Kobiety starające się o maleństwo

Karm3lka, betę robili mi u mojego gina w gabinecie a wynik na wizycie będzie. Może już wczoraj był. Okresu nie mam a to 42dc.

Ja też myślałam,że trzeba powtórzyć ale gin stwierdził,że raz mam zrobić. Idę na wizytę po tygodniu, więc jeśli jest ciąża to już widoczna będzie i wysoki wynik BHCG to 100 % ciąża

Dziubas, temp. bardzo ladna :)) :D Ajjj :) tzn wazna jest pierwsza beta zeby zobaczyc na jakim poziomie a potem to juz chyba pod kontrola lekarza idzie sie po raz kolejny zeby stwierdzic jak szybko poziom wzrasta.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5699966&start=360 niecierpliwa ? jestes anna 85 z tego topiku nawet to samo piszecie

Gość, to nie ja. Ale podziwiam spostrzegawczość :) Pozdrawiam.

Dziubas proszę rano napisać wynik testu :) męża udało Ci się zatrzymać czy wyjeżdża na te swoje ryrby?;> Nie wiem czy jutro nie za szybko na test ale zrób zrób :) I daj znac:*

A ja znowu z małym sama, mąż nad jeziorkiem pod namiotem a my w ciepłym domku ;)

ty chociaż z synkiem a ja samiutka bo mąż znów ma nockę... ;/ ehh . jedynie piesek przy mnie został :)

Karm3lka już niedługo zobaczysz wymarzony test ,potem ciąża szybko minie a o tej godzinie będziesz szczęśliwa,że masz NARESZCIE chwilę spokoju. Tego Ci życzę.

Dziękuję ci za mile słowa :-*:-*:-* :-D

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!! SĄ DWIE KRESKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D test zrobiłam o 7 rano bo znów się tak wcześnie obudziłam i nie mogłam spać :) wyszły dwie grube mocno czerwone krechy :) miałam ułożona słowa którymi miałam mężowi oznajmić o ciąży ale jak już do niego podeszłam to zdołałam wydusić tylko "będziemy rodzicami" i tak się rozpłakałam że nie mogłam do siebie dojść dobrych 10 minut ;) mąż się bardzo ucieszył, już mi zabronił kucać [żeby nie gnieść maleństwa], od razu sprawdził kalendarz jaki to będzie znak zodiaku [bo już sobie wyliczył że poród w czerwcu] i powiedział że zrobi wszystko żebyśmy zdążyli się wprowadzić do swojego domu przed porodem jeszcze [trochę nierealne ale bardzo się cieszę z jego podejścia]. nie wierzę w to wszystko. szansa na trafienie w pierwszym cyklu wiecie jaka jest mała. do tego te moje pco. cała się trzęsę i nie dociera to do mnie! ale mimowolnie się uśmiechamy z mężem cały czas :) a no i już przewidzial że to będzie chłopiec :P oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że to sam początek - męża też uprzedziłam że to jeszcze nic pewnego, że w tym tygodniu idę do lekarza. także jutro rano idę na betę, we wtorek gin. boże jaka jestem szczęśliwa!! :D:D:D i nadal w to nie wierzę ;) jakby tego było mało to od wczorajszego popołudnia jest mi niedobrze ;)

wiedziałam kochana!!!!!!!!!!!!!!:-):-) ale cudownie!!!! a nie mówiłam !?? aż mi z emocji też lezki poleciały!!:) bedziesz mama :-D,zazdroszczę szczęściaro!! właśnie na taki post czekałam, niesamowite !!! GRATULUJĘ!!!!!!!

Dziubas gratulacje!!! Długo nie musiałaś czekać na wymarzone dwie kreski!!! Mi też aż łzy poleciały że po kolei wam się udaje!!! Zazdroszcze i jeszcze raz gratuluje!

Witajcie dziewczyny! nie sagladałam tu ostatnio i jakie zmiany, wielkie poruszenie :D gratulacje i ode mnie dzibas - wspaniałe wieści. Chyba magia tego topiku zaczyna działać najpierw niecierpliwa, teraz dziubas- oby tak dalej rzucam czar na nas wszystkie aby kazda z tego tematu najpozniej w październiku była w ciaży. :D niecierpliwa - nie bardzo zalapalam o co chodzi z tym linkiem, jestes kims innym? ktoś cie szpieguje a! ludziom to sie musi nudzic bez kitu. u mnie kiepsko maly chory noce nie przespane, dziecko sie meczy. Teraz spi nafaszerowany lekami i naszczesie nie kaszle- siedze cicho w domu,nawet obiadu nie robie narazie zeby garami nie tłuc niech sie wyspi. jeden plus glowe mam zaprzatnieta czyms innym i nie mysle non stop o ciazy :D pozdrawiam niedzielnie i czaruje na te dwie krechy :D :P :D (moze to dziecinne ale ...co tam)

zobaczymy która teraz przejmie słynna pałeczkę :D

przytulalam się rano z M. i musiałam przerwać bo jakieś brązowe uplawy mnie dopadly- lekko brązowy śluz...co to może być - infekcja'??

