Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majowoczerwcowa

MAJOWE MAMY 2014

Polecane posty

GoSiCi narazie nie potrafię cieszyć się moją kruszynką ;( bardzo się o nią boję.... leżę cały czas, nie chcę zrobić krzywdy ale obawa cały czas jest ;( a do kolejnego usg aż miesiąc .... wiecznoć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze bedzie kochana ,dobrze będzie,musisz być dobrej myśli.Ja zawsze jestem optymistką...wiec wierze ,że w waszych przypadkach bedzie dobrze,musi byc dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mex2, będzie dobrze - zobaczysz. Tylko trzeba leżeć, wszędzie tak piszą że leżenie to podstawa. Wyleżysz i wszystko się wchłonie. U mnie też te czarne kreski to odklejnie kosmówki. Pani doktor nic nie mówiła o krwiaku, ale wygląda to podobnie jak u ciebie. Pójdę to skonsultować z innym lekarzem - zobaczymy czy co on na ten temat sądzi, a może wszystko się już naprawi? Na to liczę. Dziś czwarty dzień leżenia przede mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc ja odwrotnie, jestem pesymistką ;/ całe życie... a jak mam nadzieję na coś to nigdy nic nie wychodzi.... tak bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj to mi też się widocznie odkleja .... jak nie krwawimy do jest lepiej czy lepiej jak są plamienia brązowe tzn że się opróżnia ten krwiak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ola
musi byc dobrze trzeba tak myslec bo duzo zalezy od naszej psychiki , kazda ma obawy i kazda sie boji najpierw jest czy bije serduszko potem czy dobrze sie rozwija i tak nonstop, ale wkoncu trzeba zaczac sie cieszyc z tej ciazy przeciez to maja byc takie piekne chwile.Ja w poniedzialek jak zobacze bijace serduszko tooficjalnie oswiadczymy rodzinie ze jestesmy w ciazy- jak to moj maz mowi/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi lekarka powiedziala ze jak zacznę plamic lub krwawic to od razu mam się zgłosić do szpitala więc wydaje mi się ze lepiej żeby wchłoneło się to co ma się wchłonąć i przykleilo to co ma się przykleic. Mi też jest ciężko myśleć pozytywnie, ciągle się martwie i doszukuje głupich rzeczy, ale zaraz staram się sama pocieszać.. Nic innego nie pozostaje. Jeszcze 12 dni do wizyty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Mężów,to moj D wczoraj ....prosliłam zeby kupił ser bialy i mleko.Kochany kupil mleko 3,2 % tłuszczu ,a ser 9% ha ha ha i stwierdził, ze ja takie muszę jeść ,a nie jakies nisko tłuszczowe ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ola
GoSiCi czasem sie zastanawiam kto tu ma wiekszego swira my czy oni, hehe ale slodkie to jest ze tak sie martwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ola
mex2 cebula czosnek cytryna i zdrowa jak ryba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juhhhhhhhhhuuuuuuuuuu dziewczyny! pierwszy poranek z uśmiechem na twarzy bez MDŁOŚCI!!!! od wtorku! Nie chcę chwalić dnia przed zachodem słońca, ale jak ja się cieszę!!!!!;))))))))))))))))) Zrobiłam sobie taką rewelacyjną ostrą zupkę poomidorową z sereeeem, że ją przedwczoraj i wczoraj cały dzień jadłam:D Mąż wybrał wczoraj i kupił farbę do pokoju naszego malucha;) ( wg mnie oczywiście, że dziewczynki:P), ja tylko stałam grzecznie z boku i dałam mu wolną rękę co do wyboru;) Teraz będzie mi malował;)) Jutro do pracy, dziś ostatni dzień lenistwa, jeszze trochę mam katar, pokasłuję, ale urlop uważam za super wykorzystany, odpoczęłam, naładowałam akumulatory;) A pozatym miałam koszmar, obudziłam męża i mówię mu, " A Ty wiesz, że jest wszędzie pełno krwi?". więc wystraszył się nie na żarty, ja pędem do łazienki i ufff.... tylko zły sen... śni mi się też, jak mówię w pracy o ciąży... śni mi się poród, że nikt mnie nie naciał i nie popękałam:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochannel5
