Czy wasi faceci znają waszą przeszłość seksualną

Tak zna :-)

Oczywiście, zdaję pełną relację z wyszczególnieniem pozycji na pierwszej randce ;)

Czarna79 pracuje w policji to i klimaty zna.pewnie przetrzepali wszystkie bajzle w miescie to wie kto tam chodzi.

wie, ze wczesniej bylam w kilku zwiazkach, ale nie okazuje zadnego zainteresowania wglebianiem sie w szczegolu co z kim robilam, ja zreszta w jego przypadku tez nie. rozmawiamy o przeszlych zwiazkach jako o normalnej czesci naszej przeszlosci, tak jak sie opowiada o starych znajomych, czy krewnych. ale nie na zasadzie co i na ktorej randce sie z kim robilo.

kobiety nie chcą mówić prawdy bo są puszczalskie

nie ma puszczalskich,sa tylko niedyskretni kochankowie:P

nie, moj nie zna i nie widze powodu zeby ja znal ja tez jego nie znam i mnie ona nie interesuje

przeszłość to przeszłość, prywatna sprawa

A ja bym baaardzo chciał poznać przeszłoś seksealną mojej żony, ze szczegółami, bo mni to po prostu podnieca. Nie jestem zazdrosny, ani zakompleksiony, ale często wyobrażam sobie jak kochała się ze swoimi poprzednimi partnerami. Niestety Ona nie chce mi o tym za dużo opowiadać. Cóż, pozostaje wyobraźnia.

Moj wie co najwazniejsze bez szczegolow i nie mam z tym problemu. *********

takie rzeczy wiedziec

wybaczcie ale mam okres przeszłość to przeszłość, prywatna sprawa xccc prywatna dopóki jesteś wolna a nie jak wchodzisz w związek. To, że Wy chcecie r****czy nie znaczy, że my chcemy puszczalskie!

z kim ja sie wczesniej bzykalam albo kto mnie posuwal to jest wylacznie moja sprawa

tak,mój mąż wie że przed nim byłam 5 lat w związku z kobietą.

Mnie nie obchodzi przeszłośc seksualna mojego faceta i ze swojej też nigdy nie zamierzam się tłumaczyć. to jest indywidualna sprawa każdego czałowieka. Poza tym dla mnie i mojego mężczyzny liczy sie co jest tu i teraz a nie to co było kiedyś ;) Ważne jest żenam jest teraz dobrze i się bardzo kochamy ;)

[zgłoś do usunięcia] gość z kim ja sie wczesniej bzykalam albo kto mnie posuwal to jest wylacznie moja sprawa xxxx Ja też nie powiem mojej partnerce, że regularnie korzystałem z burdeli i prostytutek i nie raz po pijaku posuwam w dyskotece jakąś kobietę. :)

ja nadal sypiam z innymi kobietami to dalsza część przeszłości.

mój mąż nie wie że uprawiałam seks z kobietą i że mi się podobało ;)

kobiety chcą r****czy więc bujna przeszłość partnera im nie przeszkadza ale za to gardzą facetem gdy jest prawiczkiem.

My nie mamy tego problemu bo byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami:)

mój wie pomimo że mam dosyć burzliwą przeszłość:) powiedziałam mu o tym stopniowo, najpierw jak spytał ilu to skłamałam, po jakimś czasie się przyznałam że 12 :P wie też o seks spotkaniach i większych imprezach :P kocha mnie z tym wszystkim o dziwo wypowiedzi wszystkich facetów na forum :D ps. on miał mniejsze doświadczenia

mi tam nie przeszkadza że mój mąż wcześniej z kimś sypiał nie mogę być o to zazdrosna to było zanim mnie poznał teraz sypia tylko zemną i to się liczy resztę mam gdzieś

Kobiety w 90%nie mówią prawdy żeby dobrze wypaść w oczach faceta.Właściwie co to za pytanie w stylu...który jestem czy jak?

[zgłoś do usunięcia] karolinka 2222233232 mi tam nie przeszkadza że mój mąż wcześniej z kimś sypiał nie mogę być o to zazdrosna to było zanim mnie poznał teraz sypia tylko zemną i to się liczy resztę mam gdzieś xxx Kobietom to, że facet przer****ł pół miasta imponuje a facetów, że kobietę pół miasta przeleciało odrzuca. to jest ta różnica. dodatkowo kobiety w łóżku to kłody i cały seks to robota faceta więc tym lepiej jak wcześniej już moczył gdzie indziej.

gość Kobiety w 90%nie mówią prawdy żeby dobrze wypaść w oczach faceta.Właściwie co to za pytanie w stylu...który jestem czy jak? xxx Bo kobiety chcą r****czy a faceci dziewice tak samo jak faceci chcą niższe od siebie kobiety a kobiety chcą wyższych od siebie facetów.

to nie uprawiałeś seksu prawdziwą kobietą skoro uważasz ze kobiety to kłody widać trafiasz na same cnotki co tylko pod kołderką ja jestem wyzwoloną kobietą mój mąż nie narzeka

owszem zna-jest drugim partnerem-tylko nie rozumie dlaczego facet na drugiej randce zaczyna sie chwalic ile to już miał lasek i jest zdziwiony jak mu mowie ,że materialem na męza to on nie jest...

karolinka 2222233232 Gdyby kobiety nie były kłody to nie WYMAGAŁY by od faceta doświadczenia. A każda tego wymaga i to jest fakt. I stwierdzenie "wyzwolona kobieta" odnosi się akurat do puszczalskich a to druga negatywna cecha. 2013-08-23 14:47:00 gość 99% kobiet ceni sobie jak facet ma sporo kobiet na koncie więc nie dziw się, że facet opowiada o tym nawet jak to nie jest prawda.

Nie widzialabym sensu w zwiazku z osoba ktora nie wie o mojej przeszlosci i wice wersa. Jak rowniez z osoba ktora nie zaakceptowalaby prawdy o mojej przeszlosci. Ale po moim doswiadczeniu z kafeteria przestrzegalabym dziewice przed 'chwaleniem' sie, bo widze, ze p************h wielbicieli dziewictwa jest przerazajaco duzo.

Ciekawe gdzie sa te kobiety co chca r****czy. Chyba w burdelach. Ladnie kafeteria mi wycenzurowala p*************h :D