Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maciek z Rzeszowa

Czyja to wina jej czy moja

Polecane posty

lost_case ooo Nie ma sensu tlumaczyc mysle, ale dobrze to podsumowlaes (-alas)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Ma moje dane ale co mi zrobi? Przyjedzie do domu? niech sobie przyjezdza. Imie i nazwisko tez zna ale to nic a nic nie zmieni. Nie mam czego sie obawiac. Nie mowi ze jest piekna czy rozchwytywana. Czasami poprostu wspomni o jakies sytuacji w sklepie czy cos nic poza tym. Przez jakis czas rozmawialismy wiec troche wspominala i tyle. Nie jezdzi tak duzo po swiecie, na tym Cyprze byla 2 lat temu, wyjazd na Mazury byl do rodziny poprostu. Jaj jej nie bronie tylko jestem prawie pewien, ze jest kobieta. Ktos tutaj napisal ze ma fobie i moze byc jest jakas troche "Wariatka". Wrazenia takiego nie sprawia ale z fobia czy jakimis kompleksami bylbym sklonny duzo bardziej uwierzyc. Poprostu wychodzilo tyle szczegolow i innych, ze trudno byloby mi uwierzyc ze ona klamie co do plci. O cos innego tutaj chodzi; kompleksy - moze wstydzi sie mnie? moze siebie?. Jakas fobia odnosnie ludzi z internetu, boi sie w ciemno poznac mnie? nie wiem. Wiem, ze bede musial sprawe dosyc jasno postawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
No nic ide pod prysznic :P Ale dzis jej powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze bede musial sprawe dosyc jasno postawic. ooo nie rosmieszaj mnie prosze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost_case
zainteresowal mnie twoj temat, poniewaz w przypadku zwiazkow internetowych to zwykle kobiety sa robione w c***a. wiec mimo ze nie czytasz ze zrozumieniem pozwolisz, ze jeszcze sie wypowiem. 'Ma moje dane ale co mi zrobi? Przyjedzie do domu? niech sobie przyjezdza' mam nadzieje, ze takie rozumowanie nigdy sie na tobie nie zemsci. w tych czasach stalking nie jest czyms nadzwyczajnym. 'Jaj jej nie bronie tylko jestem prawie pewien, ze jest kobieta' bo sie nigdy nie rabnela w 'koncowce'? bo ma 'kobiece' podejscie do zycia? przy takiej relacji jaka macie niczego nie mozesz byc pewien. 'kompleksy - moze wstydzi sie mnie? moze siebie?' jezeli to jej foty i jest podrywana na ulicy itd. to czego mialaby sie wstydzic? 'Jakas fobia odnosnie ludzi z internetu, boi sie w ciemno poznac mnie?' taa, fobia odnosnie ludzi z netu, wiec klin klinem - weszla w kontakt z czlowiekiem z netu i ciagnie to miesiacami. spotkac mozecie sie nawet w supermarkecie z tysiacem osob na okolo. czego sie boi? ze ja zg****isz na oczach ludzi? :O ' bede musial sprawe dosyc jasno postawic' takie tam gadanie. 'bede musial.' dlaczego jeszcze nie postawiles? wolisz sie ludzic, bo to taka fajna i ladna panienka i szkoda by bylo, nie? oj Maciek, Maciek...zapros jakas kolezanke z realu na piwo i nie trac czasu na mrzonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost_case
laVita - musimy sledzic temat. Maciek z Rzeszowa 'dzis' 'jej' powie :D ech, rozwalil mnie ten temat. ale kibicuje mu - jego korespondencyjna milosc w koncu sie come true ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost_case
* moze jego korespondencyjna milosc w koncu sie come true