mex 2.lezenie na pewno pomoze , nue zaszkodzi. no i musi byc dobrze .choc ja tez jakos nie umiem sie cieszyc.2razy mialam juz rozczrowanie ....a teraz mam duze obawy czy jest ok.wiem, ktos juz nazwal mnie tu wariatka ( trudno) ale mi ustaly objawy. jesli jest ok to jestem najszczesliwsza bezobjawowa przysxa mama...tylki w srodku gdzies ..boje sie, ze ...ach. mex 2-kuruj sie, gorace herbatki z cytryna i imbirem .wypocic sie .mnie trzyalo 5dni. xxmyszka-1foto do albumu:) super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mex 2--- wszystko będzie dobrze! Wiesz, że jak się myśli o złych rzeczach to sie je przyciąga?! USPOKÓJ SIĘ i ciesz się ciążą! Obejrzyj jakąśkomedię mega śmieszną i daj temu maluchowi być szczęsliwym! ROZKAZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj wieczorem ogladalam "Lejdis" super komedia,juz ja widzialam wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cocochannel5, ja też nie dość bez objawów, to też po przejściach i jakby tego mało niewszystko jest tak jak powinno być, ale wierzę że będzie dobrze. objawy ciąży są subiektywne i odnoszą się do konkretnej osoby a nie każdej ciąży. Ja w poprzedniej (poronionej) miałam objawy pomimo że mój maluch juz nie żył... Powinnam niby byc spokojna, a jedak. Który tydzień u Ciebie? Ja zastanawiam się czy bety nie robić... a może już schizuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za te wszystkie słowa nadzieji. okaże się wszystko za mc. a teraz leże dalej. 24 dni do wizyty.... w między czasie muszę zrobić wszystkie badania i też zrobię betę wtedy mi pokaże cczy maleństwo żyje. Tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze mam okropne skurcze z lewej strony.. :( co się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocochannel5
xxxmyszka- ja wlasnie tez tak mialam w poprzednich ciążach, mialam mega wymioty a zarodki juz obumarly. u mnie w piatek zaczal sie 9tc. wizyta u lekarza w czwartek.no i jak juz pisalam mam juz termin na badania prenatalne w13tc.a ty na kiedy masz termin wizyty? trzymam za nas wszystkie kciuki! !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam 18.09 to był 7 tydzień i lekarka ustaliła kolejną wizytę na 15.10 to bedzie 11 tydzień . ale umowilam się jeszcze do innego lekarza bo czekać 4 tyg w takiej niepewności to za długo dla mnie a po za tym chce się skonsultowac, zobaczyć co ten lekarz sądzi na temat tej ciąży i wizyta bedzie 4.10 tj końcówka 9 tygodnia. na genetyczne badania jeszcze się nie umawialam. poczekam do tej wizyty pazdziernikowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola88
