Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LauraLuna28

Dlaczego kobiety uwielbiaja straszyc kobiety w ciazy

Polecane posty

Gość gość
nie pisze personalnie tego do kogos tak? tak wczesniej byly posty gdzie ktos pisal o kolezankach wiec do tych postow byl komentarz wiecej luzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co ulżyło Ci, że to napisałaś? Jesteś usatysfakcjonowana? Czujesz się lepiej teraz? To gratuluję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja do tego bym dodała straszenie mężów / partnerów, ogólnie ojców dzieci. jak moja szwagierka leżała już w szpitalu czekając na poród to każda kobieta jaka go spotkała, każda jedna opowiadała mu o swoim porodzie albo o jakichś zasłyszanych historiach ale oczywiście tylko tych najgorszych - sam nam się żalił że ma tego dość. A w domu moja teściowa - jego matka - zaczęła opowieści o swoim porodzie, jakimś krwotoku czy coś ale mój mąż ją opierdzielił żeby już przyszłego tatusia nie straszyła i się zamknęła. poza tym sa tacy ludzie co uwielbiają straszyć i mówić ludziom przykre rzeczy - moja wspomniana już teściowa. ma z tego jakąś chora satysfakcje czy coś? nie ogarniam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraLuna28
Tak? to dlatego, ze 'na pewno' bedzie strasznie mam sie bac miesiacami? oszalalas? mam pozytywne nastawienie i sie w ogole tym nie przejmuje. Ludzie jakby odbieraja to negatywnie tak jak ty - musze sie bac i oni mi w tym pomoga. Wiesz co mi bole nie sa straszne, przezylam juz ich sporo w swoim zyciu - i masz racje nie wiem jak to jest ale nie boje sie bolu - mysle jakie to bedzie wspaniale zobaczyc dzieciatko i odliczam dni. Moze bedzie to straszne, moze bede cierpiec dzien, dwa. Ale to jest tylko ten jeden jedyny dzien - mysle, ze strach przez cala ciaze jest gorszy niz to wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja j******a teścioowa i jej druga synowa tak mnie straszyły. Mama za to mówiła, że będzie boleć ale przeżyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeden dzien czy dwa? hahahaha dobreeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a ile ma cierpiec idiotko? Ja rodzilam 3 godzinki, 5 h po juz biegalam jakby nic sie nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze kobieta tak została stworzona,że poród to naturalna czynność, oczywiście również indywidualna, nie można się porównywać do koleżanek,kuzynek itp. każda kobieta jest inna, a pozytywne podejście uważam,że ma wpływ na poród, nawet jeżeli jest ciężki. Nie można z góry zakładać,że będzie ból,płacz itp. na pewno nie będzie to łatwe,ale do przeżycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez czekam na porod i do sniadanka sobie ogladam filmiki z porodu :) w ogole sie nie boje oczywiscie wszystkim dookola to tez przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne i na drugi dzien juz wogole zapomnialas ze rodzilas, jasne. a ktore dziecko rodzilas 3 godziny osme? bo jeszcze nie slyszalam o tak krotkim pierwszym porodzie a mowimy tu o pierwszym. popekana i pozszywana na drugi dzien nie czujesz juz bolu? ja sie z bole prawie zesralam dopiero 4 dni po porodzie jak mnie zaczely bolec rany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotka bo napisala prawde jak miała tak? lecz sie tępa strzało. u ciebie moze co roku prorok to juz masz pipe tak roz*****a ze nawet nie czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma mówi, że PIERWSZE dziecko rodziła 1h 22 minuty więc nie opowiadajcie głupot, że to niemożliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja cie nie rozumiem autorko ,zachowujesz sie jak dziecko.Nic ci nie wolno powiedziec jestes smieszna.Mi mama przed porodem ciagle powtarzala lepiej sie przygotowac na najgorsze,by w trakcie porodu sie nie zdiwic.Ja przed porodem nie balam sie jakos ,moze tylko stres przed nieznanym.To nastawienie pomoglo mi zniesc najgorszy bol ,bo wiedzialam ,ze nie ja pierwsza rodze i dam rade.Teraz czeka mnie drugi porod i teraz juz wiecej sie boje bo wiem co mnie czeka,ale nie placze z tego powodu tylko staram sie nastawic bojowo,ze tym razem bedzie lepiej.W trakcie porodu i tak juz sie nie boisz ,bo jestes skupiona na porodzie i chcesz by to szybciej minelo.Z pierwszym dzieckiem nie przesypialam