Kobiety starające się o maleństwo

karmelko no to gratulacje :) a jak się ogólnie czujesz?

Dziękuję dziubas :) Czuję się dobrze, mała kopie jak szalona :-) A Ty już biedna bliżej końca ...:> :)

Hejjjj! Byłam na badaniach, malutka urosła troszkę:) Lekarz podejrzewa,że przenoszę małą! Waga od początku to 6,4 kg. Dziś kurier przywiózł mój rowerek i nawet troszkę przetestowałam go:) Moja mam panikowała,że 3 tygodnie do porodu mi zostały a ja na rower wsiadam :) Ale było SUPER!!! No to w NASZYM GRONIE urodzą się dwie Zuzie:)

Niecierpliwa to malutko przybrałas:o dobrze że Mała waży już ciut więcej :) oszczędzaj siły na porod:)

ja bym się chyba nie odważyła teraz wsiąść na rower ;) no ale mi przybyło kilkanaście kilo a nie tylko kilka ;) karmelko musze potwierdzić że końcówka ciąży jest ciężka - przynajmniej dla mnie :( ciężko chodzić, brzuch większość czasu ciągnie, kręgosłup boli, w żadnej pozycji leżącej ani siedzącej nie jest wygodnie, do tego mała strasznie się rozpycha i zazwyczaj mnie to boli :O do tego wczoraj znów miałam skurcze i się naprawdę obawiam że będzie chciała urodzić się wcześniej, a ja bym wolała żeby dopiero koło 21 maja przyszła na świat ;) no i dziś zaczynam 37 tydzień więc już bezpieczny termin, wczoraj kupiłam już wszystko do szpitala więc dziś pakuję torbę :)

Cześć dziewczyny:)Karmelka gratuluję:)To moje prawdopodobnie chłopaki - będą mogli żony wybierać i wybierać:).. ale powiem wam, że sa chyba okresy, w których rodzą się dzieci określonej płci - ja mam termin na wrzesień i na temacie wrześniówek - 90 % to chłopaki:) Ja cały weekend przeskakałam po drabinie:))zdzierałam tapety..cuda wianki wydziwiałam:)brzucho mi zaczął rosnąć:)muszę zdjęcie zrobić i wam wysłać - jak tylko skończę remont:) A jak się czujecie?:)Mnie dalej wymioty męczą - przynajmniej raz dziennie - dzieciaki muszą sobie ulżyć - bo inaczej to jest święto:) Kurcze to jeszcze trochę i będziemy tu miały już pierwsze forumowe dzieci:)Fantastycznie:) Miłego dzionka:)Buziaki

aneta no to czekamy na zdjęcie :) ja może dziś zmobilizuję męża żebyśmy też sobie jakieś zdjęcia porobili to pokażę wam jaki mam ogromny ten brzuch ;) ja przedwczoraj latałam przy betonie ;) okazało się że schody w naszym nowym domu są krzywo zalane i za sprawą mojego taty równamy je :) śmiesznie to wygląda - mąż na jednej nodze stoi przy taczce, a ja z wielkim brzuchem ściągam łopatą beton :P no a dziś spotkanie z kolejnym glazurnikiem - może w końcu uda się umówić kolejnego fachowca bo od dłuższego czasu nie możemy nikogo znaleźć :(

Hejka Mamuśki!!! Co tam???? Jak się czujecie bo u mnie to różnie bywa. Jak pada deszcz to jestem nie do życia a jak słoneczko to mogę wszystko zrobić. Zostało mi 13 dni do terminu:) Zaczynam się bać !!!

Niecierpliwa będziesz pierwsza forumowa mama :)) wspieramy Cie mocno w tej trudnej końcówce. Juz niedlugo będziesz miala maleństwo :) Ja jutro zaczynam 6miesiac. A tymczasem lecę na basen sie odprężyć :)

witam, u nas mnóstwo pracy na działce więc dzielnie towarzyszę mężowi przez większość dnia, a pozostały czas spędzam na kanapie ;) niecierpliwa ja mam tak że jestem non stop zmęczona, strasznie mi jest ciężko i biodra bolą niesłychanie większość dnia :O ta końcówka mnie nie oszczędza... do tego mała strasznie się rozpycha w sumie przez cały dzień, naprawdę te jej kopniaki w większości przypadków są bolesne :( no ale najdalej za miesiąc będzie już na zewnątrz mojego brzucha ;) z usg termin mam na 18 maja więc też wszystko może się rozpocząć lada dzień - też już żyję w stresie, skurczów mam po kilka dziennie, a dziś mi się śniło że byłam na porodówce i że oczywiście zapomniałam kilku rzeczy wziąć ;) zrobiliśmy sobie w końcu z mężem kilka zdjęć to może uda mi się potem wam wysłać mój ogromniasty brzuch :) dziewczyny piszcie jak u was

