Czy to prawda ze kobiety z duzym biustem

...sa postrzegane jako latwe? Sama mam niemaly biust - 75 E i tak sie nad tym zastanawiam. Zwlaszcza, ze ostatnio kumpel powiedzial do mnie: "kobiety z duzym biustem wygladaja zdzi.rowato bez wzglesu na to co na siebie ubiora". No kurcze, a moze cos w tym jest? Nie mowie tu o tzytzkach, ktore wystepuja u otylych pan, ale o duzym biuscie przy takiej normalnej sylwetce. Mam kolezanki w moim wieku (22 lata) ktore juz maja tzw. "autostrade" miedzy piersiami! I strasznie obwisle i zwiotczale piersi. Ja o swoje dbam - masuje, balsamuje, polewam zawsze zimna woda i robie peeling. Wychodze z zalozenia, ze jak juz natura mnie tak obdarzyla to trzeba o nie dbac. No ale powiedzcie szczedze - jaka est wasza pierwsza mysl, jak widzicie dziewczyne z duzym biustem? Czy nie zwracacie na to w ogole uwagi (chociaz akurat w to trudno mi uwierzyc)?

z moich obserwacji wynika, że to właśnie kobiety z małym biustem lub bez biustu są łatwe. Te z dużym biustem nie dają wcześniej niż na trzeciej randce.

Łona ma dwie idealne/dwa idealne ..noo nie mogęm pisać bo siem pszegrzewam :D

są postrzegane jako kojarzące sie z seksem ale czy łatwe? ja zauwazylam, ze te cycate sa bardzo pewne siebie, nie daja sobie w kasze dmuchac, czesto wręcz aroganckie i agresywne a te ''deski'' to zakompleksione dziewczyny dające soba pomiatac, pewnie to nie regula ale takie mam obserwacje

idealne bo idealnie pasujące do twoich d Łoni? :D

Hmmm, dziwne... mi zawsze sie wydawalo, ze wlasnie te z malym biustem sa takimi choleryczkami, bardzo pewnymi siebie i agresywnymi wlasnie. A te z duzym biustem sa bardziej potulne. Tak mi sie przynajmniej wydaje jesli biore pod uwage dziewczyny, ktore znam.

. No ale mozna byc naprawde szczera? . Bo ja na widok duzego biustu mysle o tym serku ktory sie zbiera pod nimi latem i jakos mnie to bleee... no wiesz, nie jest to mile skojarzenie. . Kolega mi to kiedys opowiedzial. Pracuje przy EKG i czesto zaklada kobietom czujmiki. Powiedzial, ze latem to jest masakra. .

ja bym powiedział, ze raczej odwrotnie kobiety z większym biustem maja większe powodzenie, wiec wybierają i mogą pogrymasić, jak nie ten to inny te z małym raczej nie grymaszą i biora co się nawinie

czujniki (wdarla sie literowka) ;)

. Coz, duzy biust to zazwyczaj brak talii i plaski tylek. Ja tam sie nie znam, ale moi koledzy mi tu podpowiadaja, zebym napisala, ze to nie sa urodziwe kobiety. Oni nazwali je inaczej... ale jak na moj gust przesadzaja. .

ulka0011 - no cos ty! To trzeba sie nie myc conajmniej tydzien, zeby miec cos takiego! A fuj! Poza tym to pewnie trafia sie czesto babkom, ktore nie robia peelingu albo niedokladnie sie wycieraja recznikiem pod piersiami. Nie wiem, jak mozna w ogole do czegos takiego dopuscic...

ej nooo mam 75G nigdy ale to nigdy nie seksilam z nikim z kim nie laczylo mnie uczucie i nie chce inaczej wole byc sama jak ruchac na lewo i prawo

ulka0011 - no cos ty! To trzeba sie nie myc conajmniej tydzien, zeby miec cos takiego! A fuj! Poza tym to pewnie trafia sie czesto babkom, ktore nie robia peelingu albo niedokladnie sie wycieraja recznikiem pod piersiami. Nie wiem, jak mozna w ogole do czegos takiego dopuscic... Duzy biust to brak talii i plaski tylek? Chyba zartujesz...

ej noo Ulka nie wkurzaj mnie co?? ja mam 75G do tego pas 68cm bioderka 95 wzrost 168 powiem nie skromnie zajebiscie jestem dumna ze swego wygladu co rzecz jasna w glowie mnie nie namieszalo nigdy nie bylam pinda

. Mi jest wszystko jedno. Kobieta ladna jest po prostu ladna, czasami z duzym biustem, a czasami z duzym tylkiem, zalezy kto co lubi. . Ja nikoogo tu nie atakuje, pytanie bylo o pierwsze skojarzenie, no to wypalilam co mialam w glowie... .

