Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdybyscie byli na moim miejscu to wrocilibyscie do Polski

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam w Wielkiej Brytanii. Na poczatki bylam zachwycona tym krajem... Teraz mam dosc. Z praca ogromny problem, ztawki coraz mniejsze, zycie bardzo drogie, niebezpiecznie, domy w oplakanym stanie i cholernie drogi wynajem, z jednej wyplaty zyc sie nie da, wiele ludzi nawet nie moze sobie pozwolic na samodzielny wynajem mieszkania, tylko dziela dom z obcymi ludzmi... Nie zyje mi sie tu wcale dobrze... W Polsce mam rodzine, przyjaciol... Ludzie mowia, ze w Polsce juz nic nie ma, ale i tu sie robi jak w Polsce... A jeszcze jak wnet zjada obywatele Rumunii i Bulgarii to juz w ogole nie bedzie tu czego szukac... Ten kraj doprowadza mnie do depresji pomalu... Moze powinnam wrocic i przestac sie meczyc? Co Wy byscie zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnostyk nastroszony
Prowo jakieś POchwy🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu jest duzo gorzej.Chyba ze masz tu mieszkanie to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heh, a w UK (Wielkiej Brytanii) co masz? Kontrakty zero godzin, głodowe stawki, zap*****l, a na Twoje miejsce zawsze i tak milion chętnych. Co masz za 6.19 h? Mały pokój, jedzenie, bilet i może na opłacenie telefonu starczy. A za co się ubrać, kupić kosmetyk, wyjść gdzieś, pojechać na wakacje??? Nie mówiąc o tym by wynająć mieszkanie, oplacic polisy na życie, założyć i utrzymać rodzinę itd. Poza tym pracy w UK tez już nie ma, jest źle i będzie jeszcze gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 00:49 - przyjedz i sam sie przekonaj, szybko wrócisz z powrotem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
UK schodzi na psy: - z praca bardzo, bardzo duży problem - wymagania do prac nawet za minimalna jak z kosmosu (referencje, super język i doświadczenie nawet na zmywak) - stawki stoją w miejscu albo nawet maleją(tak!) - wielu ludziom nawet w cholernie drogim Londynie oferuje się 6.19 i tym podobne brutto na godzinę, co miesięcznie daje za cały etat (160 h) max.900 funtów netto, a za to nie da się żyć: wynajmiesz mały pokój, zapłacisz bilet, jedzenie i tyle - Tesco sprowadza ludzi z biednych krajów i zatrudnia ich za stawki niższe jak minimalna! - poczekajcie do grudnia tego roku.stycznia 2014 jak się zjada Rumunii i Bułgarzy to stawki będą jeszcze niższe i kompletnie na nic nie będzie nas stać - domy są tu cholernie drogie, ba nawet sam wynajem pokoju a ich stan opłakany - cholernie drogi transport - no i ta pogoda UK się już skończyło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mieszkam w UK z facetem i tez jestem tego samego zdania. Ja nie pracuje na etat bo najzwyczajniej w swiecie nie ma stalej pracy, czasami komus upieke ciasto, zaopiekuje sie dzieckiem, posprzatam dom, wychodze na tym lepiej niz na pracy na telefon (max 8 h tygodniowo!) Wynajmujemy mala kawalerke w oplakanym stanie, mamy strasznych sasiadow... Nie jest wcale tak ohh i ahh zyjemy ale wcale nie w luksusach, moze i lepiej niz w Polsce ale wszyscy dookola oczekuja ze bedziemy latac do PL co miesiac, ze czemu dom nie wybudowany, czemu samochod nie kupiony itp. TRAGEDIA!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gosc 02:12 a planujecie powrót do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam... Ja bardzo zaluje wyjazdu do Anglii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potwierdzam, to chyba ogarnia cala ue. U mnie w BE robi sie tez syf juz powoli jest coraz gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy w GB nie bylam,nawet na wakacjach.NIgdy nie wierzylam w Anglie jako kraj miodem i wodka plyncym. Tez nie mieszkam w Polsce...milion lat. Ale odradzam powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróć, mniej smutasów i wiecznie narzekających ludzi bez ambicji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do Anglii to jak najbardziej sie zgodze, ten kraj ledwo zipie. Moze lepiej wyjechac gdzies indziej niz wracac do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkamy w Londynie od 3 lat (ja i maz) Jest duzo gorzej jak w 2011 roku...Mimo, ze znamy angielski i mamy kwalifikacje... Zyje sie z dnia na dzien. Sam czynsz za malutenkie mieszkanie wynosi 900 funtow mc (taniej to bardzo ciezko znalezc, chyba ze taka ruine lub w dzielnicy gdzie nawet w dzien strach wyjsc z domu), rachunki jak prad, woda, gaz, podatek lokalny, tv, internet, kablowka, telefony, no do tego oczywiscie jedzenie, chemia, polisy, jakis ciuch, kosmetyk, lekarstwo czy czasem wyjscie na miasto i praktycznie nic nie zostaje... O kupieniu wlasnych 4 katow mozna zapomniec. Zyjemy bardzo zwyczajnie, ani nie biednie ani w luksusie... Denerwuje mnie gdy rodzina z Polski pyta o oszczednosci, dom, zalatwienie im pracy, tak jakby Wielka Brytania byla jakims rajem. Dobre czasy juz minely bezpowrotnie. Jak to stwierdzil ostatnio pan na przystanku: "England is death", cos w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieżko powiedzieć. Nie próbowałas sie przeprowadzić w fajniejsze miejsce? Z tego co piszesz wnioskuje ze praca tez niezbyt