Najpierw slub cywilny a potem koscielny bylo co o tym myslicie

jestem w ciazy, mamy date slubu cywilnego na pazdziernik, a koscielny chcemy wziac za pare lat. ptzyszla tesciowa jest oburzona, bo jak to dziecko bez slubu (dla niej cywilny to nie slub), ale to jej zdanie. Czy ktoras z WAs tez tak miala? po jakim czasie od slubu cywilnego wzieliscie koscielny?

mozna wziąć ślub konkordatowy nie wiem po co 2 razy brac slub najpierw cywilny a po kilku latach kościelny ale to jest wasza sprawa i teściowej i wszystkim innym nic do tego. Poza tym dla mnie tekst "dziecko bez slubu" jest po prostu smieszny. Teściowa pewnie jest z tych co myslą "a co ludzie powiedzą"

W jakim celu brac dwa sluby? Jesli nie chcecie teraz robic wesela, to po prostu nie bierzcie slubu. Dziecko moze normalnie miec nazwisko ojca, a on do niego ma takie same prawa jak matka.

do gościa z 13:20 - ale i po slubie cywilnym i po kościelnym nie trzeba robic wesela przeciez.

chcemy sformalizowac zwiazek zanim sie urodzi dziecko. po nim zrobimy skromny obiad dla najblizszych. za pare lat, gdy odlozymy troche pieniedzy wezniemy slub koscielny, w bialej sukni i weselichem, bo o tym zawsze marzylam, a nie chce isc do oltarza z brzuchem. opinie tesciowej i innych ktorzy maja to za najwieksze zlo mnie nie obchodza, bo to nasz wybor, jestem tylko ciekawa czy ktos inny tez tak robil

Kochanie, nie chcesz isc do oltarza z brzuchem, a pojdziesz jako matka? W bialej sukni? Troche przyzwoitosci. Moi rodzice tak zrobili, wzieli slub koscielny po wielu, wielu latach. Ja mialam 11 lat wtedy. Moja mama miala na sobie kremowa garsonke. Co Wam da sformalizowanie zwiazku przed urodzeniem dziecka?

Weselicho i biała suknia po latach wspólmego życia?! W jakim celu?

Bez sensu!! Nie lubię jak ktoś kogoś lub coś przymusza do ślubu! Moi znajomi wzieli ślub cywilny tylko dla kredytu mieszkaniowego! Porażka. Moim zdaniem jeśli masz w planach brać ślub kościelny za jakiś czas to chyba lepiej wziąć go teraz! Bo co cywilny tylko z powodu Twojego brzuszka! A jak później ochrzcisz dziecko?!

ja tez nie rozumiem czegos takiego jak branie najpierw cywilnego bo dziecko w drodze a po latach koscielnego bo marzy sie o weselu......dla mnie to dziwne. Ale róbcie jak chcecie. Skoro opinia innych Cie nie obchodzi to nie widze sensu zakłądania tutaj takiego tematu

Ja brałam osobno ale sytuacja nas do tego zmusiła, ja choruje przewlekle i gdy zaszłam w ciąże baliśmy się że gdy trafię do szpitala jemu nie udzielą informacji no a do kościelnego potrzebne są nauki :) Gdybyśmy mieli więcej czasu tzn gdybym nie była chora to wzielibyśmy konkordatowy tj wzięliśmy kościelny-razem z chrzcinami. Pytałaś jak to było czasowo więc 20.09.12r cywilny a 14.04.13 kościelny

Zanurzcie się w formalinie, to sfirmalizuje związek :D Ale serio dziecko to zrobi bardziej niż papierek, bo będzie na zawsze. Moja siostra tak miała najpierw cywilny a po roku kościelny, ale to było X lat temu, a za parę lat to nie wiem czy uda Wam się pieniądze odłożyć, bo dziecko będzie priorytetem. Myślę że ślub konkordatowy byłby najlepszym rozwiązaniem, ale nie uda Wam się raczej zorganizować weselich, zanim ciąża będzie widoczna.

wg mnie bardzo fajny pomysł:)

"o tym marzyłam" - ale o czym? O kiecce i zabawie? Bo ja myśląc o ślubie marzyłam o chwili podczas której staniemy się jednościa, będziemy mężem i żoną, wreszcie zamieszkamy razem, założymy rodzinę... A dla ciebie co w ślubie będzie miało znaczenie po kilki latach mieszkania ze sobą, po urodzeniu dziecka???

no właśnie takie sa niektore dziewczyny. Na slubie zalezy im tlyko dlatego, że kolezanki będą zazdrościły że juz maja męża i oczywiście wesele żeby sie pokazać...a cąła ceremonia to, że sie rpzysięga przed Bogiem itp nie ma znaczenia...widowisko - to ma znaczenie

Nigdy ślubu w ciąży! Lepiej później, bo wtedy jest tak że oboje chcecie, a tak na zawsze zostaniesz z łatką "on ją wziął z brzuchem", nawet jak teraz tak nie myśli to nie raz ci to w kłótni wykrzyczy.

Siiilimana my juz rok po takim slubie-maz mi nigdy nie powiedzial ze wzial mnie z brzuchem ani nie mam takiej latki-proponuje zmienic znajomych i faceta :)

Siiilimana a po porodzie wzial cie z dzieckiem a w klotni bd krzyczal ze utrzymuje twojego bachora?

