Szukam przyjaciółki

ja próbuję odnaleźć przyjaźń w necie, ciekawe czy mi się to uda

Włączę się do Waszej rozmowy oczko.gif . Ja zdecydowanie wierzę w przyjaźń damsko męską. Niestety chyba nie wiele takich osób jest. Ja odkąd pamiętam zawsze lepiej dogadywałam z chłopakami. ... Całkowicie się z Tobą zgadzam. Mam dokładnie takie same spostrzeżenia, co do relacji z facetami. (...) i ja też postawiłam teraz na sieć... Liczę, że poznam tu jakąś bratnią duszę. .

to jest nas dwoje

i ja Ci idzie ?

:) oj to bardzo długa droga

nie wątpię.. Jednak tutaj przynajmniej można wymienić z kimś swoje przemyślenia. Nawet, jeśli czyni się to całkiem anonimowo. Fajnie jest wyrzucić z siebie to, co leży na sercu. Zawsze to jakaś namiastka rozmowy.

w sposób otwarty, bez owijania w bawełnę

dokładnie. choć niestety, na dłuższą metę, to się nie sprawdza... :(

dlaczego?

bo nie ma to, jak usiąść z kimś sobie i pogadać. Tak w cztery oczy. Pośmiać się, czy popłakać... I zawsze mieć pewność, że jest ktoś taki, na kogo można liczyć w każdej chwili. Nie tylko wtedy, gdy jest fajnie..

pewnie jest szansa przeniesienia takiej znajomości-przyjaźni do reala

pewnie tak. Tylko najpierw trzeba poznać taką osobę...

niezapominajka,mieszkałas w Norwegii czy z kimś CIE POMYLIŁAM?

chyba jednak pomyliłaś :)

ufff całe szczęście, że nie w Norwegii

a dlaczego szczęście?

bo daleko i zimno

no ale skoro nie jesteś z Norwegii to nie ma problemu

dobry wieczór

zaraz zimno w Norwegii...w tej chwili jest bardzo cieplutko...;-)

No to Wanilia musisz sie czyms dogrzewac :)

np. browarkiem... albo jeszcze czymś ... ;)

ewentualnie jakimś trunkiem z północy :)

.. no właśnie. sprzedałaby patent ;) u nas też czasami ziąb ...

Dokładnie i musimy sobie jakos radzic tutaj w kraju :)

dlatego trzeba korzystać, póki ciepełko mamy :) ogródeczki jeszcze na topie. albo chłodny drink na tarasie :)

albo piwo na balkonie

oczywiście... a gdzie ten balkon?? bo może po sąsiedzku pijemy ;)

Mój jest w stolicy :)

ooo, coraz ciekawiej :) bo mój też :)