ciaza z facetem z jednej nocy czy mu powiedziec

gosc z 17:44 masz racje spotkalam bardzo "dobrego" bo empatycznego faceta, ktory nie zostawil mnie z "problemem", a ciagle wspieral. Nastepnym razem odbiore. Moze kiedys wysle mu smsa? Co do ciazy - to wie,ze nie jestem,gdyz pod koniec wrzesnia czy na poczatku pazdz rozmawialismy i mu powiedzialam,ze nie jestem (nie pamietam dokladnie kiedy to bylo)

Nie bądź głupia. Napisz do niego albo zadzwoń teraz. Może marnujesz to co mogłoby być między wami? Po co by dzwonił jeżeli wie ze nie jesteś w ciąży? Myśl i dzwon !

Musisz się odezwać bo on może już nie zadzwonić bo go olałaś

nie mielismy przyszlosci -mieszkamy na dwoch koncach polski. Zreszta on to typowe ciacho a ja? no coz wiele mi brakuje;/

Czytam ten temat od początku istnienia i głupia jesteś. Nie dałaś mu nawet szansy. Będziesz tego żałować . W tych czasach odległość nie ma znaczenia więc taki argument to możesz sobie darować. Mówię Ci bierz telefon i zrób coś z tym

Ja z zaciekawieniem przeczytałam cały ten wątek i powiem, że może straciłaś szansę na jakąś może nie miłość, ale piękną znajomość. Z jego strony teraz to może nawet wyglądać, że go "wykorzystałaś", że chciałas się z nim przespać i tyle. ze zachowałaś sie jak faceci którzy bzykaja laske, a później nie zadzwonią, nie odbiorą itp. odległość nie powinna byc dla Ciebie wymówką, nawet jezeli nie bedziecie nigdy razem, moze warto sprobowac, zadzwonic, zaprzyjaznic sie, poznac sie (bo chyba za bardzo to się nie znacie jednak), może powinnas o tym pomyslec. a co do tego, że on jest ciachem, a Ty nie. jakie to ma znaczenie, jeżeli mu sie podobasz, to uwierz w siebie, może tylko Tobie się wydaje, że nie jesteś ciachem. no i jeszcze jedno. gdzieś przeczytałam, że przytyłaś 17kg, bo zajadałaś smutki. Może wraz z nowym rokiem cos z tym zrobic? tak dla siebie, żeby się lepiej poczuć we własnym ciele... Pozdr