Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maciek z Rzeszowa

Czyja to wina jej czy moja

Polecane posty

czyli ma problem urojony a nie rzeczywisty. no to teraz zostaje jeszcze do wyjasnienia tylko kwestia optyki...a potem macie juz droge wolna, haha trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Ona jest niesmiala i ma niskie poczucie wlasnej wartosci. Przeszkadza jej wiele rzeczy "w sobie" do tego jeszcze dochodza bardzo bolesne wspomnienie z facetem i te dwie rzeczy dodane razem wlasnie maja taki efekt.... Zalezy mi na niej, bardzo. Ona jest poprostu taka niezwykla, strasznie dobrze sie rozumiemy i mozemy rozmawiac wiele godzin bez przerwy. Gdyby to byla jakas zwykla dziewczynka to nie zawracalbym sobie glowy ale odpukac ja mam przeczucie, ze to jest wlasnie TA JEDYNA. Nigdy sie tak nie czulem spotykajac wiele dziewczyn. Tutaj jest zupelnie co innego.... Nie wiem tylko co teraz robic, chyba bede musial ja poprostu "przyzwyczajac do siebie"? Znowu za jakis czas spytac sie czy moglaby porozmawiac na skype z glosem. Niech mi zaufa bo mi naprawde na niej zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry temat, moze mozna dowiedziec sie jak obchodzic sie z bardzo niesmiala i skrzywdzona kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catfish
Wiesz maciek, ja tobie bardzo kibicuję i ciszy mnie wasz progres, ale osobie spotkanie jest wam bardzo potrzebne, żebyś mógł mówić, że to ta jedyna. Czekaj się z nią jak z jajkiem jeśli jest taka potrzeba, ale staraj się trzymać swoje emocje i uczucia na wodzy. Żebyś biedny na koniec mocno się nie rozczarował czy zranił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost_case
'ciszy mnie wasz progres' - a ja tu zadnego progresu nie widze. raczej sprawianie wrazenia, ze cos sie ruszylo i spotkanie bedzie kolejnym krokiem, gdy tymczasem ta niezwykle niesmiala 'krolewna uwieziona w wiezy' wcale nie ma zamiaru sie spotkac. krolewicz natomiast woli sie ludzic, bo to w koncu milosc jego zycia i nie mozna jej popedzac :O jezeli ten temat to nie prowo, uwazam, ze Maciek z Rzeszowa sam sobie robi krzywde przeciagajac to w nieskonczonosc. jak widac nie patrzy trzezwo na sytuacje, nie potrafi sie zdystansowac, lyknie kazda wymowke tej 'dziewczyny', a co za tym idzie jak wszystko sie jebnie (co przeczuwam, ale to tylko moja opinia) - bedzie mu przykro, oj przykro. prawie rok gadania z kims kto rzekomo jest z jego miasta i brak spotkania? to absurdalne. ja nie wiem dlaczego ludzie sa takimi naiwniakami i tak nie szanuja swojego czasu. no chyba, ze autor i tak nie ma zycia milosnego w realu, wiec wirtualna milosc jest lepsza niz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Nie przeciagam tego w nieskonczonosc. Pisalem, ze w tydzien zmienilo sie bardzo duzo rzeczy. Wczesniej bez wiele czasu bylo poprostu tak samo a teraz sa dosyc duze zmiany. Potrafie sie zdystansowac, traktuje to wszystko z dystansem. Wczesniej potrafilem sie od niej odizolowac bo wspominalem, ze sam nie odzywalem sie przez sporo czasu. Prawie rok gadania? co Ty mowisz...duuzo krocej pare miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Hej pamietacie mnie jeszcze? Kiepsko sie skonczylo, bardzo kiepsko... No ale coz nie musicie pisac a nie mowilem a nie mowilam bo nic to i tak nie da. Co ciekawe rozmawialismy przez telefon i skype i naprawde super nam sie rozmawialo....oprocz skype pisalismy do siebie mnostwo smsow, codziennie. Od 2 dni cisza, napisalem cos i ona nagle nic nie odpisala....po dziesiatkach dziennie smsow nagle przestala sie odzywac od 2 dni...byl moj placz, wiem ze to koniec. Jest mi tak przykro, nie wiem co ja zrobilem zle....naprawde staralem sie byc jej przyjacialem, rozomielismy sie bez slow. Nie chcialem od niej niewiadomo czego, mowilem ze nie mam zadnych oczekiwan co do spotkania, chcialem zeby bylo przyjacielsko i na luzie...mowila, ze mimo tego ze krotko sie znamy to wydaje jej sie jakbysmy znali sie od zawsze...zenujace, dziewczyna z internetu moze zakrecic komus tak w glowie. No ale coz, mam postanowienie: zero internetu. Juz nigdy nie bede probowal kogos poznac przez internet. Trzymajcie sie i dzieki ze w jakims tak stopniu udzuelaliscie sie tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajny chlopak z Ciebie Macku naprawde. ALe to tak jest Ci fajni i sympatyczni maja pod gorke a oszolomy, damscy bokserzy z gorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owninn1223
