Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy maruda

Mam chore wymagania

Polecane posty

Gość czy maruda

Mam 20 lat i wiem że jestem przystojny. Kobiety na imprezach zawsze się na mnie patrzą, czasami nawet częstuje alkoholem i chcą ze mną napić.Gdzie jest problem?Nigdy nikogo nie miałem, nawet się nie calowalem mimo ze były okazje. Dlaczego? No właśnie... Jak jestem sam w domu to marzę o tej jedynej, niewielkiej, zwykłej dziewczynie z którą mógłbym spędzać czas nawet gapiac się w tafle jeziora. Poznać w dziwnych okolicznościach jak w romantycznym filmie- tego pewnie chciałby każdy. Niestety jak wyjdę gdziekolwiek i widzę te tłumy mam dość i wolałbym wyskoczyć i pobiegać po drogach za miastem . W grupie czuję się gorszy, jakbym miał 12 lat, na tyle że ponownie doceniam swoją samotność. Czy jeszcze jestem niedojrzały a może przeskoczyłem okres na szukanie łatwych panienek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś prawiczkiem ? Jak tak to witaj w klubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy maruda
Problem nie polega na tym czy jestem prawnikiem czy nie ale na tym że gdziekolwiek jestem.jest mi źle i szukam miłości z.komedii.romantycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarzajaa sie tacy faceci, mój brat na przykład. I ja jako kobieta Trzciński byłam. Jako nastolatka nie ganialam za facetami tylko czekałem na tego jednego jedynego. Jestem i byłam bardzo atrakcyjna a taka a nie inna postawa - moja jak i brata wynikalA chyba z tego ze podchodzimy z rozbitej rodziny i oboje marzylismy ( ja już nie muszę) o ciepłe rodzinnym, dzieciach, małżonku.nigdy nie uwazalam Siebie za dziwaka, koniec koncow Milalam paru chlopakow zanim wyszlam za maz ale nigdy nie mialam tzw przygody i zawsze moje zwiazki byly na powaznie. Nie martw sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo... Tylko jestem plci przeciwnej:) Gdy widze te tlumy ludzi, zle sie czuje,wlasnie w tlumie czuje sie najbardziej samotna. Chce tego jedynego, poznac go i wiedziec, ze to ten. Robic zwykle, proste rzeczy razem. Widziec jego usmiech. Po prostu marze o jedynej romantycznej milosci. A Ty dojrzales skoro nie korzystasz z latwych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym czytał o sobie, tylko, że mam 24 lata :) Ale na tę Wymarzoną mogę czekać jeszcze kolejne 25 :) Zwłaszcza, że póki co mam duże powodzenie (jeszcze) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrazliwi, czuli mezczyzni szukajacy prawdziwej milosci skad jestescie? Chcialabym takiego poznac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy maruda
Z tą niską chodziło mi o to że taka niewielka filigranowa co nie zawraca swoim wyglądem wszystkich mężczyzn na ulicy. MMio wszystko elegancka. Bardziej zastanawia mnie to że czasami jakbym bał sie rozpoczynać relacje.Rozmawiam z jakąś dziewczyn ale jest mi obojętna. Potrafię sie zauroczyc na tydzień/dwa -nawet we własnej przyjaciółce kota jest cudowną zołzą, ale potem wszystko mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy maruda
*która a nie kota! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche daleko. A autor tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że nas niełatwo rozpoznać, bo jak to powiedział mój kumpel, że jak mnie poznał (2 lata temu) to pomyślał, że jestem z tych co biję rekordy w zaliczaniu panienek ;) No cóż, aparycji nie zmienię, ale przynajmniej mam większe szanse w znalezieniu tej Jedynej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy maruda
Autor wątku jest w Sopotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety obaj mieszkacie daleko ode mnie. Szkoda, nie wiedzialam, ze tacy faceci jeszcze istnieja. Jak przeczytalam to, co autor napisal to az mi sie cieplo na sercu zrobilo. Nie poddawajcie sie, nie idzcie latwa droga, czekajcie na ta jedyna wymarzona i jej oddajcie cale swoje serce, a ona odwdzieczy wam sie tym samym. Ja tez jestem ladna dziewczyna, ale ciagle nie moge trafic na tego jednego, jedynego... Cos mnie odrzuca od wspolczesnych facetow... Oni nie kieruja sie sercem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy jesteś normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czekajcie na ta jedyna wymarzona" Taaaak, na pewno taka zapuka do Waszych drzwi! ­ I kogo obchodzi jak bardzo wszyscy atrakcyjni jesteście? Ominęliście lekcje o tym, że wygląd w miłości nie ma znaczenia? Zamiast czekać i się użalać pozwólcie się poznać i poznajcie ludzi, może ktoś dla Was jest tuż obok, ale go odrzucacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oszukujmy sie wiekszosc przystojnych facetow wykorzystuje swoj wyglad do podrywania kobiet. A czasami nawet nic nie musi