Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzuchowata84

LUTY MARZEC 2014

Polecane posty

Gość pingwinka
podwójna 77 dzięki za link.Naczytałam się już wiele takich artykułów. Są dość ogolne i każdy taki sam. Nauczyłam się raczej nie kierować Internetem, bo przeważnie tego żałowałam np. objawy u dziecka były identyczne jak przy przymeszkowym zapaleniu skóry dokładnie jak w opisach i na zdjęciach . Ja w panice do lekarza , a tu zwyczajnie sucha skóra od rajstopek - dwa razy oliwka po kąpieli i po sprawie no i mogłabym mnożyć przykłady. Nic nie zastąpi konsultacji z pediatrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwinka
moja babcia też stwierdziła, że szkoda, że nie dziewczynka... to straszne. Tyle ciąż kończy się źle, tyle kobiet nie może zajść w ciążę itd. a tu takie wymagania, żeby nad płcią mieć panowanie. Ja baaardzo się cieszę, że będzie braciszek. A w pzryszłosci też myślę o trzecim i mam już nawet eszcze jedno chłopięce imię, które mi się podoba- do wykorzystania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanno dzięki :) jej z takim zgrabnym brzuszkiem na porodówkę! też Ci zazdroszczę, figury jak i tego że już tak nie wiele i malutka będzie z Wami, ja swoje zdjęcie dodam jutro bądź w niedzielę ------- rolada ponoć wyszła "jak z cukierni" brat tak stwierdził :) ja nawet kawałka nie spróbowałam jej, a jak my chcieliśmy dziewczynkę.. odnośnie gadżetów to wiem że niestety synek będzie to wszystko miał mój mężczyzna jest z tych na czasie, najlepszy tel, wypasiony aparat, konsole, komputery. Nawet jak nie kupi to i tak wszystkim się interesuje i każdego ekspedienta w saloniku przegada. Czasami zastanawiam się gdzie tyle wiedzy, nazw i cyfr się mieści w jego głowie. Nawet ja muszę mieć dobry telefon, taki jak za dużo ludzi nie ma. Mi to bez różnicy jaki mam, jak coś tylko za szwankuje to dostaje nowy. hmm.. a później mam do mojego pretensje, że mi planu zajęć w kalendarzu nie pokazuje :D do tej pory się z tego śmieje bo ostatnio mi się nie wyświetlały zajęcia, a okazało się że coś tak musiałam zsynchronizować :D wstyd ja znowu jestem z tych co od rana do nocy latem, wiosną i jesienią mogą na dworze siedzieć, ale przecież kiedyś do pracy będę musiała wrócić i nie będę miała tyle już na to czasu więc pewnie synek będzie z gadżetami czas spędzał Masaya współczuje tej zimy, u mnie na plusie. Śnieg dziś już znikł ---- wyczytałam na kafe że nie którym kobietom odrazu po porodzie znikło nawet do 10 kg! jest to możliwe? mi się wydaje że to jakaś ściema Patka chyba już w domku dlatego się nie odzywa, cieszy się synkiem :) ---- styrana dziś jestem strasznie, narobiłam się jak głupia, idę pod prysznic, musi mnie na nogi postawić bo inaczej nie dam rady mojemu placuszków nasmażyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna6950
Może panikuje ale coś zaczęło się dziać, od rana czuję straszny ucisk w kroczu, mam skurcze i jakby wody sączyły się....idę kąpać się mam nadzieję że droga nie zawiana.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka=> ja w poprzedniej ciąży po 3 dniach od porodu miałam na wadze 10kg mniej. Naprawdę! Ale ja wtedy przytyłam 30kg i byłam bardzo spuchnięta. Może tak szybko woda zeszła, nie wiem. Ogólnie wróciłam swojej wagi w 2-3 miesiące, nie odchudzając się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki:) Kochane nie ma co się przejmować głupimi gadkami na temat płc**Przecież to nie ma znaczenia czy będą sami chłopcy czy dziewczyny.najważniejsze że zdrowe.Sama parę razy usłyszałam że fajnie żeby teraz był chłopiec a dla mnie to naprawdę nie miało znaczenia zwłaszcza że miałam ogromny problem z zajściem w ciążę przez zawirowania hormonalne.Do tego mam za sobą poronienie. Rybka