Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna85

CZERWCOWE MAMY 2014

Polecane posty

Gość Flavia234
a wy miałyscie robione za kazdym razem usg? ja staram się myslec pozytywnie. lekarz mówił że jak się dobrze czuje i nie ma plamień to nie ma co panikowac. że sprawdzimy jak juz dzidzius będzie większy żeby dobrze było widac, tak mi powiedział, więc cierpliwie czekam ale z chęcią bym juz go podejrzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nina, u mnie cisza, ani objawów, ani @, testu nie robię, czekam, parę dni temu miałam temperaturę 37,2 przez dwa dni, ale jestem też przeziębiona, wiec to z tego może wynikać. Wczoraj rano 37,1. Dziś rano miałam temp. 36,9 - trochę spada.... Nie wiem co o tym myśleć. Na pewno na bieżąco dam znać. Aniu jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie Mamusie. Cześć Nina i Majowoczerwcowa. No u mnie podobnie jak u majowo- czerwcowej. CISZA. Ani okresu ani objawów na ciąże. No cóż czekam cierpliwie, nie testuje bo nie mam testu i nawet nie kupuje bo bedzie jak zawsze:) Zreszta pracowity weekend mam a w niedziele syn kończy 5 lat wiec nie bede miała czasu o tym myśleć. Odebrałam wczoraj wyniki i moje TSH wynosi 2,82....Troche za duże nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To życzę Wam dziewczynki aby ta wstrętna @ nie nadeszła !!!!!! dajcie znać jak tylko będziecie coś wiedziały :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo zazwyczaj tak jest na nfz ze jak sie pojdzie na pierwsza wizyte to nast za miesiac ja bylam we wt teraz mam wizte w czwartek ale to moze dlatego ze mam ta macice duza i jestem plg to inaczej mnie traktuje troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flavia234
a chodzicie prywatnie czy państwowo? bo ja chodzę na nfz, ale mój lekarz przyjmuje tez prywatnie i zastanawiam się czy moge isc do niego na 1 prywatną wizytę zeby mi zrobił wczesniej to usg, a pózniej dalej na nfz chodzic, czy tak się nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniczka90
hej dziewczyny:) gratulacje dla wszystkich nowych ciężarnych:) podczytuje was troche ale nie mam ostatnio za wiele czasu wiec mam troche zaleglosci... chociaz to nawet lepiej bo sie nie nakrecam, a nawet ochlonelam i to dosc porządnie.. @miala byc dzisiaj ale jeszcze nie ma... no ale czekam spokojnie i jak za tydz nie dostane to zaczne o tym myslec... To dziwne ale teraz bardziej sie boje ze moge byc w ciazy... Jakos mam wrazenie ze jeszcze chyba nie jestem gotowa.. Od przyszłego cyklu- jeśli teraz przyjdzie @ ide chyba założyć spiralkę i dam sobie jeszcze dwa lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
flaivia ja powiem ci moj przyklad poszlam do gin prywatnie bo myslalam ze cos nietak bo brzuch bolal czesto,na wizycie gin mowi ze po co mam placic mu prywatnie jak bede chodzic na kase chorych i to samo bedzie robil,wiec chodze na kase ale dam mu czasami kase zeby dobrze sie mna zajmowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa2014
witam koleżanki z mdłościami i te bez nich :) asik- nawet nie wiem jak ja Ciebie rozumiem, maksymalnie o 5 rano budzą mnie mdłości, nawet jak leżę, jest mi niedobrze, po tym jak wstaję, siedzę wszystko się nasila. Apetyt zerowy, nie chce nawet patrzeć na jedzenie, ale wczoraj gin mnie nastraszył, że jak nie będę jadła zarodek nie urośnie, wiec dzisiaj zjadłam już serek i miseczkę zupy z ryżem. Dostałam wczoraj dupka 3 razy dziennie, za niecały tydzień kontrola. Zarodek jest znowu u góry w macicy, nie wiem jak to możliwe, ale wrócił na swoje miejsce, jak da mnie to czysta abstrakcja, żadnych zmian nie mam. Wad zarodka oczywiście na tym etapie