CZERWCOWE MAMY 2014

Maminia22 a co juz masz synka czy córeczke , ile ma latek?

Mam synka i skończył w sierpniu 3 latka :) no i co chyba troszkę oczywiste chciała bym do parki dziewczynkę no lecz teraz i wcześniej jak nie było to odemnie zależne tak nie ważne co będzie ważne aby było zdrowe :)

no właśnie troche zapomniałyście o mnie he he :) cóż gdzyby nie to że zaczelismy z mężem się starać o dzidziusia to bym pewnie nie zauważyła objawów tzn. zgaga która mnie zaczęła męczyć podwyższona temperatura i oczywiście ciągłe sikanie,a i bolace piersi które zawsze bola przed @. zrobiłam test właściwie 2 dni przed @ i wyższły dwie kreseczki jedna bledsza ale i tak nie mogłam w to uwierzyć :)))) w ten poniedzialek zrobiłamn bete 1501:) a wracając do owulacji to niestey nie bylam pewna kiedy tak naprawde nastapila, tak jak pisalam szybciej staralismy sie z mężem od 4 miesiecy i w trakcie tego starania mój cykl troche świrowal tak bardzo chcialam byc w ciazy ze o pare dni cykl mi się przedłużał i do tego jeszcze duży stres zwiazany z moja praca. We wrzesniu dałam sobie spokój głowe zawaliłam przygotowaniem wyprawy w góry, wyluzowałam sie odpoczełam .... i się udało:)))))))!!!!

niebieska1 Jesteś kolejnym dobrym przykładem dla dziewczyn które bardzo chcą i się strasznie nakręcają i niestety nic z tego :) chodź to nie łatwe łatwo powiedzieć gorzej przestać o tym myśleć :) w pierwszej ciąży miałam tak że się staraliśmy z mężem ale że miałam tyle zajęć że o tym zapominałam i w pierwszym cyklu gdyby nie to ze nie dostałam @ pewnie bym się nie zorientowała jak zrobiłam test i wyszły dwie grube kreski dopiero się zaczęło :) mdłości zgaga osłabienie totalna masakra :) a teraz wręcz sama doszukiwałam sie jakich kolwiek objawów a tu nic też 2 dni przed @ zrobiłam test wyszła ta 2 ale blada i dalej objawów jak nie było tak nie ma raz mi się zdarzyło omdleć w CH ale było duszno i niestety na twarzy krosty zaczęły się pojawiać:( co chyba był to pierwszy z pierwszych objawów aż mi wstyd wyjść z domu :( i tyle co czuje że mam piersi bo mnie pobolewają jak np chodzę i musiałam zainwestować w większy rozmiar staników :)

Krochy no tak zapomniała o nich napisać Nigdy nie mam synów jeśli już to max jedna mała krostka a teraz mam tyle tego na twarzy że ostatni tydzień to już nie wiedziałam jak takie ilości zamaskować ;)

asik rozbawiłaś mnie strasznie z tymi piersiami :D

Dokładnie i to mnie przeraża bo z synkiem w ciąży tak nie miałam miałam piękną cere jak " pupcia niemowlaka" a teraz już niczym niue daje rady tego przykryć a jak to zrobie to wyglądam jak bym miała maske tone pudru i zaraz to zmywam stwierdzam ze nie warto bardziej obciążać skury maluje same rzesy raz dwa i wychodzę aby wiecej na to nie patrzeć myślę sobie że mam prawo tak wyglądać :)

maminia22 zazdroszczę Ci że w wieku 22 lat postarałaś się już o drugie dziecko Moja siostra ma 23l i ma już trójkę z czego najmłodsza dama ma już roczek :) i strasznie jej zazdroszczę bo w moim wieku będzie już miała duże dzieci i będzie mogła skupić się na pracy itd itp

luckyluna, ja miałam wszystkie objawy ciazowe tj wyzsza temp. bialy gesty sluz, czeste zawroty glowy i mdlosci ktore nie nasilaly sie co mnie zastanowilo, po wizycie ginekolog stwierdzil ze jak na 8tydzien to powinno bic juz mocno serduszko,kazal przyjsc za tydzien do kontroli niestety nic sie nie zmienilo, potwierdzil mi to rowniez inny ginekolog, za dwa dni mialam zabieg. Okres powinnam dostac 10 pazdziernika :) ciagle bym piła mam mega apetyt, wrazliwe piersi, i wahania nastroju. Korci mnie zeby zrobic test ale jeszcze poczekam :) pozdrawiam was dziewczyny!

