Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia111111111111111111111

czy jest mozliwe ze matka zostawia 4miesieczne dziecko pod opieka ojca na tydzie

Polecane posty

Gość kasia111111111111111111111

nie chce mi sie w to wierzyc... podobno ona nie karmi juz i ona sobie spokojnie poradzi z nim tylko ze to sa chyba jakies wymysly.... wy doswiadczone napiszcie czy jest to mozliwe czy dalam sie nabrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie? Ojciec to jakiś gorszy rodzic zakładając, że dziecko nie jest karmione piersią? Nie rób z mężczyzn uposledzonych idiotów...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie - jedyna rzecza, ktorej ojciec nie jest w stanie wykonac, to karmienie piersia. Wszystko inne jest wykonalne - oczywiscie to zalezy od egzemplarza, ale w tym miejscu mowie o ojcu-partnerze, ktory nie tylko zrobil dziecko, ale rowniez na rowni ze mna zajmuje sie nim na codzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego facet - ojciec by miał sobie nie poradzić z dzieckiem? Skoro matka zostawia dziecko z parterem to znak że są ku temu jakieś ważne powody....A nawet jeśli matka chce sobie odpocząć,wyjechać na mini urlop to na nie widzę w tym nic złego! Mój mąż sam musiał sobie radzić z dzieckiem jak mały skończył 4 tygodnie ....przez 7 tygodni! Od rana do wieczora bo ja byłam w szpitalu i dał sobie doskonale radę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż był ze mną przez pierwsze 3 tygodnie po porodzie w domu i nie wiem oprócz tego że nie karmił piersią w czym miałby być gorszy. W 3 tygodniu wylądowaliśmy w szpitalu, ja byłam z dzieckiem od 7 rano do 17stej on od 17stej do 7 rano - wtedy też przeszliśmy na butelkę bo dziecko jak się okazało miało skazę a je przez stres straciłam pokarm ( córa miała sepsę itp ) ciekawie nie było. Jak się mężczyzna zajmuje normalnie dzieckiem to nie wiem co to za problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
no mi sie nie chce wierzyc ja nie wiem czy bym zostawila takie malutkie dziecko i pojechala sobie do rodzicow... niby ma tam jakas wazna sprawe ale ja cos czuje ze on mnie bajeruje... poza tym czy jak sie opiekuje dzieckiem przez tydzien to nie moze sie spotkac z nikim? ze mna np? powiedzial ze nie, bo musi byc z dzieckiem 24 na dobe i nie chce zeby sie z kims obcym spotykalo... nie uwazacie ze to dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w to, ze z zona mu sie nie uklada i tylko ciebie kocha to wierzysz? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty zaczynasz autorko coś kręcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
nie, w to tez nie wierze, zreszta teraz juz mu w nic nie wierze musze go kontrolowac na kazdym kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
co krecic? zadalam normalnie pytanie zeby sie poradzic w gronie kobiet, ktore sie znaja i na dzieciach i na mezczyznach, proste licze na jakies pomocne odpowiedzi bo ja o wychowaniu i zajmowaniu sie dziecmi nie mam bladego pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój pierwszy wpis ok ale ten drugi o co Tobie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec po prostu ma ciebie dosc. miej honor, nie narzucaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
ktory? czego nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] kasia111111111111111111111 no mi sie nie chce wierzyc ja nie wiem czy bym zostawila takie malutkie dziecko i pojechala sobie do rodzicow... niby ma tam jakas wazna sprawe ale ja cos czuje ze on mnie bajeruje... poza tym czy jak sie opiekuje dzieckiem przez tydzien to nie moze sie spotkac z nikim? ze mna np? powiedzial ze nie, bo musi byc z dzieckiem 24 na dobe i nie chce zeby sie z kims obcym spotykalo... nie uwazacie ze to dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
oczywiscie na pewno nie bede sie narzucac chce po prostu wiedziec czy on sciemnia czy na serio nie bedzie z tym dzieckiem nigdzie wychodzil i z nikim sie spotykal przez tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
nadal nie wiem czego tu nie rozumiesz... powiedzial mi ze przez tydzien bedzie sie zajmowal dzieckiem i w tym czasie z nikim sie nie bedzie spotykal bo sie boi o dziecko i ja sie zastanawiam czy to prawda czy on sciemnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty, a co cie obchodzi cudzy facet i to, co będzie robił ze swoim własnym dzieckiem????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym dziwnego ze dziecko zostaje z ojcem na kilka dni ? ?? Ojciec jest TAKIM SAMYM rodzicem jak matka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie o to samo pytam, piszesz o koleżance i jej mężu a potem czy on się nie będzie z kimś spotykał i że nie możesz mu ufać to to jest koleżanki mąż czy Twój, może przeczytaj co napisałaś bo się sama pogubiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
jego zona to nie jest zadna moja kolezanka ja ja dwa razy w zyciu na oczy widzialam wiec nie wiem skad bierzecie takie informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to co Cię obchodzi co ten facet będzie robił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
i obchodzi mnie co bedzie robil, bo chce wiedziec czy klamie czy mowi prawde, tak trudno to zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
po prostu nie pierwszy raz sie spotykam z sytuacja ze to co on mowi nie wydaje mi sie do konca prawdziwe i staram sie to jakos sprawdzic, dlatego napisalam tutaj zeby sie dowiedziec co wy o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań się łachudrzyć z żonatymi, to nie będą ci sciemniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno i to bardzo bo co Ci do tego, to ty się pytasz czy facet jest w stanie się zaopiekować dzieckiem czy w końcu czy można ufać facetom i co robią pod nieobecność żon - popracuj nad składnią zdań bo z Twoich wpisów to trudno cokolwiek wywnioskować a co Ci chodzi to już zupełnie nie wiem - i nie żebym Cię chciała obrazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa bo to pewnie twoj kochanek jest co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
nie lachudrze sie z zonatymi i wypraszam sobie takie teksty w moim kierunku, nie wiesz jak wyglada sytuacja wiec nie rzucaj epitetami na prawo i lewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia111111111111111111111
1 pytam sie czy facet jest w stanie zaopiekowac sie dzieckiem 2 czy to normalne ze nie bedzie z nim przez tydzien nigdzie wychodzil i z nikim sie spotykal juz jasniej nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To napisz kto to dla ciebie jest ? bo jak kochanek to moze cie robić w balona hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tępa strzało, a jak on ma wyjśc z domu opiekując się dzieckiem? Dziecko ma samo zostawić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×