Dziwny stan chęć ślubu

Ooo dziękuję za tak szybką odpowiedz:) Napewno sprubuję zrobić:)

A! Zapomniałam o jednej rzeczy. Nie wiem czy to konieczne ale awokado (już pokrojone, zanim dodam jajka) skrapiam sokiem z cytryny ;)

Ja zeby przyspieszyc dojrzewanie awokado wkladam je do papierowej torebki razem z bananami i szczelnie zamykam. Etylen z bananow robi za mnie reszte. :) I ze Cie nie opuszcze, najsmieszniejsze jest to, ze ja nigdy nie probowalam kwasu chlebowego, po prostu nie umiem sie do niego przelamac. :P

ja też nie lubię świątecznych tłumów ale...nie umiem kupowac prezentów na zapas, jakoś musze poczuć magię świąt :) Jak w coca-coli:):) Zagubiona- jaka ty jestes młodziutka!! Całkiem inaczej sobie Ciebie wyobrażałam :) Uwaga, znoszę już jajo....Głowa mnie boli, bleeee! A jeszcze mąż dzwonił, że jego brat pyta, czy może na noc zostać- a ja miałam plany na miły wieczorek we dwoje,buuuu.

A dziękuję, dziękuję. Długo musisz dziś jeszcze siedzieć? Może zjedz jakiegoś ibuproma czy innego apapa :) Wieczoru szkoda ale może nie będzie tak źle? :) Ja już właśnie skończyłam na dziś bo mi się już nie chce :D Zaraz zamykam komputer, idę się "zrobić" i czas na piwko. Ja prezenty mogę kupić wcześniej (już mam) ale przed świętami uwielbiam kupować rzeczy do dekoracji, różne cuda do kuchni itp :) I do tego potrzebuję atmosfery świąt. Ale w środę idziemy chłonąć atmosferę z jarmarku bożonarodzeniowego (dziś ruszył).

Jak po weekendzie? U mnie jakos kiepsko, pokłuciłam sie z moim partnerem. Juz sama nie wiem co mam z Nim robić. Dzisiaj jak odprowadzałam siostrę na przystanek to padał snieg. Pierwszy u nas w tym roku.

Na poprawę huomru robię dziś naleśniki kakaowe z serem i dzemem truskawkowym:)

dzień dobry! :) I, że Cię nie opuszczę ale coś poważniejszego czy taka mała sprzeczka? :) Już sobie to wyjaśniliście? :) Ja weekend miałam calkiem udany, spotkałam się z koleżanką, której dawno nie widziałam. Poza tym poszliśmy z P. na dłuuuugi spacer, i skończyliśmy z grzanym winem pod kocykiem :D Lubię jesień! A poza tym trochę musiałam się uczyć więc więcej nic nie udało mi się z weekendu wydusić. A! Kupiłam nam bilety do Krk i na powrót za 6zł :D Za dwie osoby, w dwie strony łącznie 6zł. A, że mamy tam moją bardzo dobrą kumpelę, która nas kimnie to kilka dni sobie spędzimy tam. I na Poznań też kupiłam i do Warszawy :D Na styczeń i luty, na weekendy. A co! Nawet jak przepadną bo będzie jakieś koło to tragedia się nie stanie za takie pieniądze ;p A teraz siedzę z kubkiem kawy i staram się nie zasnąć :D

Hejka;) ja dzis mialam snieg za oknem:) Moj m wczoraj po 9tej pojechal jzu na lotnisko:( w sobote mielismy spotkanie zapoznawcze naszych rodzicow:) wszyscy zadowoleni dzis ide do swojej gin;)

A u mnie bez śniegu :( Już rodzice wczoraj się chwalili, że ładnie sypie a u mnie tylko trochę deszcz popadał. Setunia no to gratuluję udanego "zapoznania" rodziców ;))

zagubiona- 6zł???????? Ale czad!!! Swego czasu, jak często latałam do Włoch, mój rekord w cenie ( w obie strony) to...uwaga 99zł! Ale 6zł nie pobiję :):) U nas śnieg, zimno. Niby tam mówili, ze będzie padało, ale oczywiście Ostatni ostrzeżenia zbagatelizował :) A ponieważ szanowny małżonek auto mi posprzątał to padł na mnie blady starch bladym świtem... Jedyne, co znalazłam to jakaś stara karta na punkty do Schella :) Ani rekawiczek, ani czapki- drapałam tą kartą aż się jakiś gościu ulitował i pożyczył mi miotełki, skrobaczki i...rękawiczek na czas odśneiżania- ale obciach :):) I, ze cie nie opuszcze- a o co sie pokłociłaś? Coś powaznego? Setunia- ej no, napisz coś więcej o wieczorku zapoznawczym!!

