Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdfgdf

o nieee

Polecane posty

Gość gdfgdf

juz brak mi sił muszę o tym komuś powiedzieć....doradzcie mi coś bo zwariuję...otóż pod koniec tyg idziemy z meżem na kolacje rocznicowa. mamy male dziecko i pytałam moich rodziców czy mogliby z nim zostac bo beda w odwiedzinach u babci niedaleko naszego misat. ale nie bardzo mogli wiec poprosilam teściową. tez miala swoje plany ale sie zgodziła zostac z dzieckiem.dzis dowaiduje sie od mojej mamy ze babcia chora wiec do niej nie jada a w sumie maja tydzien wolnego i nie maja sie gdzie podziac bo mieli plany do zrealizowania jakby odwiedzili babcie a tu nic z tego wiec mama mowi do mnie ze przyjada do nas .a ja jej mowie ze przeciez tesciowa u nas bedzie nocowac bo przyjedzie pilnowac dziecka.ze jak mam jej teraz powiedziec zeby jednak nie przyjezdzala? i oczywiscie co??moi rodzice sie obrazili śmiertelnie ze nigdzie nie ma dla nich miejsca i ze wcale nigdzie nie przyjada. wiec mowie zeby nocowlai u ciotki ta jedna noc kiedy bedzie tesciowa pozałatwiali swoje sprawy i przyjechali do nas nastepnego dnia. to nie! obrazeni są....jestem teraz ta najgorsza ze przeciez nie chcialam własnych rodziców....w koncu mówie do mamy ze dobra zagadam jakos z tesciowa zeby nie przyjezdzala i umowie sie z nia na odwiedziny na inny termin.to mama mi na to: juz za pozno.teraz juz nie. no rece mi ludzie opadaja.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie na luz. Twoi rodzice to nie małe dzieci i doskonale wiedzą, że sami dali ciała. Nie zmieniaj teraz planów i nie wprowadzaj zamieszania, ale przy okazji powiedz mamie, że sama jest sobie winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że teściową masz pod nosem? Odwołałabym teściową.Ale masz problem kobieto.Rodziców nie widujesz codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdf
zadnego z nich nie mam pod nosem. wszyscy mieszkamy w innych miastach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naucz rodziców że nie pozwolisz się wodzić za nos i jesteś lojalna wobec osoby którą już umówiłaś i która zarezerwowała sobie czas. Bądź w porządku. Zapewne twoim rodzicom chodzi o to że stawiasz teściową nad nimi ale w takiej sytuacji normalna osoba nie zrobiłaby inaczej bo co już umówione to umówione. Możesz pogadać z teściową i powiedzieć jej o reakcji rodziców , mrugając okiem i dodając że są jak dzieci i teściowa zrozumiawszy sytuację mogłaby się wycofać ale napewno poczuje niesmak że jednak pieścisz się nad rodzicami którzy sami przecież nie mogli zostać z dzieckiem . Ja bym nic nie robiła tylko pozostawiła to tak jak jest i normalnie dziecko zostałoby z teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdf
z tego wszystkiego chcialam juz nawe odmowic tesciowa pod jakimś pretekstem ale moja mama mowi ze juz teraz nie chce....ehhh anjgorzej bedzie jak wieczorem albo jutro stwierdza ze dobra jednak przyjedziemy do was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gadałam jeszcze teraz z mama i mowilam:o przyjezdzcie jakos zagadam z teściową...ale nie! bo nie powiedzialam tego w odpowiedniej monucie i teraz juz za pozno. nie dość że człowiek chce dla nich wszystkie plany pozmieniać to jeszcze źle. teraz to juz będę skreślona do końca życia..niestety tacy są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co robic doradzcie cos plisss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci coś: im bardziej komuś wchodzisz do d**y, tym bardziej cie ktoś w d***e ma. Taka prawda niestety, mimo że to twoi rodzice to zachowują się jak 5-cio letnie dzieci- na złość mamie odmroże sobie uszy - czyli nie chciałaś nas to nie przyjedziemy i już. Chyba że są tacy że lubią jak się ich prosi i błaga i na to czekają. Pobłagasz ze 20 razy i może łaskawie przyjadą :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoi rodzice sa jacys nienormalni....ja bym planów nie zmieniała czy oni zmienili je jak prosiłaś o pomoc przy dziecku? nie! wiec czego teraz chcą,dobrze wiedzieli ze ten wieczór jest wasz a z dzieckiem siedzi ktoś inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej ich skoro nie jestes od nich zalezna to po prostu powiedz im, ze przykro Ci bardzo, ze oni sie zachowuja nieodpowiedzialnie i niestety nie bedziesz dla nich robic w stosunku do Tesciowej doopy z geby czym Ty sie przejmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz toksycznych rodziców
którzy niszczą Cię manipulując Tobą. Pomysl logicznie kto tu jest winien? Tylko na chłodno, a nie emocjonalnie, jak małe dziecko, które chce zostac pogłaskane po głowie. Czeka Cię cięzka walka o swoje zdrowie psychiczne. Zyczę dużo siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taką samą mamę, zawsze tak "zakręci" że jeszcze ja mam poczucie winy gdy ona coś zawali... moja rada jest taka - powiedz im wprost, że nie podoba Ci się ich zachowanie, nie napraszaj się, nie kajaj się... najwyżej za jakiś czas jak im obraza nie minie spokojnie zacznij rozmowę na jakiś mało drażliwy temat żeby załagodzić. Ja osobiście tak robię, bo jednak z mamą chcę mieć kontakt a jest pamiętliwa i nigdy sama nie wyciągnie ręki... gdyby to był ktoś obcy to pogoniłabym na cztery wiatry i jeszcze kopa w d* na pożegnanie dała, a matka to matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o nie, zazwyczaj teściowe są złe a tu proszę mamuśka niedobra, a fu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic masz nie robic, masz zostawic tesciową zrobisz teraz tak to potem gorzej bedzie , szanujmy sie dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdf
no niestety odwołałam tesciowa i bardzo żałuję....wiem że głupio się zachowałam ale zadzialałam w afekcie....źle się teraz z tym czuję i obiecała sobie ze to ostatni raz kiedy tak ulegam rodzicom....bo teściowa eż teraz wkurzona...ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry autorko ale jestes glupia zapros tesciowa na kawe, albo przejedz sie do niej z przeprosinami tesciowa, z tego co piszesz, to normalna i pomocna kobieta, wiec zrob wszystko, co w Twojej mocy, zeby miec z nia dobre stosunki. I przestan latac za Twoimi rodzicami jak piesek z merdajacym ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×