przeczytalem caly watek i powiem Ci ze masakra...wspolczuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! a ja wlasnie chcialam zapytac jak tam postepy w znajomosci. no tak, nastepna powtorka z rozrywki ;-) bardzo schematyczne zachowanie. dopoki wszystko polykales co mowila to bylo cacy, a jak przyparles ja do muru to koniec. i ty myslisz, ze cos takiego dzieje sie bez powodu? gdyby to wszystko co ci pisala bylo prawda to inaczej by to w tej chwili wygladalo. dziewczyna ma ewidentnie jakiegos trupka w piwnicy - jesli wiesz co mam na mysli. mozna by tu teraz spekulowac ale po co. jest jak jest. niech to bedzie nauczka dla ciebie na przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(a moze jej sie cos stalo i dlatego sie nie odzywa a ty tu rozpaczasz, ze koniec)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to przykre:( mam nadzieję że jednak się odezwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Jestesmy umowieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Juz nawet nie bede sie rozpisywal bo tutaj wszystko zmienia sie o 180 stopni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisz, pisz....ona sie odezwala czy ty do niej napisales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
interneteowe znajomosci sa zawsze ekscytujace :D tak jak watek na którym ja sie udzielam (o facetach z sympatii) Węc plz napisz, bo twój wątek również podpatruje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maćku napisz jak się potoczyło bo jesteśmy ciekawe :) czytałam Twój temat od początku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz nawet nie bede sie rozpisywal bo tutaj wszystko zmienia sie o 180 stopni ooo to ona taka zmienna jest, czy dlaczego sie tak wszystko zmienia. juz konczy kontakt, a to znowu umawia sie na spotkanie. trudno sie polapac. a ty jeszcze nadazasz za jej decyzjami? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
No jestem jestem napisze w jakims skrocie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
W sumie to chyba to moja wina; bylem jakis przewrazliwiony i myslalem, ze jak nie odpisala to mnie olala..Teraz to mamy roznie, jednego dnia wymienimy 30 smsow w godzine a drugiego 3-4 w jeden dzien. Tak czy siak zawsze cos do siebie piszemy, zaczely sie studia wiec mniej czasu na wszystko jest ale codziennie i tak piszemy a poznym popoludniem zawsze znajdziemy pare godzin zeby popisac. Na skypie rozmawiamy ale nie ciagle, od czasu do czasu siebie "posluchamy". Zaproponowalem konkretny jakis czas temu jednak ona mowila ze nie jest pewna i ze musi sie nad tym zastanowic. Teraz jest juz ianczej, spotykamy sie w sobote i np dzis w smsie napisala tak poprostu, ze czytala pogode i ma byc ladnie w sobote(za tydzien). Do tego czesto robi jakies takie mile dla oka docinki odnosnie spotkania, zaczela wspominac to czesto a jeszcze niedawno tylko ja to robilem..Na telefonie od jakiegos czasu zaczela mi przesylac swoje zdjecia, np te takie nieumalowane. Mam wrazenie, ze chciala abym "wiedzial" na 100% jak ona wyglada (oczywiscie ja nie rozczarowalbym sie w ogole). Dzis wyslala mi zdjecie no z basenu, tak jakby od jakiegos czasu na telefon dostaje takie hmm "zdjecia rozpoznawcze". To sie dosyc duzo zmienilo, mysle ze jest bardziej otwarta niz np pare tygodni temu. Jest fajnie i mam korzystne przeczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to znowu czekamy...tym razem do soboty. juz kiedys czekalismy kibicujac tobie, ale nic z tego nie wyszlo. trzymam kciuki, zeby tym razem do spotkania doszlo. mam tez nadzieje, ze nam o tym napiszesz (oczywiscie bez szczegolow, haha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, la vita szczegóły pozostawimy dla Maćka :D czekamy na dalszy rozwój akcji i kibicujemy, aby doszło do spotkania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eeee, do nastepniej soboty, to jej milion innych rzeczy wypadnie. Moge sie zalozyc, ze sie z nim nie spotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laVita, no Maciek pisal 4.10, ze ona sprawdzala pogode na sobote (za tydzien)......myslie, ze ona go w hooja robi i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrammba
ja tez to czarno widze, przez tyle miesiecy co pisza, mieszkaja w tym samym miescie i ona biedna taka wstydliwa....dobry bajer nie jest zly....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Oklamala mnie ze wszystkim, nie jest z Rzeszowa, to nie byly jej zdjecia wszystko to wielkie klamstwo. Mieliscie wszyscy racje! Uswiadomilem sobie, ze internetowa znajomosc to jedno wielkie oszustwo. WIecie co ja czuje po 4 miesiacach rozmawiania z nia? W swoim zyciu nigdy sie gorzej nie czulem, nie mam z kim porozmawiac nie mam co zrobic ze soba jestem wrakiem czlowieka. Caly czas placze, zycie stanelo mi do gory nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Mialem chwile slabosci wczoraj i myslalem czy ze soba nie skonczyc. Tak mi swiat runal do gory nogami, 4 miesiace same oszustwa!!!! Tyyle zdjec mowiliscie mi! ze cos nie tak a ja nie wierzylem!!! prosze nie wrzucajcie mi juz prosze Was. Ja jestem w stanie krytycznym, nie krytykujcie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o k********a Maciek jestem z Toba, przykro ze tak sie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×