No 6zł :D Także sobie nie żałowałam trochę sobie pojeździmy po większych miastach Polski bo za takie pieniądze to aż żal nie skorzystać. Kurczę wszędzie śnieg a u mnie nic. Zazdroszczę!

a w piatek bylam na imprezce z pracy;) ale oczywiscie ja bez %:D no normalnie na spotkanku bylo:) tesciowa pochwalila moja kaczke z jablkami:) sama mi cos tam do jedzenia naprzywozila;) dala nam serwis obiadowy na 6 oisob moi rodzice dali mi mikser, naczynie zaroodporne i storczyka;) ponad 4 h trwalo spotkanie, byloby dluzej ale moi rodzice mieli ograniczenie czasowe ze wzgledu na mojego niechodzacego dziadziusia do ktorego sasiadka przez ten czas zagladala a co do mojego wczesniejszego problemu z wynikami wr to wszystko jest teraz ujemne

Gratulacje Lolla:) szkoda ze Juleczka już tak nie psize:(

Dzisiaj sprubuję załozyc sobie konto, i napiszę Zagubionej to odezwę się na gmailu. Nie chciałabym tutaj o tym pisać, bo to dość prywatna sprawa. Ale nie ukrywam że liczę na Waszą radę, ba sama się juz pogubiłam w tym wszystkim. Nawet nie mam z kim o tym porozmawiać. I na dodatek mam problemy z internetem. Płacę za niego ok 65zł miesięcznie a w ciągu dnia nie ma go kilka razy. Nic nie mozna zrobić przez to. Tragedia jakaś. Uciekam robic ciasteczka dla siostry, jutro jedzie do tego zoo, chyba mi nie zaśnie z tego wrażenia:) Udanego wieczoru.

I ja się doczekałam! Śnieeeeg :D Uwielbiam śnieg. Idziemy dziś na jarmark bożonarodzeniowy. I, że Cię nie opuszczę a próbowałaś zgłosić to dostawcy? A może to tylko kwestia ustawień i DNSa (my mamy z Netii i musieliśmy sobie zmienić żeby śmigał bez problemu). Ten mail jest od Ciebie? (upewniam się bo nie chcę ewentualnych hien wpuścić na grupę) :)

zagubiona- jesteś jak moje dziecko:) Jako jedyne w rodzinie cieszy sie ze śniegu! Nie cierpie tego gmaila, no nie cierpie! Chciałam odpisać, ale mi sei poscinało. Za Twoja radę weszłam przez linka, o matko, padło wszystko. Chyba tylko rano tam będę zaglądała, jak jeszcze nie mam nic pootwierane! Juelczka chciałam jeno pozdrowić i życzyć dużo siły! I ze cie nie opuszcze- strasznie dużo płącisz za neta!! A jeszcze jak Ci nie chodzi- weź to zgłoś! Ja zawsze zgłąszam i pisze, ze maja mi dac rabat :) A płace za 20mega i TV- niecała stówkę. Setunia- jakieś urodziny miałaś? Skąd te prezenty? Na nowe mieszkanie?

