Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hanini

Rzeczy których żałujecie w życiu

Polecane posty

po prostu, że nie jestm kim innym, szczuplutką Meksykanką z mężem 2m, tancerką, 170m, która nosi wysoookie szpilki i jest mega sexy, pięknie się porusza, a jej facet to dobry człowiek, silny, męski, o wilekiej miłości w oczach, bezdzietny związek z bogatym życiem towarzyskim, który lubi czasem zostać w domu ugotować budyń, włączyć film, i przytulać sie w kocu słuchając deszczy, wysportowani ludzie, którzy uprawiają dziki seks na milion sposobów, sympatyczni, bezdzietni, zaangażowani w prace społeczne, odkładający pomału na starość , z dziećmi od strony szwagierki, które kochają wpaść na kawę i ciacho, opowiadając do nas o swoich sympatiach "tylko nie mówcie rodzicom, ok??..." dzieci, z którymi można się pośmiać, iść na colę, na karuzelę, a potem odprowdzić do domu, tańczyć na stole i kochać się o dowolnej porze w dowolnym miejscu w domu i głośno krzycząc nie krępując się nikogo i niczego, słuchać głośno muzyki i mieć niestandardowy dom, mini siłownię, taki, który nie mógłby tak wyglądać, jakby było dziekco, bo wteyd musiało by być standardowo- pokój z biurkiem itd. ale to nie ja, nie moje życie, nie moje ciało, nie mój temperament, tylko moje marzenia;-(( nierealne, moja wyobraźnia i fantazje;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałuje, że zamiast się uczyć to się leniłam i nie dostałam się na medycynę. i to leniłam sie dwa lata z rzędu bo w klasie maturalnej i rok po, kiedy poprawiałam maturę :/ teraz dopiero zdałam sobie sprawę z mojej głupoty. żałuję tego, że jestem nieśmiała i maaasa fajnych znajomości przeleciała mi koło nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję że nie pozwałam matkę o alimenty tylko z********alam na utrzymanie brata i nie było mnie przez to stać na studia. Żałuję że jako małolata dałam się namówić na sprzedaż mieszkania (dostalam w spadku) aby spłacić ich długi. Żałuję że nie uciekłam z rodzinnego bagna jak tylko skończyłam szkołę średnią i dałam się wkopać w następne zadłużenie.Teraz oni się na mnie wypięli a ja mam do splaty 40 tyś. Żałuję że zdecydowałam się na dziecko. Nie dość że ledwo stać mnie na jego utrzymanie to jaszcze maleńki ma zaburzenia rozwojowe a mi brakuje kasy na jego leczenie... Czasami to w ogóle żałuję że żyję :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostro....;-( żałuję, że żyję w tym systemie edukacyjnym, w jakim żyję, człwoiek uczy się wszystkiego, spędza 8 godzin na lekcjach, potem drugie tyle na odrabianiu prac domowych, potem weekend na naukę do testów, potem studia, to samo, a potem życie- szukanie pracy, problemy takie jakie są, a następnie życie na dwa etaty, do tego przygotowuje szkoła- do tego, by zapieprzać cały dzień, bez końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję, że nie okazałem się dziewczyną z jego marzeń, że za mną nie tęskni, że nigdy już się nie zobaczymy, ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję, że nie okazałem się dziewczyną z jego marzeń," vvvvvv pedaUUUU ?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny cream
załuje ze nie zadbałem o wygląd 12 lat temu , gdyby to zrobił moje zycie by sie inaczej potoczyło :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niczego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maminsynuseczek
Zaluje, ze w mlodosci nie przelecialem wszystkie ktore mi sie pchaly do lozka. Wychowanie, sumienie, wiara - do doopy z tym, trzeba bylo uzywac bez skrupolow. Teraz zona pilnuje mnie jak oka w glowie i moge sobie tylko pomarzyc bo wspomnien nie mam zadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosctrelemoreleha
zaluje ze: -zdradzalem narzeczona, rzucilem potem bez skrululow dla idiotki nic nie wartej a teraz zostalem sie sam jak palec -ze mam romans z mezatka, nie moge sie z tego wyrwac -zaluje ze w mlodosci za malo imprezowalem, nie korzystalem wystarczajaco z zycia -tego ze moja wiara nie jest tak silna jak chcialbym zeby byla.zaluje, grzesze..tak w kolko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję, że zadawałem się znów z byłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trele moreele slaby jesteś jak na faceta :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kasiaaa
O autorko, mam podobne przemyślenia. Dokładnie żałuję czasu zmarnowanego na studiach, kompletnie nic mi nie daly i nie pomogły w zyciu. Kierunek okazal se totalnie chybiony. Moglam isc do szkoły policealnej i zdobyc jakiś normalny zawod i dopiero później robic studia. Teraz mam dziecko i nie mam pracy. Doswiadczenie mam tylko w handlu. Szans na podjecie jakiejś nauki zerowe, nikt mi się nie zajmie dzieckiem. Co do facetow, mąż okazał się wyjątkowym draniem. Zdradzał mnie gdy zaszłam w ciąże i urodziłam dziecko. A ja dla niego zmieniłam zyciowe plany, miałam wyjechać z Polski, robić karierę naukową, doktorat... Teraz dopier zrouzmialam ze w życiu warto stawiac na siebie i na swoje marzenia i nie godzic się na żadne kompromisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×