Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana i co teraz

zdradzilam

Polecane posty

Gość Franki bez kochanki
monte prawdę powie, PÓŁPRAWDA NIE JEST ŻADNĄ PRAWDĄ....... "ważne żeby kobieta to czuła i tyle, żeby czuła się doceniana" ....a facet to c.h.u.j ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
jeżeli kobieta czuje się doceniana to wtedy ma ochotę również to odwzajemniać, bo po paru latach totalnej zlewki może jej się odechcieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"prawdziwy mądry facet nie da się kobiecie ustawić" TYLKO "GÓWNIANY MACHO" NIE DA SIE USTAWIĆ!!!! Prawdziwy facet dokładnie TAK SAMO ustawia jak i daje się ustawić. I na tym polega mądrość PRAWDZIWYCH (nie mylić z "prawdziwymi"); bez względu na PŁEĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
wybacz ale ja jednak zostanę przy moim trybie życia i normalnych rozmowach i kompromisach bez USTAWIANIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"po paru latach totalnej zlewki może jej się odechcieć" Mówisz o kobiecie..... Głupiej kobiecie..... Bo PARĘ LAT totalnej zlewki potwierdza jej GŁUPOTĘ. Ale topik założyła mężata, c*puleńka (dwudzietna!!!!), która już W CIĄGU MIESIĄCA nieobecności męża, tak zdążyła się "zaprzyjaźnić" z jakimś facetem żeby sobie POBZYKAĆ. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
z takim podejściem do życia na pewno daleko zabrniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"wybacz ale ja jednak zostanę przy moim trybie życia" nie prezentowałaś wcześniej swojego TRYBU życia.... nic mi do niego...... ale...... zaintrygowałaś mnie jednak..... ?????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
"Ale topik założyła mężata, c*puleńka (dwudzietna!!!!), która już W CIĄGU MIESIĄCA nieobecności męża, tak zdążyła się "zaprzyjaźnić" z jakimś facetem żeby sobie POBZYKAĆ" w tym natomiast masz rację po części

