Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maciek z Rzeszowa

Czyja to wina jej czy moja

Polecane posty

Gość gość
no dobrze, ale na czym stanelo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Ma czas do niedzieli Naprawde chetnie podzielilbym sie tym tutaj ale boje sie poprostu. Duzo rzeczy z tej rozmowy wyszlo ktorych sam sie nie spodziewalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Ona zdaje sobie sprawe, ze zostaly jej 4 dni. Mam takie wrazenie, ze ona nigdy nie planowala sie ze mna spotkac. Z drugiej strony mam tez wrazenie, ze jest troche uzalezniona ode mnie. Po tym pisalismy jeszcze o przez jakies pol godziny tak o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to poszedles na krotki dystans ;-) ale raz kozie smierc! mysle, ze masz racje piszac, ze ona sie od ciebie uzaleznila (ty od niej pewnie tez). bidula jest wiec teraz w kropce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Ale sledzcie temat bo jak mnie oleje to napisze wszystko dokladnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
No i jak komus chce sie czytac to bede informowal moze jakies dzienne ciekawe sprawy wyjda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost_case
8/9/13-wpisalam do terminarza. raportuj. w pracy mi sie nudzi, a tu taki dreszczyk emocji ;) i pamietaj: expect the best, be prepared for the worst. tak mi sie zdaje,ze to 'worst' jest bardziej niz prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Wiesz ja szczerze mowiac nie mam pojecia co sie wydarzy. Z jednej strony jak mowila, ze nie planowala tego to mnie troszke zabolala. Tyle rozmow na skype i ona nie planowala tego...jednak mam wrazenie, ze troche jest uzalezniona odemnie, bardzo lubi ze mna rozmawiac i nie wydaje mi sie, ze "chce to stracic". Ona dosyc ciezko nawiazuje znajomosci i jest nieufna wobecz innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Oczywiscie nie nastawiam sie na nic. Jestem na pewno wiekszym pesymista niz optymista ale co bedzie to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony jak mowila, ze nie planowala tego (spotkania) to mnie troszke zabolalo ooo to przynajmniej raz byla szczera tylko dlaczego cie caly czas nabierala mowiac ze kiedys na pewno sie spotkacie, ze jeszcze nie teraz. wiec klamala. nie chce krakac ale pewnie bedzie tak jak tu ktos pisal: kobieta powiedziala albo spotkanie albo koniec //// i byl koniec. jesli faktycznie tak sie stanie to niech ci to da do myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Zobaczymy, moze najpierw namowie ja na skype i takimi malymi kroczkami uda sie? Mam takie przeczucie, ze tutaj warto walczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ona dzis wracala do tematu spotkania czy sie na razie nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes p*****lniety i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Chyba nic z tego kiepsko to wyglada, boi sie wszystkiego poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, ona sie nie boi. ona po prostu nie jest ta za ktora sie podaje. tu nie o strach chodzi a jedynie o prawdziwa twarz i nie wierze, ze to powoli do ciebie nie dociera. przez kable jej nie ugryziesz, pogadasz, zobaczysz na kamerce i zamkniesz kompa. ona tez. czego tu mozna sie bac? niczego!!!! mydli ci az piana leci a ty naiwnie snujesz plany z duchem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catfish
juz ci o tym mowilismy, prosze zobacz sobie gdzies online catfish!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlop to obejrzy i sie zalamie :( a moze ja wysledz po zdjeciu :) i podejdz na zywo, zagadaj,to sie dowiesz czy cie zna w ogole ta "ona"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost_case
