Narzeczony został świadkiem

Oj tyle kasy wydają na te wesele że nie wioskowe. Suknię za 4 tysiące ma, om gajer za 3tysiące. Oboje świetnie zarabiają więc mogą sobie pozwolić. Wesele na wysokim poziomie, hotel extra. Auto stare wypozyczane.

Wszyscy jesteśmy z małego miasta jego brat, drugi brat i tą przyszła szwagierka mieszkają od naszego miasta 60 km mieszkają w wielkim mieście. Mój narzeczony mieszka w naszym mieście tylko pracuje te 60km od nas.

widać, ze co żal d*pe ściska o tę całą szopkę.

kilkadziesiąt tysięcy na wesele..... to tylko w tej biednej Polsce. Przecież te pięniadze można zainwestować. No tak, ale do tego nikt głowy nie ma. Jest tylko łeb do nażarcia się i nachlania. :(

Szukasz problemów tam, gdzie ich nie ma, naprawdę robisz "z igły widły". Właściwie to nie rozumiem o co ta cała awantura? Że świadkowa ma 18 lat, to co z tego? Może mieć i 15, lub 40. Jeśli narzeczony cię kocha, to może być i dziesięc swiadkowych koło niego i nie zwróci na nie uwagi. Jeśli zaś masz podstawy do bycia zazdrosna, to lepiej przekonać się przed ślubem czy chłopak ma tendencje do zdradzania czy nie. Po ślubie wcale nie będzie lepiej, bo nie uwiążesz go sznurkiem do siebie i nie będziesz sprawdzac, czy np. w pracy nie ma koleżanki 18-letniej

Kurde kobieto, mi sie wydaje, ze tym problemem nie jest swiadkowa tylko to ile dali tesciowie na ich wesele i ile da Twoj narzeczony w prezencie. Jestes straszna materialistka, to ile dali tesciowie to jest tylko i wylacznie ich sprawa, bo oni te pieniadze odlozyli, nawet gdyby Tobie nic nie dali to NIE POWINNAS miec pretensji. Rodzice mojego narzeczonego nie zyja, a moi nie maja kasy zeby sie nam dolozyc na wesele i moj narzeczony nie mial o to zadnych pretensji, jeszcze sie zapytal czy nie trzeba im jakos finansowo pomoc. A z tym, ze bedzie swiadkiem na weselu brata to chyba normalna rzecz pod sloncem, ja mimo tego, ze mam siostre i przyjaciolki to na swiadkowa wybralam siostre mojego narzeczonego, bo wiem jaka ona dla niego jest wazna a i ja ja bardzo lubie. A co do tej 18nastki to fakt tez bym miala z tym maly problem, bo gorzkie wodki itd. ale niie dalabym tego po sobie poznac, no kobieto... To jest wesele jego brata musi sie dobrze bawiic, a panna mloda ma prawo wybrac na swiadka kogo chce, a nie najlepiej starsza pania, bo Tobie tylko wtedy bedzie to odpowiadalo.

Kurde przecież 2 tysiące na ulicy nie leży. Jego brat jeździ autem za ponad 100 tys złotych. Powiedział że nie chce nic od nich to po co on daje mu co kolwiek. Powinnien uszanować że ni chce.

pewnie, że prowo, albo jakaś debilka to pisze kompletna.

Nie przesadzaj, świadek nie ma obowiązku przelecieć świadkowej:D z resztą też tam bedziesz wiec gdyby miał cie zdradzać to raczej możnaby wymyślić ze sto lepszych miejsc:D

ale może napisz przy okazji na czym ten koleś się tak dorobił z tą swoją dziwą z którą się żeni, że mają kasy jak lodu, bo w Polsce to nie do pomyslenia. Znam parę lekarzy co biedni nie są ale bez przesady, auto za 100tys? opiekunce do dziecka płacą 5zł/h :O a tutaj jakaś mloda para co zarabia kokosy, za co, kim oni są, kogo okradli? na kim sie dorobili takiej kasy?

Ona bardzo dobry stomatolog, bogaci rodzice, on ma łeb do interesów i też bogaci rodzice.

Ona ledwo zaczęła karierę, a ludzie już walą do niej. Miała staż w bardzo dobrej klinice i teraz pracuje w niej. Na pewno zarabia dużo, bo to prywatana najlepszą klinika.

czyli na rodzicach się wybili a teraz zgrywaja niewiadomo kogo. gdyby urodzili sie w biednej rodzinie to by raczej do niczego nie doszli, bo trzeba miec dobre plecy i taka jest prawda. Tatus z mamusią pomogli.

toteż nie schizuj że ci nie wyprawią wesela hehe jak bogaci to pewnie i na to ich będzie stać.

