CZERWCOWE MAMY 2014

ze trzeba miec nadzieje.. przepisal mi utrogestan i magnez. jutro mam kolejne usg. i wszystko powinno byc jasne. jednak od czwartku nie mysle o niczym innym i tylko leze zdolowana :(

jakaś nerwowa się zrobiłam przez ten nadmiar progesteronu nie rozumiem po co te ciągłe dyskusje o zwolnieniach, nikt nie ma prawa oceniać nikogo, każdy sam wie jak się czuje i czy jest w stanie normalnie funkcjonować. Ja chciałam pracować 9 miesięcy i co mam z tego stresu jaki przeżyłam przez 3tygodnie ingresywnego tyrania, usłyszałam jeszcze, pytanie czy jest jakiś problem z nadgodzinami, nikogo nie obchodziło to, że źle się czuję, że mi słabo, wymiotowałam w drodze do pracy później siedziałam nieprzytomna, ale robiłam wszystko co musiałam, aż w końcu prawie straciłam ciążę. Jeśli źle się czujecie, naprawdę źle nie czekajcie aż zasłabniecie z przemęczenia, nikt nie będzie płakał po tym jak stracicie ciąży i nikt nie przejmie się wtedy waszym losem, a życie jest tylko jedno.

Mama w czerwcu będę ja miałam opóźnienie W 8t1d zarodek miał 3mm co odpowiada 5t6d We wtorek będzie rozstrzygnięcie aczkolwiek niski przyrost bety już powiedział wszystko. Teoretycznie 2 tyg różnicy w rozwoju ponoć są jeszcze w granicach normy bo np może się owulacja przesunęła. U mnie już raczej nie ma nadzieji i powoli szykuje się psychicznie na zabieg. Życzę Ci żeby u Ciebie i fasolki było wszystko dobrze żeby biło serduszko 3maj się dzielnie i pamiętaj że stres napewno nie pomoże dziecku

Dziewczyny dołączam i ja :) 9 tydzień, termin z USG 10 czerwiec, z OM brak bo mam kosmicznie długie cykle i różnica jest wielka. Następne USG we wtorek, ostatnie w 6t4d - serduszko biło :). Objawy: ból piersi, wieczone mdłosci, upławy oraz chęć na owoce :))

mucha21212, dziekuje i mam nadzieje, ze obu nam sie jednak uda i za kilka dni odetchniemy z ulga... ja tez momentami trace nadzieje, ale staram sie nie poddawac. nie wiem jak ja dzisiaj usne :( daj znac we wtorek czego sie dowiedzialas. trzymam kciuki za nas obie!

Tylko się nie zamartwiaj bo to tylko szkodzi. Poza tym nie powinnyśmy dołować dziewczyn ;) Kiedy masz usg? Oczekująca prawdopodobnie wyjdzie na to że będę z moją teściową na jednym oddziale leżeć bo ona jutro ma zabieg usuwania polipów z macicy. Powiedziała że wcale nie chce mnie tam spotkać czyli że liczy że nie będę miała zabiegu

jutro o 14 30 usg. boje sie :(:(:(

Nie bój się. Pamiętaj że nawet jeśli wieści będą złe to ta mała duszyczka patrzy na Ciebie z góry i będzie jej smutno jeśli będziesz się zamartwiać. Pomodle się dziś za Twoje malenstwo :) Powiedzieli Ci jakiej było wielkości?

I następnym razem nie daj sobie wmówić że dopiero w 12tyg coś widać

ma 6,2 mm. moze jeszcze nie wszystko przesądzone. moze jednak wydarzy sie cud... dam znac jutro. a teraz ide spac. dobrej nocy

hej dziewczyny mucha wspolczuje wam bardzo sama sie boje zeby ok wszystko bylo ale moze akurat u mnie ok.wymioty dalej mi towarzysza ale nie az tak mocne mdlosci sa nadal i oslabienie.a co do tesciowej to moze niebedziecie razem na sali lezec,moja narazie dobra ale ciekawe jak dlugo.jutro chyba pojade do gin o ile mnie zapisza ale w piatek musze po zwolnienie jechac.oczekujaca

