Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zapytanie do Panów

Polecane posty

Gość gość

Tak się zastanawiam, jak to z Wami jest. Czy jak zostawiacie swoją kobitę, to później żałujecie swojego postępowania, myślicie o niej, tęsknicie, brakuje jej Wam? Jak to z Wami jest, gdy to Wy zostawiacie dziewczynę? Jak po Was mozna poznać, że żałucie, bądź chcecie naprawić to co się zepsuło, a nawet wrócić? prosze o szczere odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogódz się z tym i nie szukaj drugiego dna... Faceci zazwyczaj zrywają na poważnie. Czyli to ostateczność, bo nawet jak byście się zeszli to po jakimś czasie związek by szlag trafił. Dlaczego? Bo by sobie przypomniał co mu nie pasowało i to odkopał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herrPietiaGorasxy
niestety, po odgrzewanych kotletach z reguły a nawet zawsze dostaje się sraczki, a nie każdy lubi stoperan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jemu miało by znów nie odpowiadać? Na dobrą sprawę to akurat ja powinnam go zostawić? Nie żałujecie? hmm jakoś wierzyć mi się nie chce? a co w takim razie myślicie o przyjaźni po związkowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pudlo wiagry Sp z oo
a czeo mialbym zalowac? zaplace pare zlotych na dzieci albo fundusz zaplaci i mam swiety spokoj - nikt mi d**y nie zawraca a chetnych dziewczynek se moge znalezc na peczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można mówi o przyjaźni kiedy jedno nadal coś czuję do drugiego, przez to wychodzą tylko niepotrzebne nieporozumienia i robienie sobie nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz coś złapać to proszę bardzo bierz się za te chętne dziewczynki na sex, chyba że one są tak chętne, że trzeba jeszcze dla nich zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darth Misiek
Maciek nie zyskasz podobnymi stwierdzeniami aplauzu w tym miejscu ,tutejsze marnym choojkom powiedzenie "nic na siłę" kojarzy się z najgorszą herezją .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli kiedy następowało rozstanie jedna ze stron była pod wpływem alkoholu, były również emocje i złość bo coś tam w pracy nie poszło? czy to nie mogło mieć wpływu na zaistaniała sytuację? zwłaszcza, że podczas spotkań teraz wygląda to tak jak byśmy byli znów razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darth Misiek
"Nic na siłe " dobre ;) Ja myślę że tylko mała garstka z piszących tu osób zdaje sobie w pełni sprawę ile można zdziałać w wyniku nazwijmy to roboczo "zewnętrznego przyłożenia" ;) Reszta obserwuje tylko ten ping-pong niewiele tak naprawdę z tego rozumiejąc ...;) Bez robienia "na siłę" ta garstka nie miała by w sumie większej racji bytu...Mówimy tu tak naprawdę o autentycznym dnie ,które reflektuje się co najwyżej wtedy gdy ma wrażenie że ktoś im się przygląda i ich ocenia (inna sprawa że nawet wtedy widać jedynie czubek góry lodowej ;) Trochę to enigmatyczne co napisałem ale doskonale wiem iż kilka osób w pełni to pojmie;)...taka w sumie garstka...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darth Misiek
"tylko straram sie doradzic najlepiej jak umiem" luzik ;) ja to sobie lubie czasem popisać ,sobie a muzą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy po 24 lata oboje, ja powiem tak to nawet nie była kłótnia, to były emocje i to głównie z jego storny, powiem tak jak się widzimy to do rozmowy tej już nie wracamy, raz wróciliśmy i ja myślałam, że jest wszystko jasne, jednak chyba nie było. Ja powiedziałam dla niego co myślej po tej całej sytuacji, to teraz on się idezwał i zaproponował spotkanie, choć na początku jak zadzwonił to tak strasznie nie pewnie zapytał co słychac co robie, jakie plany mam po pracy itd. , a na koniec zaporponował spotkanie, no ja nie wiem co o tym myśleć. Spotkałam się z nim, bo stwierdział, że nic złego mi nie zrobił, rozmawiać możemy, ale jak się już spotkaliśmy, to widziałam, że szuka kontaktu cielesnego, jak to rozumieć? nie mam mojęcia dziękuje że doradzasz, formu jest po to, aby jedni pytali, a drudzy jak coś wiedzą i mogą to doradzają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darth Misiek
"Mamy po 24 lata" piękny wiek ,moja rada uszy do góry.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Maciusiu zawsze inaczej rozumiałam słowa: nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki :) Jako: rzeka płynie, wchodząc drugi raz do tej samej rzeki, wchodzisz do całkiem innej wody. xxxxxxxxx Co do tematu, autorko, to nieważne, nie oglądaj sie wstecz, patrz do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w tym wieku nie widzę nic pięknego, czasem sobie myśle chciałabym już stabilizacji ... No właśnie, ja od początku mu zawsze powtarzałam, że jak rozmowa to tylko szczera i w oczy, a nie przez technologie XXI wieku, no właśnie próbuję zaobserwować, czy chodzi tylko o jedno, czy chodzi o mnie, ale wiem i czuje to, a też to widac po nim, że ma do mnie sentyment i coś tam jeszczego pewnie czuje. Czas pokaże jak będzie dalej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomaszkieicz
Gadacie glupoty. Jak facet kocha to po roztaniu teskni tak jak kobieta. Jak by nie bylo spedziliscie ze soba duzo czasu. Ja bylem ze swoja narzeczona 5 lat temu przez 4 lata. Rozstalismy sie bo stwierdzilismy ze nie pasujemy do siebie. To byla moja najgorsza decyzja po 3 latach sie znow styknelismy i za 2 miesiace bierzemu slub. Kocham ja nad zycie i nie wyobrazam sobie zyc z inna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatynka
A co w takim razie myślicie o zachowaniu faceta któremu zależało na dziewczynie, przynajmniej tak to wyglądało, a póżniej ni z gruszki ni z pietruszki z nią zerwał całkowicie ucinając kontakt bo tego za cholere nie rozumiem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karuzela kolorowa bez podszywo
to znaczy ze jej nie kochal tylko ja oklamywal. Najlepiej bedzie jak ta dziewczyna zapomni o nim i szuka kogos wartego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej bzyknij się od razu z innym i zajdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci nie bawią się w gierki i jak są to na 100% albo nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci nie bawią się w gierki? z tym akurat się nie zgodzę i nie piszę tego bo tak słyszłam tylko z właśnego doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my faceci przeważnie jesteśmy rzucani ale zawsze to ukrywamy bo nam wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ędrju
to prawda, mnie dziewczyna rzuciła, ale na pożegnanie zaproponowała mi przyjaźń i życzyła mi, żebym kogoś znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Alexxx
Mnie też dziewczyna rzuciła, może to ta sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no proszę Was panowie, nie oszukujmy się, faceci też zostawiają dziewczynę, z tym, że dziewczyna gorzej to znosi niż facet, kobiety są bardzo emocjonalne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×