robi, same do niego lgna jak muchy. Jezeli mimo tego czeka na prawdziwa milosc to jest to niespotykane, wiem, co mowie, mlodzi i przystojni - to baaardzo rzadko wartosciowi faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O no tak, zapomniałam że charakter i osobowość zależą od wyglądu. ­ Zależy w jakim środowisku się obracacie, w moim ludzie są różnorodni, ale skoro Wy sobie dobieracie takich znajomych to cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jestem typem samotnika i nie mam wielu znajomych. Przyjaciółka mimo wszystko mnie nie chce bo sam na początku taka granice wyznaczylem i ona niestety ale nic do mnie nie czuję. Są osoby co do których mam podejrzenia ale to zupełnie inny typ ludzi niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krwawa ja jestem studentka i mowie o moich znajomych z roku, przystojni wyrywaja laski na imprezach, duzo pija itp. Jest jeden, ktory ma stala dziewczyne. Pewnie kiedts z tego wyrosna - jasne, ale autor topiku ma 20 lat a juz jest dojrzaly i nie szuka tylko pustego seksu z bylekim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem jeszcze coś. W zasadzie to najbardziej boję się odrzucenia. Widzę często ze dziewczyny są przy mnie spiete. Z drugiej strony ja większości się boję mimo że wiem jak wygladam i że mam gadane.Chodzi mi raczej o to co mam w głowie, czyli blokadę wiekową. Na prawdę czuję się od wszystkich młodsz, jak dziecko , mimo ze nie jestem i durne przekonanie ze na pewno nie uszczesliwilbym żadnej kobiety,bo jak facet który nie lubo tłumów i imprez/alkoholu ,a większość, czasu spędza samemu może być atrakcyjny. Gdzieś moja psychika utkwila ale nie wiem gdzie? Może to z powodu kłopotów rodzinnych. Btw według mnie większość ludzi którzy tu piszą nie są normalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyszło szydło z worka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czujesz sie jak dziecko bo nie zlopiesz alkoholu i nie wyrywasz lasek jak Twoi koledzy? Rzeczywiscie cos z Toba nie tak. Normalny czlowiek wie, ze to oni sa dziecinni, zreszta wiekszosc z nich z tego wyrasta i zakladaja normalne rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuję się niedojrzały, sam już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja jestem studentka" O ja, no to zmienia postać rzeczy...ale opowiedz mi coś więcej bo to takie egzotyczne i niespotykane. ­ "W zasadzie to najbardziej boję się odrzucenia. (...) Chodzi mi raczej o to co mam w głowie, czyli blokadę wiekową. Na prawdę czuję się od wszystkich młodsz, jak dziecko , mimo ze nie jestem i durne przekonanie ze na pewno nie uszczesliwilbym żadnej kobiety,bo jak facet który nie lubo tłumów i imprez/alkoholu ,a większość, czasu spędza samemu może być atrakcyjny" Autorze, przeczytaj sobie to kilka razy a zobaczysz czemu nie potrafisz nawiązać głębszej więzi z miłą dziewczyną (których wbrew pozorom całkiem sporo jest).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krwawa Po co ta ironia? Studiuje na typowym polskim uniwerku, z typowymi ludzmi. Wiem, jak wyglada zycie faceta w wieku 20-23 lata, a przystojnego to juz szczegolnie. Na roku mam jakies 200 osob, z czego polowa to faceci. Nie wiem, moze na jakiejs prestizowej politechnice,na kierunku technicznym sa inni faceci, nie wiem. A co do autora... Gosc co teraz pisze to autor? Jezeli tak, to cos tutaj nie gra. Z ostatniej wypowiedzi wynika, ze on chcialby byc tacy jak koledzy, tak wedlug niego powinni zachowywac sie chlopcy w jego wieku, nie akceptuje swojego charakteru(?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Krwawa: "czekajcie na ta jedyna wymarzona" Taaaak, na pewno taka zapuka do Waszych drzwi! ------------- Może zapuka, może nie? Choć wolałbym to ja zapukać do niej. Jeśli tak chcę, tak wybrałem, to co Ci w tym przeszkadza? Nie spotkałem do tej pory nikogo odpowiednio. I sądzę, że mimo wszystko to ja powinienem decydować, kto jest dla mnie odpowiedni, a nie Ty, prawda? :) "I kogo obchodzi jak bardzo wszyscy atrakcyjni jesteście? Ominęliście lekcje o tym, że wygląd w miłości nie ma znaczenia?" ------------- Po co ten atak? Ja cieszę się, że jestem atrakcyjny, bo w ten sposób moja partnerka będzie bardziej szczęśliwa. To chyba dobrze? :) "Zamiast czekać i się użalać pozwólcie się poznać i poznajcie ludzi, może ktoś dla Was jest tuż obok, ale go odrzucacie." --------------- Przepraszam bardzo, ale ja się nie użalam. Wręcz przeciwnie, użalanie się jest mi obce w każdej dziedzinie życia :) Tak jak powiedziałem, na Tę Jedyną mogę czekać i 20 lat. Czy to jest użalanie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jem kupe@_@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×