Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bączek bingo29

co myslicie o kims kto byl w klinice psyhciatrycznej jest spalony pytajnik

Polecane posty

Gość gość
bączek bingo29 - czytam twoje wpisy i jeśli ty masz depresję to ja jestem papieżem, po prostu jesteś rozwydrzonym bachorem, który nie ma nic do roboty, skoro masz taki wielki potencjał i inteligencję (w co wątpie) to może wykorzystaj to i zacznij coś robić w kierunku polepszenia swojego życia, szkoda tylko, że będziesz zajmować miejsce w szpitalu, podczas gdy wiele innych naprawdę chorych osób stara się o przyjęcie... twoja "choroba" to po prostu chęć zwrócenia na siebie uwagi, ale zamiast rozwijać talenty, zabłysnąć czymś to najłatwiej przyjąć postawę ofiary - biednej, chorej, skrzywdzonej sierotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto cię zg****ił jak byłaś rok w szpitalu ? kto pielęgniarz , salowy ? czy lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj gwałca, gwałcą, szkoda tylko, że pielęgniarze, wolałabym, żeby robili to lekarze w sexy kitlach ah :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bączek bingo29
1.ostatni wpis to byl podszyw.!:) co nie zmienia faktu ze brokensajd jest w choujowszej sytuacji ode mnie...niestety,niechcialam byc nie mila ale tak jest...wiec przyjmij i ty plaska na ten zryty pysty łeb. :) ja wiem przez co przeszlam,przechodze i chce zmian,mam swidomosc swojej choroby i tego co jest zle..a ty ??? zyjesz w izolacji i masz OPTYMIZM ?:O no wspolczuję. 2.ktos tam mowil ze nie mam depresji i jestem nudzacym sie dzieckiem. OTÓZ WYOBRAZ SOBIE ze jestem przed 30 stką...i lecze sie na depresję od 3 lat,choc mysle ze cale zycie ją mialam,nawet w przedszkolu.ZAwsze w kącie,zawsze smutna,zawsze niespidziewane wybuchy placzu w najmniej ocekiwanym moemncie,wieczne bole brzucha..samotna wsrod ludzi. i chouj mnie obchodza g***ty w klinice:D w koncu poczuje ze zyję...moze ja zgwalce jakiegos lekarza bruneta. pzodrawiam ide spac. baaaaaaaaaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bączek bingo to tak naprawdę fiku miku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bączek bingo29
nie :) to tak naprawde zyczliwa229...romantyczka 23, kicia,biedroneczka,pasztecik i kilka podszwywów, ale nie mam nic wspolnego z najwiekszymi z***ami na kafe- ani zadną Cebulą,ani lukrecją,ani fiku... jak pisalam jestem ciut przed 30 stką. i chce i dobrowolnie do kliniki...:) bo chce zmian . ide spac,baaaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bączek bingo29
ja idę do 5 gwiazdkowego szpitala, a wy jesteście żałośni i będziecie tu przegrywać, śmieci, idę pakować walizę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bączek bingo29
podszyw ,Przemuś...marny :* to kiedy mnei do tego saadu zaprosisz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem, czy jesteś w lepszej sytuacji. ojciec alkoholik, matka hipochondryczka a Ty musisz żebrać o opinię kafeterian:) nie chciałam Ci tego pisać, ale tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam sie
do 24.08.13 [zgłoś do usunięcia] gość Serio piszesz i o tych g***tach na polprzytomnych pacjentkach :Oczy naprawde tak jest w Pl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bączek bingo29
jestem w lepszej o 2 nieba:) chce zmian i nie mam optymizmu z dobrowolnej izoloacji :P a ty masz...:O ojciec jest juz niepijacym alkoholikiem,matka tez luzuje...dopingują mnie i mnie wspierają...a twoi??? dolują i zapedzają z batem do kąta:) nie zebram u nikgo o nic,w sumie tylko bylam ciekawa co mysli typowy anonim,ale na to mam w******e:) mam rodzine i mam dla kogo sie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz byl ale my nie mieszkamy w PL ,tylko DE no wiec na oddziale tzw przymusowym jest masakra,jego skierowano pomylkowo byl tam kilka godzin,i przezyl szok potem trafil tam gdzie trzeba,czyli na oddzial dla uzaleznionych,i tam juz spoko bylo,jak w szpitalu normalnym,mozna wychodzic nawet poza szpital,tylko trzeba to zglaszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bączek bingo29
nikt z nas nie wie co sie dzieje w ZAMKNETYCH SPECJALISTYCZNYCH SZPITLAACH DLA SKRAJNYCH PSYCHOLI,Z KTORYMI NIE MA KONTAKTU..agresywnych ,schoofrenikow,paranoikow.....nit nie wie bo nikt tam nie był...czym sa truci ,jak traktowani....czy jest przemoc czy g***ty:) w szpitalach dla depresyjnych ,nerwicowych czy alkoholkow traktuje sie ludzi z szacunkiem ....na poziomie...Wiem bo mialam tam ciocię,znajomego i sasiada.jest 21 wiek,sa kontrole ,jest unia.Pacjenet ma wieksze prawa niz lekarz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo tego podbudowujesz się marząc o jakiejś elicie psycholi wymyślonej, do której będziesz teraz należeć. i obrażaniem ludzi, bo mają odmienny pogląd. spoufalając się z obcymi. i wydaje mi się, że jesteś jednak trochę uzalezniona od rodiziny w patologiczny sposób, uczepiłaś się tego kurczowo, że mieszkam z rodzicami. wizualizujesz to sobie jak jakieśpiekło w którym nie można mieć już optymizmu (moja wypowiedź o optymizmie odnosi się do czegoś innego, ale Ty uczepiłaś się tego jak rzep do psiej d**y) montujesz wypowiedzi, by wyszło na Twoje. żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×