Ja tez nigdy nie zaliczylam "przygody" na jedna noc i tez nie puszczam sie na prawo i lewo, mialam jednego faceta i obecnie jestem sama. Ale po tym co moj kumpel powiedzial, zaczelam zwracac na to uwage i troche sie dobilam :/

Wszystkie jesteście łatwe bo każda z was kiedyś z kimś do łóżka pójdzie.

ulka0011 - ale ci ten kolega wypaczyl spojrzenie na biust :D

. Moje wymiary: 96-60-96, cycki 75C, plaski brzuch i jestem wysportowana :) Nie mam w glowie nagonki na duze cycki :) .

ulka0011 widac po twoich wypowiedziach ze masz male :(

pierwszy raz takie bzdury slysze, sądze że jedno ma sie nijak do drugiego... moze się komus pomyliło z wyeksponowaniem, jak ktos ma duzy dekolt to biust b widac, i wtedy mozna faktycznie myslec, ze laska szuka kogos tzn chce zwabic. ja tez mam duzy biust i nie jestem ani łatwa, tzn mało kto mi się podoba, i tez nie mam specjalnego powodzenia, bo jestem b niska i niezgrabna. Ogólnie to jest mit ze niskie osoby maja wiekszy biust, co jest bzdura, txzn jedynie złudzeniem

. Moje wymiary: 96-62-96, biust 75C (okragly, nie zadne obwichy), plaski brzuch i jestem wysportowana. . Nie walcze z duzymi biustami :) .

dodam ze mam własnie miseczke C, ale wzrost 152 i ludzie mysla, że mam cycki jak Pamela Anderson... Chyba to takie złudzenie... Ser mi sie zaden nei zbiera, to przy jeszcze wiekszych, ale takie sa tylko z otyłosci

. Ba jak jestem strasznie najedzona to w talii mam czasami nawet i 65!!! Ale to na szczescie mija :) .

ulka to przeciez masz duzy biust, jak 96... mi sie duze ni podobaja chciałbym mały

. Nie patrz na tylko na cyfry. Ja mam 176 cm wzrostu :) Ladna jestem sztuka, wiem :) Lubie siebie i lubie ludzi. Kazdy powinien lubic siebie :) Pozdrawiam wszystkich :) . I jeszcze raz: ja nikogo nie atakuje, pytanie bylo o skojarzenie, nie sklamalam. .

spytalam kilka kolezanek, czy przez to ze maja duzy biust, to maja wieksze powodzenie u facetow. Kazda z nich odpowiedziala, ze nie .

ja mam 75F - i to jest problem , bo dekolt, który u laski z malym biustem wygladałby na normalny , u mnie czesto wyglada wyzywająco. A w golfie przy takim biuscie tez paskudnie wygladam. Trudno jest cos dobrac, zwłaszcza latem, kiedy cięzko zarzucic jakąs marynarke na wierzch. No i np. są sytuacje, kiedy przechodze koło jakichś robotników - rzadko bywa zeby mnie nie skomentowali. Jestem im wdzięczna jesli zrobią to po cichu. Ale były tez odzywki z rusztowania, z wysokosci drugiego pietra.. strasznie to krepujące. Ale pomijając mężczyzn którzy zachowują się niestosownie (albo stosownie do towarzystwa w jakim przebywają) .. to jednak miłe widziec jak im "niechcacy" oczka uciekają :) "serek" to jakies przegięcie, ale oczywiscie skóra pod biustem sie bardziej poci, w gorące dni trzeba bardzo dbac o jakos materiału biustonosza i oczywiscie o higienę w tych miejscach.

. Robotnicy? To normalka, ale im nie chodzi o biust, oni tak maja na widok kazdej ladnej laski. Kierowcy ciezarowek bywaja jeszcze gorsi. . No i klopoty z kregoslupem... z wiekiem te okragle plecy... Ech, rozumiem ze kobiety z bardzo duzymi biustami sie martwia. .

Gosciu z 21:21,doskonale cie rozumiem. Niemalze w kazdej bluzce nawet z malym dekoltem tzyztki wychodza na pierwszy plan. Musialabym chyba chodzic w worku, zeby nie bylo ich tak widac .