fascynująca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kochanka Franka - to niech wraca do kraju, bo w UK wegetuje, a tak to przynajmniej bedzie wegetowac wsrod swoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pomoglismy Brytyjczykom z ich kraju druga Polske... z innych krajow Europy powoli tez zrobimy i o to chodzilo UE i swiatowym korporacjom...mysleliscie, ze z dobrego serca pomogli obalic u nas komune? Komuna u nas hamowala burzujow, przed wprowadzeniem standardow pracy jak w XIX wieku, bali sie, ze partie komunistyczne wygraja na zachodzie jak beda podkrecac pracownikom srobe, dlatego trzeba bylo najpierw rozprawic sie z komuna u nas, teraz nie ma zadnej sily, przeciwwagi dla wilczego kapitalizmu, wiec heja, naszymi rekami z nasz "pomoca" (nieswiadomych, bo przerobionych na szczury nie wazace sie domagac godnego zycia), obnizaja standardy pracy, placy i warunki zycia ludzi w innych krajach Europy. Jeszcze troche a wroca czasy, gdzie dzieci w Europie beda musialy pracowac, a wynajem bedzie taki, ze bedzie cie stac tylko na wynajmen sznurka do spania w jednym pokoju z 40 innymi (tak bylo juz w XIX w Anglii, jak ktos zna historie)... Nieswiadomie pomagamy rujnowac godne zycie tych ludzi. Niektorzy powiedza, a co mnei to obchodzi, tak tylko gdzie uciekniesz przed nedza i wykorzystywaniem, gdy juz wszystko zrujnujemy?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lindyn drogi, ale i jego bliskie okolice (chocby Essex, Reading, Guildford...) to samo. A na zmiane miasta to trzeba miec po pierwsze sporo pieniedzy (kaucja i czynsz za wynajem chocby pokoj, jedzenie i inne na czas szukania pracy) a po drugie nie ma gwarancji, ze ta prace sie znajdzie, bo jednak nie jest lekko z praca w UK teraz juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to rozumiem. Sama chętnie bym wróciła, ale nie mam do czego.Przykre to, ale tak jest. Jeżeli jesteś tu nieszczęśliwa to nie czekaj dłużej. Szukaj szczęścia gdzieś indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***a ludzie, a czemu Wy sie tak na ta zakichana Anglie upieracie? A co to poza Polska i Wielka Brytania na swiecie juz nic nie ma??? Kanada, Australia, Norwegia, Szwajcaria, Nowa Zelandia, Dania... tam mozna emigrowac jesli mamy konkretny fach/wyksztalcenie, a nie do UK ktore umiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@MiskaPyska - A Ty tez w GB? Mnie sie tu na poczatku podobalo, pochodze z malego miasta w Polsce i Londyn mnie fascynowal... Metro, parki, sklepy, puby, uliczki... To swietne miasto, ale dla ludzi z rownie swietnymi zarobkami... Ja nie jestem w stanie korzystac z dobrodziejstw tego miasta i ta moja wegetacja pomalu mnie wykancza... Chyba naprawde pora to zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, jeśli uczciwie sobie żyjesz, to nic za bardzo dla siebie z tego nie masz. Wiem bo jestem tu już 8 rok i nic... Moze gdybym mieszkała do tej pory "na grande" i "kisila kapuche" na wszystkie możliwe sposoby to coś by z tego było. Ale nie oszukujmy sie, ludzie chcą przecież normalnie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wyjazdem do innych krajów w sumie prawda, ale jak ktoś już raz wyjazdem zagranicznym sie sparzyl to moze nie odwazyc sie na kolejny jakiś tam cel. Dla niektórych to zbyt "na sile"- szukanie miejsca odpowiedniego do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym wrocila... Po co sie meczyc i biedowac w obcym kraju??? Gdybys miala jakas fajna posade i takie zarobki, ze starcza na godne zycie i zostaje to owszem, ale tak? Nie, tym bardziej, ze z roku na rok bedzie w Wielkiej Brytanii coraz gorzej, a nie coraz lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zyje w jakims innym Londynie... Maz zarabia 2400 f miesiecznie (netto), ja 1000. Zyje sie nam ok, nie rewelacje, ale i tak lepiej jak w Polsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wyobrażam sobie próby zaklimatyzowania sie w zupełnie innym miejscu. Chyba , ze mnie życie do tego zmusi. Nie każdy daje sobie radę z tak wielkimi zmianami i zaczynaniem, po raz kolejny od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba zyje w jakims innym Londynie... Maz zarabia 2400 f miesiecznie (netto), ja 1000. Zyje sie nam ok, nie rewelacje, ale i tak lepiej jak w Polsce... No to masz powód do uciechy. Jednak jak widać nie każdy zarabia wiecej niż najniższą krajową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty powyzej Anglia zaproponowala najlepsze warunki.Ekonomia poszla w kryzys,towarzystwo sie buntuje.Londyn za drogi,W Essex mieszkaja szczury a prwda jest taka ze we Wroclawiu brakuje 10000 km asfaltu. Wszyscy swiatowi "Londynczycy" mieszkancy GB ,wszyscy pojechali na zarobek.Maly procent na prwdziwe studia.Angola wam doplaca do zycia,czego w Polsce nie uswiadczycie.Angola ciaglle daje rozpkodowym matkom albo kombinatorkom.Angola da wikt i opierunek.W Polsce nawet na bilet do zatrudniaka nie dostaniecie. Wiec nie narzekajcie na kraje zachodnie,ktore was wspomagaja,bo w Polandii dostaniecie wizerunek Kaczora na lepsze samopoczucie w objeciach Tuska i usmiechnietego nacpanego papierza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×