hej, dawno mnie nie było:) miałam w laptopie jakiegoś wirusa;/ i przez dłuższy czas mi się nie chciało go oddać tacie do naprawy. Mucha przykro mi... ale może nie wszystko przesądzone... trzymam mocno kciuki!! Ja ogólnie czuje się średnio... najchętniej bym leżała i nic nie robiła, ale mam córkę i duuużo obowiązków. Wszytko robie na raty...:) Justtit tylko uważaj i bądź pod stała kontrola!!! po 3 miesiącu co 2 tygodnie na usg!!!! i do dobrego lekarza. Ja straciłam chłopców jednojajowych w 5 miesiącu. Ale widzę, że u Ciebie dużą role gra genetyka wiec na pewno będzie wszytko w porządku:)

Czekam na wieści

kurde dziewczyny tak was czytam i sie zastanawiam po co wy wogóle komu kolwiek poza mężem się chwalicie na temat tak wczesnej ciąży?? W pierwszym trymestrzw tyle się może przeciez wydarzyc.. Nie wyobrazam sobie zeby cala moja rodzina, tesciowie i znajomi wiedzieli o ciazy przed 3 mc a wy ledwo dwie kreski zobaczycie to juz sie wszystkim chwalicie a potem wychodzicie na takie ofiary co w ciaze nie mogą zajść..

no właśnie nie rozumiesz! każdy jest wolny i robi co uważa, ja byłam tak szczęśliwa jak ujrzałam dwie kreski, że poinformowałam zaraz moich najbliższych :) oni też się cieszyli... jestem w sytuacji, że nie jest u mnie dobrze i nawet jak nie dotrzymam ciąży to najbliżsi będą wtedy ze mną, będą mnie wspierać... nie mam tajemnic przed rodziną....

poza tym jak piszesz krytyczną opinię to się podpisuj ->kama2014

i tak się tu nigdy wcześniej nie podpisywałam wiec by wam to nic nie mówiło... Noo może w takim razie tylko ja nie lubie jak rodzina mi współczuje poronionego zarodka... Rozumiem późniejsza ciąża kiedy rośnie już w nas dziecko i kiedy sie je juz praktycznie kocha jest ciężko po poronieniu, ale w tych przypadkach przed 8 tyg to praktycznie nic nie ma, to dla mnie jak nietrafiony cykl staran

cześć dziewczyny, czy znacie może jakieś fajne stronki z kalendarzami ciąży żeby było dużo opisów i zdjęć dzidziusiów w brzuszkach, coś jak np. tutaj http://brzuszek.net/kalendarz-ciazy/14-tydzien-ciazy/ ? Szukałam w necie czegoś podobnego żeby było z filmami dla opisów ale na brzuszek.net są tylko filmy USG dla danego tygodnia

www.mamazone.pl

to już znam ale tam jest trochę mało opisów, filmy faktycznie fajne ale mało treści. Szukam czegoś, gdzie jest najwięcej informacji

Pierdu pierdu fajnie się krytykuje Jeśli przed 8 tyg nic tam nie ma to jak wyjasnisz że już w 6-ym widać zarodek z bijacym serduszkiem??? A to że rodzina i przyjaciele wiedzą o ciąży jest dla mnie czymś naturalnym. Jak jest wszystko ok i można normalnie funkcjonować i pracować to można ukryć ciążę przez 3 miesiące ale gdy gołym okiem widać że coś jest na rzeczy to mamy okłamywać najbliższych? W imię czego?

czerwcowa2014 a może to ty napisałaś i się nie podpisałaś... jak mam jakieś ale to zawsze pisze, dziwna jesteś.. odwal się!!! słabym detektywem jesteś! Moja rodzina wie o mojej ciąży od momentu gdy na teście wyszły dwie kres...

dziewczyny nieklocic sie mozee poprosatu komus sie niepodoba to tak pisze a duzo tu takich osob.kazdy chwali i mowi o ciazy kiedy stwierdzi ze to odpowiedni moment.ja niechcialam mowic wczesnie ale niestety po mnie szybko poznali jak wymiotowalam a mojej mamie i rodzinie sama powiedzialam.ja narazie dzis niewymiotowalam ale zobaczymy jak dalej bedzie.brzuch boli mnie bo troche porobilam dzisiaj i takie skutki.

jeszcze poklocilam sie z mezem ale juz sie pogodzilismy bo wkurza mnie jego zachowanie.chyba pojde zrobic nalesniki zjadlabym z nutella ale niechce mi sie isc do sklepu.