nie da się ocenić, jeśli są to i tak poronię i na to wczoraj mnie przygotowano, ale jest szansa, że to plamienie i ból to był sygnał ostrzegawczy i wszystko będzie dobrze. Marzenie o aktywnej ciąży to już raczej przeszłość, teraz leżę i trzymam kciuki. Mam tylko pytanie, czy w sytuacji gdy zarodek ma wadę d**ek na siłę podtrzyma ciążę, czy i tak samoistnie poronię? Mam już różne myśli, wystraszyłam się, że może zarodek nie ma rączek etc, i teraz na siłę go utrzymujemy. A z drugiej strony, jeśli to wina mojego organizmu a z zarodkiem jest wszystko ok, to nie wybaczyłabym sobie, że nie zrobiłam wszystkiego by go uratowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwcowa moze to zle zabrzmi ale ciesze sie ze ktos czuje to co ja i mnie rozumie wiem ze musimy jesc ale poprostu nie wiem co moze ryz zjem to troche zapycha , co do wad to sztuczny progesteron raczej chyba nie powstrzyma przed obumarciem bo to nie tylko od niego zalezy, gdyby tak bylo nie byloby poronien wiec sie nie denerwuj natura wie co ma robic skoro wrocil na swoje miejsce to widocznie tak ma byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa2014
asik- dzięki, mi też raźniej z myślą, że nie tylko mną wymioty i mdłości zawładnęły w 100%::) Ja całkowicie poważnie to czuję się jak na ciągłej karuzeli albo w ogromnym autokarze, każdy głośny dźwięk czy kęs jedzenia nasila mdości, nawet jak myślę o jedzeniu to ślina mi się w ustach nadmiernie zbiera, Nawet pisanie na leżąco jest problemem bo muszę głowę unosić :) Ja staram się dużo pić, jem sucharki mini tak około 13.00- 2-3sztuki, takiego ryżowego pieczywa 2 krążki zjadłam od wczoraj i zmęczyłam trochę zupy z przerwami na 3 razy się udało, jak mąż wróci zjem kanapkę z wędliną drobiową i ogórkiem konserowym, może trochę kapusty kiszonej. W tydzień schudłam 1,5 kilograma, boję się, że jak schudnę poniżej 40kg to trafię do szpitala, a jakoś szczególnie nie lubię tego miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czerwcowa ja poprzednia poronilam mimo że brałam duphaston i acard więc widocznie jeśli z zarodkiem coś nie tak to duphaston go nie utrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa2014
dziękuje, także co ma być i tak będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez biore juz 4opakowanie duphosanu od poczatku ciazy i pewnie jeszcze2przyjme,mam nadzieje ze ok wszystko bedzie.niestety nie upieklam szarlotki bo piekarnik zepsuty:(jutro pojade do mamy to u niej upieke.musze chyba w cetralnym sobie rozpalic bo zimno jakos dzisiaj jest wogole paskudna pogoda deszcz wiatr zimno..boje sie ze pod koniec ciazy bede tez musiala lezec bo mam uszkodzony kregoslup a teraz gorzej boli a co mowic jak grubsza bede ach strach myslec oczekujaca23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwcowa2014
dziewczyny, a jak jest z tym leżeniem, bo skoro szarlotki pieczecie tzn., że wstajecie z łóżka:). Mnie wszystko już boli od leżenia, wstaje tylko na 2 min w celu udania się do toalety, myślałam, że leżeć tzn. nie ruszać się ani na minutę z łożka, ale może jestem w błędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czerwcowa ja leze ile sie da ale musze obiad ugotowac a to kwiaty podlac do lazienki cos zjesc to w sumie ze2godz jestem na nogach na caly dzien i kregoslup boli bardzo i niemoge lezec ciagle musze wstac na chwile co jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Komi1234
