Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość omi135

UK Mamusie Kwietniowki 2014

Polecane posty

Omi, Vera, Angela powiedzcie do kogo sa bardziej podobne wasze dzieci? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to gratulacje dla kolejnej mamusi! . Dziewczyny a może macie jakieś wskazówki dla nas, może czego wzielyscie za mało do szpitala a może czegoś zapomnialyscie spakować albo czego było za dużo w waszej torbie. Jakieś wskazóweczki. . U mnie trwa właśnie 38 tydzień ^^ i już pomału strach ...nigdy nie wiadomo, kiedy się coś zacznie. . A jeszcze pytanko, w czym odbieralyscie dzidziusia ze szpitala? Jakieś nosidelko, becik, fotelik samochodowy? ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela psikam mu woda morska.Zaraz dzwonie do lekarza bo nie podoba mi sie to jego charczenie.Nagralam dzis w nocy film jak charczy i pokaze lekarzowi.Znowu prawie nie spalam.Maly byl w nocy grzeczny i spal ale przez ten jego oddech ja jakos niespokojna jestem.Enna moj maly do mnie nie jest kompletnie podobny.Ma wielka czarna czupryne i wszyscy sie zastanawiaja za kim bo moj m prawie lysy :)Tesciowa twierdzi ze wyglada tak jak on kiedy byl maly oprocz tych wlosow.Ogolnie jego fryz robi furore a ja juz wiem dlaczego mialam taka zgage w ciazy! Lidzia mi dowozili do szpitala ubranka ale ja bylam 3 dni i maly strasznie wymiotowal i ulewal wiec co chwile byl przebierany.Za malo tez wzielam podpasek ale jak co to w szpitalu daja.Tak ogolnie jezeli bylabym tylko jeden dzien to wiekszosc by mi sie nawet nie przydala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zeby odebrac dziecko ze szpitala musisz miec fotelik samochodowy inaczej Cie nie wypuszcza.Przynajmniej u mnie w szpitalu tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a jak tam u was z rozstepami? Mi sie porobily straszne paski na brzuchu i jestem zalamana :( sa czerwone wiec smaruje je po 2-3 razy dziennie Palmersem i licze na cud. To moje pierwsze rozstepy w zyciu, nie wiem nawet jak duzo czaus potrzeba zeby zbledly i co mozna z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej, dziękuje za informacje, też właśnie dużo słyszałam, że muszę mieć fotelik, jestem w 38tygodniu, wózek i fotelik zamówiony i do 1 kwietnia ma być dostarczony ^^ oby dotarł na czas. . Co do rozstępów to na brzuchu nie mam nawet jednego jak na razie :D Na piersiach też nic ale one to pewnie dopiero przy karmieniu jeszcze się powiększą i jeszcze wszystko może się zdarzyć :/ Mam rozstępy na nogach z boku, na udach. Ogólnie całą ciąże używam bio oil, na udach go nie stosowałam i tam mam rozstępy więc coś chyba pomógł. Ale ciąża jeszcze trwa wszystko sie może zdarzyć. Koleżanki mi mówiły o jednej dziewczynie, która całą ciąże miała śliczny gładki brzuszek a w ostatni dzień przed porodem popękał jej, już skóra nie wytrzymała. Więc jeszcze się nie cieszę. . Ostatnio znów zgagi wróciły :/ Po jutrze będzie juz u mnie mama :) :) :) . Okej założyłam właśnie mejla mama.dzidzius@onet.pl hasło do niego to: Mamusia102 Możecie pokazać sobie na wzajem dzidziusie :) i wchodzić na niego kiedy wam się zachce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie,że cała kafe będzie mogła oglądać te zdjęcia.Nigdy nie podawajcie hasła i adresu publiczne.Najlepiej to przesłać jednej osóbce na maila,ona z kolei wyśle zainteresowanym.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest fikcyjny meil wiec, nawet jak coś się z nim stanie to nie będę płakać, żadnych danych tam nie ma. / Ale dobra głupio zrobiłam. Mamusie podajcie mejle wyśle wam na priv nowe hasło :) no i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lidziu tak będzie najlepiej ;) lekkich porodów życzę kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
lidzia niuniaa666@wp.pl.. jak sie czujecie kobietki ja bardzo zle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela1983
czesc dziewczyny od wczoraj mam problem z netem.:(Jak tam nastroje? U mnie roznie raz ok raz wyc sie chce. Mala zaczela lepiej spac w nocy ,polozna kazala mi jej podawac 80-90ml mleka. Co do emaila postaram sie cos wkleic.Mialam w szpitalu robiona sesje bounty i teraz czekam na zdjecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela1983
