Kobiety starające się o maleństwo

aneta ha ha menopauza :P ja mierzyłam temp pod językiem, zwykłym termometrem rtęciowym. już i ja się nie mogę doczekać tych waszych testów ;) byłam wczoraj na usg i widziałam migający punkcik - bijące serduszko :D :) był tak maleńki że gin kilka razy musiał zbliżać żebym je dostrzegła ale widziałam :D także potwierdzony 7 tydzień, bliźniaków nie będzie ;) w sobotę mamy zjazd rodzinny to już wszystkim powiemy :) nudności nadal męczą, dziś o drobinę mniej a nadal czuję się beznadziejnie :( ech czemu nikt na to nie wymyślił jakiegoś cudownego sposobu... ;)

Ojj Anetka bardzo pozytywne te Twoje objawy :)Mam podobne, aż zmierzę sobie temperaturę z ciekawości, choć z drugiej strony mam też objawy zbliżającej się @ :/ ale walczę z nią :PDziubas to musi być genialne uczucie oglądać maleństwo:)a Jak mąż? był z Tobą?

nie był, bo to było usg dopochwowe więc dopiero będzie mógł jechać ze mną na następne - między 11 a 18 listopada. powiem wam że to mi się w głowie nie mieści - że tam we mnie w środku jest już takie żyjące maleństwo :) nie czuję go przeciez ani nie widzę a ono jemu już bije serduszko i się rusza :) po prostu w to nie wierzę :)

To na dopochwowe faceci nie mogą chodzić? Pewnie go skręca w środku :) To musi być faktycznie genialne uczucie :) Ale jestem zazdrośnica:(

Hej Kochane:) Dajcie spokój stresuję się tym testem:) dzisiaj nic nie napisze o objawach..nie czytam już nawet pół słówka...ten internet to jednak złoooooo:))))) Dziubas - ja sobie nawet nie próbuję wyobrazić jak fantastyczne to uczucie...nowe życie... ehhh...popłacze się normalnie... Nic ja wracam do pracy:))Wam życzę miłego dnia - ja i moja menopauza - zaraz się chyba rozbiorę tak mi gorąco:)a zawsze byłam zmarźluchem...zawsze...wszyscy jeszcze w krótkich rękawkach a ja już w golfie latałam:))))a teraz na odwrót - wczoraj mąż kazał mi przynajmniej skarpety założyć - bo on się rozchoruje od patrzenia na mnie:P Trzymajcie się zdrowo:)

Ojj dziubas ale to musiało byc przezycie..:) no i dziewczeta mam wyniki i progesteron totalnie lezy...;/ czeka mnie wizyta u gin...

Progesteron powinnaś mieć teraz wysoki tak?Musisz pogadać z ginekolog może to wcale nie oznacza nic złego. Nie nastawiaj się karmelka :) i zrób sobie testosteron. Ja chyba pojadę w sobotę sprawdzę sobie co tam słychać.

No a nie łapię się nawet na najniższy próg 1,2 .... wynik? 0,1 .Czyli nic nie jest w porządku. Estradiol i prolaktyna okej, no ale... jutro mam wizytę o 19.15.

No to fajnie. Nie stresuj się tą wizytą na pewno będzie wszystko ok! :) Tylko te 3 hormony robiłaś? miałaś tą prolaktynę gdzie łykałaś tabletkę i czekałaś godzinę ?

Hm nic nie łykałam, po prostu pobrali krew i tyle... Stresuje się:( No na pozytywny test w tym cyklu nie mam co liczyć.

A skąd wiesz, że nie masz co liczyć a może jednak będziesz miała niespodziankę:)

Raczej przy takim wyniku znikome szanse :) Chyba że Ten Z Góry czuwa :)) i Pilnuje. (Może Ś.p. Tata trzyma pieczę nad tym wszystkim) :(

Jejku dziubas jak ja Ci zazdroszcze, ile bym dała żeby byc na twoim miejscu:P Karmelka a może jak nic wynik testu wyjdzie pozytywny bo nie widze ze nie nastawiasz sie a tu może bahh i dwie kreski beda:)A jak tam temperatura?

to powyżej to ja:)

No dzisiaj wzrosła ale 36,40 to żadne szaleństwo... a jak u Ciebie?

