Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co jest mojemu chomikowi

Polecane posty

Gość gość

na początku myslalam, ze to od tych upalów. Wychodzil z domku, kladl sie na spodzie akwarium (nie wystawialam go na żaden upał więc raczej jakiś udar wykluczam). Przestal rzucac się na jedzenie, jak to robil do tej pory. Zero energii, ledwie chodzi, w dodatku chodzi jakby mial sie przewrocic, ledwie, ledwie i przechyla sie na boki :( pije wodę, co wczesniej mu się raczej nie zdarzało a od wczoraj ma na wpol przymkniete oczy, jak go wyjęłam z akwarium zero reakcji, ledwie stal na nogach, teraz wlozylam go do klatki na swieze powietrze, ale juz tylko spi, nie wiem, zachowuje sie jak pies chory na boleriozę (czy jak to sie nazywa) czyli zero energii i jeszcze dodatkowo chodzi tak jak napisalam :( jadl to samo co zwykle, więc to raczej nie zatrucie mysle, ze zdycha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starzeje sie, ile ma miesiecy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jakim wieku jest chomik? Może powinnaś zgłosić się z nim do lekarza? Forum nie bardzo Ci pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paninka
Czasem mam wrażenie, że ludziom się wydaje, że jak zwierzak jest mały gabarytowo to nie trzeba z nim chodzić do weterynarza, bo ten i tak nic nie będzie mógł zrobić. Dziwne podejście... Miałam chorowitego chomika dżungarskiego i u weterynarza byliśmy dość często. Zawsze dało się coś zrobić. Tobie radzę to samo, bo sama nic nie wymyślisz, my też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nie poszłam? nie wiem, moze temu, ze byłam z poprzednim jakieś pół roku temu, weterynarz obejrzał go po czym stwoerdzil, ze ten ma guza i tzreba go uśpić, za co skasowano mi 94 zł. Ktos tu napisal, ze obilby mi ryj? Za co? Za to ze nie bylam u weterynarza? nawet nie kazdy leczy takie zwierzaki. Mam w domu dwa przygarnięte psy, jednemu trzeba bylo zrobic drogą operację, zeby w ogole mogl chodzic, udalo się. Dodatkowo jedno i drugie bylo leczone na boleriozę. Tak jak powiedziałam myślałam, ze chomikowi dzieje się tak od upałów, ale wczoraj wyjezdzalam na noc, dzis wrocilam moze godzinę temu i zastalam taki a nie inny widok, jutromam byc w pracy na 12h, więc tez odpada, moze najwczesniej się uda we wtorek, pytam czy ktos mial juz taki przypadek? co to moze byc? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chomika kupowalam kilka miesięcy temu, mam wrazenie, ze jeszcze trochę urósł, choc nie był to taki maleńki ledwie co odstawiony od mamy chomik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menello
i ze chomik ja ma. no tak kleszcza na pewno załapal skoro taki syf w chacie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wyzywaj kogoś od tępych, bo to o tobie też nie świadczy najlepiej. Nie twierdzę, ze wiem, psy na to chorowaly od kleszczy, tak stwierdzil weterynarz, ale nie o to chodzi. Co chcesz osiągnąć obrażając mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te chomiki to zyja rok z hakiem, mniejszym czy wiekszym. Fajne stworzonka, kontaktowe ale to zupelnie bez sensu... Co rok nowy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
psy nie mieszkają teraz ze mną, są u mojej najbliższej rodziny w domu z ogródkiem, nie wiem skąd te wyzwiska, te obicie mordy- obijaj! ale obijaj dla tych co się znęcają, a nie co robią wszystko by ulżyc, jak juz mowilam, wrocilam wieczorem i zastalam taki widok, rano obudzily mnie jakies pojękiwania, kilka razy, jakby ostatnie tchnienie, 15 minut i chomika nie ma :( wiem, ze to żyjątko, ale lubilam go, byl taki ciekawski nie wiem, co to bylo i czy bylo zaazliwe, a mam drugiego chomika, wczoraj je rozdzielilam,ale co to bylo? nie mam pojęcia, poki co ten drugi zachowuje się zywotnie i normalnie za chwilę muszę wyjsc do pracy na 12h, nie wiem co zrobic z ciałkiem, bo do wieczora niechce tu zostawic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być NIE CHCĘ, nie wiem co się dzieje z tą kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam to
chomiki maja delikatne brzuszki co jadł? moze cos mu zaszkodziło i nie wystawiaj go na słonce ,daj mu jabłko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musiał cos zjesc szkodliwgo, co mu podajesz? a biegunki nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jedyne co mogłam mu podać (ale dawałam wczesniej takz) to troche sera żóltego :( chomika już nie ma od rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
było mu słabo bo nie mógł na ciebie patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chlejesz i twoje wyziewy mu zaszkodziły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko,sprawdz czy nie ma infekcji skory.(zapalenia) Bylo goraco,wiora.Moze miec podraznienie.A chomiki moga wygrysc sie do zera.Proponuje wizyte u weterynarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj mu wody kretynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa aa
idz do weterynarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzedam Ci mala trumienke dla chomika z drewna sosnowego, lakierowana. W pakiecie poduszeczka i garniak od kena xD Moze Ci sie przyda? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co jest twojemu chomikowi
ma durną właścicielke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie, poziom tego topiku jest żenujący, ktoś się podszywa, zwłaszcza z tym uśmiechem to po pierwsze, po drugie jaki cel macie w obrażaniu mnie? chomik zdechł i nic na to nie poradzę, nie było z nim tak zle, jak tego wieczora kiedy wróciłam, wtedy juz tylko spał, a rano juz go nie byo po co te wyzwiska, te obrażanie, wypisywanie, ze ma głupią właścicielkę? jaki wy reprezentujecie poziom pisząc te wulgaryzmy? chomik zdechł, nie cieszę się z tego powodu, ani nie zamierzam zarzynać stało się, tak się dzieje ze zwierzętami, miał wszystko, niczego mu nie brakowało, ani jedzenia, ani zabawek, ani miejsca do zabawy, po prostu zachorował większość z was jest tak obrzydliwie wulgarna, wykazuje taki brak szacunku w stosunku do drugiego człowieka, że byłabym skłonna powiedzie, ze to wy macie jakiś problem ze zwierzętami, a moze lubicie się znęcać, bo zwierze nikomu nie powie nigdy w zyciu świadomie nie skrzywdziłam żadnego zwierzaka, czy to był żółw, pies, kot czy chomik, więc przestańcie mnie obrażać i spójrzcie na własne zachowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×