Ostatni bo ja w wielu sprawach jestem bardzo dziecinna. Taki entuzjazm mi pozostał :P I mam nadzieję, że jeszcze kilka lat mnie nie opuści. Ja właśnie też mam 20 mega za 65zł. TV nie oglądamy więc bez sensu było kupować ;) Nie wiem dlaczego grupy Ci tak wszystko wywalają, w sumie nigdy się nie spotkałam z większymi problemami z gmailem. No chyba, że masz IE?

a co to jest IE?

ale obciach..Internet Explorer? :)

hej hej zjawiłam się :) Ja tez się cieszę ze śniegu, kupiłam sobie nowe buty i poluję na czapkę i rękawiczki pod kolor ;) zaraz cofnę się jakieś 4-5 stron, żeby poczytać co mi umknęło :)

Ostatni chciałabym, żeby już coraz więcej osób nie pamiętało o IE ale niestety ciągle to aktualizują i w wielu miejscach się z tego korzysta :D Lolla witaj ponownie na kafe! :)

Blog o moich operacjach plastycznych - http://jesttempo.bloog.pl/ Tym razem na bieżąco.

Ja IE niecierpię :/ co chwila coś się wiesza.. ble Potrzebuję porady Idę w grudniu do fryzjera na ścięcie włosów, chciałabym też zrobić kolor, ale już tak z głową, żeby nie spieprzyć włosów kilka miesięcy przez ślubem :o Obecnie mam brąz, już trochę wymyty :P Ale z natury jestem (z tego co pamiętam hehe) mysią blondynką, mam zielono-niebieskie oczy, zależy od koloru włosów czy cienia na powiekach, karnacja jasna, typ 2, (chlodna, wpadająca w róż) rodzinnie pieprzyki i szarawe piegi na nosie, które ujawniają się podczas pobytu na słońcu. Jak ognia wystrzegam się rudości na głowie, choć raz, 11 lat temu miałam na głowie z******ty rudy balejaż, ale nie czuję się dobrze w takim kolorze. I tak sobie myślę, czy zrobić jakiś balejaż w odcieniach jasnego brązu a może i tego popielu... Sama nie wiem kurcze, a może fryzjer mi doradzi. Ponoć w tych ciemnych wyglądam smutno i postarza..choć nikt nie daje mi więcej jak 25 lat :P

Ja nie pamiętam kiedy korzystałam z IE ostatni raz :) Chyba w liceum na szkolnych komputerach. Lolla ja bym zaszalała i poszła do dobrego fryzjera, który na pewno coś Ci doradzi i uwzględni Twoje zdanie :) Dobry fryzjer w końcu naprawdę się na tym zna ;)

Loluś wrócił!! Welcome back honey :) Ja fryzjerom nie ufam, ale mam podejście włosy nie zęby, odrosną. Ale z kolorem nie pomogę- bo nigdy nie farbowałam- mam naturalne, piękne blond włosy (alez skromność, co?) :) Zagubiona- to ja tylko IE... A Ty jestes jak moj brat informatyk- ten mnie zawsze krytkuje za explorera :):)

Zagubiona justynna to ja:) Oczywiście że zgłaszałam. I to kilka razy. Ale oni maja to chyba gdzieś. Kilka osób z mojej miejscowosci też ma od nich internet i też maja problemy. Ja tez zamierzam się wybrać do fryzjera, jeszcze przed świętami. Bo juz mam dość moich włosów, nawet wiem jak chciałabym je ściąć. Siostra bardzo zadowolona po wycieczce, juz mi powiedziała że na wakacje musi tam wrócić bo od wakacji atrakcja maja byc zyrafy:)

http://pokazywarka.pl/phjltx/ Tak właśnie mi się marzy ściąć sobie włosy. Mam nadzięję że bede zadowolona z efektu, bo jak na razie nigdy nie byłam zadowolona po wizycie u fryzjera. Niestety.

u nas słonko!! Ale pięknie, zimno, ale fajnie :) Mój mąż oczywiście zapomniał dać synkowi rękawiczek!! A tłumaczył to faktem, ze myślał, ze to..moje :):) No mam małe rączki, ale bez przesady! Eh, faceci :) I, że Cię nie opuszczę- nie ma Cię na gmailu! Czy czegoś nie widzę? Zagubiona- otwarłam z tego linka twojego i w mozili (chyba, taki lisek zakrecony)- no cuś lepiej :)

No powinno być lepiej ;) U nas też słoneczko, niby temperatura w okolicach 0 ale bezwietrznie i słonecznie więc ciepło jest. I, że Cię nie opuszczę dopiero wysyłam zaproszenie (przepraszam!) ale korzystałam z innego komputera i ciągle musiałam mieć zalogowanego innego maila :)