Plum masz fajną teściową:) Pingwinka dla bezpieczeństwa niech synek zostanie w domu.ja też mojej nie puszczam bo boję się wirusów a w marcu niestety bardzo często lubią się uaktywniać. Dzidziuś210 na zatoki też dobra jest woda morska.Trzeba nią bardzo obficie spryskać nos tylko jak będziesz go zapryskiwać musisz schylić głowę. Dziewczyny z trójką zazdroszczę.My poprzestaniemy na dwójce z wielu względów. Joanna czyżby się zaczęło??? Trzymaj się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna - trzymam kciuki, jest szansa, że bedziesz ostatnią styczniówką:) Powodzenia!:) --- Pingwinka - pediatra mojej kolezanki byla zdziwiona tą ospa, mówiła, że to bardzo wielka rzadkość. ---- Goplana - jak cisnienie? --- Przepraszam, że nie pisze więcej, ale starszak po tygodniu wrócił, musze sie nacieszyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że można zrzucić po porodzie 10kg:)Ja póki co przytyłam 6-7kg więc mam nadzieję że po porodzie nie będzie co rzucać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka, a weź! następna chudzinka :) Podwójna dzięki, że zapytałaś. Czytam Was na bieżąco w tel, a później już w domu zapominam odp. Z tym mierzeniem brzuszka to trochę loteria, no chyba że np po obiedzie lub z rana przed śniadaniem i wtedy porównywać. Mi lekarz tak jak Kalinie nie na każdej wizycie robi usg Joanno powodzenia! :) Goplana, a jednak można. To ja też tak chce 10 kg do zanim wyjdę ze szpitala. Z resztą jakoś sobie poradzę:) w podręcznikach piszą że dziecko, łożysko i wody to około 6 kg dlatego się zdziwiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Będę pisać ogólnie , bo nie pamiętam kto co pisał. Któraś z dziewczyn ma problem z chorującym dzieckiem i zastanawia się czy puszczać do przedszkola. No wiec moja lekarka w środę poradziła mi bym małej już nie puszczała przed rozwiązaniem i zatrzymała ja co najmniej miesiąc po porodzie w domu.Mowiła ze w tym tygodniu wypisała dwa skierowania dla noworodków do szpitala, oczywiście choróbska przyniosło starsze, przedszkolne rodzeństwo. Jeśli chodzi o nas, myślę ze już raczej no narodzin nie pójdzie, jeśli pójdzie to max na tydzień żebym mogła pozałatwiać jeszcze sprawy, a później zobaczymy jak to będzie wyglądało. Ospą zaszczepiliśmy jedną dawką, drugiej już nie zdazyłam bo zachorowała ,później rodzę,,nie radzą by szczepić starszą przed ukończeniem noworodka co najmniej 2 miesięcy, kiedy przynajmniej dzidzia będzie miała już cześć szczepionek. Jeśli chodzi o szczepionkę broncho vaxum to szczepiliśmy, rewelacji nie było i nie ma. A singular to sterydowe tabletki dla dzieci od astmy.. / Dziś byłam u gina , mała wazy 2540 , wiec do 3,5kg możemy dobić. Licze na to ze nie będzie większa niż starsza córka (3350) bo i tak ciężko było urodzić. Szyjka macicy długa 3cm. Wymazy pobrane , za 3 tygodnie ostatnia wizyta i mam nadzieje ze urodze. Na plusie mam nie całe 11kg, mam nadzieje ze na 12 zakończę tycie.I tak to jest sukces bo w pierwszej ciązy było 20kg. / Mam pytanie o bóle podbrzusza jak na @..Gin powiedział ze jak się będą nasilać to na ktg. Właściwie nie wiem czemu nie dopytałam go o to czym to grozi,ale chyba szybkim skracaniem szyki i przedwczesnym porodem. Mam racje? / Dzis oczekując na wizytę , dwie dziewczyny z bolami przyjechały na porodówkę i po prostu zaczęłam się bać..Wróciłam do domu w złym humorze, wszystko mnie wkurza, posprzeczałam się z mężem ..i nastroju brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóle jak na @ to skurcze po prostu. Tyle że mogą być przepowiadające lub już porodowe. ________ Singular to sterydy? Nie wiedziałam. Moje dzieci dostały to na notoryczne zapalenia oskrzeli. _______ Podwójna=> dziś ciśnienie tak do 140 :-) nie wiem, od czego to zleży, ale dziś czuję się o wiele lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, czyli pewnie to przepowiadające bo szyjka macicy długa az 3cm. Znajac moje szczęście to ten poród tez zaczne skurczami krzyżowymi-to chyba najgorsze co może być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwinka
podwójna 77 dzięki za zainteresowanie. No ja nie jestem lekarzem. Ciekawe dlaczego noworodek mialby mieć odporność na ospę, ale jeśli tak jest i to byłoby super bo trochę tą ospą się przejęłam. Chciałabym mieć pediatrę w rodzinie :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heelenka - nie ma za co:) tak jak yślałam, cudów nie wymysliła, bo ich nie ma. A z brzuchem to musi byc spory ubytek zarówno wód jak i cm w obwodzie. I nie tyraj tyle, bo wcześniej urodzisz:) --- Goplana - cieszę się. Oby tak dalej. Ja ciagle pod 140 mam. Śpiąca okropnie, całe popołudnie przespalam. Pytanie czy w nocy dam radę spać:) Jak nie to pracowac będe:) Singulair nie jest sterydem tylko lekiem przeciwleukotrienowym zastępującym kortykosteroidy wziewne. Wole to niz wziewy, po których mój starszak lata na poziomie lamperii i niszczą się zęby i ogólnie nie jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anawa - uszy do góry, chyba ta zima za oknem nam te depresje przedporodowe funduje:( --- Masaya - to jakiś absurd u Was z tym odśnieżaniem, aż się wierzyc nie chce :( u nas dzisiaj na plusie. Swoja droga anomalia w tym roku, bo zazwyczaj południe kraju zaśnieżone i zimne, a w tym roku przedziwnie. Ja osobiście nie narzekam, mnie pasuje łagodna zima. ---- Po porodzie mozna zrzucic wiele kg, zależy od tego ile sie przytyło i co w to weszło:) Ja miałam lekkie obrzeki stóp tylko poprzednio i 2 dni po porodzie miałam 8 kg mniej, ale woda szła ze mnie przez połowę akcji porodowej. Teraz moja waga wysoka to głównie obrzeki więc tez mam cicha nadzieję na wielki zrzut:) ---- Bardzo podobaja mi sie rodziny z 3 dzieci, ale ja juz poprzestanę:) raz, że wiek mnie przeraża, a dwa chyba moje obecne dolegliwości juz mi się we znaki zbytnio dają. poza tym, w sumie mam 3 od czasu do czasu, jedno jeszcze w brzuszku wprawdzie, ale jednak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu spamuje i dzielić eseje trzeba:( --- Pingwinka tu chodzi o przeciwciała które dzieciak ma od matki, jesli ona ospe przeszła lub była szczepiona. Lepsze to pierwsze oczywiście. Nie masz pojęcia jak bardzo żałowałam, że w końcu na medycyne nie poszłam, jak mój synek zaczał miec jazdy alergiczno-astmatyczne. Od kilku lat sama go diagnozuje ile mogę i lekarki się śmieją (2 pediatry i alergolog), że w zasadzie nieomylna jestem:). Ostatnio nawet stetoskop opanowuję, bo już nerwów brak momentami, ale mały skurczów nie ma więc i nie usłyszałam jeszcze tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pingwinka
podwójna 77 a dlaczego nie wybralaś się na tą medycynę, skończyłaś coś pokrewnego? no moja koleżanka ma mamę pediatrę - pozazdrościć. A co do tych przeciwciał - to z mleka matki?a jak nie ma sie pokarmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heelenka- ja tam wierzę, że to nie ściema i mi tez od razu 10kg mniej pokaże :D joanna6950- powodzenia! Może jednak to już :) anawa- to pewnie przepowiadające te skurcze, a maleńka jeszcze trochę sobie w brzuchu posiedzi :) Duża już z niej dziewczynka :) podwójna77- u nas to ogólnie absurd jest z podejściem wójta do sprawy naszej drogi. Wszystkie drogi w gminie porobione, a nasza łącząca z drugą wsią i często uczęszczana nie. Czasami na te dziury przywożą potłuczoną ceramikę i myślą, że sprawa załatwiona, dziury zakryte i można jeździć! A już kilka osób opony na tej ceramice przebiło. W tym roku jak po raz setny