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
mój tryb życia polega na tym iż nikomu nic nie nakazuję i nie zakazuję, nie USTAWIAM nikogo bo to nie ma sensu. Od ustawiania są rodzice a nie druga połówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
sory nie NIKOMU... no moją córkę tak, ale to żeby wyrosła na ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
""Ale topik założyła mężata, c*puleńka (dwudzietna!!!!), która już W CIĄGU MIESIĄCA nieobecności męża, tak zdążyła się "zaprzyjaźnić" z jakimś facetem żeby sobie POBZYKAĆ" w tym natomiast masz rację po części" Staram się "uczyć na błędach innych". Prezentuję swój punkt widzenia. Byłbym zobowiązany gdybyś uścisliła W JAKIEJ CZĘSCI tej mojej, krótkiej przecież, wypowiedzi zgadzasz się ze mną a w jakiej uważasz, że sie mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"mój tryb życia polega na tym iż nikomu nic nie nakazuję i nie zakazuję" czyli postępujesz dokładnie tak jak ja...... ale co jeżeli KTOŚ z własnej, nieprzymuszonej woli poddaje się pod osąd innych? Czy mówisz to c oON chce usłyszeć, czy może tak jak ja mówisz co o tym myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
"Ale topik założyła mężata" fakt "c*puleńka" - po co ją tak wyzywać? "(dwudzietna!!!!)" fakt "która już W CIĄGU MIESIĄCA nieobecności męża, tak zdążyła się "zaprzyjaźnić" z jakimś facetem żeby sobie POBZYKAĆ"- tak niestety zdążyła i musi teraz z tym żyć... no ja bym tak nie potrafiła ale jestem w stanie zrozumieć dlaczego stąd moja pierwsza wypowiedź na tym topie. Czy wszystko jest już dla pana jasne czy jeszcze coś wyjaśnić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
"ale co jeżeli KTOŚ z własnej, nieprzymuszonej woli poddaje się pod osąd innych? Czy mówisz to c oON chce usłyszeć, czy może tak jak ja mówisz co o tym myslisz?" zawsze mówię prawdę jaka ona by nie była... chociaż może to czasami zaboleć. To jakiś test psychologiczny mojej osoby czy co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"Czy wszystko jest już dla pana jasne czy jeszcze coś wyjaśnić????" Skąd to nagłe przejście na "pan"? Przecież konwencją kafeterii jest TYkanie....... Pozostańmy może przy tym....... To jest oczywiście tylko moja propozycja..... Dopóki nie zażądasz INACZEJ to NIE ROZWAŻAM innej wersji..... ;) [monte prawdę powie] jest dla mnie tylko i wyłącznie OPINIĄ a nie osobą. Wypowiedziałem sie już w czym się zgadzam a w czym mamy zdanie odmienne odnośnie Twojej pierwszej wypowiedzi. Co oczywiście nie ma żadnego wpływu na wypowiedzi kolejne....... "To jakiś test psychologiczny mojej osoby czy co?" Nie i jeszcze raz nie! Doczekałem się interlokutora i tyle...... xxxx ""która już W CIĄGU MIESIĄCA nieobecności męża, tak zdążyła się "zaprzyjaźnić" z jakimś facetem żeby sobie POBZYKAĆ"- tak niestety zdążyła i musi teraz z tym żyć..." ależ jej problem nie polega na tym, że musi ŻYĆ ZE ŚWIADOMOŚCIĄ iż zdradziła. Jej problem polega przecież na tym, że ten co ją bzyknął nie ma najmniejszej nawet ochoty zrobić tego kolejny raz. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
musi ponieść konsekwencje tego, że zdradziła a czy te konsekwencje są takie czy inne to już bez różnicy. W tym przypadku akurat marudzi bo kochanek jej nie chce ale gdyby nie było męża to i nie byłoby kochanka.... wtedy miałaby co najwyżej partnera który bo ją bzyknął i rzucił i byłby inny top i nie mówilibyśmy wtedy o zdradach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
"Skąd to nagłe przejście na "pan"?" ok- czy wszystko jest dla CIEBIE jasne... Lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"musi ponieść konsekwencje tego, że zdradziła" GÓWNO PRAWDA!!!!!!! To wcale nie jest takie oczywiste. Ona NIC NIE MUSI, chociaż nie wykluczam...... że może ponieść jakieś koszty tego..... (i nie mam tu na myśli WYMYDLENIA) "czy wszystko jest dla CIEBIE jasne... Lepiej?" Ani lepiej ani gorzej. Fajnie byłoby gdyby tak łatwo (w ciągu kilkudziesięciu minut) udawało się wszystkim rozjasnić wszystko...... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
""musi ponieść konsekwencje tego, że zdradziła" GÓWNO PRAWDA!!!!!!!" moim zdaniem zawsze są jakieś konsekwencje, chociażby myśli o tym że się to może wydać są konsekwencją tego czynu. Musisz używać sformułowania typu gówno, qurwa, c.h.u.j ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monte prawdę powie
niestety muszę opuścić już ten przemiły top, w razie dociekliwych pytań odpiszę jutro :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"Musisz używać sformułowania typu gówno, qurwa, c.h.u.j ???" Oczywiście, że nie muszę. Ale do niektórych osób nie docierają inne. "myśli o tym że się to może wydać są konsekwencją tego czynu." Autorka nie ma tego problemu. Ona ma inny. Czy ON JĄ BZYKNIE JESZCZE PARĘ RAZY, czy też musi szybko "zaprzyjaźnić" się z kimś innym? xxxx do miłego.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łał ale jazda przyjaźń??? troche to sobie inaczej wyobrażałem i myślałem że małżeństwo wyglada troche inaczej ale....... Cóż myśle że kultura pozwala nam byc bardziej zwierzetami niż ludźmi (lub wracz uczy nas ze tak jest prawidlowo), bo człoweik cec***e sie tym ze panuje nad swoimi emocjami, takze seksualnymi. No ale cóż małżeństwo nie pasuje do tych czasów i powninno byc usuniete z prawa cywilnego i koscielnego bo poźniej ludize na sile pakuja sie w nie (pod presja innych) i wychodza z tego cyrki ale jak to ona ma meza jest normalna wiec to ze se zdradza, ale ta co go nie ma to dopiero cudak!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilam
Dla wyjasnienia moze napisze, iz moj maz nie jest za granica miesiac jak to ktos napisal, a pol roku. Za madre wypowiedzi dziekuje, za te chamskie nie, bo jesli macie ochote upusic swoje zle emocje to moze na innym forum. Nie znacie mojego malzenstwa od podszewki, wiec po co od razu takie komentarze???? A w wiekszosci widze wypowiadaja sie chyba faceci, myslalby kto ze wy nie zdradzacie... mojemu mezowi tez sie to zdarzylo 5 lat temu... a myslicie ze po slubie nie mozna spotkac kogos , na kim moze nam zalezec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilam
wiem co zrobilam, zdaje sobie z tego sprawe. Myslicie, ze dobrze sie z tym czuje? otoz nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie mezowi zdarzylo juz kiedys to za granica ma juz raj,na 100 procent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes kiepska w lozku. Przykro mi ale wiekszosc facetow mysli wlasnie w ten sposob. Gdybys byla dobra w seksie, to by to trwalo napewno dluzej i moglbym uwierzyc w jego slowa...tzn ze sie zakochal itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do zdradziłam. Przestań ! tu nikt Ci ręki nie poda. Mąż kiedyś też przestanie być święty. I módl się by Ci nigdy o tym nie powiedział. A Ty ? Ty sie ciesz z tego co przezyłaś i naucz się za to teraz płacić ! Zdrada jest fajna, ale kiedys przychodzi czas zapłaty za te wszystkie cudne chwile. Ciesz się z tego co przezyłaś i pogódź ze to już przeszłość. ćma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość florecita
Moim zdaniem koles jest mlodszy, a madrzejszy od Ciebie... przlecial Cie kilka razy i wycofal sie nie chcial sie pchac w taka relacje bo z tego NIGDY nic dobrego nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość florecita
autorko oczywiscie,ze mozna czasami ludzie sie wiarza ze soba a po slubie wszytsko sie zmienia.Ale jestes pewna ze sie zakochalas?Widocznie"ON" nie bo gdyby bylo inaczej to bym nie milczał nie uwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilam
jesli juz to nie zrobilam tego kilkakrotnie, tylko RAZ, jeden jedyny raz poszlam z nim do lozka, zeby nie bylo niedomowien. a jak ktos nie czytal calej wypowiedzi to niech nie wypisuje bzdur przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×