nie inaczej - na mtv leci drugi sezon catfish. takich przypadkow sa tysiace. program jest dosc naiwny, ale mimo wszystko otwiera oczy. google image search i pozamiatane ;) dla mnie to oczywiste, ze to nie sa 'jej' foty, bo gdyby byly nie mialaby problemu ze skajpem. nawet jesli, dajmy na to, wstydzi sie swojego glosu - wystarczyloby sie chlopakowi pokazac (albo namowic osobe ze zdjecia - zakladajac, ze ja zna - zeby mu sie pokazala ;)). to, ze nie gadali przez telefon tez 'ja' pograza. tlumaczenie sie strachem jest wygodne. bac to sie powinien on, bo podal dane osobowe nie wiadomo komu i po co. skoro 'ona' jest taka 'chetna' do uwiarygodnienia wszystkich faktow on powinien sie zatrzymac na 'jestem Maciek z Rzeszowa,' a nie 'masz tu moj adres' itd. rozumiem, ze dziewczyna moze tkwic w takiej iluzji, w koncu takie z nas romantyczki! ale facet? caly czas odsuwal od siebie moment konfrontacji, teraz niby dal jej ultimatum, na bank sie nie spotkaja, a on da jej kolejna szanse i kolejna, czas bedzie plynal, 'jej' sie to w koncu znudzi (pewnie i tak rownolegle gada z innym/i), albo okaze sie, ze to jakas stara baba albo oblesny dziad, ewentualnie gej, ktory w zyciu nie moze sie ujawnic, ale w sieci moze sobie ulzyc. no nic, niedziela juz niedlugo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Nie przesadzajcie:) Jest troche lepiej zobaczymy co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj o 22:30 pisales ze jest kiepsko, dzis rano jest juz lepiej. chlopie, w twoim zyciu to jak w kalejdoskopie ;-) l.c. ty sie tak nie nakrecaj bo moze kolezanka uglaszcze naszego Maciusia na nastepny tydzien lub dwa i co...znowu czekanie Janie :-) (dobre i dwa tygodnie pieknych zludzen) Macius sorry, wiem jestem wstretna. spuscmy zaslone milosierdzia na moje slabosci (ale lubie gosci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze ja wysledz po zdjeciu ooo jak ty sobie to wyobrazasz, ma stanac na ulicy i robic kontrole twarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goachaaaaaaaaa
jak ty sobie to wyobrazasz, ma stanac na ulicy i robic kontrole twarzy? To było dobre określenie :D ale autor chociaż zrobił jakiś krok nie to co Czarnulka z tamtego tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Znowu rozmawialismy dzis rano i 20 minut temu wyslala mi smsa i napisala "chcialas to masz:) Dzis rano przez pol godizny nawijalem jej o numerze i wkoncu sie udalo i od 20 minut jestem posiadaczem jej numeru:) Moze i maly kroczek ale poprawil mi humor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Mowcie co chcecie ale jestem pewien, ze mnie nie oszukuje. Dzis np mowila, ze kupila sobie nowa lampke do pokoju, wczesniej mowila jaki kolor ma itd wiec powiedzialem zeby przeslala zdjecie i wyslala siebie z lampa a obok w komputerze byl wlaczony skype z nasza rozmowa. Tak czy siak na pewno nikt mi nie wmowi ze rozmawiam z gejem czy jakims facetem tego jestem 1000% pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jesssuuuuu Macius, to sie dzieje, az nie moge uwierzyc. to na pewno juz niedlugo wlaczy kamere przy skype. jak jeszcze ci przysle zdjecie ona z dzisiejsza gazeta w reku gdzie widac dzisiejsza date to i ja uwierze w istnienie tej Miss. z ta lampka to juz cos, ale mozna i to przygotowac wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lost_case
'jak jeszcze ci przysle zdjecie ona z dzisiejsza gazeta w reku gdzie widac dzisiejsza date to i ja uwierze w istnienie tej Miss' :-D tzw. proof of life ;) ta lampka to taki feminine touch, wiec na pewno masz do czynienia z kobieta. na pewno. mam dla ciebie propozycje: masz do niej numer? zadzwon z zaskoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciek z Rzeszowa
Kiepski pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
az oplułam komputer przez tą lampkę :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiepski pomysl ooo niby dlaczego? moze to wcale nie jest jej numer albo nie jej komorka albo ma kilka, albo...zaraz sie nakrece ;-) jesli faktycznie jej, to ma zawsze opcje nie odebrania bo...sie przeciez wszystkiego boi. juz za to poslanie ci sms-a proponuje dla niej pokojowa nagrode Nobla ( w tej sprawie pewnie i Nobel sie ugial) myslac hipotetycznie gdybys sprobowal a ona nie odebrala ...to trzeba probowac do skutku ale i to nic nie da. zawsze moze sie czyms wytlumaczyc-tu moge podac przynajmniej 10 wiarygodnych powodow nieodebrania...od drania. summa summarum Maciusiu boisz sie chyba prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az oplułam komputer przez tą lampke ooo proponuje na ta czesc lampke...wina (sic!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×