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maciek z Rzeszowa 'dzis' 'jej' powie ooo jesli jej to samo powie co nam, to kontakt bedzie sie dalej rozwijal...bedzie cierpliwie czekal na swoj czas ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma moje dane ale co mi zrobi? Przyjedzie do domu? niech sobie przyjezdza. ooo nie musisz sie obawiac. zapewniam cie, ze ona zadnego uzytku z tego nie zrobi. jej to jest wrecz wcale niepotrzebne. ma twoje zdjecie i jej to w zupelnosci wystarczy. gdyby chciala wiecej to jej zachowanie byloby zupelnie inne. ona uwielbia karmic cie bajeczkami i fakt, ze w to wszystko wierzysz podnosi jej ego do wymiarow nieskonczonych. ona chce tylko tego. postawiles ja na swoim osobistym piedestale ku jej radosci i zadowoleniu. pytanie jest tylko jaki moral z tej bajki jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Czemu mam Ciebie rozsmieszac? Zawsze wahalem sie i nie wiedzialem co powiedziec na to jej "spotkamy sie kiedys" czy "jeszcze nie teraz". Dzisiaj gdy sie spytam i zacznie mowic ta sama bajke i wtedy powiem jej, ze nie chce dluzej czekac i ze mi to przeszkadza. No dobra nie wiem jak to ujme ale wyjdzie w praniu. Widzisz lost_case nie wiem w jakiej sytuacji jestes Ty ale powiedzmy ze ja mieszkam na zamknietym osiedlu i nawet jak mysz sie tam przezlizgnie to zaraz alarm zacznie bic. Nie mam zadnych obaw zeby sie obawiac. I wiesz co? wlasnie miedzy innymi dlatego, ze kobiety czesto sa w c***a robione to chcialem sie jej troche ujawnic bo myslalem, ze jesli bedzie wiedziala gdzie mieszkam, jak sie nazywam to moze troche zmieknie i bedzie chciala sie spotkac. Niestedy nie zadzialalo. Mam siostre 20 letnia i siostra jak to siostra mieszka w tym samym domu i kobiety maja niektore dosyc specyficzne zachowania. Nie rozmawialem z ta dziewczyna godziny czy pieciu; przegadalismy kilkaset godzin. Sprawy jeszcze jasno nie postawilem bo jak wspomnialem przez ostatnie pare ladnych tygodni nie mielismy praktycznie zadnego kontaktu. Przestalo mi wtedy zalezec i odizolowalem sie od niej i szczerze mowiac juz zapomnialem. Teraz 3 dni temu skype wrocil, 2 dni byly lekkie bo rozmowy po 15min jednak przedwczoraj rozmawialismy ze 2 godziny pierwszy raz od dluzszego czasu. Dobrze juz mnie tak za slowka nie lapcie, wiecie o co mi chodzi. Wiem, ze nie musze sie obawiac i nic mi nie zrobi. Jaki moral z tej bajki? dzis sie tego dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaki moral z tej bajki? dzis sie tego dowiem. ooo no to trzymam kciuki i pokaz jej wreszcie, ze masz tylek w spodniach a nie jestes jakis mlody pelikan co sie cieszy jak mu ktos obiecuje ze kiedys, kiedys...dostanie piekna rybke do zjedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost_case
Macku z Rzeszowa - czekam na update. normalnie na pracy sie skupic nie moge tak ci kibicuje ;) jest w tobie jakas dziecinna niewinnosc i naiwnosc, to takie ozywcze w czasach paranoi i oszustw internetowych...tyle osob ci tu napisalo, ze dobrze ci zyczy bo fajny z ciebie gosc i ja tez ci dobrze zycze, ale jestem kilka lat starsza od ciebie i czuje, ze to jeden wielki fake jak to juz ktoras z nas tu napisala. ale czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catfish
Tak, tak, Macku! Wszyscy ci kibicujemy! Trzymam kciuki, żebyśmy to my się mylili. good luck

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Dziekuje Wam Teraz zajety jestem w ciagu dnia wiec wieczorem postaram wziac sprawy w "meskie rece" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Niestedy dzis sie nie udalo.. Wrocilem pozno do domu i jej nie bylo wiec w ogole nie rozmawialismy. Jutro mam wiecej czasu wiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Byla wczesniej dostepna jak mnie nie bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałam wszystkiego po kolei, wybacz. Może zostaw jej wiadomość z informacją i już. Jeśli jej zależy,to odpisze i w końcu się spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitara888
hej, ma fobie spoleczną, jest niesmiala, lub potrzebuje wiecej czasu by Ci zaufac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
rozmawialem z nia i nic nie powiedzialem nie mam jaj poprostu, c**a ze mnie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to normalne, postaraj sie powiedziec nastepnym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam jaj poprostu, c**a ze mnie i tyle ooo czyli wszystko w tym temacie zostalo juz powiedziane (sic!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost_case
przychodze do pracy, wchodze na kafe, a tu taki zawod...oj Macku, Macku zaczynam podejrzewac, ze twoj topik to prowo. albo faktycznie jestes c**a. no nic, jak sobie wyhodujesz jaja i dojdziesz do wniosku, ze nie ma sensu sie dluzej oszukiwac, zwlaszcza, ze tyle realnych kobiet na okolo, wroce do twojego fanklubu. poki co stawiam na tobie krzyzyk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost_case
la vita, ale sie zgralysmy ;) witaj. widac, ze ten topik nas zafascynowal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Mialem strasznie kiepska noc dzis i wstalem o 6 rano. Wszedlem na kompa i ona byla dostepna bo jakos tez spac nie mogla. Rozmawialismy z 5 godzin z czego ostatnia cala godzine wlasnie o tym. Nie wiem czy sie rozpisywac jak to wyszlo ale rozegralem to troche inaczej. Czy cos osiagnalem? tak srednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mów wszyscy czekamy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dawaj te swoje newsy bo mnie juz tylek boli od siedzenia przy kompie i czekania, haha l.c. - witaj kolezanko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
W sumie to zle zrobilem ze w nicku podalem swoje imie i miasto:) Od 6 rano do 10 rozmawialismy poprostu o wszystkim. Pozniej cos napisalem a ona odpowiedziala zartem "w takim odwiedze cie" i wtedy wlasnie podlapalem temat i powiedzialem, ze mnie nie odwiedzi bo tyle razy prosilem a ona nic. Powiedziala, ze to sobie rozwazy wiec poszedlem troszke dalej i mowilem, ze za kazdym razem to rozwaza i nic z tego rozwazania nie ma. Skonczylo sie na tym, ze pierwszy raz dalem jej dokladny czas na zastanowienie sie. Chetnie opisalbym to dokladnie, moglbym napisac 10 razy dluzej ale glupote na poczatku zrobilem, ze podalem w pseudonimie swoje prawdziwie imie i miasto. Teraz tylko mysle, ze jak wejdzie to zobaczy i sie domysli. Powinienem wymyslec jednak nie wiedzialem ze to wszystko tutaj tak daleko zajdzie. Duzo tego pisania jest, duzo szczegolow bo jak wspomnialem calutka godzina byla wlasnie temu poswiecona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×