on nie chcę kontaktu ze swoim przyrodnim bratem

mój partner ma dorosłego syna, z którym nie miał kontaktu do jego 18 roku życia. obecnie jego syn ma 22 lata, mój syn jest o rok młodszy, jednak 2 tygodnie temu urodziło nam się dziecko. nieplanowane. syn mojego partnera nie chcę nawet zobaczyć swojego przyrodniego brata. twierdzi, że to nie jego sprawa, i że przyrodnie rodzeństwo to nie rodzeństwo. jak go nakłonić do normalnych kontaktów z dzieckiem? przecież są rodziną.

Mlody chlopak ale juz ma w glowie poukladane. To NIE JEST jego rodzina i przyrodnie rodzenstwo to NIE RODZENSTWO. Sam bym nie chcial miec kontaktow z drugim dzieckiem mojego ojca ktore rocznikowo mogloby byc moim dzieckiem. Zreszta o jakim kontakcie my mowimy. 22 lata roznicy, patologia!

a co cie obchodzi syn partnera? zajmij sie swoja wpadka

jak to co mnie obchodzi? zależy mi na dobrych kontaktach...

Tobie zalezy. Jestes na innej pozycji. Troche empatii bys wykazala :O

jakiej empatii? nasz syn jest także dzieckiem jego ojca, więc są rodziną, a to, że to była wpadka nie ma nic do rzeczy. skoro nie chce kontaktu ze swoim przyrodnim bratem... to chore.

Nie rozumiem co Cię dziwi, też bym nie chciała mieć kontaktów z 22 lata młodszym ode mnie bękartem tatusia.

Chore jest nazywanie obcego dziecka przyrodnim bratem. Ot wasze dziecko i tyle w temacie.

jakim bękartem? mój partner miał żonę przez 7 lat, kontakt ze swoim synem stracił jak miał 5-6 lat (wtedy też się rozwiódł), a nawiązał go ponownie jak młody skończył 18 lat.

a, przepraszam. chyba źle zrozumiałam, bo jednym okiem oglądam "dlaczego ja?" na polsacie. w każdym razie, żadne wspomniane tutaj dziecko nie jest bękartem :(

Ojciec opuscil rodzine,malego syna pierworodnego. Nic dziwnego,ze mlody nie chce kontaktu z dzieckiem,dla ktorego ten czlowiek jest ojcem. Dla swojego pierworodnego nie byl. Waasze dziecko to nie jest jego rodzina!

Bardzo słusznie że nie chce kontaktu z wami.Ojciec Go opuscił, a teraz ma być więż rodzinna? Przeciez to żadna rodzina