Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Izabella88

Czuję się bardzo brzydka

Polecane posty

Gość Izabella88

Hej, chciałabym was zapytać jak sobie radzić z własnymi kompleksami ? Czuję się okropnie brzydka, nie mogę patrzeć na siebie w lustrze... widzę tylko swój okropny duży nos, cienkie włosy,...A może to tylko moja obsesja z czasów dorastania, wtedy kilka razy ktoś powiedział mi coś niemiłego na ten temat. Obiektywnie często słyszę komplementy, od roku mieszkam w Szwecji i tutaj znacznie częściej niż w Polsce faceci zaczepiają mnie na ulicy. Ostatnio jeden chłopak biegł za mną, obróciłam się i powiedział, że mijał mnie samochodem na pasach i musiał się zatrzymać i mnie dogonić bo chciał mi powiedzieć, że jestem bardzo ładna. Naprawdę nie piszę tego z próżności, wiem że ludzie uznają mnie za ładną ale ja kompletnie tego nie widzę...ten noss wszystko psuje jak dla mnie... pomózcie !;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Swoją drogą nie wiem jak ludzie mogą uznawać za atrakcyjne Rihanne, Karoline Kurkovą(podobna do mnie),, z takimi nosami ...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie tylko Ty widzisz ten "wielki obrzydliwy nochal" :) a tak serio, to ciesz się tym, że ludzie Cię komplementują. wiem, że na pewno jest Ci ciężko w to uwierzyć, skoro ( niepotrzebnie :) ) uważasz się za brzydulę. za granicą wyleczysz się z kompleksów, gwarantuję. sama mieszkałam jakiś czas w Niemczech i dla mnie to był szok, kiedy faceci zwracali na mnie uwagę, nie mówili nic złego tylko komplementy. a widziałam wiele pięknych kobiet, ładniejszych ode mnie :) i nie byli to podstarzali tatuśkowie z brzuchem piwnym, tylko młodzi fajni chłopacy, którzy wg mnie mogli mieć każdą fajniejszą ode mnie dziewczynę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam nieatrakcyjny nos, ale nie mam kasy na operację co poradzić: a. zaakceptować b. zbierać kasę na operację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Tylko że Szwedki są naprawdę piękne ! Moim zdaniem są ładniejsze od Polek, bardziej naturalne, szczupłe, wysportowane, więc się dziwię serio ! Tym bardziej, że ja nie jestem dla Szwedów żadną egzotyką, jestem wysoką niebieskooką blondynką i w Polsce często słyszałam, że mam skandynawską urodę. Faktycznie może chodzi o to, że ludzie są tu bardziej wyluzowani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Może faktycznie operacja to jakieś rozwiązanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta choroba to dysmorfofobia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma sensu rozkminiac tego tematu, bo i tak się nie dowiesz. Niemki, nie tylko te "napływowe" , wbrew powszechnej opinii są również bardzo ładne, zadbane, szczupłe, mają klasę.. no i co? kiedyś zapytałam kogoś dlaczego uważa mnie za ładną. ta osoba wymieniła wygląd zewnętrzny..ale dodała, że mam w sobie to coś, co przyciąga, co sprawia, że jestem szczególna, co mnie odróżnia od rodowitych mieszkanek Niemiec. także w sumie, niewiele się dowiedziałam :) widocznie Ty również masz w sobie to "coś" . Ty tego nie zauważysz, ale widzą to inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Dzięki z info, nie wiadziałam,że istnieje coś takiego jak dysmofofobia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Haha, a może nie mam nic w sobie tylko to po prostu fetyszyści dużych nosów ...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwyraźniej twój nos nie podoba się wyłącznie tobie.... każdy z nas ma kompleksy, trudno sobie wyobrazić ale tak jest, nawet modelki, które my uznajemy za idealne co dziwne, te kompleksy są na tyle subiektywne i często wydumane, że gdyby ktoś nam o nich nie powiedział, postronna osoba mogłaby w ogóle danego "defektu" nie zauważyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha Izabella88 :D poczucie humoru to Ty tez masz ale tak serio, to zamiast rozkminiać "dlaczego" ciesz się teraz powodzeniem, buduj poczucie własnej wartości..nawet jeśli jesteś obiektem westchnień fetyszystów dużych nosów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że to zaburzenie dotyczy mnie... co chwile muszę spoglądać w lusterko...taka obsesja, robie sobie zdjęcia z różnych stron i sprawdzam jak wygląda mój nos... muszę to wreszcie przezwyciężyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Dzięki za miłe słowa, nie mam komu o tym powiedzieć, strasznie się wstydzę. Jedynie mój chłopak o tym wie ale on ma już dość tego mojego użalania się nad sobą. Jego to tez pewnie denerwuje. Mój nos jest obiektywnie dość duży i raczej prosty no może delikatnie wypukły, polki mają obiektywnie mniejsze noski i w Szwecji zdecydowanie mnie się on wyróżnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widzisz, chłopaka masz, który akceptuje Cię taką jaka jesteś ( a przecież mógłby poszukać jakąś dziewczynę z mniejszym nosem :classic_cool: ) powodzenie też masz :) nie trać życia na kompleksy, wymyślone kompleksy i głupie teksty z przeszłości, które, oprócz Ciebie, nikt już nie pamięta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Obawiam się, że u mnie z kompleksami to jest tak, że pokonam jedne to ich miejsce zajmują następne, kiedy miałam problemy z cerą