nocy bardzo dlugo i bylam wykonczona,ale tym razem i tak mam nadzieje ,ze bedzie lepiej.Widzisz ja odczulam to wszystko na swojej skorze i jakos nie przezywam nie uwazam to za straszenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze dziecko. Rozumiem, ze ty sie nie interesowalas jak nalezy oddychac itd to moze popekalas wszedzie. Ja od dawna medytuje, wiem jak oddychac, mialam porod w wodzie i nie peklam ani nie bylam nacinana. Czulam jakbym miala malutka ranke po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ma oddychanie do pekania kretynko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no gosc 14.56 ty sie z choinki urwalas.Myslisz ,ze dlatego ,ze prawidlowo oddychalas mialas lekki porod i nie popekalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraLuna28
Sama sobie zaprzeczasz ta wypowiedzia. Trzeba sie bac to lepiej sie zniesie? Sama napisalas, ze w trakcie juz sie nie boi bo trzeba sie skupic na porodzie. :D Pozytywne myslenie potrafi wyleczyc ludzi z raka itd A ty mi tu mowisz, ze lepiej sie bac i byc przygotowanym :D Ja sie nie boje i jestem przygotowana - jak ktos juz wyzej pisal wiem jak oddychac i ja rowniez medytuje. Poza tym wierze w sile pozytywnego myslenia i wiem, ze bede miala spokojny porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duzo ma oddychanie do pekania. jesli wiesz jak oddychac cale cialo sie relaksuje.. ktos kto rowniez medytuje to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, nie bedzie cie bolalo bo myslisz pozytywnie. Boze, jaka jestes zalosna i naiwna kobieto... wlasnie ma racje ze lepiej sie przygotowac na to co cie czeka a nie sobie wmawiac ze bedzie super. z reszta przekonasz sie sama ale nawet jakby to i tak sie nie przyznasz hehehee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laura, dlugo juz medytujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraLuna28
no tak przekonam sie i nie zapomne tutaj napisac jak bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisalam ,ze pomimo tzw "straszenia mnie" nie balam sie tylko denerwowalam.Ale jak juz dorwal mnie okropny bol to "straszenie" mi pomoglo,bo wiedzialam,ze nie tylko mnie tak boli,ze to naturalne i to minie.Opowiesci o ciezkich porodach mnie mobilizowaly ,ze ja tez to przezyje i wszystko bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraLuna28
Od 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko zwisc i zazdrosc je bolaly to teraz maja misje zeby chodzic i straszyc :D wtykajcie nosy w swoje sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak oczywiscie juz medytujesz bo ktos akurat o tym wspomnial.i myslisz ze ktos w to wierzy pfffffffff. jakos wczesniej slowem o tym nie napisalas,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jestes przygotowana ,by zostac matka i jestes wystarczajaca dojrzala nie odbierasz tego jako straszenie.Podejdziesz do tego jak do czegos naturalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem oddychanie i pozytywne nastawienie pomaga,ale nie rozwiazuje problemu.Nie da ci zadnej gwarancji ,ze porod bedzie niebolesny i ty nie popekasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraLuna28
o duzo rzeczy nie wspomnialam, ktore nie maja zwiazku z tematem :D Medytacja to nie jest cos malo spotykanego - moze ja sie obracam w takich kregach ale znam duzo ludzi, ktorzy medytuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ta cala medytacja w Polsce to zabawa i rozrywka.I tak naprawde o prawdziwej medytacji ludzie pojecia nie maja.Trzeba by bylo jechac do innych krajow i tam sie uczyc od prawdziwych mistrzow .Oczyscic swoja dusze nie jesc, nie pic,wyzec sie dostatku i wygody.Wtedy tak ja w to wierze .A takie medytowanie co ty nazywasz medytowaniem to rozrywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraLuna28
Nie wiem o jakie inne kraje ci chodzi - ale ja nie mieszkam w polsce to po pierwsze (chociaz zwiazku to z medytacja nie ma) to o czym mowisz to nie zwykla medytacja to poswiecenie zycia - buddyzm itd. Mi medytacja bardzo duzo daje, relaksuje sie, potrafie sie wyciszyc, nie stresuje sie niczym. Co do jedzenia - nie jem miesa, jestem dobra dla zwierzat itd uwazam, ze sa czescia nas ale to znowu nie na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×