Są tego dobre i te gorsze strony ale ja nie żałuje swojej decyzji :) fakt koleżanki w moim czy w Twojej siostry wieku za te pare lat pewnie będą sie starać o dzieci a my już bedziemy miały "odchowane" ale za to teraz My mamy ograniczenia gdy jesteśmy młode i jak to rodzice za zwyczaj mawiają "powinnyście sie bawić" wyszumieć na dzieci przyjdzie czas.... oczywiście chce sie wyjść ze znajomymi na miasto piffko imprezka ale to tylko kwestia organizacji jak sie ma możliwość właśnie Ci rodzice zostają z wnukami dla nich to przyjemność a i rodzice dzieci są zadowoleni :) heh tylko ciekawa jestem jak to będzie bo z jednym szkrabem nie było problemu ale z dwójką ... no ciekawa jestem :)

rainbowrain, a jak długo jeszcze zamierzasz czekać z testem? Ja mam mieć @ 8.10 i chyba zrobię test na dwa dni przed, czyli w najbliższą niedzielę... Objawów właściwie nie mam żadnych, ale jestem potwornie niecierpliwa i chciałabym wiedzieć na czym stoję, strasznie nie lubię takiego zawieszenia. Jeśli się okaże, że nie jestem w ciąży, to wyluzuję i na spokojnie podejmiemy z mężem decyzję co dalej, być może odłożymy starania, aby dzidzia urodziła się na 2015 i tymczasem zajmę się innymi rzeczami. A tak to cały czas myślę tylko o tych dwóch kreseczkach i przyszłości z tym związanej. A bardzo mi zależy, żeby teraz a nie 2015... Mam pytanie, dziewczyny, jaka jest szansa wg was, że test wyjdzie prawidłowo na dwa dni przed @?

maminia napewno dacie radę A ja Ci powiem że im dłużej się odkłada tym trudniej potem postanowić że to już Ja byłam ogarnięta budowaniem pozycji na rynku rozwijaniem kariery zarabianiem kasy i spełnianiem marzeń o aparacie profesjonalnym o motocyklu swoim i męża i o stroju na ten motocykl i wspólnych podróżach oraz na pasji wojskowej z nadzieja na przyszły etat zawodowy Generalnie ciągły pęd po "coś" i do czegoś plus marzenia o budowie domu A mój mąż już od dawna mówił o dziecku a ja ciągle że jeszcze nie teraz bo to albo tamto ale tak naprawdę już od bardzo bardzo dawna chciałam Aż wkońcu stwierdziłam że to ten moment bo byłby to najpiękniejszy prezent od Boga na 1 rocznicę ślubu a jak się uda to będzie to też mój prezent dla męża na 30-te urodziny :)

Hej ;) Dzień Dobry Dziewczyny ;) Justi2 ja osobiście robiłam pierwszy test kilka dni a dokładnie 5 dni przed @na pierwszy rzut oka nie wyszło nic schowałam test do pudełka ale po czasie po dwóch czy trzech godzinach chciałam go wyrzucić z ciekawości patrzę a tam ll kreski fakt nie był to wiarygodny test ale w moim przypadku dał mi nadzieję ;) i jednak nic się nie zmieniło a ostatni test zrobiłam 2 dni przed @ i po chwili ll kreski druga blada ale była ;) mucha21212 podobno tak jest że im później tym trudniej zdecydować się na beybika ;) no my z Mężulkiem zrobiliśmy sobie prezent na 5 rocznicę bycia razem co do dnia ;) Pozdrawiam Was i miłego dnia ;)

Kama2014..................25............2 (córka 3 latka)........ 07.06.2014r

mucha2121 ja ze swojego doświadczenia wiem, że dzieci nie przeszkadzają kończenia nauki, robienia kariery i dalszych planach. Zazwyczaj to my ludzie tak sobie tłumaczymy bo nie jesteśmy gotowi:) bo to duży wysiłek na odstawienie niektórych przyjemności. Ja tez myślałam, że nie dam rady bo córka była nie planowana... A teraz widzę po sobie, było ciężko, ale w niczym mi nie przeszkodziła:) Ja ze swoja teraz 3 letnia córka broniłam licencjat i broniłam magisterkę. Do tego cały czas jesteśmy w ruchu i pracuje. Jak to dużo osób mówi, córa to cygańskie dziecko, chyba już wszędzie była:) Razem z mężem też budujemy dom, i na drugie dziecko czekamy i czekamy....jeszcze 8 miesięcy:). I mam nadzieje, że na jego 30 urodziny imprezę, zrobimy już w nowym domu na wsi.

