Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wakacje dziewczyna zła

Dziewczyna zła bo nie pojedziemy na wakacje

Polecane posty

Gość Wakacje dziewczyna zła

Mam taki problem. Bo mieliśmy jechać na wakacje z dziewczyną. To znaczy ja jej powiedziałem że obstawie wycieczkę do Grecji i tak miało być. Ona już sobie zarezerwowała urlop. Teraz pojawił się problem bo zepsuło mi się auto i muszę je naprawić, będzie to kosztować i niestety pójdzie trochę oszczędności które miałem na wyjazd. Tamta zła na mnie bo już zarezerwowała urlop itd. Ja musiałbym się zadłużyć żeby jechać. A nie będę brał kredytu żeby głupiej c***e obstawić wakacje...(ona też pracuje, ale jakieś ma tam teraz wydatki i powiedziała że mi ewentualnie kase odda)...I nie wiem co robić. Auto muszę zrobić - będzie to kosztowało trochę...żeby jechać na wycieczkę muszę szukać kredytu i tak to c*****o wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba się było nie zadawać z fosiastą dziunią. Powiedz jej może, że jak pojedziecie na wakacje to przez kolejne pół roku będzie jeździć tramwajem i będzie jej głupio przed koleżankami. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańcza zielona
jak o swojej dziewczynie mówisz "głupia c**a", to nawet nie ma co komentować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota_Rybka_Złota
Nie bierz kredytu na wakacje .Chyba zgłupiłeś.Napraw samochód i w ramach rekompensaty na koniec jej urlopu weź na jakąś wycieczkę w Polskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota_Rybka_Złota
Bo to jest głupia c**a.....żeby namawiać na wyjazd? Nie rozumie sytuacji.Lepiej Ty się od nie zbieraj.Wyobrażasz sobie coś takiego na stałe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw to określ się co jest dla Ciebie ważniejsze - głupia c**a czy samochód .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota_Rybka_Złota
A dla niej co ważniejsze? On czy wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
squrwi el ma dziewczyne ktora nazywa glupia c**a a niektorzy nie maja a chcieli by miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panna z pewnoscia sie juz wszystkim pochwalila, ze jej chlopak "obstawia" wczasy w Grecji a teraz nic z tego, wiec sie wkurza.. Z drugiej strony niezly burak z ciebie, wiec im wczesniej ona to zauwazy tym lepiej dla niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro swoja kobiete potrafisz na forum nazwać głupią c**ą to życze jej żeby jak najszybciej przejrzała na oczy i znalazła kogoś lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota_Rybka_Złota
Szczerze mówiąc, to też nie wiem czemu z nia jesteś.W każdym razie ona też się nie nadaje.Za bardzo atakujecie autora, ale ona tez nie lepsza.Mam wrażenie, że większość tu to prawiki, co zazdroszczą że facet ma jakąś babkę a oni nie.Aż tak z Wami źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"życze jej żeby jak najszybciej przejrzała na oczy i znalazła kogoś lepszego" Chyba, żeby on znalazł kogoś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna zła bo nie pojedzi
Nie o to chodzi. Ja zaproponowałem ten wyjazd. Ja byłem jego inicjatorem. Powiedziałem jej, że obstawię wyjazd i taki był plan, a po prostu zepsuło mi się teraz auto. Muszę naprawić...Nie musimy jechać do Grecji przecież. Można pojechać ale gdzieś na przykład do Polski..., albo gdzieś bliżej...Fakt, że postawiłem ją w takiej sytuacji że zarezerwowała już urlop i tutaj ma racje. No ale jeślibym się rozchorował na przykład, to też niby co 'ważniejesze głupie wczasy czy zdrowie". No wiem, trochę ją postawiłem w c******j sytuacji, ale z drugiej strony nie stać mnie na zadłużanie się aby zasponosorować jej 4 litery na grancią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoja dziewczyna jest troche niedojrzala jesli tego nie rozumie. jak tak bardzojej zalezy to niech sie doklada do tych wakacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oboje_jestescie_winni
1 TY że nazywasz ją głupią c**ą... może po prostu się z nią rozstań, zniknie problem wakacji, no i nie będziesz musiał się już męczyć z tą głupią c**ą :):):) 2 ONA że wymaga od ciebie sponsorowania wakacji, pomimo że wie że masz kłopoty z autem. przecież nie jesteś czarodziejem, ani milionerem, ani specjalnie nie zepsułeś auta. zdarza się. jeszcze niejedne wakacje w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już kilka lat żyję i może zacofany jestem ale nauczono mnie że mężczyzna taki przez wielkie M zawsze dotrzymuje słowa .Pewnie są różne sytuacje ale tylko obłożna choroba lub jakiś wypadek jest w stanie usprawiedliwić FACETA .Jak Ci nie pasuje dziewczyna to ją rzuć ale nie rób z siebie pajaca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota_Rybka_Złota