czułam, że to najgorszy problem i nosem przestałam się aż tak przejmować. To chyba jest gdzieś głęboko we mnie i ciężko walczyć z tak niską samooceną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Mam takie wahania, czasami czuję się ładna a czasami obrzydliwa i w te dni wydaje mi się, że widzę wstręt na twarzach ludzi których spotykam... Myślę, że to wynika trochę z doświadczeń z dzieciństwa, moja mama często mówiła mi, że nie wie co ze mnie wyroście bo nie jestem ani ładna ani mądra... Kiedy byłam w liceum powiedziała, że nie wie co mój ówczesny chłopak we mnie widzi, ale jak mnie lepiej pozna to kopnie mnie w tyłek i tak naprawdę nigdy nie chciała mieć dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Kiedyś nawet powiedział mu wprost żeby mnie zostawił i poszukał sobie lepszej dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Kiedyś nawet powiedział mu wprost żeby mnie zostawił i poszukał sobie lepszej dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieję, że przyjdzie moment, kiedy przestaniesz tak o sobie myśleć. Twoja matka zrobiła Ci ogromną krzywdę tymi słowami, no ale czasu nie cofniesz. jesteś już dorosła, potrafisz samodzielnie myśleć, żyć. walcz z tym, nie pozwól by trauma z przeszłości decydowała o Twoim życiu. u mnie było podobnie, ale to ojciec zbudował mój taki a nie inny obraz mojej osoby, dość długo żyłam z kompleksami, nie mówię że już ich nie mam, myślę, że również do końca życia będę czuła się gorsza. ale sztuką jest zaakceptować siebie i żyć mimo wszystko. no i nie koncentrować całego swojego jestestwa tylko na wyglądzie. tym bardziej, że mówisz, iż masz chłopaka, masz powodzenie. dziewczyno obudź się i po prostu ciesz się życiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to provo
?piszesz to zeby sie wyzalic czy zeby sie chwalic?swoja droga nie wierze zeby szwedzi cie zaczepiali na ulicy, wlosi moze tak, ale skandynawowie czegos takiego nie robia absolutnie, zwlaszcza ze szwedki sa najpiekniejsze na swiecie i nie wierze tez ze osoba z takim powodzeniem moze miec kompleksy.ja moge miec, skoro setki facetow mi powiedzialo "nie, nie jestes przecietna i pospolita, jestes tak brzydka ze przyciagasz kazdego uwage"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
Tak naprawdę jest, to że w to nie wierzysz tylko powinno poprawić moją pewność siebie i nie przeczę że teraz przez chwilę jest mi lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to provo
ty chyba nie widzialas prawdziwrgo paszteta, ile wogole masz lat?16?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
O dziwo są bardziej śmiali od Polaków, a może po prostu jestem bardziej w ich typie już sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo :/ mimo ,że wśród Polaków mam duże powodzenie ,a wśród obcych narodowości np Francuzów to jeszcze większe...często słysze komplementy od facetów ,ale i tak się czuje nie ładna uważam ,że jestem za chuda (163 , 48 kg) , mam za małe piersi ( pod biustem 70 , w biuście 85) , nie lubię właśnie swojego małego nosa co pewnie jest dla Ciebie dziwne ,ale zawsze uważałam ,że większe są ładniejsze. Choć nie raz słyszałam ,że jest ładny ,ale dla mnie jest za mały. Oczy mam lekko skośne choć dość duże , to też mi się średnio podoba. Tylko usta mam ładnie wykrojone wg mnie i ładny owal twarzy ..Poza tym jeszcze pare rzeczy mi się nie podoba choć mniej rzucają się w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izabella88
już prawie 25...potrafię być szczęsliwa, cieszyć się życiem, czasami czuję się ładna ale są takie chwile, że dopada mnie to okropne uczucie, z biegiem lat jest coraz lepiej, ale nie potrafię tego przezwyciężyć do końca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niby widze ,że faceci sie mna interesują tu w Polsce tzn podchodza , zagadują.. W klubach też mam powodzenie . ale jakoś rzadko wierze w siebie , mam okresy kiedy wreszcie myśle ,że wyglądam super ,a czasem czuje sie do d**y , choć niby obcym ludziom się podobam.A obcokrajowcy to prawda ,że są bardziej śmiali , podchodzą na ulicy częsciej,a w Polsce to raczej zatrabią niz podejdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat karolina kurkowa i rihanna na pewno nie są ładne, tzn rihanna jeszcze jako tako sie broni, ale fakt faktem ze ma małpi nos. Obie ratuje figura oraz otoczka wokol nich zbudowana. a kurkowa to wogole paskudna jest, tylko figura ją ratuje. wyglada jak Paris hilton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mnie kurkova i rihanna też się nigdy nie podobały... Dla mnie Miranda Kerr to ideał . Rihanna to wrecz dla mnie jest brzydka ,ale przez ogół uważana jest za ładną więc jest obiektywnie ładna , ale co mam poradzić ,że mam taki gust :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka233333
Taka jest prawda ,że Polacy po pierwsze są bardziej powściagliwi ,a po drugie bardziej wymagający . Bo Polki są ładniejsze od większości mieszkanek Europy ( oprócz tych wschodnich ,które nas przebijają) Szwedki są paskudne moim zdaniem w większości , Niemki i Angielki to już szkoda gadać , więc Polacy mają poprostu większe wymagania Ja się tam ciesze bo powodzenie mam i u nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×