Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój mąż nie potrzebuje seksu robimy to raz na miesiąc lub dwa

Polecane posty

Gość PolankaP
Tak bywa. To ciężka sprawa dla partnera osoby, która ma tak niskie potrzeby seksualne. Mój partner ma podobnie. Trochę interesował mnie ten temat. Poczytaj o ASEKSUALIZMIE (nie wyleczy się tego) i HIPOLIBIDEMII (da się wyleczyć). Aseksualizm czy znikome libido absolutnie nie wyklucza tego, że Twój partner może kochać Cię ponad życie. Możecie wybrać się do seksuologa. Mnie nie udało namówić się swojego partnera do tej wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja po prostu myślę, że mężowi nie chce się z Tobą kochać i pewnie woli sam się zaspokoić (trwa to krócej i nie wymaga wysiłku). Proponuję byś zainstalowała w łazience kamerkę to może wtedy dowiesz się prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak to musi chodzić na dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złośliwe k***y po co takie brednie piszecie autorce. Wasza patologiczna autopsja jest zapewne unikatowa więc nikogo innego się tyczyć nie może ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma takich facetów którym by się r****c nie chciało, są tylko paskudne babska i gazety brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro nie chce seksu z kobietą a podnieca go tyłek to chyba cos nie tak? Moze to kryptogej??? Przyjrzyj mu sie uwaznie, bo mnie sie wydaje, ze to gej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie pisała nigdzie że jej mężowi podoba sie tyłek! Ona pisała że on się wogóle nie interesuje tymi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Czasem jak czytam te rady to zazdroszczę takich prostych w obsłudze chłopów usmiech.gif Na mojego nie działa seksowna bielizna a ni striptiz, ani odgrywanie ról ani nic z tych rzeczy. Najbardziej mnie lubi całkiem nagą i już. Aha, no i bardzo go kręci moja pupa, więc jak jakieś wygibasy, to tylko z tyłkiem jako punktem centralnym oczko.gif I to akurat działa. Ach, a ja z kolei uwielbiam seksowna bieliznę i takie tam. Ale cóż - ja swoje, on swoje. xxx Tu ktoś pisze o wygibasach i tyłku w Centrum uwagi więc to nie autorka tylko inna osoba bo u autorki seksu nie ma czyli żadnych wygibasów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie, ze to autorka napisala: 04.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość Czasem jak czytam te rady to zazdroszczę takich prostych w obsłudze chłopów Na mojego nie działa seksowna bielizna a ni striptiz, ani odgrywanie ról ani nic z tych rzeczy. Najbardziej mnie lubi całkiem nagą i już. Aha, no i bardzo go kręci moja pupa, więc jak jakieś wygibasy, to tylko z tyłkiem jako punktem centralnym I to akurat działa. Ach, a ja z kolei uwielbiam seksowna bieliznę i takie tam. Ale cóż - ja swoje, on swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc gosciem pogania i jeszcze
bo za duzo tych gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc gosciem pogania i jeszcze
bo za duzo tych gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się facetowi nie chce starać i jest leniwy, ale ma jakieś tam libido, to po prostu włazi na żonę na 3 minuty i się spuszcza, a nie rezygnuje z tego całkowicie. raczej mało prawdopodobne żeby "aseks" się masturbował non stop, więc te teorie, że woli sam, a ona nie widzi, że chłop się za plecami onanizuje 10x dziennie są wątpliwe. ten eunuch, z którym ja się spotykałam, to masturbował się z raz na m-c. po prostu się nie dopasowali i wiele się teraz nie poradzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko z tyłkiem w punkcie centralnym i to działa , tak napisała jedna z gorumowiczek a gdyby to napisała autorka to znaczy że tyłek by działał i seks by miała a przeciez ona narzeka że nic go nie rusza i że jej się tez już nie chce i nawet podczas masturbacji nie odczuwa juz przyjemności i że się wypaliła więc jaka seksowna bielizna, dla kogo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka raczej nie pisała o tyłku-nie jej styl raczej. zresztą widok wypiętego zadu jest podniecający dla każdego heteroseksualnego faceta, więc sorry, ale po co te wywody..