Pulchny, jesteś prawikiem i marzysz o jakiejś babie, wszystko jedno już jakiej .Oby była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna zła bo nie pojedzi
Tak pewnie zrobie. Rozstanę się z nią. To nie ma sensu. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji całe życie. Wiele razy jej pomagałem finansowo, pożyczałem pieniądze itp. Ona też czasem mi pomoże (ja jej znaczenie częściej). Najbardziej po prostu denerwuje mnie to, że to głupawe dziewcze kompletnie nie potrafi rozwiązywać problemów. Jest problem, który trzeba rozwiązać a nie k***a fochy robić bo pewnie sowim c*powatym koleżankom naopowiadałam że jade na wakacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka ja 25 lat po ślubie jestem i uwierz że z kutasem po prośbie latać nie muszę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to prowokacja, czy autor jest po prostu upośledzony, ale wyzywać partnerkę od głupich c*p? D*pek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROWO ŁYKACIE PELIKANKI
prowo łykacie pelikanki prowo głupiego k.u.t.a.s.a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota_Rybka_Złota
Autorze, wreszcie zaczynasz mysleć.Nie słuchaj tych idiotów z kafe.To że naopowiadała koleżankom? Pewnie tak, pusta lala, liczy się szpan.znajdż inną, co będzie wiedziała, jak się zachować , gdy pojawi sie problem.Zresztą dobrze się stało.............samochód popsuł sie na miejscu a nie w Grecji lub w drodze.Rzuć pustaka, znajdż bardziej odpowiedzialną, z którą można już założyć rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak obstawiał ta wielką wycieczke do Grecji, że w końcu nie obstawił ? Nie obstawił, bo by teraz stracił pieniadze. No chyba,ze tym swoim autem chciał jechać,z hotel na miejscu załatwiać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota_Rybka_Złota
Nie lubie idiotów, co nie myślą skąd brać na wszystko kasę.Dużo osób żyje ponad stan, zadłuża się, by pokazać innym.A potem komornik gotowy.Wiem co mówię.Trochę odpowiedzialności by się niektórym przydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ty ten wyjazd planowałes na przyszły rok? Bo gdyby na ten, to już dawno miałbyś wykupioną wycieczke. Chyba że sknera z ciebie taka, ze czekałeś na jakies last minut z odrzutu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autora zawiodło planowanie, tak to jest jak się wydatki oblicza "na styk" i nie bierze się pod uwagę, że coś może wypaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna zła bo nie pojedzi
Łatwo powiedzieć, że się wydatki oblicza na styk. Mam teraz problem który muszę rozwiązać. Czeka mnie remont samochodu i to muszę zrobić w pierwszej kolejności. Chce wam uzmysłowić tylko że ten pustak nie potrafi rozwiązywać problemów tylko od razu się mazgai. A można to zrobić przecież tak: 1. Jedziemy na wycieczkę ale tańszą, bliżej. 2. Przesuwamy termin urlopów - wszystko się da załatwić i przesunąć i niech mi nikt nie p******i że nie da się przesunąć terminów urlopów.... Tu też nie chodzi o to, problemem jest to, że już kolejny raz przejechałem się na tym pustaku, ona kompletnie jest oderwana od rzeczywistości. Ja potrzebuję kogoś bardzie odpowiedzialnego do życia. A nie k***a jakiegoś mazgaja co się obrusza na to czy na tamto. W związku dwie osoby muszą się wspierać. Ja oczekuję tego od partnerki. Mam dość swoich problemów żeby jeszcze zajmować się problemami kogoś innego. Mnie nawet jest kogoś wstyd prosić o cokolwiek. Ja jestem taki, że prędzej komuś coś dam/pomogę niż sam poproszę o pomoc. Udane związki to tylko takie że obydwoje partnerów się wspiera. Bo uroda i miłość przemija szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje myslenie jest logiczne i sensowne. Po co się zadłużać żeby jechac na wakacje na które w tym momencie was nie stać. Zadłużac to można się na mieszkanie i to trzeba mocno przemysleć. Twoja dziewczyna ma dziecinne podejście , w końcu to nie koniec świata, że w tym momencie nie pojedziecie do grecji. Możecie pojechac gdzie indziej albo w innym terminie. Pewno faktycznie sie pochwaliła koleżankom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co, troche przesadzacie. Ja tez bym sie wkurzyla. Pewnie olalabym faceta i pojechala sama. U mnie w pracy trudno o urlop. Poza tym to ile go mam? 26 dni tylko! Mialabym wziac z tego 10 dni i spedzic je w miescie? Bez sensu zupelnie! Pojechalabym czy z facetem czy bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×