Witam dziewczyny:) zakończyliśmy pierwszy etap remontów:)))drugi za dwa tygodnie:) Dziewczyny - trzymajcie się dzielnie na tej końcówce:)Myślami jestem z Wami:) A ja rosnę i rosnę:)wczoraj miałam odebrać wyniki EEG i oczywiście jeszcze nie ma - 3 tydzień już czekam..ehhh Jutro idziemy na połówkowe badania - zobaczymy co tam się kryje w brzuc******ak się moje Maluchy mają:) Buziaki

Tabletka "Po" - recepta na 1 opakowanie - 100zł. Tabletki antykoncepcyjne i pozostałe środki antykoncepcyjne - recepta na 3 opakowania - 120 zł. Do kosztów recepty należy doliczyć 10zł kosztów wysyłki listu - polecony priorytet, który wysyłam w ciągu do 2 tygodni od otrzymania pieniędzy na koncie. Osoby zainteresowane proszę o kontakt: hungry.games@op.pl

dziubas jaki masz śliczny brzuszek. Nie widać żebyś tyle przytyła co pisałaś. Ja postaram sie jutro zrobić fotki. Opadłam z sił dziewczyny, to pewnie przez pogode :(

Dziubas masz fajna piłeczkę :) ojj jak ten czas mija. ... Aneta daj znać jak twoje skarby :) My jesteśmy w trakcie przeprowadzki wiec tez ręce pełne roboty. Ale zbieram powoli wyprawkę dla malej :) W piątek wizyta wiec zobaczymy co u niej słychać :)

niecierpliwa a może raczej to końcówka ciąży tak na ciebie działa :) ja też ciągle nie mam siły, ale leżeć niewygodnie bo biodra bolą :O karmelko a co to za przeprowadzki? :) ja dziś po wizycie u gin - do przodu już 19 kg, ale powiedział że nic nie wskazuje na zbliżający się poród więc jeszcze się zejdzie... w poniedziałek mam iść na ktg. no i że wszystko w porządku to dziś zabieram się za mycie okien :) w końcu mogę doprowadzić dom do porządku :P

dziubas całkiem możliwe. Palce od nóg i łydki mi strasznie puchną, chce mi się wymiotować i mam teraz ogromną ochotę na galaretke w czekoladzie i placek drożdżowy z rabarbarem :) Mama właśnie piecze, specjalnie dla mnie.Mam wieczne telefony od rodziny i znajomych, każdy sprawdza czy to już :) Najwięcej rodzice panikuja bo maż ma teraz nocki a ja sama z małym jestem w nocy. Trzymajcie się ciężaróweczki, buziaczki :)

Aaaa będę mamą dwóch chłopaków:)) właśnie wróciliśmy z badan połówkowych:)) jeden maluch ma 370 g a drugi 330usmiech.gif leżą nóżkami do siebie i co chwilkę się kopia:)) Ze szkrabami wszystko ok:)) ehhh ale jestem szczęśliwa:) Końcóweczki trzymajcie się dzielnie:))!!

Aneta gratulacje:) Już zaczynają "wojnę" :) A myślałaś nad tym czy będziesz ich równo ubierać? Znajoma ma też bliźniaki, Kubę i Norbiego, mówiła,że bedzie ich inaczej ubierać bo to różne osoby itd ale koniec końców chodzą równo ubrani. Mają teraz 4 latka a to takie cwaniaki,że w przedszkolu już oszukują pania,który to który (są jednojajowi). Jedynie można ich rozróżnić po rozmiarze BUTA :)Ciężko mają z nimi ;)

Aaaaaaa muszę się pochwalić, wygrałam godzinną wejściówkę i jakiś upominek dla małego w sali zabaw :)

niecierpliwa ja z to bym wciąż jada czekoladę :O bez tabliczki dziennie się nie obchodzi :( a tyłek rośnie... aneta no to super wieści :D pochwal się jakimś zdjęciem z usg :D

hej wysłałam Wam fotki :)

halo a gdzie się wszystkie podziały? :) dziewczyny po czwartkowej wizycie u gin wciąz mam plamienia - niby po badaniu mogą one występować do 2 dni, ale dziś już jest czwarty a ich nasilenie jest cały czas takie samo... dobrze że dziś mam wizytę u lekarza bo inaczej trzeba by było jechać do szpitala. z jednej strony jest mi już tak ciężko że chciałabym mieć poród za sobą ale z drugiej strony wolałabym żeby mała poczekała jeszcze z tydzień ;)