karmelka teraz twoja kolej ;D

ups przekrecilam Twoj nick *karm3elka przepraszam

cholercia *karm3lka ;) teraz juz sie naucze, wybacz

dlaczego obstawiasz mnie zadziora?:) tak bardzo widać że pragnę zostac mama? martwi mnie ten sluz po dzisiejszych przytulasach...

karm3lka -bo sie duzo udzielasz i angazujesz :D cieszysz sie z info o ciazy dziewczyn. Ty, dziubas i niecierpliwa najwiecej piszecie moj prosty rozrachunek im sie udalo teraz ty kochana bedziesz :D a brazowy sluz- ja mialam jakies 4 miechy po porodzie i moj gin mowil ze to przez zmiany hormonalne ale to zupelnie dwa roznie przypadki sa wiec sie nie sugeruj. Tak poza tym nic takiego nigdy nie mialam

Co za wyliczanka.. :D myślisz że zaliczam się do ich "trójkąta"przyszłych mam ? :) tak bardzo bym chciała! Dzięki za odpowiedzi :))

Dziubas no to mega wiadomość!!Gratuluje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D Jak się cieszę;DTeraz karm3llka nasza kolej :)

Huuuuurrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaa! Gratuluje!!!! Jejciu jak fajnie!! Jednak moja intuicja mnie nie zawiodła!!Kochana uważaj teraz na Was;) Zadziora, ktoś bawi się w jakiegoś śmiesznego detektywa:) Miałam przyjemność popisać po domysłach gościa z Panią Anią i jedyne co nas łączy to 5 letnie dziecko:) Karm3lka pałeczka z dwiema kreseczkami działa,więc przyjmij ją od Nas ( II )

Witam wszystkich i już z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi o ile ktoś odpowie.Chciałabym się dowiedzieć pewnej rzeczy natomiast moje cykle są dość długie {przed pierwszą ciążą 32-36 dni} po ciąży (córcia ma 5,5 roku) cykle trwają różnie ostatnie 38,34,29, i 62 dni z tym że w cyklu 62 dniowym miesiączkę dostałam poprze wywołanie luteiną którą zaczęłam brać w 50 dniu cyklu 3x1 przez 7 dni. dziś jest 28 dzień cyklu prawie w połowie cyklu miałam przez 3 dni płodny ,śliski ,rozciągliwy śluz były przytulanki przed i w drugi dzień płodnego śluzu I moje pytanie brzmi jakie są szanse że mogłam zajść w ciąże po wywołanym okresie dodam jeszcze że jakieś 7-8 dni temu bardzo bolały mnie sutki przez jakieś dwa dni- a teraz tylko troszeńkę jak je dotyka mój mąż a od 4-5 dni mam biały nie bardzo gęsty mleczny jakby troszkę kleisty śluz nie ma go dużo ale czasem jest widoczny na papierze toaletowym. kilka dni jem jakby więcej i bardzo dużo piję no i dziś 3 dzień jak jestem podziębiona ciągnę nosem i mówie troche przez nos i boli mnie głowa

chętnie ja przejme!! mam nadzieję sabina że nie będziemy musialy się nią dzielic i że nie wyjdą pojedyncze kreski...:-( ja jeszcze do testów mam sporo czasu. Ciężarne prosze się oszczędzać B-)

Kasiaczkastarczka witaj! Ja tam nie mam zielonego jaka jest szansa na zajście. Ale wiem,że trzeba mieć nadzieję. Idź do gina, on Ci powie co i jak. Ja w pierwszej ciąży przez kilka dni brałam luteinę bo ona jest również na podtrzymanie ciąży. Rozbieżność masz masakryczną :(

Tak wiem ale podałam tylko kilka ostatnich bo wcześnijsze wyglądaly tak że czekałam na okres nawet 42-47 tak mniej więcej co 3-4 miesiące miałam dłuższy cykl.Mi w styczniu minie 2 lata jak odstawiłam tabletki które brałam przez 13 miesięcy.Ja założyłam sobie konto na ovufriend ale mam taką pracę że mieżenie temperatur odpada dziś sobie zmierzyłam 37,1 o 8 rano ale myślę sobie to pewnie przez przeziębienie i ból głowy więc zmierzyłam pod paszką i nic 36,7 więc temp w normie to jeszcze mam nadzieję

karmelko to ja ci przekazuję tę pałeczkę II :D:D:D dziewczyny nie mogę dużo spacerować :( wogóle nie mogę szybko chodzić bo odrazu zaczyna boleć podbrzusze :( kurcze ale w ciąży należy przecież się ruszać nie? ja cały czas na kanapie nie wytrzymam... tak wogóle to dziękuję za gratulacje :) już się zastanawiam jak wszyscy zareagują bo nikt kompletnie się tego nie spodziewa ;) dziewczęta macie zadanie - dużo przytulać mężów :P p.s. tylko ich nie zamęczcie

komu jak komu ale cięŻarnej się nie odmawia :) dziękuję za pałeczkę, obiecuje Że oddam dopiero po pozytywnym teście :-) oszczędzaj się kochana i cieszę się twoim szczęściem :-)