Też mi się wydaje że to nie Kama Myślę że to ktoś inny Ja dziś od rana mam mdłości i jak dotąd leże w łóżku ale chyba będę musiała wstać. Trzeba zrobić manicure pedicure bo się zaniedbalam ostatnio a lipa iść tak do szpitala. Mój mąż cały czas mówi że niepotrzebnie chce się szykować ale wolę być gotowa i z tej gotowości nie skorzystać niż obudzić się z ręką w nocniku

Mucha, a byłaś tylko u jednego ginekologa?? Nie chce robić nadziei. Ale u mojej koleżanki ginekolog tez mówił, że nie widać dziecka itp... i tez do późnego tygodnia. Przygotowywał ja na najgorsze. W ten sam dzień poszła do innego i było wszytko oki.. serce biło... to był przełom 7-8 tydzień.

witam Mamusie :) Mogę dołączyć? Termin mam co prawda na 8.07. ale spodziewam się końcówki czerwca tak jak w pierwszej ciąży, tym bardziej, że nie zanotowałam daty ostatniej miesiączki :-/ To taki trochę "spontan" był ;) mama w czerwcu będę - ja w pierwszej ciąży miałam plamienia na początku właśnie i nie było bicia serca na usg w 8 tyg. Plamienia są czasem przy implantacji zarodka a przy tak wczesnej ciąży wielkość zarodka jest trudna do oceny. Bądź dobrej myśli :) oczekujaca23 - ja to chyba w kwietniu gdzieś będę wyprawkę gromadzić. Chyba, że nie wytrzymam tak długo... ;) mamusia - l4 to zależy chyba bardziej od lekarza. Jedni chętnie dają a inni nie chcą. Myślę warto się upomnieć jeśli potrzebujesz. ja też mam "śpiocha" strasznego. justtit - fajnie z bliźniakami :) ja też miałam nadzieję przy pierwszej ciąży, bo w rodzinie są bliźniaki :)

iwka witaj wsrod nas:) wlasnie moze idzcie dziewczyny do innego gin.kolezanka chodzila do dwoch jeden jej niepowiedzial ze szyjka jej sie skraca a drugi od razu powiedzial i slkierowal na szpital a jest w 34tygodniu .ja tez wybiore sie do jeszcze jednego gin prywatnie tylko miusze sie umowic .iwka to planujesz ze3miesiace przed koncem szykowac wyprawke.ja planuje po bozym narodzeniu zeby koszty rozlozyc na kilka tur bo od razu to tez trzeba miec kasy uzbieranej.pozatym martwie sie ze niebede mogla chodzic od kwietnia a chce miec wszystko przygotowane.narazie mam nadzieje ze ciaza sie utrzyma i wszystko ok bedzie

oczekujaca - ja mam ten komfort, że trochę rzeczy będę miała po córce i nie będę musiała wszystkiego kupować (jest z listopada 2012 ;) ). Poza tym mam o tyle łatwiej, że mniej więcej już wiem, co kupować, co się przyda a co nie bardzo. Pokój będziemy pewnie przygotowywać wcześniej, bo trzeba malowanie zrobić, jakieś porządki, może meble jakieś dokupić. Przynajmniej komodę na ubranka itp. Popieram wizytę u więcej niż jednego lekarza. Czasami opinie są moooocno różne... I koniecznie porządne usg. Mnie liczył jeden lekarz w poprzedniej ciąży, że dziecko ponad 4 kg będzie i nie urodzę. A drugi lekarz obliczył góra 3-3,2 kg. Córa urodziła się 2920g.

wrocilam ze szpitala. pobierali mi znowu krew. potem godzine czekalam na rozmowe z lekarzem i ponowne usg. no i potwierdzily sie moje najgorsze sny. beta spada, zarodek od czwartku zmniejszyl sie o milimetr, i wyglada na mlodszy o kolejny dzien. lekarz zalecil lyzeczkowanie. w czwartek jade na zabieg. jedyny plus jest taki, ze mozemy sie starac ''od zaraz'' o nastepna ciaze. ciezko to z mezem znosimy. i mama w czerwcu nie bede :(