Jestem po wizycie, UWAGA MAM ROZWARCIE NA 2cm i lekkie skurcze więc coś się zaczyna:) Mąż w nerwach jechał do pracy. Chciałam jeszcze jechać jutro pojechać z małym na wycieczkę ale zrezygnuję:) Laski a co z waszymi fotkami???????? Dziubas napisz co gin powiedział. Ja chcę urodzić 24 a mam przeczucie,że 15, nie chce 13 maja :) ALE CHCIEĆ MOGĘ DUŻO ;) ;) ;)

no to niecierpliwa lada dzień powiększy wam się rodzinka :) mi dziś gin powiedział że zaczyna sie otwierać szyjka macicy i że raczej urodzę przed terminem i że rodzina w ciągu najbliższych dwóch tygodni ma być gotowa "na kazdą chwilę" :D mąż by chciał żeby amelka poczekała jeszcze z tydzień więc narazie będę więcej odpoczywać a pewnie po weekendzie trochę poszalejemy w celu przyspieszenia akcji :P wizytę mam umówioną jeszcze na za tydzień ale lekarz powiedział że możemy się już nie zobaczyć ;) a ja bym najbardziej chciała urodzić 21 :)

Gdzie się podziałyście???

witam, u mnie plamienie coraz silniejsze ale skurczów żadnych :( dziewczyny w piątek (8 maja) zus wysłał mi kasę za zwolnienie pocztą - nie wiecie ile to może iść? wolałabym odebrać ją przed porodem bo potem nie wiadomo ile będę stać w kolejce z awizem :O

Ja teraz jestem na rehabilitacji bo chorobowe wykorzystałam na maxa i teraz wypłate dostaje normalnie na konto.

Niecierpliwa juz pewnie odliczasz dni i czekasz na pierwsze sygnały ;) tylko nam sie pochwal swoją Kruszynka obowiazkowo ;) Dziubas ty teZ juz pewnie zdeptujesz ;) trzymam kciuki za was dziewczyny :) niech wam szybko minoe ten czas na porodowce :p i oczywiście niech wszystko pójdzie z planem . My dzis zaczynamy 25 tydzień i wrocilysmy z basenu. Trochę rzeczy juz mam kupionych . Wózek zostawiamy na lipiec. W sierpniu w ogole czekają mnie 3 wesela tak wiec sie wytancze przed rozwiązaniem:) 3majcie sie !!

no ja czekam intensywnie i cały czas się zastanawiam czy skurcze które odczuwam [narazie po kilka dziennie] to już te porodowe... mogłaby się już mała urodzić ;) no karmelko na samej końcówce trzy wesela - toż to hadkor :P

Cześć dziewczyny:) AAAAAAA zaczyna się:)będę trzymała tu za Was kciuki:) Dziubas, Niecierpliwa - trzymajcie sie babeczki:)) Jestem po kolejnej wizycie u swojej gin. No tak to mnie już dawno nikt nie opieprzył. za intensywne życie prowadzę..mam wszystko robić na pół gwizdka...bo chyba nie zdaję sobie sprawy - jakie ryzyko niesie ciąża bliźniacza z takim wysokim ciśnieniem jak ja mam... chyba będę zmuszona brać jeszcze więcej tabletek niż już biorę..no ale jeśli to ma pomóc.. Maluchy rozwijają się prawidłowo..ale teraz wizyty mam co 2 tygodnie..zatrzymuje mi się woda w organizmie i wieczorem potrafię mieć 5 kg więcej na wadzę niż rano...nogi puchną - ale to wina tego, że dużo pije - 4-5 litrów płynów dziennie - głównie woda - no ale mam ograniczyć do maksymalnie 3 a najlepiej 2,5... Ehhh a ja się tak dobrze czuję:)mam dużo energii..wszędzie mnie pełno..tylko bym biegała..coś załatwiała..a tu prykaz leżeć i odpoczywać jak najwięcej.. A no i chyba poczułam wczoraj pierwsze ruchy:)takie stukanie - przyłożyłam rękę do brzucha..głaskałam i Maluchy dalej stukały! Pozdrawiam!