Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam propozycje pracy

PRACA W LUMPEKSIE POSZŁYBYŚCIE

Polecane posty

Gość gość
w zyciu bym tam nie poszla i za 2 tysiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam propozycje pracy
jeszcze nie wiem na ile godzin, ona cos mowila,ze nie na caly dzien, na jakies 5h dziennie, od 10-15, potem chyba już ona do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham lumpeksy. A ze smierdzi? A jak smierdzi w szpitalu, a lekarze pracują. Popieram lumpeksy chocby ze wzgledu na ekologie - wykorzystywanie wtórne, wkurza mnie ta nadprodukcja wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli musialabym pracowac w handlu, w sklepie, to lumpeks bylby moim jedyneym wyborem, nie zadne nudne galerie. W lumpeksie jest ciekawie, chodza tam ludzie z wyobraźnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam propozycje pracy
a co mnie obchodzi jacy ludzie tam przychodza, co mi po tym???ja przyjaciol nie szukam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeKo
tak poszłabym i to z chęcią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez pracowalam w lumpeksie i sobie prace chwalilam zawsze pogadac mozna z ludzmi, pozatym fajne ciuchy znalazlam wiec nie ma co narzekac sa gorsze prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszłabym, bez zastanowienia. Nie widzę nic złego w takiej pracy. Ubrania śmierdzą? Nie przesadzaj. Praca jak każda inna. No, chyba, że masz wyższe wykształcenie i wysokie kwalifikacje no to inna sprawa, szukaj czegoś w swoim wykształceniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam propozycje pracy
tak, wyksztalcenie mam wyższe i nie jest to praca moich marzeń, ale kasa by sie przydala, bo wydatkow troche mamy, w sumie nie mam cisnienia,ze koniecznie musze isc do pracy, mąż to w ogóle mi odradza, a ja bym poszla, ale chyba jednak poczekam na cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu same bogaczki i do lumpeksu pracować nie pójdą,wolą jeść tynk ,ale lumpeks to fuj... Czytając te wypowiedzi odnoszę wrażenie,że odpowiadają tu same gimnazjalistki,które myślą ,że jak dorosną to będą bogate ,a nic robic nie będą musiały,a ich jedyne zajęcia to będą spa,kosmetyczka,solarium i galerie,a kasa będzie spadać z nieba niczym deszcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takim podejsciem do tematu nie idz, bo nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sorry, ze mnie bogaczka nie jest, a do lumpa w zyciu nie pojde do pracy, bo mnie tez ten smrod odrzuca i bogaczka ze mnie nie jest ale na spa co jakis czas, solarium i zakupy w galerii mnie stac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jaki lumpeks, moja mam ma 2 lupeksy, sama przewala tony ubrań, przygotowuje towar itp. Panie,które u nas pracują prasują te ubrania i razem z mamą wywieszają towar przed dostawą. Nie ma u nas brudnych i dziurawych szmat, wszystko jest na wieszakach. Wchodząc do naszego sklepu nie czuć smrodu, butwy. Wszystko zależy jaki twoja koleżanka będzie miała towar, jak go będzie wystawiać itp. Jeżeli masz odstraszać miną klientów to lepiej sobie odpuść,miałyśmy takie pani, które wyglądały jak by za karę siedziały. Teraz mamy świetne panie, które chcą pracować, do sklepu wchodzi się chętnie i nie czuje się jak intruz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nikt tam nie będzie wiedział, że masz wyższe wykształcenie. Zawsze to 1400zł jak ktoś policzył dodatkowo. Ja też mam wyższe. Straciłam pracę bo firma szefa padła i też podjęłam pracę niezgodną z kwalifikacjami. Fakt, miłe to nie jest. Ale mąż na szczęście ma dobrą pracę. Moje zarobki najniższe oczywiście idą na kredyt ale odczuwalnie lepiej się żyje. Za miesiąc może podpiszę umowę o prace w zawodzie trzymamy z mężem kciuki. Chociaż przerwy w składkach nie mam i zajęcie jakieś. Ale no jakieś super to nie jest rozumiem Cię i nie namawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieważne, czy my poszlybysmy tylko czy ty chcesz. Mogę ci powiedziec, jak ja bym zrobila. Mam bdb wyksztalcenie i pracuję na tzw "stanowisku" , pracę w sklepie ( obojętnie jakim, nawet eleganckim) odczulabym jako obciach i akt desperacji. Wyjatek wlasnie lumpeks - bo tam chodza ludzie z fantazją, hobbysci, zakreceni, to nie zwykly sklep, tylko ciekawe miejsce. Ale to oczywiscie moje subiektywne odczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam propozycje pracy
kurcze... nie oto chodzi,ze ja sie wstydze tej pracy, bo nie, tylko jestem bardzo wrazliwa na zapachy i to mnie nie przekonuje do tego zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam propozycje pracy
