KIEDY TESCIOWE ZROZUMIEJA W KONCU

ze dziecko ich corki bedzie im zawsze blizsze niz dziecko ich syna?bo jesli macie corke to ona bedzie do was dzwonic po porady dot.ciazy,porodu.jesli po porodzie nie da sobie rady to zadzwoni do was.inaczej ma sie sprawa z synowa.ona MA JUZ MATKE,dla synowej zawsze bedziecie obca kobieta!! i moze nie byloby tylu konfliktow gdyby tesciowe to zrozumialy.synowa traktujcie jak´´rodzine´´ale pod wzgledem manier zawsze jak obca!! nie wchodzcie butami w ich zycie,nie usilujcie wychowywac ich dzieci!!

bo dziecko syna to nie wnuk,nie syn rodzil tylko obca kobieta.cos w tym jest.ale przyznaje ci racje.

niedoczekanie nasze:O

nieprawda! Moja mama dużo bardziej interesuje się dzieckiem swojego syna a jej synowa bez przerwy siedzi u niej na kawce. Ale może to dlatego, że moja córcia ma 18 lat a mojego brata tylko 4 :D Kocham ich wszystkich, fajni są

E tam..ja od mojego ojca dowiedziałam się, że moje dziecko to nie będzie prawdziwy wnuk:))Bo inne nazwisko:) Udany debil no:)

ale ja zakladam,ze jesli corka ma poprawne stosunki z matka to taka naturalna kolej rzeczy.zawsze bedzie biegla z problemami do matki,nie do tesciowej.

ale ja zakladam,ze jesli corka ma poprawne stosunki z matka to taka naturalna kolej rzeczy.zawsze bedzie biegla z problemami do matki,nie do tesciowej.

nigdy nie zrozumieja i malo tego beda chcialy wychowywac wnuka po swojemu:O