zgłaszana była propozycja zrobienia tu asfaltu, bo dziury, wyboje itp. to wójt stwierdził, że on wie, iż mieszkańcy mają bardzo dobre opony przy autach i mogą po takich dziurach spokojnie jeździć! Trzeba mieć tupet, żeby takie coś powiedzieć! Ale niedługo wybory, to mu się dobre skończy. Mąż właśnie przez pola idzie do głównej drogi i ze znajomym na nockę będzie jechał. XXI wiek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pingwinka - biologia licealna mnie nudziła, a chemia była dla mnie męczarnia, bo miałam od podstawówki fatalnych nauczycieli i w końcu zrezygnowalam. Widac powołanie nie było tak silne. Absolutnie pokrewna nie jestem:) Nasza alergolog sie smiała, że z alergologii zrobiłam dodatkowy fakultet przy maluchu i tyle:) -- Masaya - a nikt nie wpadł na to, że po przebicu oponu wystapić o zwrot kosztów? u nas to dziala najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joanna- u nas całą pierwszą ciążę miałam mieć dziewczynkę, szczęśliwie nie zgłupiałam na punkcie różu i wszystkie ubranka kupowałam neutralne, bo na porodówce okazało się że jest Synuś. Teraz ma być córcia, lekarz powiedział że daje 100% już na usg połówkowym tak było i później w 30 t.c. się to potwierdziło, nawet dowód w postaci zdjęcia jest, ja jednak i tak śmieję się, że uwierzę w tą dziewczynkę dopiero jak ją zobaczę. Goplana- powiem Ci, że ludzie to naprawdę nie mają taktu. Przecież to ile kto ma dzieci jest jego indywidualną sprawą, a już pytania w stylu "czy to wpadka" są naprawdę nie na miejscu. Ja gdybym mogła też chciałabym mieć troje dzieci, jednak raczej na dwójce się zakończy, ponieważ ze względów ortopedycznych każda ciąża musi się u mnie zakończyć cesarskim cięciem i trzecia cesarka raczej w grę by nie wchodziła, choć oczywiście są dziewczyny co i troje, a nawet czworo dzieci urodziły w ten sposób. Dzidziuś210- jak się czujesz?? Lepiej z tym katarem? Mnie od środy męczy i już ledwo daję radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa26
Tym gościem byłam ja, tylko nicku nie wpisałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaWL
Zapraszam ostatnie minuty aukcji http ://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=3371091 Skopiujcie link, wklejcie w przeglądarkę i zlikwidujcie spację po słowie http Naprawdę warto POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama2
Dzisiaj rano Olus zostal przewieziony do prokocimia na kardiologie, ja zostalam wypisana ze szpitala i zaraz popedzilismy do niego. Odwiedziny na tym oddziale trwaja tylko trzy godziny. Olus trzyma sie swietnie oddycha nadal sam lezy w inkubatorze, nawet nie jest siny, nie widac po nim w ogole ze jest chory, jest taki sliczny a mi serce peka bo nie moge wziac go rece i utulic jak placze moge tylko glaskac, ma podlaczone kroplowki i pompy z lekami, nie moge go karmic. Prawdopodobnie w przyszlym tygodniu bedzie operacja i nie wiem jak to zniose bo dzis jestem w roszypce, chwila w ktorej musze wyjsc z sali i zostawic go tam jest nie do opisania, lzy leca same, myslalam ze bedzie mi latwiej moze hormony tez robia swoje ale mozliwisc bycia z malenstwem jest skarbem ktorego ja nie mam. Przepraszam Was za zale ktore wylewam mam nadzieje ze dalej bedzie latwiej. Chcialabym juz miec to wszystko za soba i moc zabrac moj skarb do domu. .. Jestescie bardzo kochane ze w ogole interesuje Was co sie dzieje z Olusiem przy tym co kazda z Was czeka. Niech kazda z was utuli swoje dzieciatko po porodzie w moim imieniu. Mam nadzieje ze moj nastepny post bedzie bardziej optymistyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwójna77- wnioski się posypały, rozpatrzone pozytywnie, ale widać nadal bardziej opłaca im się łatać drogę tym dziadostwem, niż zrobić