Witam moje drogie. Mex- ja nie potrafię wkleić zdjęcia, bo nie mam skanera. Ale powiem, że jak już pisałam od początku ciąży plamiłam na brązowo. Ostatnio też byłam u innego lekarza na konsultacji, bo nie dawał mi spokoju fakt, że nie przechodzą mi one nawet po luteinie. Przed badaniem powiedział, że jak coś będzie nie tak to na oddział. Okazało się, że mam krwiaka coś jak na zdjęciu myszki ( a dokładniej jak go zrozumiałam pozostałości po nim). Mi powiedział, że bardzo dobrze, że "wycieka" bo się wysączy a dzidziuś jak urośnie to go "wciśnie". Coś na tej zasadzie. Ostatecznie nie wziął mnie na oddział i powiedział, że mam się nie martwić, bo nie jest groźny,tylko dużo odpoczywać....ale nie kazał ciągle leżeć. Ja już wcześniej leżałam, choć nie znałam przyczyny plamień i to było bardziej dołujące( a wszędzie pisze - plamienia to początek poronienia). Tym bardziej plamię na brązowo, i nigdy nie była to czysta krew. Wierze mu, bo jest uznawany za najlepszego lekarza ciąż problemowych. Także głowa do góry, mam nadzieje, że szybko się uspokoisz, a jeśli nie potrafisz to na konsultacje do innego gina. Ja nie żałuje, a w naszych przypadkach nie ma co zwlekać, jeżeli nerwy też szkodzą. Zastanawia mnie różnica zdań co do plamień przy krwiaku naszych ginów. Ale cóż jak wiadomo każdy jest inny. Nie sądzę, żeby w poważnej sprawie mnie chciał pocieszyć jeśli mógłby zaszkodzić. Cocochannel ja też nie miałam za bardzo objawów. Kilka dni mdłości, ale ostatnio też ustąpiły. Ale mnie też wszystko stresuje i myślę o różnych przyczynach. Mam wrażenie, że nawet jak będziemy w 8 mcu ciąży to i tak będziemy się martwić, ale czymś innym :D natura nas przygotowuje, abyśmy się martwiły i troszczyły o nasze dzidzie. Minway- bardzo mi przykro. Szkoda, że musi się tak dziać. Najważniejsze znaleźć przyczynę, a potem będziesz miała gromadkę dzieciaków :) Trzymaj się silnie Ale się rozpisałam hihi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lola88 no właśnie w tym sęk że ja nie plamię. ostatnia moja ciąża, bez objawów bez plamień a dziecko zmarło i nawet nie wiedziałam kiedy ;( teraz też objawy mi przeszły, nie plamię tylko teraz te skurcze.... zwariować idzie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ola
ale pesimizmem dzis powialo,moze juzd osc tego zamartwiania sie, robimy to w domach wiec zarazmy sie troche optymizmem od innych, bo wkoncu depresji sie nabawimy, Wiec zaczne ja--- Kochane mamuski nasze dzieci juz od poczatku daja nam popalic, wiec badzmi gotowe juz na okres ich dojrzewania heheh,wszystko bedzie dobrze, jesli mamy beda sppokojne dzieci beda szczesliwe.Jesli nie ma zadnych przeciwkskazan genetycznych a bierzecie d*phastol min 2 razy dziennie to ciaza sie utrzyma, takze glowa do gory i glaskac swoje malenstwa, P.s w ktorym tygodniu planujecie juz jakies zakupy?chcecie znac plec dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakupy,zakupy...przyznam sie wam ,że tak ...zanim zaszlam w ciaze myslalam sobie,cholera nie chce mi sie chodzic,kupowac,ogladac..to mnie nie kreci...co by tu zrobic. Pomyslalam o koleżance bo ona chciała oddac mnóstwo z wyprawki.A teraz? teraz chce kupowac,chce wybierać,rozglądam sie juz w sklepie:D:D:D Tutaj sa bazary gdzie mozna wszystko za bezcen kupić,nie bede kupowała nowych rzeczy ,bo po-prostu wiem jak te rzeczy szybko znikaja i szkoda mi na to kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już szaleję i oglądam wózki:D ubranka, łóżezka;) achhh jakie to przyjemne;) strasznie podoba mi się łóżeczko z IKEA model hensvik, ale nie wiem jak z jakością;/ Ciuszki zacznę kupować po kolejnym USG w 13 tygodniu, a Wy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc ola
ja tez zaczne szalec jak minie te 3 miesiace co do lozeczka to mysle nad kolyska to nasze pierwsze dziecko wiec pewnie bedziemy szalec, najtrudnieszy wybor to wozek, a jak tam z plcia dziecka , chcecie wiedziec czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×