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź sobie kochanka i po problemie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 43 lata i jeszcze niestety nie trafiłem na kobietę,która ma potrzeby podobne do moich, a mam spore potrzeby - nie pomogło nawet to,że biorę młodsze kobiety od siebie nawet o 11 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż ma bardzo niskie libido - seksu może nie być długie tygodnie :) Jest cudownym człowiekiem. Oby dwoje jesteśmy wykształceni, zarabiamy nie mało - mamy ze sobą wszystko, czego inne kobiety widzą tylko na ekranach, ale nie mamy codziennego seksu. Mój ma problem z libido, chodzil na terapie - nic to nie daje. Dziwki? Nie tknałby takiej kijem. Nie masturbuje się. Mial takie zadanie od terapeutki. Nie daje mu to przyjemnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy trzeba r*chac sie jak tepe fretki? Po co taki facet, ktoremu f*it sam z rozporka wylazi? Zeby pozniej ryczec, ze nie utrzymal go na wodzy? Ja dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze ukryty gej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość skoro nie chce seksu z kobietą a podnieca go tyłek to chyba cos nie tak? Moze to kryptogej??? Przyjrzyj mu sie uwaznie, bo mnie sie wydaje, ze to gej. xx To ja pisałam i zapewniam cie że mąż nie jest ani gejem, ani kryptogejem :) Mój tyłek nie przypomina męskiego tyłka, a mój mąż uwielbia duże murzyńskie KOBIECIE zadki (chociaż ani murzyńskim, ani wielkim nie dysponuję), takie jak Beyonce, ale nie takie szafy jak u Kardashian. Nie kręcą go ani małe, ani duże cycki (i dzięki Bogu, bo mam średnie), a uwielbia tyłki. Tak jak ktoś pisał wyżej - wielu heteroseksualnych facetów uwielbia pupcie, tyłeczki, zadki KOBIECE. I uwaga: to wcale nie znaczy, że kręci ich tylko seks analny, żeby nie było wątpliwości, bo zaraz jakiś "geniusz" tak pomyśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam to ja autorka. Piszę dopiero teraz od zejścia z netu więc nie mylić mnie z pozostałymi wpisami. Trochę naprostuję. Mój mąż nie jest gejem, nie kręci go obecnie nic, ani moje pośladki ani seks bo praktycznie go nie uprawiamy . Seksownej bielizny nie noszę (przestałam) bo nie mam dla kogo. Na "lewo" mąż nie chodzi. Pracujemy razem (mamy wspólną działalność) i praktycznie razem lub wspólnie ze znajomymi spędzamy czas kiedy z naszym dzieckiem zostaje moja mama. Nie jestem rozczarowana życiem bo pomimo że seksu nie ma, mamy nasze małżeństwo, dziecko , wspólny dom , miłość i rozmowy , wiele nas łączy. Mąż już kiedy się poznaliśmy dał mi do zrozumienia że bez seksu mógłby żyć. Wiadomo że bez seksu jest przykro bo jednak każda dojrzała seksualnie osoba pragnie go mieć i dzielić z ukochaną osobą. Maszkarą nie jestem , daleko mi do tego powiem nieskromnie choć mam znajomą która urodą nie grzeszy a którą mąż uwielbia i nie ma oporów by to nawet wśród naszych znajomych okazywać (nie, nie uprawiają seksu publicznie ;) ). Fajnie że jest odzew, zawsze lżej mi kiedy można o tym pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko z skąd wiesz że to nie gej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OZIMEK
Mam 65 lat.Libido mi nie spadło.Ale prawdą jest że dużo zależy od kobiety i wyrozumiałości partnera.Mężczyzna musi być kimś dla partnerki.To dla niej ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blacharka
Napiszę po chłopsku: 'naruchoł się już i wsio'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OZIMEK
