Do pracy bez bielizny

Chcialbym żebyś tak paradowała obok mnie bez majteczek...kusząca perspektywa;)

I tak byś nic nie widział, bo na pewno bym miała spódniczkę :)

nie wszystko trzeba widzieć...wystarczy świadomość tego faktu i szczypta wyobraźni...prowokujesz tak nieraz swojego faceta?

To właśnie ta świadomość mnie dziś i wczoraj podniecała :) W mieszkaniu czasem go tak prowokuję :) Kusi mnie, żeby jeszcze jakoś poszaleć ale chyba nie powinnam tak się wygłupiać :)

czego jeszcze chcialabys sprobowac? nie krepuj sie, realizuj swoje potrzeby...oddalbym wiele zeby miec taka spontaniczna kobiete jak Ty!

Właśnie mi koleżanka smska napisała :) pyta jak podróż do domu bez stanika :) chyba też ją to podnieciło skoro wypytuje :) pisze, że nie spodziewała się i że teraz jej to po głowie chodzi :)

podnieca Cię to, że mogłaś ją podniecic?

Trochę tak :) szkoda że tak mało dziewczyn chodzi bez bielizny.

pewnie, że szkoda...nie chcesz pofantazjowac na privie o tym?

A nad czym tu fantazjować :)

można z tego uczynić flirt z wyraźnym podtekstem erotycznym, który będzie motywatorem do realizacji śmiałych marzeń, które póki co pozostają jedynie marzeniami...po inspiracji możesz znaleźć bodźce do spełniania siebie i swoich ukrytych pragnień...to tak z grubsza;)

No i trochę popisałam z koleżanką :) przyznałam się że i majteczek nie miałam i że całość wolności dopinały pończoszki :) okazuje się że kiedyś o tym fantazjowała ale odwagi jej brakowało :) umówiłyśmy się że kiedyś tak wyjdziemy razem w weekend na miasto jak będzie ciepło :) mówiła że tak jej siè wydawało wcześniej że chyba stanika nie mam ale pewna nie była a jak jej to w pracy potwierdziłam to ją mocno to podnieciło :) Dziewczyny a co z Waszymi szaleństwami? :)

Haniu cobz Twoim szalenstwem?:)

Pisałam że chyba trzeba przerwę zrobić :) chociaż nie ukrywam, że bardzo mi się spodobało i kusi żeby jeszcze poszaleć i spróbować coś bardziej szalonego :) myślałam żeby bez żakecika isć i tylko w niebieskiej koszuli ale za bardzo sutki będà widczne jak stwardnieją :)

Chodzilo mi o priv, a Ty łobuzico znowu.kusisz swoimi sutkami...torturujesz:p

Tu się dobrze pisze :) Ok juz nie kuszę :)

Uparciuch ale nie wiesz co tracisz! Bedziesz biegac i mnie szukac potem...zobaczysz!

Ale kusic nie przestawaj:p

Nie będę jutro szalala bez bielizny i żakiecika bo chyba za długie suteczki mam jak stwardnieją i za bardzo je widać pod koszulą :)

Czemu sie tym przejmujesz...kazdy bedzie podjarany Twoim.widokiem:)

A ja zawstydzona :)

Sexi widok

Musisz słodko wygladac ze stojacymi sutkami, zaczerwieniona na buzce ze spuszczonym wzrokiem...az jak sobie to wyobraziłem to ciezko bylo mi sline przelknac...

Fajnie by bylo miec taka kolezanke w pracy

Dziękuję Wam za miłe słowa :) ale uwierzcie to aż tak ładnie chyba nie jest kiedy prawie cantymetrowe suteczki stojà :( to taka moja wada :(

Będąc facetem też zdarza mi się chodzić bez bielizny. Ubaw jest duży, bo fiutek w spoczynku wcale nie jest taki mały i dość mocno się odznacza w spodniach jakichkolwiek. I dziewczyny i faceci i staruszki i dziadki - sporo osób spogląda i zwraca uwagę.

nie ma nic seksowniejszego od sterczących damskich sutków...nie ważne jak są duże, to zawsze jest estetyczny i podniecający widok! Haniu czy dziś kusisz w pracy?

Dziękuję za pocieszenie :) Dziś pogoda potwierdziła mi żeby ubrać komplet odzieży a więc jest spokojnie :)

Haniu Haniu czemuś to uczyniła! koleżanka będzie niepocieszona Twoim zachowaniem...chyba zasługujesz na klapsa mimo tej aury;)

a ja lubie sobie konia w pracy zwalic patrzac na kolezanki