Kama2014 zgadzam się z Tobą ja też kończyłam jedna szkołę drugą zaczęłam jak syn miał miesiąc też skonczylam pracowałam i nie było większego problemu :) młody też od małego zwiedzał, wszędzie tam gdzie my tam i on a więc da się :) i właśnie mi uświadomiłyście że mój mężuś też kończy 30 w przyszłym roku fakt miesiąc przed rozwiązaniem ale też będzie miał prezencik :)

maminia czyli mąż z lipca? Mój też :) Ja się wstrzymywalam bo chce się dostać do wojska zawodowego i jechać na misję a z małym dzieckiem no cóż....raczej nie zostawię maleństwa Odbyła już 4 miesięczną służbę przygotowaną no ale się okazało że muszę czekać jeszcze pewnie prawie rok a w mojej pracy lipa się zrobiła i po powrocie z wojska zarabiam połowę tego co wcześniej więc nie jest mi szkoda z niej rezygnować Po prostu to idealny moment :) Oby tylko moja fasolka rosła teraz tylko to się liczy :)

wklejam tylko tabelkę ;), odezwę się wieczorem.... miłego dnia, nadrobię te dwie strony :) (nik).....................(wiek)...........(ilość dzieci)........(data przewidywanego porodu) maminia22...............22........................2..... .............................03.06 czerwcowa2014.......27........................ 1........ ........................ 07.06 niebieska1............... 28....................... 1.... .............................07.06. Kama2014..................25............2 (córka 3 latka)...................07.06. mucha21212............26........................1....... ...........................09.06 87_asik...................26.........................1 ...................................13.06

Hej dziewczyny, dziś rano zrobiłam jednak test na dwa dni przed @, no i niestety negatywny. Na czerwiec się już nie załapiemy, tak więc pozdrawiam Was cieplutko i życzę cudownego czasu z brzuszkami i jeszcze lepszego potem :)

Justi czekaj do @ test moze nie wyjsc :)

Justi u mnie nawet jeden dzień przed @ nic nie wyszło.. A w dniu miesiączki ledwo co.. trzeba było mocno się przypatrzeć... i tak samo wyszło jeden dzień po @... Potem już nie sprawdzałam bo nie @... Jeszcze jest czas...

ok dziewczyny, czekam do @ i jeszcze pewnie kilka dni, jeśli nie przyjdzie na czas, ale powiem, że moja nadzieja na ten moment prawie znikła. Kama, a Ty coś przeczuwałaś przed swoją @? Ja miałam wczoraj tak mocne wrażenie, że jestem w ciąży - ból pachwin, jajników i mocny miesiączkowy, mimo, że zwykle miesiączkowy mam dopiero w pierwszym dniu @, dlatego też skusiłam się dziś zrobić test, a tu lipa...

Justi2 poczekaj do @ jeśli nadal jej nie ma nadal jest możliwość że miło się możesz zaskoczyć;) czasem test nie wyjdzie pozytywny nawet w dzień @ a więc albo zrób jutro bete albo wstrzymaj się te dwa dni do testu :)

Cześć, Dziewczyny. Moja aktywność w tym temacie, po pierwszej i nieudanej próbie, zredukowała się do czytania ;-). Jeśli mogę Wam coś zasugerować - trzeba wyluzować i ......jeszcze raz wyluzować. Ja robiłam test 7 dni po owulacji - negatywny, w dniu spodziewanej @ - negatywny, chociaż na drugi dzień pod światło widziałam bladą kreskę. Już oznaczałam dni w kalendarzu, a tu na drugi dzień jest ............( @ ) i d.pa!!! W 35 dniu, gdzie zwykle mam cykle 29. Wyjątkowo wkurzające. Z ostatniej wizyty w aptece pozostał mi jeszcze jeden test, bo kupiłam w sumie 3. Powiedziałam sobie, że zrobię go dopiero wtedy, gdy rzeczywiście będzie potrzeba. Powiem Wam, że ostatnim razem napaliłam się, jak szczerbaty na suchary i teraz już mi się nic nie chce.

