Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jeżeli jestem teściową i płacę za ślub to mam prawo głosu co do ilości osób i

Polecane posty

Gość gość

miejsca - czyli ile mam zapłacić za talerzyk. Młoda wybrała sobie miejsce gdzie za talerzyk trzeba zapłacić 270 zł i podaje mi jakąś chorą ilość osób którą chcą pozapraszać - już teraz jest to ponad 80 par, ale jak to mówi "ktoś jeszcze wpadnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karel GOT
skoro ty placisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro płacisz, to masz prawo decydować. 270 zł za osobę to mega przesada i ździerstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybacz ,ale ślub to dzień,który młodzi zapamiętają do końca zycia i to oni powinni decydować, kogo chcą miec wokół siebie w takiej ważnej chwili!!! odpuść sobie ,kolejna mamuśka,która wszędzie wtyka swego nochala!!! współczuję młodym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech decydują wtedy kiedy finansują!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gieniek w gomaczkach
Płacisz za ślub nie za wesele więc buzia przy ziemi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, że masz prawo. Ty płacisz i możesz się nie zgodzić. Jak młoda chce niech zaprasza sobie 160 osób po 270 i sama zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj, ale to wyjdzie 40 tysiaków za samo żarcie?? W ciul! Niech Młoda sama sobie płaci, póki co ty finansujesz i od Ciebie zależy jaką kwotą ich za sponsorujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprawka płacę za ślub i za wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to ty wyszłaś z inicjatywą że zapłacisz, to była twoja propozycja? Czy młodzi prosili cię o pomoc finansową? Bo jeżeli sama zaproponowałaś że opłacisz im imprezę w formie prezentu a teraz chcesz mieć decydujące zdanie co, jak, za ile, to raczej ty wyjdziesz na wredną teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gomaczki na Gieniku
A dlaczego to Ty płacisz, każda strona płaci za swoich gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalika
Ten kto płaci decyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurzyłam się wesela nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam odłożone pieniądze. Po śmierci męża jestem zabezpieczona finansowo i liczyłam się z kosztami ale tyle pieniędzy to chyba za dużo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gieniek w gomaczkach
Ile wódki kupujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takiego jada
na te wszystkie teściowe. Kobieto ty nie masz jakiegokolwiek prawa głosu. To jest dzień młodych, a ciebie jak stać na wesele to za nie zapłać, bo jesteś od tego jak d**a od srania. A jak cię nie stać, żeby urządzić synowi wesele to go nie urządzaj. I daj im spokój, bo nie najlepiej zaczynasz jako teściowa. Uszanuj, że to jest ich dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówisz- wykładam tyle i tyle. Chcecie wesele jak dla rosyjskiego oligarchy,musicie sami dołożyć, albo ograniczyć aspiracje. Asertywność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do "mam takiego jada" - puknij się w głowę jeśli sądzisz ,że teściowa jest od robienia wesela jak d... do srania. A ty od czego jesteś? Tak z ciekawości pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takiego jada
To po co chcesz robić to wesele? Nie rób. Ja sobie nie wyobrażam, żeby dziecku nie urządzić wesela, to jest mój obowiązek. On dopiero zaczyna nowe życie. Urządza się chrzty, komunie, a wesela już nie? Co zapłaci sam za wesele, a ty naspraszasz swoich pociotek, kuzynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podstawowy błąd to propozycja zasponsorowania imprezy nie podając kwoty. Następnie. Twój syn jest też za zdaniem przyszłej żony? Trochę to dziwne roztrząsać to na forum. Możliwe że jestem w twoim wieku i ja bym sobie nie pozwolił aby ktoś rozporządzał moją kasą. Jeśli ja bym wszystko sponsorował,to było by na moich warunkach. A jak nie? To walcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka w renomowanej, stołecznej restauracji za talerzyk płaci ok 300 zł, większość gości z całego serca podziękowała, ale jednocześnie wymigała się.Ja też do nich przyłączyłam się. Moja ciocia nic nie miała do powiedzenia, choć w większej części sponsoruje tę imprezę , resztę opłacają młodzi . po co ta pompa? Nawet zakładając stare ciuchy ta jednodniowa impreza kosztować nas będzie ok 1000 zł. Za tę cenę mamy mamy weekendowy wypad na Mazury dla całej rodziny- przynajmniej wypoczniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumie...to mam dać kase i się wycofać? Tylko do tego się już sprowadzam? Przecież nie chcę im niczego wybierać, po prostu dziwi mnie to że sprowadzam się TYLKO do karty kredytowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrób to inaczej, powiedz, że nie masz pieniędzy na sponsorowanie takiej ilości osób przy takich cenach, więc najwyżej możesz dorzucić się tyle ile planowałaś, a za resztę niech płaci sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna mama
Podaj konkretna sume jaka mozesz na to przeznaczyc i resze niech sami doloza albo niech sie wyrabiaja w tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Płacisz za slub, nie za wesele a to duza róznica.Z jakiej racji wtykasz nos tam gdzie nie trzeba? Też jestem teściową i nie finansowałam wesela.Syn zapracował na wesele, synowa również.Nie potrzebowali wsparcia tak z jednej, jak i z drugiej strony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rodzinka szanownej mamusi balowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem. Nie chcesz im niczego wybierać,a z drugiej strony samo wyłożenie pieniędzy to twoim zdaniem za mało. To co ty chciałaś w końcu robić ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak. Podanie kwoty to podstawa. No i synowej pokaż miejsce w szeregu przy rozporządzaniu twoim majątkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj Arecki ja bym nie chciała być twoją synową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten kto finansuje ten decyduje moim zdaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×