To faktycznie bardzo niska:( u mnie dziś 37,0:)

Oż ty! Ale ciążowo to brzmi :D Kiedy testujesz ?

W piątek ale już nie moge sie doczekać, a tak sie boje że znowu jedna krecha bedzie no ale w piątek sie okaże

A to na jutro się szykuje Aneta ponoć :P , potem ty no i Sabina i ja. Ktoś jeszcze?

karmelko tak myślałam że jak masz dłuższe cykle to zapewne coś z hormonami... nie idź teraz sama już na pobrania krwi, niech gin sam ci powie co i jak. kasiula no trzymam kciuki bo temp jak u mnie ;) a u mnie w pracy kolejne cyrki... tak się zdenerwowałam że lepiej nie mówić :O

Zobaczymy czy ten tydzień będzie dla nas dobry oby każda zobaczyła te dwie kreseczki:) Dziubas ty to sie teraz tak nie denerwuj spokojnie wdech wydech :P

tak dziubas, nie możesz się stresować... Nie no jestem już umówiona na jutro u gin. także mam nadzieję że coś poradzi na to. A tak nie chciałam brać żadnych hormonów i innych bzdur... :| a tu się zanosi nie tak fajnie .... No może wyjdą jakieś mamuśki październikowe :)) Trzymam za Was kciuki Dziewczęta :-)

To prawda do niedzieli mamy ciekawy tydzień :)Za siebie też trzymaj kciuki w końcu nic nie jest przesądzone:)Właśnie dziubas nie denerwuj się! Nie warto się szefami przejmować oni zawsze mają jakieś akcje:/

Karmelka - głowa do góry!!!Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo..ale zobaczysz..poregulujesz wszystko i jak ta lala będzie:) Dziubas - olej prace:P..znaczy zwolnij tempo...ino relaksssss:) Nawet mi nie mówcie - bo mam mdłości na sama mysl o tym teście!!!jutro rano - 28 dzien cyklu..chyba, ze poczekam do 29...ale takie babskie przeczucie...zresztą..nananananan żadnego babskiego przeczucia nie mam:)!!!!!!!!!!!żadnego:) Tylko PSM jakoś łagodnie przeszłam:)

Ależ nie musicie mnie pocieszać :) nie podłamałam się aż tak bardzo :* PO prostu dobrze że wyszło to teraz-na początku starań -a nie-męczyłabym się ileś cykli ... Coż będę łykać jakieś świństwa ale dla Fasolki jak wiecie- WSZYSTKO :) Dziś 31dc.

karmelko ja musiałam brac tabletki anty przez pół roku i dzięki temu wszystko mi się wyregulowało :) także będzie dobrze :) nie wkurzył mnie szef, tylko klientka, rozmawiałam z nią przez telefon i myślałam że zacznę kopać biurko, tak mnie wkurzyła poza tym dowiedziałam się ze koleżanka na równoległym stanowisku dziś jedzie w sprawie innej pracy więc nie będzie różowo, szef się na nią strasznie wkurzył... do tego byłam własnie na mieście służbowo i spotkałam fryzjerkę która miała mnie uczesać na wesele na którym jestem świadkową. i ona do mnie że jej wtedy nie będzie bo ona wyjeżdza w piątek :O no żesz k***a mać !! teraz to się dopiero w*******m

ajjj kilka spraw się razem zbiegło ...:\ Czasem tak jest... No w ostatnim cyklu temp. rosła stopniowo, w tym są jakieś wzloty i upadki...:/ Ale wezmę ze sobą oba wykresy i przedstawię swojej gin. :P Skrupulatna jestem :P hih

Dziubas spokój! :P mały nie może sobie spokojnie przez Ciebie pospać!Znajdziesz na pewno kogoś innego do czesania a może będziesz bardziej zadowolona z nowej fryzjerki niż ze starej:)

ta "inna" fryzjerka sabinko ma zapisy na 3 miesiące przed :/ ech dobrze że chociaż się przeszłam trochę na swieżym powietrzu to trochę mi ciśnienie uszło :/

No Dziubas musisz coś prędko wymyślić-wiem-fryzjerka ważna sprawa. Ale wiem że sobie poradzisz z tym tematem na pewno :-) Chciałabym już dzisiaj iść do tej gin. żeby ustaliła co dalej :(