Ten temat nie może być serio... Zabronić narzeczonemu bycia świadkiem na ślubie jego brata? Bo świadkowa za ładna? No to bardzo mu ufasz -.-' Po co Ci związek skoro mu nie ufasz? TO PODSTAWA. A co do kasy - a dlaczego ma nie dać bratu 2tys? Niby dlaczego nie? Czy powinnaś się dołożyć? No w końcu jesteście zaręczeni więc chcesz do tej rodziny dołączyć = powinnaś się dołożyć choć w zależności od Twoich możliwości bo to, że Twojego narzeczonego stać na 2tys prezentu nie znaczy, że Ciebie też ;)

Nie wiem czy na rodzicach, ale oboje wybili się w innym mieście gdzie rodziców nich nie zna.

nie pozwól mu być świadkiem, bo jak wiadomo kto świadkowej nie przeyebie ten nie będzie w niebie

Her... Zdadzam się

Dzisiaj rozmawiałam z moim narzeczonym o naszym ślubie no i o świadkach on powiedział, że chce na światka swojego starszego brata ( u tego którego będzie za 2 tygodnie swiadkował ). Ja nie mam rodzeństwa i zależało mi na kuzynie, powiedziałam mu że chce kuzyna a on że świadkiem ma być jego brat.i koniec. Bardziej zależy nu na bracie niż na mnie.

Kuzyn może być Twoim świadkiem.

Tylko że on uparł się na swojego brata. A dwóch facetów na świadków nie przejdzie ani u moich rodziców ani u jego rodziców.

narzeczona jak on z Tobą wytrzymuje? Takie cyrki odpierdzielasz... niech każdy wybierze SWOJEGO świadka. U nas będą dwie kobiety ;)

Ja muszę wsiąść obcą babe bo on wymyślił sobie brata

u mnie byli dwaj dorośli synowie, a co, wolno mi

autorko moj narzeczony(obecnie maz) tez byl swiadkiem u kolegi swojego obiecal mu wiec dotrzymal slowa.mnie tez nie podobalo sie to chociaz mlodych znalam dobrze,dr****a byla w moim wieku i w kosciele stali razem a cale wesele bawilam sie z moim bo ona byla strasznie zazzdrosna o swojego chlopaka.na tym weselu bylo super wiec nie stresuj sie w kosciele przestoja razem a pozniej juz ty bedziesz ze swoim

1. Nie masz prawa zabronić narzeczonemu być świadkiem, twoje oczekiwania, że będzie cię pytał o zgodę są śmieszne, 2. Uważam, że powinnaś dołożyć się do tych 2 tysięcy bo nie idziecie na ślub obcych ludzi tylko kogoś, kogo znasz i kto będzie kiedyś twoją rodziną. Dołóż tyle, ile możesz. 3. Tak naprawdę nie masz w ogóle prawa oczekiwać, że rodzice dołożą się do ślubu. Mogą, ale to nie jest ich obowiązek. Moim zdaniem każdy powinien mieć taki ślub na jaki go stać i sam na niego zarobić. 4. Co do waszych świadków to ty powinnaś wybrać świadkową, a narzeczony świadka. Dlaczego więc wciskasz na świadka swojego kuzyna? 5. Bije z ciebie zawiść i zazdrość. Nie jesteś pewna swojej pozycji, masz kompleksy i bluszczowate zapędy. Walcz z tym bo to nie wróży dobrze na przyszłość.

Wlasnie mogą sobie pozwolić na zrobienie wesela ale i tak robią je rodzice. Rozumiesz?

Skoro świadkiem u was będzie jego brat to weź jakąś laske na swiadkową niech się jego żona wije z zazdrości.

Sorry ale bratu męża płacą za całe wesele jak to powiedzieli ,,po pierwsze to obowiązek każdego rodzica, a po drugie mieszkania blisko centrum są drogie, a nie będziecie gnieździć się w kawalerce wynajmowanej, bo wszystko wydacie na wesele." a ja mam sobie sam wesele zrobić. Bylam przy tym jak oni mowili ze nie chcą niby ich obarczać że to za duze koszty, a tesciu im powiedzial to.co.napisalam.

Bratu przyszłego męża.