oj dziewczyny ale Wam współczuje z tymi mdłościami. Nigdy przy ciążach nie towarzyszyły mi nudności więc nie wiem jak to jest. trzymajcie sie i aby do końca I trym. podobno wtedy będzie lepiej (wiem, że to kiepskie pocieszenie,ale zawsze coś) Ja dziś zrobiłam tą betę i wyszła 850, przypomnę w zeszły pn była 64. Dzwoniłam do mojej gin. i powiedziała, że w takim razie wszystko wporządku a wczorajsze usg nie wykazało bo poprostu było za wcześnie i że owu musiała mi się znacznie przesunąć. Kolejne 2 tyg stresu i oczekiwania :( Cykle do tej pory miałam 29-30 więc teraz mam 37 dc i z wyliczeń OM ciąża powinna być 6 tydz. a na usg nic nie widać :( no ale może faktycznie owu się przesunęła i mam dopiero 4 tydz. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Komi1234
a i jeszcze zapomniałam napisac ze gin. przepisala mi luteine 2x2 tabl. podjezykowo. bierze któras z was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czerwcowa progesteron nasila mdlosci wiec moze dlatego mamy je takie intensywne ja stalam sie chyba wegetarianka bo mięso wykluczone z mojego zycia poki co nie chce nawet o nim slyszec ble ble,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czerwcowa z moim lezenie jest tak że trochę dziś po podwórku chodziłam zrobiłam obiad (rybkę mniam mniam) a teraz już 3 pralka się pierze i jeszcze jedna przede mną bo narobilam sobie zaleglosci i mój mąż nie miał w czym jechać do szkoły :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam na górze to ja mucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ktore maja lezec wykorzystajcie troche swoich mezow i lezcie naprawde zdazycie poprac itd pierwszy trym jest najwazniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore duphaston jeszcze przed ciaza wlasciwie od owulacji kiedy zaszlam w ciaze i wczesniej mdlosci niebylo ale teraz to troszke moze mniej chociaz jak pochodze to mdli mnie,mucha ja tez robilam rybke z ziemniakami ale dopiero bo maz i tesc pozno wrocili.wiecie co teraz od kilku dni nadchodzi godz18a ja juz wymiotuje wszystko co zjaadlam przerz caly dzien,mam nadzieje ze rybka sie przyjmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja luteine biore od 5cykli czyli sporo, ona nie powoduje mdlosci podczas normalnego brania tylko nasila mdlosci w ciazy kiedy ja bierzemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mucha narazie rybka w brzuchu ale stoi mi cos w gardle i leze od kiedy zjadlam zaraz musze wstawac do lazienki ale moze przejdzie bez spotkania z kibelkiem.moj przelyk niewiem czy wytrzyma tak dlugo wymioty bo pali mnie i w dodatku mam zgage masakra,moja mama miala prawie bezobjawowo tylko zgage pod koniec a ja wszystko mam,dobrze ze biegunki niemam,chociaz tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z kolei walczę z zaparciami wzdęciami i wielkimi krostami ale to jest zupełnie nic w porównaniu z Waszymi mdlosciami Tak sobie myślę że jak ten mój pecherzyk jest mniejszy o 2 tygodnie to może mi się to wszystko niedługo zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu zapomniała się zalogowac Mucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mucha byc moze zacznie ci sie jeszcze ale niezycze ci takiej meczarni,ja tez mam zaparcia niemoge sie zalatwic juz od3dni a gazy mam takie ze masakra i tak mi sie odbija do tego,ale zniose to wszystko aby malenstwo bylo zdrowe.ja niemoge sie zalogowac wiec pisze jako gosc.oczekujaca23.mam takie pytanie palilaktoras z was przed ciaza i od kiedy sie dowiedziala niepalila ani razu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie :) kiedy mialyscie ostatna @ i na kiedy wam przypada termin porodu ??? przedwczoraj zrobilam test pozytywny :))))) to juz drugie mam juz coreczke w grudniu konczy 2 latka w czwartek ide do ginka ostatnia miesiaczke mialam 18 wrzesnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×