No tak w ciąży ślub blee ale z bękartem u boku to już cacy hehe

Ja mam za soba jak juz pisalam wyzej dwa sluby-jeden w ciazy drugi z chrzcinami jakbym miala wybierac-lepszy w ciazy przynajmniej Maly nie plakal (na imprezie chrzcinowej mial kolki) a biala suknia z dzieckiem? biel to czystosc!!!! ja mialam suknie ekri bialej bym nie zalozyla-wstyd, moze jeszcze welon? i jak liczysz ze majac dziecko zrobisz wesele to wspolczuje naiwnosci nam bylo szkoda kasy mielismy przyjecie w gronie najblizszych

Ale my jesteśmy ubogim duchowo narodem :( żeby się takimi bzdurami przejmować, czy wypada, co ludzie powiedzą, jak w ogóle dziecko można nazywać bękartem :O Otrząśnijcie się trochę, żyj i pozwól żyć innym, tak jak chce, dopóki nikogo nie krzywdzi. Czemu musimy być tak zakłamanymi hipokrytami :O przecież nikt na Was tego nie wymusza, to od Was zależy!

co ty się teściową przejmujesz powiedz jej żeby się zajęła swoim życiem, dorośnijcie i podejmujcie swoje decyzje a nie oglądacie się za mamusią. U mnie też tak było, zwieliśmy cywilny zaraz jak się dowiedziałam żeby nie było problemu z nazwiskiem, zaraz też zdecydowaliśmy się na zakup mieszkania więc żeby już było prawnie wszystko mąż i żona, a ślub kościelny później za 1,5 roku razem ze chrzcinami. Jak moja teściowa po narodzinach córki wypaliła z tekstem że dziecko choruje bo niechrzone, powiedziałam jej żeby mi nie kazała komentować jej głupich zabobonów więcej się już nie odezwała na ten temat.... tzn ślub kościelny też jej się nie podobał bo za mało osób i zdjęcia nie były zaraz po ślubie.... ale jej powiedziałam mój ślub moja sprawa a jak się potrzebuje przed rodziną pokazać to niech sobie urodziny huczne wyprawi. Z teściową jak z chłopem jak jej dasz od razu wejść sobie na głowę to będziesz miała przerąbane we wszystko Ci się w trącać będzie , jak dziecko karmić wychowywać, wierz mi

z doswiadczenia i obserwacji wiem, ze jak teraz nie wezmiecie slubu koscielnego, to potem w ogole. Bo bedziecie mieli mnostwo innych wydatkow typu dziecko, samochod, mieszkanie. A isc w bialej sukni slubnej do oltarza majac kilkuletnie dziecko to czysta hipokryzja. Mozesz zrobic slub i chrzciny razem - i tu masz duza oszczednosc i mysle, ze to najlepsze rozwiazanie.

biała suknia to żadna hipokryzja - a jeżeli kogoś w oczy razi to niech nie patrzy :P

ja brałam ślub konkordatowy, wcale w ciąży nie byłam, wesela nie robiliśmy, bo dla nas ślub to był moment kiedy powiedzieliśmy sobie przed Bogiem że chcemy już zawsze być razem, a spod kościoła w samolot (no prawie bo jeszcze trzeba było dojechać na lotnisko autem :p ) i polecieliśmy w podróż poślubną. autorko Twój ślub, Twoja sprawa, ale pobudki naprawdę bardzo płytkie :O

Jesli nie zyjesz w zgodzie z przykazaniami to po cholere bedzies zbrac slub koscielny? Wez sam cywilny i ok. Przynajmniej bedziesz sie mogla rozwiesc bez problemu :D

Ja brałam kościelny po cywilnym :D a dokładnie 3 godziny po cywilnym :P ( wtedy jeszcze nie było konkordatowego )

normalna sprawa. teściowa swój ślub już miała :) nic dziwnego w tym jak robisz, znam wiele par z takim schematem.

ja brałam cywilny, mamy zrobiły nam obiad, potem do klubu z młodymi pobawić się:) rok później cichy kościelny, po mszy wieczornej, bez zadnych imprez, nawet sukienki nie miałam :p kościelny był dla nas bo chcielismy i bardzo miło go wspominam :) pusty kościół tylko rodzice świadkowie, kameralnie:) a nawet jak weźmiecie teraz kościelny to dziecko i tak będzie nieślubne bo zrobione przed ślubem :P uświadom to teściowej :P

My też tak zrobiliśmy . W 8 miesiącu ciąży wzięłam ślub cywilny po min skromny obiad dla rodziców dziadków i świadków a za a kościelny planujemy na ten rok lub max przyszłym . :-)

My chcieliśmy wziąć konkordatowy razem z chrzcinami dziecka. Ja choruje (padaczka i tężyczka) i baliśmy się, że gdy trafię do szpitala nie udzielą mężowi info o mnie. We wrześniu 2012 wzięliśmy cywilny, kościelny w kwietniu 2013. Byłam w 4 mcu jak braliśmy cywilny. Moja ciotka po wielu wielu latach wzięła kościely, wcześniej cywilny.