I przykry z tego wniosek, ale w moim przypadku potwierdzony za każdym razem, że test negatywny to BRAK CIĄŻY. :-(

Justi, ja tak średnio przeczuwałam bo wszystkie objawy przepisywałam na zakażenie dróg moczowych, który miałam ( tak mi się wydaje po zagnieżdżeniu). Tylko pani ginekolog powiedziała, że jej się wydaje, że jestem w ciąży. I robiłam test 4 dni przed @, nic. Dwa dni przed @ nic;/... i w dniu @ ledwo co... I jeden dzień po @ ledwo co... Potem już nie robiłam... Bo nadal nie mam ... a już 5 dzień...

Dziewczyny, nie ma co testować przed terminem @, szkoda testów do dnia @, a nawet jej przekroczenia wszystko się może zdarzyć , także bądźcie cierpliwe :) Ja nie mogę się doliczyć tych tygodni, każdy kalendarz pokazuje co innego, jeden zaokrągla do 6 tygodni inny pokazuje 5 tydzień i 3 dzień - nie wiem w końcu czy brać pod uwagę 5 czy 6 tydzień ? , beta prawie sprzed tygodnia zgodnie z normą na wyniku 5-6 tydzień, więc nie wiem sama co o tym myśleć. Generalnie już zadecydowałam, że na pierwszą wizytę i tak idę prywatnie muszę wiedzieć co się dzieje, tzn. mój mąż musi dwa razy tak mocno jak ja, decyzja wspólna, że mam iść :) Uwierzcie, że kazał mi zmienić garderobę, bym swobodnie mogła szaleć w nowych ciuszkach przez ciąże :), jest gorszy ode mnie :) U mnie ciągle zawroty głowy :) czuję, że w takich okolicznościach przebiegnie mi ciąża :)

Czerwcowa, zazdroszczę Ci bardzo tego stanu. Dla mnie nie miałoby większego znaczenia, czy to 6, czy 5 z kawałkiem tydzień. Najlepiej, jak wyliczanie pozostawisz ginowi. Na zmianę ciuszków z pewnoscia masz jeszcze czas. Korzystaj, póki nie jesteś jeszcze wielka ;-). Ale rozumiem, co czujecie, bo też bardzo byśmy się cieszyli, gdyby nam sie udało.Ja to z pewnością zajęłabym się meblowaniem pokoiku i gromadzeniem ubranek, akcesoriów itd.No i ciesz się, że urodzisz w najlepszym, zaraz po maju, czasie. ;-)

Ever, też sobie teraz próbuję już tak to tłumaczyć, ale na tym miesiącu akurat mi bardzo zależało... Kama, a jakiej czułości testy stosowałaś? Te najbardziej popularne są o czułości 25 jednostek hcg, no i zobaczcie co znalazłam, http://wrolimamy.pl/dobra-wrozka-z-toalety/ wg tego to nawet do 6tego tygodnia ciąży jest możliwość jej nie wykrycia przez test o takiej czułości, jeśli jakaś ciężarna ma niskie, ale już w normie stężenie tego hormonu. Ja w pierwszej ciąży robiłam test po 6 dniach od terminu @, a i tak wyszła mi ta druga kreska bardzo blada. Ech, znowu robię sobie nadzieję... No nic tym razem czekam cierpliwie chyba do końca tego tygodnia, jeśli @ nie pojawi się we wtorek.

Justi2, zrób test w dniu przewidywanej miesiaczki ewentualnie kilka dni po, w mojej pierwszej "ciazy" grubo po terminie okresu wyszly dopiero dwie kreskiz tym ze ja mam cykle 35 dniowe. Ja zrobie test 10 chyba ze wczesniej dostane okres. Bardzo pragnełabym takiego małego prezenciku na swoje 30 urodziny :) zobaczymy czy zostane na tym form czy odpadne.. Narazie odpoczywam po całonocnych tańcach weselnych :-D Pozdrwiam wszystkich!