LidziaL u mnie tez wymagane bylo nosidelko .Zapakowalismy mala i mialam wrazenie ze bardzo jest ono niewygodne . Enna wszyscy mowia ze Nina to wykapany tata :P. Co do roztepow to nie mam ani na brzuchu ani na piersiach ale za to jest pare po boczkach :) niestety (i tak nie jest zle,smarowalam sie od poczatku ciazy 2 razy dziennie) Vera jak twoj maly bylas u GP? co powiedzial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki!U mnie dzis maly kryzys.Tak jak mowisz Angela raz ok raz ryczec sie chce.A Ty mala karmisz piersia czy dajesz butle?Moj dzis pierwszy raz wypil rano 100 ml mm.W szoku bylam.Ladnie potem dal mamusi pospac do 9.Bylam u GP i w sumie go osluchala i jest czysty.Podobno niektore noworodki tak charcza w pierwszych miesiacach zycia.Nazywa sie to wiotkosc krtani i powinno przejsc najpozniej do 1roku.Serce mi leka jak on tak charczy bo przez to mi sie krztusi czasem przy jedzeniu.Lidzia postaram sie poludniu wyslac maila o haslo i wkleic kilka zdjec Olafa.Jak synus pozwoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja mamuśki i ciężarówki :) Wyslalam maila na nasz wspolny adres, podeslijcie haslo w odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, przepraszam nie mam nawet czasu nic napisac . Mam synka tez chorego I masakraaaaa w domu. Dziewczyny tylko szybko napisze do tych karmiacych mam pytanie, nie wiem co zrobic karmie piersia mala sie naiada ale problem jest w lapaniu Sutka bo nie bierze go zabardzo gleboko. Mam poranione krwawiace sutki od dzisiaj. Kazdej karmienie to masakraaaaa dla mnie. Nie wiem co mam zrobic? Dac butle ?? Boje sie ze juz nie wroce do piersi po butle. Napiscie dziewczyny bo wiem ze Vera albo Angela karmicie butla I piersia, tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omi ja karmie piersia i butelka. Musisz ja dobrze przystawic, sutek razem z otoczka bo inaczej jest masakra. Ja tez mialam poranione sutki i plakalam z bolu.Karmilam w dzien cycem a na noc albo sciagalam do butli albo dawalam mm a brodawki na noc smarowalam mascia purelan medela i jakos dochodzily do siebie. teraz nawet jak zle chwyci to juz tak nie boli. Musisz byc cierplia ten bol z czasem mija....Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny wystarczy wasze maila wpisac w wyszukiwarke na fejsie i od razu wyskakują Wasze imiona, nazwiska i zdjecia. Uwazajcie na siebie bo psycholi nie brakuje na tym swiecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki vera, Dalmatia malej na noc mm spala jak susel I nad ranem tez wypila jakies 60-70ml. Teraz bede probowac z moim chociaz nadal mnie bola sutki :(( A jak Sobie poradzilas z bolem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
hej kobietki, jak tam wasze maluszki? mnie tak zgaga znowu dopada ze nie wiem. a w sumie to moglysmy podac swego fejsa bylo by wygodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela1983
Hej mamuski pisze raz jeszcze bo rano sie rozpisalam ale przez moj badziewny telefon nie moglam nic poslac. Omi ja karmie na wszystkie 3 sposoby,cyc ,butelka i mm.Staram sie odciagac swoje mleko ale nie zawsze wychodzi,zreszta uzywam recznej pompki co jest masakra(strasznie bola rece i malo mleka odciaga). Mala dzis w koncu byla przy cycu przez dluzszy czas tj 40min ale i tak dostala butle.Kurde nie wiem jak mam ja karmic tzn jaka ilosc jej dawac.Polozna kazala 80-90 ale wczraj po takiej dawce wymiotywala jak kot (3 razy w przeciagu godziny) na dodatek mleko szlo jej takze nosem.Przez takie sytuacje nie mam za duzej mozliwosci zeby sie wyspac bo musze przy niej czuwac zeby sie nie zaksztusila.Mialam przez to wczoraj niezlego dola(zmeczenie robi swoje a na dodatek siedze juz w domu tyle czasu bez jakiego kolwiek wychodzenia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela1983
Dzis mam zlot czarownic.Ma przyjsc polozna a potem po 14 health advisor. Kleo na kiedy masz termin bo nie pamietam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela1983
Vera mowilas ostatnio ze twojemu sie ulewa i wymiotuje,powiedz mi jak jest ze spaniem.Karmisz malego np w nocy i idziesz spac? nie boisz sie ze mu sie uleje i sie zadlawi? Ja niestety tak dlatego chodze niewyspana i w kiepskim humorze . Najgorsze jest dla mnie to ze przez pierwsze 0,5h czuwam a potem niestety zasypiam i nie wiem co sie dzieje(tak mocno spie) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo1