Mam 65 lat.Libido mi nie spadło.Ale prawdą jest że dużo zależy od kobiety i wyrozumiałości partnera.Mężczyzna musi być kimś dla partnerki.To dla niej ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wam Biedroń z Gordzką wodę z mózgu zrobili, że u faceta z zaburzeniami libido widzicie od razu geja?? Autorko, to że pracujecie razem też może mieć wpływ - za dużo czasu spędzanego razem na pracy odbiera zainteresowanie erotyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż nie jest gejem , bez przesady . Gdyby był gejem , nie miałby kiedyś przyjemności z seksu ze mną a jednak go kiedyś uprawialiśmy i bardzo mu się podobało, rzadko bo rzadko ale jednak. Tak jak pisałam, Problem nasilił się po urodzeniu dziecka ale to nie tak że nie mamy czasu dla siebie, intymności, dziecko nam w niczym nie przeszkadza, mamy trochę swojej wolności a praca nas nie męczy bardzo i co najważniejsze , nie postawiłam dziecka nad męża, nigdy nie miałam takiej potrzeby , wszystko pozostało po staremu tylko obowiązków więcej , jak u każdego. Czy mąż się masturbuje samotnie? Wątpię bo go dobrze znam i wiem że on takich rzeczy nie uznaje a ostatni raz robił to na studiach kiedy był sam, bez dziewczyny (rozmawialiśmy o tym), poza tym mąż naprawdę nie jest typem który by zaszywał się w wc czy łazience by sobie dobrze porobić bo to mogłabym mu sama zaoferować (nie raz proponowałam) i poniekąd nieraz się zgadzał ale tak jak mówię, on obecnie nie interesuje się tym tematem na tyle by samemu mnie zaczepić, pozalecać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem że spędzanie praktycznie większości czasu wspólnie ze sobą powoduje że przestaje się za sobą tęsknić, związek może utracić trochę na tajemniczości wedle niektórych ale ja nie chodzę za nim krok w krok, każde ma swoje zadania. Ja pracuję z ludźmi a on w osobnym pomieszczeniu na komputerze, telefonie i na zmianę, poza tym ja w tym czasie wymykam się pozałatwiać kilka spraw na mieście i wracam. Mało rozmawiamy ze sobą w pracy bo nie ma czasu. Wydaje mi się że każdy mężczyzna nie mający seksu przez dwa miesiące w końcu by do niego dążył a mój daje mi całuski na dobranoc, pogłaszcze po głowie, wtluli się do mnie że aż mi ciasno i zasypia a ja wraz z nim bo przecież na nic już nie czekam. Widzę że faktycznie mój Problem jest osobliwy ale tak też myślałam, nie podejrzewałam na serio że ktoś przezywa podobny Problem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że każdy mężczyzna nie mający seksu przez dwa miesiące w końcu by do niego dążył a mój daje mi całuski na dobranoc, pogłaszcze po głowie, wtluli się do mnie że aż mi ciasno i zasypia a ja wraz z nim bo przecież na nic już nie czekam. Widzę że faktycznie mój Problem jest osobliwy ale tak też myślałam, nie podejrzewałam na serio że ktoś przezywa podobny Problem . xxx Hej, no ja juz wcześniej pisałam - mój mąż miał tak samo, ale u nas egzamin zdały: dieta, ruch i buzdyganek :) Jeszcze nie jest tak kiedyś, ale jak pójdzie jeszcze te kilka kilo z męża, to wiem, że wróci do formy. Ale Twój to ma chyba faktycznie jakiś aseksualizm. Lojalnie ostrzegał przed ślubem, więc cóż... Tylko seksuolog. Bo oczywiście on wie, że Ty potrzebujesz seksu? Mówisz mu o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znacie Taki smieszny kawał o górniku? Żona narzekała że to erotoman i miała dość ciągłego napastowania seksualnego przez swojego męża więc lekarz doradził jej by męża zaorać do ciężej pracy , najlepiej w kopalni a napewno późnym wieczorem nie będzie miał juz siły na seks. Zadowolona żona dla pewności poprosiła po pracy by pomógł jej porąbać drewno więc ten praktycznie słaniając się na nogach spełnił prośbę żony a potem powiedział że oczy mu się kleją więc by żonka pościeliła spanie . Żona spokojna , pościeliła łózko, poklepała w poduchę męża w wygodnie mu się zasnęło i przywitała męża u boku życząc mu dobrej nocy na to mąż odparł "cekoj, cekoj, zonko , jeszcza se za d*pca i idziemy spać" ;). Nasunął mi się ten stary kawał i wyobraziłam sobie oziębłego męża autorki i sądzę że normalnie facet lubi seks, chce go uprawiać , zwłaszcza kiedy kocha żonę a tu mamy do czynienia z typową oziębłością ale nie wobec autorki ale samego SEKSU dosłownie i coś takiego jest w przypadku męża autorki uwarunkowane genetycznie albo wynika z jakichś dolegliwości zdrowotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×