ją raz a dobrze. Teraz z tym odśnieżaniem też meksyk, mąż dzwonił ostatnio i mówił, że jak tylko zacznę rodzić, a nie będzie wyjazdu od nas, to im dopiero rabanu narobi. Choćby w środku nocy, a będą odśnieżać. Mam nadzieję, że niedługo te śnieżyce się skończą, bo widać nie ma innego sposobu na przejezdne drogi, jak tylko brak śniegu. czekoladowa26- to niezłą mieliście niespodziankę :) niedawno u sąsiada miała urodzić się córeczka, a okazało się, że jest syn. Sam przyznał, że gdyby nie to, że był przy porodzie, to by nie uwierzył w taką pomyłkę :) mamamama2- tak mi przykro, że nie możesz mieć synka przy sobie :( Z pewnością nadrobicie ten czas jak malutki będzie już zdrowy. Pisz do nas kiedy tylko chcesz, będzie Ci odrobinę łatwiej. Cały czas myślimy o Was i trzymamy kciuki za Olusia! Silny z niego chłopak, to wspaniale, że sam oddycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba moja jak do tej pory najgorsza noc w trakcie ciąży, męczy mnie straszny ból gardła i mam tak zawalone zatoki, że nie mogę się położyć, bo się aż duszę. Chyba całą noc spędzę na fotelu przed TV :( Jestem potwornie zmęczona. Czekoladowa może też pójdź do lekarza, u mnie się zaczęło niewinnie, trochę olałam to co mi lekarka powiedziała, lekki ból gardła i katarek, wczoraj myślałam że już przeszło i że antybiotyku uniknę a dziś to umieram, dawno nie byłam tak chora na gardło :( tak jakbym miała zapalenie krtani, bo mówić i oddychać mi ciężko. -------------- mamamama2 bardzo Ci współczuję, mogę tylko się domyślać co przeżywasz, zobaczysz wszystko się ułoży, na pewno operacja Olusia się uda i wkrótce go będziesz tulić ----------------------- Massaya nie pamiętam skąd jesteś,że tyle śniegu u Ciebie jest? A z tymi drogami to faktycznie nieciekawie macie. U mnie w zachodniopomorskim śnieg jeszcze leży ale drogi raczej są już przejezdne. Mąż z racji zawodu ma samochód terenowy więc gdyby śniegu dopadało to gdybym zaczęła rodzić to chyba jakoś dojadę z tego lasu na porodówkę :) Jakby co to dzwoń przyjedzie też po Ciebie :) ------------------ Tak bardzo bym chciała aby synek przy tej chorobie nie zagorączkował bo to znowu będzie pewnie oznaczało anginę, zauważyłam że często powtarza się schemat tj. pierwsza gorączka pojawia się w sobotę w nocy albo nad ranem w niedzielę i gnamy na pogotowie. -------------- Tak się cieszyłam z nowej komody, że w końcu poukładam ciuszki a tu choróbsko mnie rozłożyło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa26
Byłam w czwartek u lekarza, jednak antybiotyku nie było na co podać, dostałam tylko stodal, acatar, oscillo i tabletki amolowe na gardło. plus oczywiście to by stosować domowe sposoby. z katarem jest lepiej, ale meczy mnie ten suchy kaszel i boli tchawica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czekoladowa ładny numer z ta dziewczynką, przez całą ciążę lekarz trzymał się tego że dziewczynka? czy raz tak sobie powiedział ---- współczuje wam tych chorób! ja jakoś odporna jestem ostatnio Masaya, katastrofa z tą drogą, ja u siebie mam z asfaltu, ale ciocia kawałek dalej miała polną i sypali jej tam szlake, miała wszystko w czarnym pyle w domu po otwarciu okna, a jak deszcz spadł to same błoto, awantury narobiła i już nic tam nie sypali. Skończyło się na tym że i tak jest asfalt bo takiemu rolnikowi ciężko było do pól dojechać to sobie kilometr asfaltu wylał :D mieszkam przy starej krajowej, w tamtym roku stała się drogą gminna i podejrzewam, że też jakby zasypało to ciężko byłoby się poruszać no ale w tym roku zima w innej częśc***olski zamieszkała :P ------------- nie mam pomysłu na obiad, nie mogliby jakiegoś nowego mięsa wymyślić? piszcie mi tu pomysły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×