angela 4 kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!U nas dzis masakra!Maly wymiotowal mi w nocy dwa razy.Tak chlusnal ze szok.On byl mokry rozek przescieradlo i ja.Angela jesli moge Ci doradzic nie wpychaj jej mleka na sile.Niektore dzieci jedza mniej.Moj dopiero zaczal jesc wiecej niz 60 a jest starszy od Twojej o ponad tydzien no i twoja malutka jest tez mniejsza.Skoro tyle zwrocila znaczy ze jest przekarmiona moze.Musisz tylko sprawdzac czy przybiera na wadze.Dzis pewnie Ci ja zwaza.Ja zaczynam u mojego juz podejrzewac refluks.Bo to jego wymiotowanie noe jest z przejedzenia.Czasem zje 50 i tez wymiotuje.Mam nadzieje ze sie myle.Lekarka dala mi gaviskon do zageszczania mleka.Dalam mu dzis rano i zobaczymy.Narazie nie wymiotowal.Omi z bolem ciezko sobie poradzic, tak jak mowie smarowalam mascia,sciagalam i dawalam butle a sutki w tym czasie sie troche regenerowaly.Grunt to dobrze ja przystawic wtedy przestanie bolec....Wyslalam zdjecia na poczte wspolna ale Lidzie gdzies wcielo i nie mam hasla.Kleo ja mialam gigantyczne zgagi w ciazy i maly ma bujna czupryne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!U nas dzis masakra!Maly wymiotowal mi w nocy dwa razy.Tak chlusnal ze szok.On byl mokry rozek przescieradlo i ja.Angela jesli moge Ci doradzic nie wpychaj jej mleka na sile.Niektore dzieci jedza mniej.Moj dopiero zaczal jesc wiecej niz 60 a jest starszy od Twojej o ponad tydzien no i twoja malutka jest tez mniejsza.Skoro tyle zwrocila znaczy ze jest przekarmiona moze.Musisz tylko sprawdzac czy przybiera na wadze.Dzis pewnie Ci ja zwaza.Ja zaczynam u mojego juz podejrzewac refluks.Bo to jego wymiotowanie noe jest z przejedzenia.Czasem zje 50 i tez wymiotuje.Mam nadzieje ze sie myle.Lekarka dala mi gaviskon do zageszczania mleka.Dalam mu dzis rano i zobaczymy.Narazie nie wymiotowal. W nocy zawsze pilnuje zeby spal na boczku no i zeby mu sie odbilo a z tym jest roznie niestety.Te jestem totalnie nie wyspana. Omi z bolem ciezko sobie poradzic, tak jak mowie smarowalam mascia,sciagalam i dawalam butle a sutki w tym czasie sie troche regenerowaly.Grunt to dobrze ja przystawic wtedy przestanie bolec....Wyslalam zdjecia na poczte wspolna ale Lidzie gdzies wcielo i nie mam hasla.Kleo ja mialam gigantyczne zgagi w ciazy i maly ma bujna czupryne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela kladz ja zawsze na boczku,chociaz glowke.Podlozylam tez ksiazki pod materac zeby nie lezal na plasko.Od dzis zaczne go tez przewijac przed jedzeniem a nie po bo mam wrazenie ze przez to tez wymiotuje.Ogolnie zaczelam go czesciej brac do siebie w nocy po karmieniu niestety bo tak jak Ty boje sie se sie zakrztusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Vera mam nadzieje, ze z Twoim malym wszystko zaraz bedzie okej. Jak tak piszecie o tym karmieniu piersia i bolu to jestem przerazona i coraz bardziej przekonuje sie do tego zeby karmic tylko mm :( Ogladalam wczoraj na YT One born every minute. Jakos latwiej z mysla, ze juz mniej wiecej wiem co mnie czeka. Jedyne czego sie obawiam to tego, ze w tym calym bolu i nerwach nie zrozumiem co mowia do mnie polozne i zrobie cos nie tak. Mozna w ogole podczas porodu zrobic cos nie tak? :P Zostalo mi 6 tygodni do porodu. MA ani mieszkania nadal nie ma, ale jakos tak wyluzowalam i jestem troche spokojniesza...zdalam sobie sprawe ze nie mam na to wplywu i szkoda nerwow, jeszcze bym tylko przez to przyspieszyla porod a to akurat ostatnia rzecz o jakiej marze. Tez czekam na Lidzie i haslo do poczty, chce zobaczyc wasze maluszki! :) Mamuśki, a jak tam u was z waga po ciazy? Spada cala czas czy stoi w miejscu? I jak dlugo zajmuje pozbycie sie ciazowego brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enna przygotuj sie na maly hardcore:)Taki maly czlowieczek naprawde wywraca swiat do gory nogami..Ale warto to przejsc :) Ja sie juz nawet przestalam przejmowac waga a cala ciaze mowilam ze od razu sie biore za siebie.Przytylam 16kg zostalo jeszcze6 no i flakowaty brzuch.Nie mam nawet sily o tym myslec teraz.Czekam az zagoi mi sie rana i zaczne nosic pas poporodowy.O cwiczeniach poki co nie mysle bo marze zeby sie wyspac i moc normalnie chodzic bo ta rana caly czas mi mocno doskwiera. Ciesze sie ze nie nam zadnych rozstepow a z reszta jakos dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×