starszy brat itp. Ale k***a ten drugi brat ma jeszcze jednego brata. Dlaczego nie mógł wsiąść drugiego, tylko właśnie mojego narzeczonego.

Tylko tu na kafe czytam takie bzdury że świadek ma całować się ze świadkową czy chodzić z nią za rękę, byłam na różnych weselach, na głębokiej wsi też, role świadków różne, ale co najwyżej w trakcie oczepin robili coś wspólnie. Skąd wiesz że masz siedzieć osobno? Bo to już jest nietakt, i trzeba to uświadomić młodym- chyba że twojemu narzeczonemu wszystko jedno, ale w takim przypadku bym nie poszła. A co do kasy... mieszkacie, żyjecie razem, macie wspólne pieniądze? Braknie wam na wesele jak da bratu? Jeśli nie, to nie komentuj, jego sprawa.

Na sali już będziemy siedzieć razem ale w kościele mamy osobno siedzieć.

Na razie nie żyjemy razem, nie mieszkamy, ale 2 tysiące od niego to za dużo, a on chce.żebym też coś dała od siebie.

ja na twoim miejscu by się obawiała, żeby czasami się nie wpadła mu w oko ta świadkowa....byłam na weselu, że musieli się świadkowie całować ale to tak namiętnie nie w policzek, po takim buziaku to kto wie co może być później dalej

Powiedział mi że mam dać min 400zł. Masakra. Teraz powinniśmy oszczędzać a nie dawać kasę na lewo i prawo.

A przepraszam, czy on jako świadek ma robić co z świadkową? Posiedzą obok siebie w kościele, na weselu jeśli mają te same osoby być starostami może zatańczą i wszystko. Ja nie widzę problemów. A 2tys dla brata na wesele to nie jest dużo, od swojego dostałam więcej a na ślub szwagierki też coś koło tego planujemy dać więc o co Ci dziewczyno chodzi? Skończ dziwaczyć bo narzeczony Cię przed ślubem zostawi i tyle z tego będzie.

no faktycznie jak przez 40 minut posiedzicie osobno, to świat się skończy- ja p*****le skąd takie kretynki się biorą?????????// mam nadzieję, że temu twojemu narzeczonemu spadną z oczu klapki zanim się z tobą ożeni wariatko

tak musisz skończyć dziwaczyć bo może tak być, że cię zostawi a ta świadkowa z tego co piszesz to niezły kąsek..więc gódź się na wszystko i nie marudź...

i ciesz się, że w ogóle idzie z tobą na ten ślub bo równie dobrze to on ma już ma świadkową

durna szkolna prowokacja pierwszy temat nie wypalil zalozylas drugi podobny o calowaniu swiadkow-0/10

O jakim calowaniu świadków? Jak mógłbynie nie zabrać na wesele? Jestem jego narzeczoną.

prowokacja

prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja prowokacja prowokacjaprowokacj prowokacja

no nie wiem czy provo , ludzie takie głupie so że strach ,nawet nie wiedziałam że społeczeństwo składa się w 90 % z idiotów póki nie odkryłam kafeteri