Studenci to idioci z reguły

Bezmyślne stado, które interesuje jedynie TV, smartfony, imprezy, moda. Studenci są spedaleni (prócz takich kierunków jak matematyka, informatyka i pokrewnych) kobiety modnie ubrane, wystarczy zamienić słowo by wiedzieć że to idiotki. Co sie dzieje z młodzieżą? Kibole mają więcej rozumu od studenciaków http://www.youtube.com/watch?v=QVIFnMbre3g

sa studenci i studenenci, ale faktycznie, 90% studentow poslednich szkol wyzszych z obleganych kierunkow, to jakies przypadkowe, tepe barany :O

szczególnie ci z uniwersytetów

na uczelnie spoko :P to nie jest wina samych studentów, głównie uczelni i mediów, że tak piorą mózgi, nie oszukujmy sie mało kto ma IQ powyżej 100, ludzie to zazwyczaj przeciętne jednostki, które nie potrafią za duzo mysleć ani bronić sie przed manipulacjami

zdominowane przez kobiety rozpacz i dno

na psychologie ide głównie kobiety które nie radzą ze soba, a potem takie jednostki pomagają innym !

kretynki, wiec nic dziwnego że tam gdzie ich dużo jest źle

najgorszy chlam spotyka sie na studiach poryci na maksa i p******i zarowno faceci jak i dziewuchy

Tipsy, makijaz, sztuczne wlosy i rzesy, solarium i najmodniejsze ubrania, buty, torebki - skad studentki na to biora kase???? Za cos prze iez tez zyc jeszcze musza

daja d**y, proste to temat tabu prostytucja studentek

mnie dziwi o której laski musza wstać by sie wyrobić. Pełen make-up, błyszczące włosy, jak zajęcia są o 8 to o której te biedne idiotki muszą wstawać? 5:30?

by go tez ci idioci by klaskali, zero samodzielnego myślenia

żaden studenciak nie zaprzeczy?

srasz "faktami" wyzsanymi z d**y.. spotkałaś w życiu 2 studentów i oceniasz całe "stado" spitalaj p**do

A czego spodziewać się po hipsterskich, zlewaczałych ciotkach?

sram? jestem studentką :D więc widze co się dzieje i to nie uczelni bansu i lansu tylko uw i widze jakie dziadostwo teraz tam chodzo

*chodzi miało być

"chodzo" i to tu okazał się idiotką? ty ty ty ty

literka i jest obok o, zresztą sprostowałam zaraz przyczep się czegoś innego, jeśli już musisz

Mieszkam w Warszawie. Studentów widzę na co dzień. Ich główną rozrywką jest chlanie piwska na ulicy i rzyganie po bramach wychodząc z "modnych" lokali np. na Placu Zbawiciela, czy też przy stacji PKP Powiśle. Różnią się od prymitywów tym, że o ile prymityw każde zdanie zaczyna od "k***a", oni zaczynają od "generalnie", a raczej "gieneralnie" (naleciałości spod Łukowa, tudzież innego pierdziszewa). Zdanie najlepiej zakończyć słowem "masakra", lub słowami "nie ma takiej opcji!"

2013-09-09 20:06:15 [zgłoś do usunięcia] gość Przyczepi się do niezaczęcia zdania wielką literą i braku kropki. ;)

Już nie mówiąc o tym, że mieszkać obok mieszkania wynajmowanego przez studentów, to jak mieszkać obok obory i wiejskiej dyskoteki.

Ja nie wiem studentów jakiej uczelni mieliście okazję obserwować, ale na moim kierunku zdecydowana większość to ogarnięci ludzie. Tych idiotów łatwiej spotkać na pedagogikach, stosunkach międzynarodowych czy nawet prawie.

jaki beznadziejny temat

A zauważyłaś to wykładowcy, wielce tytularni profesorzy doktorzy habilitowani inżynierowie robią z mózgami studentów zwłaszcza w trakcie sesji? Nic dziwnego, że idiocieją

zgadzam sie, większość studentów to totalne przygłupy, wbrew pozorom gorsi sa ci z dziennych, ci na wieczorowych przeważnie pracują i przynajmniej mają jakies pojęcie o zarobkach i pracy, ci z dziennych mają c*****e pojęcie o czymkolwiek

nie zgadzam sie że tylko takie typowo kobiece, na ekonomii przykładowo jest mnóstwo kobiet a faceci tez jacys spedaleni z tępymi, przyćpanymi japami.

nikt by nie powiedział że ekonomia jest typowo kobieca, a jednak

LeśnySłodziaczek ( ilość tematów: 48, ilość postów: 4440 ) beznadziejny/a to ty jesteś, no life z ilością 4440 postów

zobacz downie od kiedy mam konto cieciu