Wyjatek wlasnie lumpeks - bo tam chodza ludzie z fantazją, hobbysci, zakreceni, to nie zwykly sklep, tylko ciekawe miejsce. xxxxxxxxxxxx nadal nie rozumiem jakie znaczenie dla Ciebie ma to jacy ludzie przychodzą? praca do praca nie pogadanki z ludźmi z fantazją, ale oczywiscie mruk tez ze mnie nie jest:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234gosc56
nie poszłabym do lumpa, do normalnego eleganckiego butiku jak najbardziej, do lumpa nigdy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ze bym poszła ..sklep jak sklep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234gosc56
co wy gadacie,ze sklep jak sklep, w zadnym sklepie tak nie j***e jak w lumpach, pohaftowac sie mozna, nie dziwie sie autorce ze sie zastanawia a tu kazda by poszła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też bym nie poszla
w ten zacap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem jak na prawdę masz iść i się męczyć to rzeczywiście sensu nie ma. To szukaj innej pracy i tyle. Albo idź na parę dni i spróbuj jak nie dasz rady wytrzymać to odejdziesz po prostu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt normalny i z dobrym
wykształceniem nie chcialby pracowac w uzywaku, ja napewno bym nie poszla majac studia skończone, do ładnego normalnego sklepu moze i tak, ale do ciucholandu nie, dla mnie to praca 3 kategorii(na rowni ze sprzataczka i kasjerka z lidla)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie ma wielkie znaczenie jednak wsrod jakich ludzi czy klientow pracowałabym, ale jak tobie wszystko jedno, twoja sprawa. Jak masz tam cierpiec to po co ci, nie rozumiem, piszesz,ze tego nie lubisz, to staraj sie o cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja jestem normalna i z dobrym wyksztalceniem( architekt) i za nic nie poszlabym do butiku, wolalabym lump bo lumpeksy to inna bajka, nie nudne zakupy, tylko polowanie na ciekawe rzeczy , ale przeciez kazdy jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passukuka
nie wiem w jakich wy kumoach kupujecie bo ja chodze do 4 na moim osiedlu i zaden nie smierdzi, jeden z ich to wogole jest bardzo elegancki, nawet nie przypomina lumpa typowego, nie ma tam koszy z ciuchami, wszystko ladnie na wieszaczkach, wedle rozmiaru i typu ubrania, osobno spodnie, sukienki, t-shirty, duzo ciuchow z UK z metkami, nowki jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta277777
dzisiejszych czasch o prace jest bardzo ciezko...W SZMATEKSACH czesto siedza molode ladne wyksztalcone dziewczyny....i dziekują na kolnach ze wogole maja prace..!!!...TO NIE ZADEN OBCIach...OWSZEM SMROD JEST...ALE ZAWSZE maja otwarte okno,zawsze jakies kadzidelko... Zawsze mozna z kims pogadac poplotkowac...zawsze sie jakas samotna ględząca babka trafi co gada o d*pei maryny:) wiec jak nie jestes EMPATYCZNĄ GADULĄ I NIE MASZ DOBREJ PREZENCJI ZEBY SIE DO TYCH BABEK MIZDRZYC I IM ZACHWALAC TO NIE IDZ TAM. TE DZIEWCZYNY TAK WIECZNIE NAREKAJĄ JAK TO IM STRASZNIE CIEZKO....JAKIE KILKOGRAMY PRZERZUCAJĄ,JAKEI ZMECZONE,ZE PRACUJĄ I PO ZAMKNIECIU SKEPU ,DZIWIĄ SIE ZE IM KTOS ZAZDROSCI ITP....:)....ja mysle ze to sciemna...jestem klientką szmateksu i widze co robią!!!!!! 8 godizn dziennie siedzisz za biureczkiem i tylko wbijasz na kase...TO 2 ZŁ...TO 5...TO 8...:) ZADNEGO PAJACOWANia,namawiania,zachwalania,zadnej kokieterrii...poprostu tylko kasują.:) owszem o 17:50 muszą wielkie matrony ruszyc d**ę i ogarnąc to pobojowisko i zamiesc...A tylko 1 raz w tygodniu jest DOWÓZKA NOWYCH RZECZY I TO IM TAK STRASNZIE CIEZKO ,ZEBY W 4 -5 OSOB DOWIESIC TE 200-300 WIESZAKOW???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie idz, nie wiem o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli lumpex to tylko własny u kogoś za nic bym nie pracowałą niski status.I po co prasować nie poprane szmaty? A co klient taki głupi że pogniecionego nie kupi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wiadmomo,ze wyprasowane ladniej wyglada i zacheca do zakupu nikt normalny nie kupi szmaty pomielonej jakby byla psu z gardla wyjęta:D no moze tylko Ty:D xxxxxxxxxxxxxxx ja za zadne pieniadze nie poszlabym do lumpa, bylam w kilkunastu w miescie(kolezanka mnie wyciagnela polazic ale ja NIGDY!!! tam nic nie kupuje, bo dla mnie to stare znoszone szmty) moze i niektore nie przypomonaja typowego lumpa, bo odziez ladnie wyeksponowana a nie w kosztach lezy po 1zł/kg:D ale mnie nikt nie namowi,zebe tam cos kupic ja sie brzydze tego dotykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×